Skocz do zawartości

quintoss

Użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez quintoss

  1. Minęło trochę czasu od poprzedniego wpisu, związek potrwał jeszcze ~pół roku dłużej. Jakby nie patrzeć, wielu z Was miało dużo racji. Mimo to, nie żałuję, jak się mówi, największą zaletą borderów jest seks, a doświadczenia w tym aspekcie jakiego nabrałem przez ten związek nikt mi nie zabierze Dziewczyna miała nawet stwierdzonego oficjalnie bordera przez psychiatrę, jakiś czas po utworzeniu tego wpisu. Do tamtejszych opisów doszły jeszcze ataki agresji, podnoszenie na mnie rąk, ogromna zazdrość, wielokrotne próby zerwania i blokowania kontaktu na wszelki możliwy sposób, nakazywanie mi blokowania dziewczyn, o które była zazdrosna, ogromne wybuchy po alkoholu na imprezach, powodowane byle błahostkami (potrafiła przez parę godzin płakać, chcieć skakać z okien i to wszystko przy innych znajomych). Mimo tego wszystkiego, czuję się bardzo dobrze psychicznie, myślę, że dużo mi dało to, że jestem całkiem mocny psychicznie + po pierwszych jakichś mocnych odjazdach u niej zacząłem się emocjonalnie odcinać, przez co każde kolejne traktowałem całkiem neutralnie. Obecnie czuję do niej jedynie mocną niechęć, mimo to cały czas konsekwentnie próbuje nawiązywać relacje/prosi o spotkanie i tak dalej. Tak czy siak, dziękuję Wam za całkiem wyrozumiałe podejście do mnie, kiedy byłem trochę zaślepiony, jak to każdy kto pierwszy raz zarucha
  2. quintoss

    Czy to jest w porządku?

