Proszę o pomoc w mojej sprawie,
uważam że nie zrobiłem nic złego dlatego chciałbym prosić o pomoc,
W dniu wczorajszym 20-11-2018 w godzinach porannych doszło u mnie do przeszukania mieszkania gdzie prokurator postanowił Dokonać przeszukania :budynków mieszkalnych i gospodarczych zajmowanych przez (imię nazwisko) zam.(mój adres.) w celu znalezienia rzeczy mogących stanowić dowód w sprawie. (o tą kradzież)
Sprawa dotyczyła jakiejś kradzieży z którą nie miałem nic wspólnego, miałem wrażenie że przeszukanie wgl ich nie obchodzi w tamtej sprawie.
Przeszukanie zostało rozpoczęte od mojego pokoju w którym znaleziono biały proszek który jest kalichlorkiem ok 2kg i drugi worek z urotropiną ok 2kg. Te substancje zostały zabezpieczone , po tym został przeszukany następny pokój w którym znaleziono słoik z zakrętką w którym znajdował się młynek z suszem roślinnym ( było w nim ok 0,3 g suszu) woreczek strunowy w którym był olejek konopny zawinięty w bibułkę to razem z woreczkiem i bibułką ważyło 2,2 g do tego w tym słoiku znajdowały się bibułki, filierki i woreczek strunowy w którym było kilka innych woreczków strunowych wydaje mi się że ok. 10. Na podłodze został zabezpieczony niby susz w wadze 0,1 g co był resztkami zielonej herbaty którą wysypałem i nie pozbierałem kilka dni wcześniej, co dziwne tester zabarwił się na czerwono w słoiku znajdowały się jeszcze dwie tzw. ependorfki. W innej szufladzie została jeszcze zabezpieczona waga jubilerska i jeden nabój od KBKS.
Moje zeznania to co zostało mi podane do podpisania ( postaram się jak najlepiej odwzorować tam co zostało napisane :
zabezpieczony proszek oskarżony twierdzi że jest kalichlorkiem służy do wybielania papieru i urotropiną ( tak zostało to napisane chodziło mi że jedno z zastosowań kalichlorku to właśnie wybielanie) zakupił go około 8 lat temu na allegro.
nabój- oskarżony twierdzi że znalazł nie wie gdzie i kiedy.
przedmiotowy susz roślinny w ilości 0,4 twierdzi że posiadał na własny użytek. Olejek konopny wytworzył sam . Na pytanie skąd wziął te rzeczy ( susz) odpowiedział że odmawia odpowiedzi.Do zeznania dodałem że twierdze że susz znaleziony na podłodze to fusy z herbaty.( co zostało zapisane)
Chciałem się poddać badaniom na obecność THC czy innych bo nie zażywałem żadnych środków odurzających ponad 3 miesiące a nawet znacznie dłużej ale policji to nie obchodziło.
Nigdy nie byłem karany, niedawno skończyłem studia, obecnie jestem bezrobotny,
Chodzę zaocznie do szkoły. Możliwe że w tym albo następnym miesiącu rozpocznę jakąś prace .Byłem zastraszany że zostanę zamknięty na trzy miesiące. Mam cichą nadzieje na umorzenie sprawy. Co mam teraz zrobić? Jakie najlepiej podjąć kroki. Może coś zmienić w zeznaniach ?
Miałbym kilka pytań, proszę o jakiś odzew, jeśli ja nie podałem jakiś istotnych informacji proszę o pytania. Starałem się o przyjecie do wojska czy to już koniec moich szans?