Skocz do zawartości

Cagliostro

Starszy Użytkownik
  • Postów

    358
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Cagliostro

  1. Szanowny Bracie, grzecznie przeproś. Po Twoim "XD" już wiem, że nie powinienem zupełnie komentować Twojej wypowiedzi, niemniej... nie obrażaj mnie. To mój ostatni apel do Ciebie.
  2. Może nie w 100 %, niemniej w dużej części: szybko daje mężczyźnie oznaki swojego zainteresowania, zaczyna go idealizować, chwalić (faza jeszcze internetowa/telefoniczna) - ma to na celu urabianie jelenia; twierdzi, że nigdy z nikim tak się nie czuła itd.; jak już jesteśmy urobieni, bez ogródek wspomina o tym, że miała w swoim życiu trudny czas, kiedy kurwiła się (ale "tylko" 10 facetów w dwa miesiące) - była to wina choroby dwubiegunowej... Oczywiście jak to rycerze, współczujemy jej i zaczynamy ostro jej bronić i tym bardziej przywiązywać się, żeby więcej już się kurwiszcze nie puściło ... A teraz już oznaki realne: wyzywająco się ubiera (myślimy, że dla nas), mimo skromnej posady żyje na "bogato" (pieniądze nie spadają z nieba), wieczorami (gdy nie jesteśmy akurat u niej) zdarza się jej często, że boli ją głowa i się kładzie (wyłączyła/nie słyszała telefonu). Ma więcej "kulegów" niż koleżanek, a koleżanki mają znaną na mieście reputację... Taki mały fragment rozpoznawania dorosłej k*rwy . Wreszcie, już na pierwszym spotkaniu z nami daje nam dupy. Jesteśmy wybrańcami? . Mnie/Tobie pierwszemu popuściła szpary/annusa od razu? Normalnie bajka... .
  3. Kuźwa... Mnie kobieta przedstawiła swojemu mężowi jako "kolegę" a dopiero co skończyła mi loda robić. Na szybko ogarniałem z nią mieszkanie, bo się przeprowadzała a mąż przyjechał też pomóc (nie mieszkali razem) . Tak to z kobietami jest... Co ciekawe, jeden jej sąsiad wydał mi się podejrzany, coś dziwnie dużo o nim wspominała i żałowała, że nie ma rodziców itd. I co się okazało? W końcu przyznała się, że ją posuwał raz po pijaku... Zejdźcie Bracia na ziemię. Ku*wa zawsze będzie ku*wą i nieważne, że jest aktualnie naszą kobietą/dziewczyną.
  4. Żadnych prezentacji. Chcesz lachonku robić prezentację z Łukaszkiem to jak najbardziej, zdalnie. Jeszcze pożyczę komputer i będę w pobliżu zerkał, czy nie rwie się transmisja ... "Kulega" dziewczyny to albo jej były bolec, albo przyszły. Szukajcie a znajdziecie, rzekł Jezus.
  5. Nie generalizowałbym. Akurat ja mam doświadczenia po części z kobietami, które blokowały i klasy miały zero. I co jak co, od kobiety nie ma się czego uczyć. Chyba jedynie i aż perfidii. Może niektóre kończą po cichu, ale i zakładając blokady ... Ps. Wieki temu pewna dziewczyna szantażowała mnie emocjonalnie, że sobie coś zrobi, bo się z nią rozstałem. Nie blokowałem, ale włączyłem soczysty ignor. Po krótkim czasie ogarnęła się i widywałem ją na mieście w towarzystwie kolejnego naiwnego. Nie ma reguły, nie ma co idealizować kobiet.
  6. Zmęczony i mam serdecznie dość, takie moje samopoczucie po . Mówię sobie: nigdy więcej! Do następnego razu.
  7. Odnośnie tych mitycznych "wielokrotnych" orgazmów jeszcze... Bez udziału mężczyzny, to kobieta może sobie o nich tylko pomarzyć ... Spotkałem tylko jeden przypadek, gdy dziewczyna miała dwa orgazmy pod rząd, co było konsekwencją minety, zrobionej z najwyższym oddaniem . Część orgazmów jest udawana, nie oszukujmy się. Prawdziwe są te, gdy z kobiety cieknie dosłownie.
  8. Twoje pytania Bracie są pełne gotowych tez. Z takim nastawieniem, to wyczuwam w Tobie dużą słabość. Na Twoim miejscu nie ruszałbym g.wna, skoro stwardniało i zaschło. Nie jest Ci obojętna owa dziewczyna, nie oszukuj się. Nagle natchnęło Cię? Żyjesz w poczuciu winy, że nie żywisz do niej urazu, a jednak żywisz, bo ją blokujesz? I co z tego? Zakładam, że blokowałeś dla swojego bezpieczeństwa. Nie masz zamiaru... Ale nie ominie Cię czytanie, jeśli coś do Ciebie ona napisze. Co do mojej skromnej osoby, nie utrzymuję absolutnie żadnych kontaktów z byłymi. Nie musiałem także blokować kogokolwiek. Żadnych numerów nie mam, żadnych wirtualnych znajomości itd. Czysto. Bez rozkminek.
  9. Czyja to "wina"? Kto odpowiada za Twoje życie? Raczej Ty. Nie oczekuj innych rezultatów, jeśli cały czas robisz to samo. Z tego, co piszesz... to jesteś dość autodestrukcyjnie zaprogramowany. Zmień ten program, bo daleko Cię on nie zaprowadzi. Na razie nie odnajduję w Twojej wypowiedzi przejawów walki. Jeśli podejrzewasz się o "nienormalność", to idź do odpowiedniego lekarza i upewnij się, czy masz rację, czy jednak podpadasz pod normę.
  10. Zalatuje mi to zakamuflowaną opcją homo siedzącą w ankietowanych . Strona pasywna rzecz jasna ...
  11. Jeśli już chodzić, to na tematyczne wieczory muzyczne, czyli takie, na których idzie pobawić się przy ulubionej/znośnej muzyce. Ja przy przypadkowym umpa umpa podpierałbym ściany. Teraz wiadomo, że dyskoteki są nielegalne. Ale jak ten koszmar się skończy (w co wątpię), to są przecież "muzyka lat 80.", "dance", "techno" itd.
  12. Kurcze, to nie może się sam zarejestrować czy przeglądnąć? ... Można i tak, przez żonę. Jak cyganka, zawsze prawdę powie . @Libertyn wspominanie słowa "księżniczka" to kolejny kamyk do ogrodu atencji kobiet, które czują się jakoś szczególnie przez fakt posiadania cipki i cycków (to drugie nie zawsze w parze), co widać po pochwale przez @melody... nie tędy droga, moim skromnym zdaniem... .
  13. @Januszek852 mamy za dużo konowałów, na których trafia zdecydowanie za duża liczba pacjentów ... Służba zdrowia już jest w zapaści przez takich. O właśnie... służba. Lekarz ma służyć.
  14. @melody Czyli jak mniemam, jesteś typem kobiety, która zawsze i wszędzie płaci za siebie? . Restauracja, wakacje, benzyna itd.?
  15. Kobieta zawsze zarobi na siebie... "Organizować sama sobie pieniądze", otóż to ... "Trzeba kombinować"... ale ostatnie tzn. "obrzydzenie do zależności finansowej" kłóci się się z tym... no chyba, że fałszujesz pieniądze. Bo tzw. "własny dochód" bierze się z zależności finansowej, czyli coś robisz i bierzesz za to kasę. Z nieba nie spada...
  16. Czekam aż wypowie się żona, której mąż jest: na rencie, jest niepełnosprawny, nie jest wysoki, nie zarabia kokosów, nie ma prawa jazdy a za to ma cudowną osobowość, jest poliglotą, jest oczytany, kocha zwierzęta, jest wrażliwy, nikomu nie odmawia pomocy itd. Co? Nie ma takiej? Dziękuję za uwagę, tak myślałem . Może lepszy temat by był: napisz jak wygląda Twój mąż i ile pieniędzy przynosi i na Ciebie łoży kobieto. @Lalkaa a Twój mąż wie, że piszesz na forum Bracia Samcy?
  17. Niczego ... Kobiety łatwo nawiązują kontakt? Chyba te starszej daty . To fakt. Bo te młode takie jakieś dziwnie nieobecne są.
  18. Cagliostro