    Cześć, nie do końca wiedziałem w którym dziale to umieścić. Mam problem natury moralnej, w skrócie jestem parę tygodni po rozstaniu z borderka (psychiatra to u niej potwierdził, także to nie tylko domysły), ale od pewnego czasu już psychicznie byłem czysty. No i zacząłem kręcić z inna, głównie dla zabawy i ewentualnego seksu, a moja ex ma nadzieję na powrót w przyszłości. Od nich obu dostaję softy, seks również nie byłby większym problemem. Tylko czy to jest w porządku? Żadnej z nich nic nie obiecuje, ex powiedziałem ze do niej nie wrócę póki będzie chora, a wiadomo że zdrowa nie będzie. Ale jednak o sobie nie wiedzą, ja osobiście czuje się z tym całkiem w porządku, tylko czy na dłuższą metę to mi się opłaci? Macie większe doświadczenie, warto?
  3. No cóż, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia niestety
  4. A wy już panowie nie wierzycie w długie związki? ?
  5. Jeżeli widywalismy się max co 2 tygodnie, a nawet częściej, to chyba nie jest tak źle? I skąd takie złe w Was co do tego podejście, wiadomo, lepiej na miejscu, ale jednak ludzie są w takich związkach i dają radę. Dziewczyna i tak końcowo wybierze faceta bliżej? A co do mojego rzekomego bycia białorycerzem, to nie, nie jestem typem takiej osoby, jednak obecnie uczucia mi przyslaniaja wszystko, przez co ciężko mieć wyjebane. Tym bardziej kiedy słyszałem od niej cały czas, że na zawsze.
  6. Hej, nie sądziłem że będę musiał tutaj się udzielać, ale co mi szkodzi? Potrzebuję pomocy, bo nie wiem już co robić, mam chyba ostatnia szansę przed sobą. Zacznijmy od tego, że jestem (jeszcze) w związku na odległość z dziewczyną od 1 stycznia, i ostatnio zaczęło się robić gorzej, od miesiąca wyczulem zmianę jej zachowania, mniejsza intensywność pisania, przestalismy robić wspólne nocki, mniej naciskala na kontakt, pytałem czy coś się dzieje to zaprzeczala, i tak naprawdę dopiero kiedy się wkurzyla wybuchala że wszystkim, że nie kocha, że muszę odejść, że nie chce związku aby po uspokojeniu się przeprosic i powiedzieć że wszystko w porządku. Jednak po ostatnim spotkaniu, na którym było dobrze, sama powiedziała że w razie gdyby znowu coś takiego robiła to muszę ją słowem kluczem uspokoić, płakała na rozstanie i były emocje, minęły dwa dni i wybuchła kompletnie po lekkiej kłótni o wyjście z jakimś byłym znajomym (miałem powód), mówiła że chce przerwy, nie zgodziłem się, uspojoilem ja i było niby dobrze, a po chwili znowu pękła, że już nic nie czuje, że nie czuje żeby była w związku, że chce żebym odszedł, jest zimna i pod względem mnie kompletnie inna, nie spodziewałem się że potrafi taka być, mówi mi jednocześnie że chce nas naprawić, bo jak nie ja to nikt inny, aby wieczorem pisać że jest KTOŚ INNY z kim się spotyka podobno. I powiedziała że na spotkaniu za 5 dni pogadamy o tym wszystkim, myślicie że to będzie zerwanie definitywnie? Zaczela nagle wychodzić na całe dnie że wszystkimi, a podczas naszego związku to było o wiele zmniejszone, ale bez mojego nacisku, sama nie chciała. Czy da się to jakoś naprawić? Jakim być na spotkaniu, agresywnym czy potulnym? Dodam że ja mam 18, ona 16, i jest to moja pierwsza dziewczyna, z którą wszedłem w tak głęboka relacje i bardzo się boję straty tego. Pomożecie?
  7. Tak, znalazłem. Też myślę, że się przyda na wyluzowanie Macie rację Losu i tak nie oszukam, tylko no, chce przynajmniej ogarniać podstawy, żeby nie wyjść na dzikusa Jakie gumki polecacie?
  8. Wino będzie Tylko właśnie muszę uważać żeby nie przesadzić. Co do dziewczyny to jest mega wyluzowana i nie jest to jednostrzałowa akcja tylko raczej związek, więc nawet jak użyje zasady dwa ruchy i wór suchy to powinno przejść bokiem. W razie czego to jej coś wkręcę, całkiem dobry w tym jestem. Słyszałem, że właśnie wręcz odwrotnie, po alkoholu jest się mniej czułym? Co do fałszywego wyobrażenia przez porno, to z tym raczej nie powinno być problemu, jestem raczej niedzielnym użytkownikiem, że tak to ujme
  9. Dzięki wielkie za pomoc! Po wszystkim może zdam relacje, o ile nie będzie mi wstyd
  10. Spoko, nie ma problemu Co do jej doświadczenia to wątpię żeby kłamała, dość dużo gadaliśmy. Bać się nie zamierzam, a gumę najpierw naloze sam, żeby potem zrobić to sprawnie. Zrobiłem też sobie lekki detoks od porno, bo nie chce powtórzyć historii ziomka, który właśnie przez to nie był w stanie, że tak to ujme.
  11. Szczerze to się jakoś nie stresuje, ale po prostu nie chcę popełnić jakiegoś faux pas Co do powtórki, to prawda, w końcu będziemy cała noc że sobą, tylko pytanie kwestii higienicznej, po wszystkim należy iść umyć sprzęt czy pp prostu pozbyć się gumki? No niestety nie, do dołu nigdy nie schodziłem, choć parę razy było blisko
  12. No właśnie problem w tym, że nie, gdyby była dziewica nie miałbym problemu w przyznaniu się. Co do powiedzenia, że jakiś czas tego nie robiłem, to tak planowałem, to będzie chyba najlepszy pomysł A co myślicie o ułżeniu sobie parę h wcześniej?
  13. Dzięki za choć jeden komentarz odnoszący się do pytania Może i prawda, nie ma co swirowac. Co do wieku, to i tak mi się wydaje że dość późno.
  14. Czyli? Wymagania regulaminu co do przywitanka spełniłem, chyba mam prawo zadac pytanie?
  15. Masz 2000 w nicku, także jakich twoich czasów? XD
  16. quintoss

    Ukrycie bycia prawiczkiem

    Cześć, mam całkiem nietypowy problem. W skrócie, w ten weekend zamierzam skonsumować relację z dziewczyną, która myśli, że jestem dość rozbujany pod względem seksu, a na pewno nie myśli, że jestem prawiczkiem. Znaczy, to nie jest tak, że naopowiadałem jej bzdur, bo nie jestem dziki w stosunku do dziewczyn, większość baz zaliczyłem, tylko po prostu nie chciałem ruchać byle syfu, żeby tylko zrobić. A głupio mi już było ją wyprowadzać z błędu, poza tym niewiele dobrego by z tego wynikło. I stąd też potrzebuję Waszej pomocy: Co do trików, że tak to ujmę, rzeczy, które się robi przed i po, i jak wytrzymać jakiś sensowny czas? Dodam jeszcze, że mam 18 lat, jeżeli to ma jakieś znaczenie. Liczę na pomoc
  17. quintoss

    Cześć

    Chyba jak każdy, trafiłem tutaj z jakiegoś powodu Pozdrawiam wszystkich!
  18. Cieszę się, że trafiłem na ten temat. Moja wybranka spełnia praktycznie WSZYSTKIE punkty. Mam z nią kontakt od 2 miesięcy, niedawno zaczęły się większe wystrzały. Całe szczęście, moje uczucie już kompletnie do niej minęło. Tylko pytanie do Was: Na dniach mam skonsumować z nią znajomość, dopiero po takim czasie z racji na odległość, i stąd pytanie, czy warto? Po wszystkim zamierzam stopniowo uciąć kontakt, a myślę że należy mi się coś za ten okres jej poświęcony. Co sądzicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.