Tak jak napisał użytkownik Morfeusz, (prawie) każda wyspa jest inna. Mają tam sporo grup etnicznych, które dla przeciętnego obcokrajowca prawie niczym się nie różnią. Miałem małą styczność przez internet z dwoma Indonezyjkami, obie z tego samego miasta (Surabaja, drugie największe miasto Indonezji). Co ciekawe jedna z nich była Muzułmanką a druga Chrześcijanką (Chyba Katoliczka, nie jestem pewien jaki odłam tam występuje), może najpierw opowiem trochę o tej drugiej.
Zwykła, miła dziewczyna w związku. Pomyślałem, że prędzej czy później zacznie ze mną flirtować (Mając na uwadze jak większość kobiet z Azji południowo-wschodniej ślini się do białych), ale niczego takiego nie było. Właściwie to wiele się nie różniła (osobowościowo) od przeciętnej Polki. Nie rozmawiałem z nią przez zbyt długo, dlatego nie jestem w stanie napisać więcej.
Natomiast jeśli chodzi o tą drugą... Miała narzeczonego, ale lubiła się "zadawać" z białymi. Sama zaczęła ze mną flirtować prawie od razu i jakoś strasznie się do mnie przywiązała, ale nie liczyła na coś więcej (albo nic w stylu sprowadzenia jej do Europy). Przyznała, że i tak się ożeni ze swoim narzeczonym a teraz chce się trochę "wyszaleć" na tyle ile może Nawet przyjemnie mi się z nią rozmawiało, ale musiała mnie ukrywać przed swoim narzeczonym aż w końcu urwał nam się kontakt, pewnie nie chciała już ryzykować.
Pamiętam jak namówiłem ją żeby wysłała mi zdjęcie bez Hijabu (Ten muzułmański szal na głowę przez który jeszcze widać twarz) to zachowywała się jakby mieli jej za to ściąć głowę.