Skocz do zawartości

misUszatek

Starszy Użytkownik
  • Postów

    712
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    20.00 PLN 

Treść opublikowana przez misUszatek

  1. Jprdl... dobrze, że się nie ożeniłem i nigdy tego nie zrobie. Wpierdolić się w takie gówno, z którego wychodzisz oskubany i kaleki albo w nim trwasz i za życia jesteś trupem.
  2. @Wolumen dzięki za ten wpis. Dzisiaj dałem sobie spokój z SM, nie chce testować na własnej skórze tego co ktoś przeszedł. Zabawne jest to, że jak tylko powiesz koniec to w ciągu sekundy znika ta magia, zainteresowanie i niewidoczna miłosna więź 😅 a pojawia się zimna sukowatość bez grama kultury - coś podobnego jak przy rozwodzie. To wszystko jest reżyserowane i udawane... nie dajcie się nabrać.
  3. A kto ci powiedział, że masz wysokie smv? babcia? 2 matche to nie tak źle, to dwie potencjalne szanse, chciaż nie licz na dużo, raczej będa to samotne matki albo jebnięte księżniczki. Tylko czas i spokój wyciszy burze w głowie. Powodzenia.
  4. Żadnych rozmów. Nawet jak za kilka lat zrozumie swój błąd to pozwolisz jej wrócić? Był tu kiedyś taki jeden co tak zrobił i pisał, że mu się dobrze żyje po come backu... ale ja nie byłbym w stanie patrzeć na siebie w lustrze.
  5. Dbaj o swój interes - kasa, nieruchomości, nie kieruj się zemstą emocjonalną. Emocje to zły doradca. Wyrazy współczucia. Aha i po wszystkim kup se motor
  6. Dzięki za opowiedzianą historie. Jaki jest z niej morał? Popyt podaż.rządzi rynkiem matrymonialnym no i brutalne prawa natury. "Nie ma sentymentów to słowa nagiej prawdy... " była kiedyś taka piosenka. A dlaczego ona od Ciebie nie odeszła wcześniej? Nie złapała mocno innej gałęzi?
  7. Nie wymagaj od niej niewiadomo czego. Ona ma 23 lata, to jest wiek kiedy się zmienia partnerów i wybrzydza. Na laski z przedziału 20.. 30 lat lecą faceci z przedziału 20.. 50 lat. Popyt podaż, ciesz się że masz okazje z taką młodą. Pewnie ma jakieś daddy issues.
  8. Nie bądź wybredny. Prawie każdy związek z kobietą to forma sponsoringu jej. Chyba że jesteś 10/10 a ona ma 50+ to wtedy jest na odwrót.
  9. Zadaj sobie pytanie kim dla niej byłeś? Bo według mnie byłeś opcją tymczasową. Wszystko co robiła to tylko to żeby utrzymać cię jako wariant awaryjny. Szukała czegoś lepszego bo one zawsze tak robią, zawsze i bez przerwy i to jest normalne i naturalne. Jak z tego wyjść? Zablokuj, ona wie że jeżeli będzie ci się przypominać to nadal będziesz jej orbitrem mentalnym i będzie cię to blokowało przed inną kobietą. Zablokuj a zobaczysz że za kilka miesięcy będziesz się z tego śmiał.
  10. Najpierw ogarnij kasę a dokładniej to stały jej dopływ. Tutaj z mojego doświadczenia powiem, że praca w większej firmie ma sens i daje stabilizacje a taka będzie Ci potrzebna żeby ogarnąć kolejne problemy. Będzie kasa to będziesz mógł sobie pomóc lub ktoś kto się na tym zna. Rzeczywiście masz zadatki na stanie się wartościowym człowiekiem. Kiedy byłem dużym chłopcem wziął mnie ojciec i tak do mnie rzekł, głosem serca się nie kieruj tylko forsa ważna w życiu jest.
  11. I tutaj w zasadzie powinienem zakończyć czytanie tego postu. No bez jaj... Ja też nie wierzę. Mnie też to śmieszy bo tak na prawdę ona w ogóle nie chce ale musi. Nie inwestuj za dużo emocji, uczuć ani kasy żebyś nie wpadł w pułapkę zainwestowanych kosztów, które trudno zostawić a będziesz musiał to w końcu zrobić.
  12. Ty prowadzisz a ona ma to w... Daj jej spokój, młoda jest, musi trochę poskakać po siurkach. Bez przesady, żadna tego nie doceni. Doskonale wie o co chodzi, shit test. Oblałeś. Haha, miej że z 10g godności. Chyba jedyna rzecz jaką dobrze zrobiłeś, pewnie odruchowo, ale dobrze. Raczej na pewno tak. Żeby widziała, że ci na niej zależy? Olej. Tak. Najlepsza opcja to "nie wiem co do ciebie czuje, potrzebuje trochę przestrzeni". Siedzisz w ciemnej dupie kolego. Jeszcze wiele nauki przed tobą ale masz na to czas. Powodzenia!
  13. W życiu państw, narodów i pojedynczych ludzi chodzi chodzi o to kto na kogo będzie pracował lub łożył kasę. Zdobyć jak najwięcej za jak najmniej. To że masz kasę podoba się kobietom dopóki nie kapną się, że jej nie dostaną tak łatwo o ile w ogóle. Czy za tzipe dostaną coś z twojego majątku. Mam dokładnie te same doswiadczenia. Himalajki chyba nie znajdziesz. A kiedyś spytałem taka już doświadczona laske czy o ile facetom chodzi o seks to czy kobietom chodzi o kase. Wprost to potwierdziła.
  14. misUszatek

