Skocz do zawartości

Rey

Starszy Użytkownik
  • Postów

    413
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Rey

  1. No tu wam przyznam rację. Sam musiałem się formatować po latach szkoły. Na magazynie może pracować każdy więc argument słaby. Szkoły powinny być prywatne. Tam byłby wyniki. A państwowe to takie ot, byle skończyć. Pytanie, czy jeżeli nauczyciele wywalcza hajs to będą się bardziej starać? Nie sądzę bo im się należy. Z drugiej strony dobrze gdyby dzieci nie uczyli życiowi frustraci. Lekarze zarabiają po 20k na 2 etatach a ludzie umierają na SOR bo Ci śpią albo wolą wypełniać papierki przez godzinę bo przywieźli żula z ulicy. Państwowe = szajs i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej.
  2. Dlaczego? W obecnych realiach popieram. Dlaczego ktoś kto kształci przyszłe pokolenia Polaków ma zarabiać mnie niż jakiś krawężnik co spisuje żuli i nie ma żadnej odpowiedzialności? Kapitalizm mi się marzy, ale jest niemożliwy w tym kraju, więc to senne marzenie.
  3. Ja popieram nauczycieli. Mam w rodzinie. Rozwalony wzrok, zszargane nerwy, siedzą wieczorami i czytają gryzmoły i przygotowują co roku nowe lekcje pod nowe bzdurne programy. Najgorzej mają ci pracujący z maturzystami. Nauczycielem opłaca się być tylko w takiej np. podstawówce gdzie nie ma żadnych wymagań i konsekwencji i walić korepetycje dla tych z liceum. Mośki z PiSu zniszczą Polskę jak lewacy Wenezuelę. Chcą dawać 500+ na krowy ale dla nauczycieli nie ma? Ten zawód jest tak zeszmacony, że nikt poza pasjonatem nie pójdzie użerać się po studiach z dziećmi za 1800zł netto. Ogólnie wszystko co państwowe to syf - wojsko, policja, sądownictwo, służba zdrowia, oświata... wszystko leży i się degeneruje. Marzy mi się kapitalizm, ale Polska to poPRLowski chlew obsrany gównem, więc już lepiej iść drogą Chińską!
  4. Przepraszam bardzo, ja po turystyce zarabiam 2,5 średniej krajowej, natomiast znam laski mgr inż po polibudzie, które pracują w CCC. @Mac nameOszczędzę Ci bardzo dużo czasu - kup i przeczytaj książkę "Mężczyzna Racjonalny" - Rollo Tomassi. Pozycja ta zamyka cały temat. No i Marka książkę kup jako cegiełkę. Kanał ocal siebie też warty uwagi.
  5. 30? To już śmierdzisz cmentarzem kolego Można, wszystko można. Szczyt poziomu testosteronu przypada na wiek 21-23 lat. Po 30tce troszkę spada. Trening to pikuś. Na sylwetkę wpływa głównie dieta i tryb życia. Bilans kaloryczny z matematyczną precyzją nie kłamie. Największym wrogiem teścia jest stres, niedosypianie, alkohol fajki i np. praca zmianowa na noc, która rozregulowuje organizm i po której kortyzol wystrzeliwuje w kosmos obniżając drastycznie testosteron. Zawsze możesz wejść na bombe.
  6. To normalne, że pożądanie spada. U nas wolno u kobiet szybko. Czemu nie macie dzieci? Jesteście bezpłodni? Ona nie chce? Widać, że już związek trup - ty masz wywalone, ona jest z Tobą tylko dla zasobów. Nie zalewaj żony, bo jak się rozejdziecie to bez dzieci niewiele ugra. Nie zalewaj byle kogo, zniszczysz se życie.
  7. Dajcie tej trollicy bana, po co z tym dyskutować?
  8. Na allegro połowę tego, w lombardach poniżej 100... Haha, PC master race widzę PS4 pro > PC - duuuużo więcej gier, sama konsola kosztuje mniej niż dobra karta graficzna Co komu po bebechach jak nie ma w co grać
  9. Przestań, wal w najlepsze tytuły od razu Ja sie waham jeszcze, ale chyba nie ma po co. Mam kilkuletnie zaległości i wolne wieczory