    Cycki czy dupa

    @flopez Dawno nie miałem dobrego hiszpana. Niestety ostatnie moje partnerki miały małe cycki. Natomiast pamiętam sprzed lat porządną jazdę (cyce D), gdzie aż krew trysnęła , tak było gorąco. Teraz będę celował właśnie w możliwość hiszpańskiego, nie rezygnując z analizy.
  19. Weźcie pod uwagę, że buty dodają parę cm ... więc nie demonizowałbym mężczyzn 170-175 cm. Sam jestem w tych widełkach i miewałem kobiety albo niewiele niższe od siebie (przeważnie) albo i jedna miała 4 cm więcej i super było ... Wpędzaniem siebie samego w kompleksy (albo innych Braci) daleko się nie zajedzie. K.wa w starym dowodzie ten kto miał 170 cm, już miał wpisane wysoki ...
  20. Cagliostro

    Cycki czy dupa

    W cycki się kutangi nie włoży. MIĘDZY Tak, ale W nie... natomiast w annusa jak najbardziej włoży się . Cycki cieszą oczy i zmysły, dupa z praktycznego punktu widzenia. Cycki dla mnie idealne rozmiar C. Dupa też może być porządna, ale proporcjonalna do budowy dziewoi.
  21. Bracia "lekarze". Mam nadzieję, przy całej sympatii do Was, że nie trafię na żadnego nigdy w realu! . Cenię sobie zdrowie, a lekarz tzw. złotówa co drugi. Jak nie ciągnie od pacjenta, to wyłudza z NFZ za fikcyjne wizyty. W powiatowych miastach klika lekarska rządzi tak samo miastami i powiatami (siedzą w polityce). I uja ma to wspólnego z powołaniem. Co ciekawe, jeszcze więcej kasy ciągną, niż w wielkim mieście by mogli.
  22. Kocham kobiety ogólnie, a co kocham to p...... Źle postawione pytanie, bo sugeruje stan miłości, który jest NIEMOŻLIWY w tym kraju, w tej rzeczywistości, w tych czasach, z tymi (w większości) karynami. A tak naprawdę... KOCHA SIĘ ZA NIC. I to jest prawdziwa miłość ... (altruizm rulez) Gdybym miał żonę, a ona by odpowiedziała w tym temacie: dlaczego i zaczęła to uzasadniać, zastanowiłbym się dwa razy (albo i mniej), jakie są jej intencje...
  23. No za tym wszystkim to stoją: handel narkotykami, stręczycielstwo, kradzieże, haracze itd. Dziś prawdziwych hools już nie ma... Co do Bad Boys, trochę już posunęli się w latach ...
  24. Odleciał już w czasach, gdy naraili mu niejaką Rosati. W tamtym momencie straciłem do niego wątpliwy szacunek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.