    Przegrane życie

    Alkohol zabija komórki muzgowe... te które powodują depresje A tak serio to zadaj sobie jedno zajebiście ale to zajebiście ważne pytanie, co lubisz w życiu robić? A potem to rób.
  15. Jak se renki nie włoży do ognia to się nie dowie, że paży. Byle miał w zanadrzu maści kojące, żeby renki nie trzeba było amputować. Witaj przgodo, obiecaj nam na bierząco relacjonować rozwuj relacji, skoro już zacząłeś. Jestem na TAK! Przynajmniej będzie co poczytać wieczorem.
  16. Żeby coś dobrego z tego wynieść i uodpornić się na stany psychiczne związane z rozstaniem proponuję przeżyć to z godnością, nie rozdrapywać, nie spotkać, nie rozmawiać, iść w stronę światła czyli wyjścia.
  17. Podróże jako hobby i związki po (może) kilkanaście miesięcy, no wypisz wymaluj. Potwierdzam, spotkałem. No i najlepiej, żebym to ja płacił za te podróże bo rata kredytu poszła w górę i pani ledwo starcza do wypłaty. Jak się facet nie dostosuje to dostaje chłodnik, wtedy trzeba dać sobie spokój. Nie można dać się tak tresować.
  18. Dlatego kupiłem mieszkanie w wojewódzkim mieście i widzę różnicę. Niestety patrząc na dużą ilość pań w okolicach ściany szukających kogoś można się domyślić, że ilość udanych związków w mieście jest mała, że się rozpadają z czasem. Laski korzystają z dużej gęstości zaludnienia i wyboru, tak mocno wpadają w wir hipergami, że się zapominają i uderzają w ścianę.
  19. Pytanie do doświadczonej starszyzny: tak jak już dłużej żyjecie na tym łez padole, czy wszystkie kobietki takie są?
  20. Panowie, dajcie już spokój @Złoty Atom 'owi. Nie przeleciał jej, nic nie obiecał wręcz przeciwnie. A Wasze wpisy tracą zazdrością.
  21. Nie wiem kurde bele, jak laska mi mówi, że ma takiego przyjaciela jak brata to mnie krew zalewa jak może mnie mieć za takiego idiote. Nie ma kurka wodna przyjaźni damsko męskiej, zawsze jedna strona będzie chciała coś więcej a druga będzie się bawiła, podbijała ego albo czerpała kożyści wymierne - tak jak to robisz Ty @Złoty Atom Jak laska mi mówi, że ma takiego przyjaciela kolegę to mi się żygać chce na myśl o tym w jakie gówno mało co nie wdepłem. I już nawet nie próbuje negocjować ani tłumaczyć, jest ultimatum i zazwyczaj koniec. Niech Was Bóg ma w swojej opiece gdy puknięcie taką laskę z przyjacielem na karku, albowiem macie już przejebane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.