  10. Być może za rok będzie już PS 5. Xbox... może lepsza specyfikacja, problem taki, że na XBOXA nie ma gier poza jakąś 1 wyścigówką. Na Ps4 jest za to masa gier, cholernie dobrych gier, których nie ma na PC ani Xboxa. Ja sobie chyba kupię używane ps4 w jakimś lombardzie za grosze i tyle. Wyjdzie PS 5 to będą inwestycje Poprawiać społecznych umiejętności nie muszę, bo mam skrajnie ekstrawertyczne środowisko i pracę. Seks i związek - nie mam na to aktualnie ciśnienia. Jak poznam kogoś godnego uwagi to podziałam. Aktualnie jak wracam z pracy lub treningu i jest godzina 18-19 to jestem zbyt zmęczony na jakiś wysiłek. Z chęcią dałbym się wciągnąć w jakąś fajną przygodę i jednocześnie "odmóżdżyć się". A tutaj kusi Read Dead Redemption 2, Horizon Zero Dawn, nowe Metro... A się grało kiedyś...
  11. Gdzieś czytałem kiedyś, że dzieciaki, które grały były o 25% bardziej inteligentne od tych co nie grały. Z moich znajomych zapalonych graczy każdy skończył dobrze. Trzeba uważać, bo gry to zabijacz czasu. Jedno ale. W moich czasach lata 90/2000 przykładało się do nauki, było aktywnym fizycznie na podwórku, było dużo zajęć poza lekcyjnych. Dzisiejsze dzieciaki nie widzące świata poza minecraftem albo lolem chyba aż tak dobrze na tym nie wyjdą... Aktualnie w nic nie gram od kilku lat, ale przymierzam się do kupna TV i PS4 pro Chyba lepsze to niż marnować czas i pieniądze na bezużyteczne laski
  12. @ByłybiałyrycerzOj wyciągnąłem dużo, uwierz mi. Szkoda tylko, że nie miałem tej świadomości co teraz. Ja nie utożsamiam się z przeszłością - jakąś pojedynczą wersją/wspomnieniem dawnych wydarzeń. Było minęło, nic mnie to już nie interesuje. Coś jak obejrzany film do którego nigdy nie wrócę. Jednak czas to najcenniejsza waluta. "Czas umyka, czas to życie, więc chętnie ten czas pożyczę - Pezet"
  13. Bo najcenniejszą walutą jest czas. Gdyby moja ex odrzuciła zaręczyny (zamiast udawać, że chce bo tak wygodnie) to podejmowałbym w życiu inne decyzje. Szukał kogo innego, wydawał hajs na co innego, a tak zostałem niejako z niczym poza ładnymi zdjęciami.
  14. Gdzieś wcześniej we vlogach Gonciarz robił wywiad z polskimi modelkami z Tokio. Ciężki kawałek chleba, ale chyba nadal łatwiejszy niż etat w Polsce. Krzysiu mój ulubiony Youtuber
  15. @PatZzMy chyba jesteśmy jakimiś ezoterycznymi braćmi U mnie też jakieś 5 miesięcy temu narzeczona powiedziała po wakacjach z dnia na dzień baj baj. Na drugie imię miała tak jak twoja na 1. Też jakiś czas temu wróciłem z Niemiec, a moja narzeczona zawsze twierdziła, że nie hajs się nie liczy. U mojej też rządziła mamuśka w domu Jedyna różnica jest taka, że do mnie nie pisze i nie wiem co u niej bo jej nienawidzę i nic mnie nie obchodzi jako obca osoba
  16. mama + babcia, i trzem kobitom w biurze, z którymi pracuje na co dzień
  17. Ale piękny baitowy artykuł. Łykacie jak goje. Polakom się wmawia zawsze, że są najgorszym sortem pod każdym względem. Ziemkiewicz kiedyś pisał w książce o murzynowie. Ot taka zakompleksiona kolonia.
  18. @CygańskieŻycie to prawda, nie ma z czego wybierać. Co prawda tutejsi żigolo Ci udowodnią, że masz tysiąc możliwości + dziwki, ale tak nie jest. Nie zamykaj się całkowicie na innych ludzi (kobiety), ale waż temat, pytaj z całą MGOTW i Redpillową wiedzą!
  19. Kurde Bracie... związki na odległość nie mają żadnej szansy i perspektywy, chyba, że jest to układ, w którym żona ciągnie hajs na dzieci od męża. Byliście blisko, wyjechałeś, oddaliliście się od siebie, ona była samotna. 3 lata? To się nie ma prawa udać. Dawno temu kobiety może i czekały jak mąż szedł na front walczyć o ojczyznę. A w tym przypadku ona zobaczyła, że marnuje swój czas bo lata lecą, ciebie nie ma, zabrała się za przygodne randki. Sorry ale tak jest.
  20. Ale z was pizdeczki Ja dziś zjadłem kilka ponczków + bigmaca i zalałem whisky i cola 0 Bo kur*a mogę! YIFM, wszystko wpisane w fitatu, wyszedłem 220 kcal więcej niż powinienem, jutro tyle odejmę. Przyjemność, tradycja zachowane, masa i makro z dieta zachowane. An wy sie męczcie hahahaha
  21. Normalnie, bukiet tulipanów to jakieś grosze, a zaplusować u lasek w pracy bezcenne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.