Hmm... moim zdaniem niezbędnym elementem zdrowego związku jest po prostu poznanie swoich potrzeb, potrzeb partnera a następnie ich zaspokajanie. Każdy człowiek ma jakieś konkretne rzeczy, których wymaga w związku. Seks co wieczór, żarcie takie i takie, wsparcie, bezpieczeństwo whatever... każdy ma inne. Problem jest w tym, że my tak naprawdę nie znamy tych potrzeb, ani swoich ani partnerki. Tak naprawdę to nikt się nad tym nie zastanawia, bo wszyscy żyją w jakimś przeświadczeniu "no jak to jakie potrzeby... no takie jak to w związku no nie?" i wychodzi z tego kicha bo nikt nie wie czego naprawdę oczekuje. Co potem, nawet jak już znamy te swoje potrzeby to nie potrafimy ich zakomunikować tej drugiej osobie, tak żeby ona wiedziała czego my od niej chcemy... wmawiamy sobie że niby ma ona się domyśleć. I to jest, według mnie, sedno wielu problemów, kłótni w związkach, a wystarczy siąść, poznać te wszystkie potrzeby i swoje i drugiej osoby, nauczyć się je komunikować i potem je zaspokajać.