@Rnext nie mówię, że to nie jest niemożliwe, jeśli Mama chce gotować, jest w stanie zorganizować sobie wystarczająco czasu przy opiece nad dzieckiem (czasem dwójką), ma wiedzę jak to robić to super i trzeba ją w tym wspierać.
Jednak producenci słoiczków są kontrolowani i można sobie łatwo sprawdzić jak wyglądają takie normy i na co dodatkowo warto zwrócić uwagę, a jak pójdziesz do Lidla kupić składniki to nie jesteś w stanie powiedzieć czy i ile w marchewce jest pozostałości środków ochrony roślin, w kurczaku antybiotyków, w produktach bio pleśni itd, ale czy uważam to za argument za karmieniem słoiczkami? Nie, po prostu uważam, że trzeba uszanować decyzję Mamy i Taty dziecka, bo tak jak gotowanie samemu nie jest złą decyzją, tak i dawanie słoiczków również nie jest złą decyzją.
Własnie z braku wiedzy bierze się negatywne nastawienie do gotowych słoiczków.
Niestety też to widzę i to jest okropne