Marek - zamiast zolnierskiego z 24 kg (szacun bo to trudno zrobić) i jest mega kontuzjogenne lepiej robic twz: strict press, albo push press. Do tego polecam art na rkc pod tytułem "How to press more" czy cos w tym stylu....- ja sie bardzo zdziwiłem jak dowiedziałem sie ze press zalezy ......od tego jak potrafisz dopiąć planka...... Kocham ketle......i boli strasznie 5 tygodnionwa przerwa (zwichniecie barku) przy windmillu. ale juz niedługo:) Adolf......filmików jest multum na you tube tylko szukaj tych z SFG (wiem ze jestem nudny...ale bardzo duzo jest w sieci filmów z techniką która gwarantuje Ci nie siłe a kontuzje......). Najlepiej poszukaj jakiegos instruktora SFG 1 - ja tak zrobilem po 2 latach walki z dwiema 16 kg i dopiero zrozumiałem o co w tym chodzi... O blędach technicznych nei wspomnę...... Nie kombinuj sam - odżałuj 2 stówki i idz na 2 -3 miesiace na treningi do kogos kto skoryguje błedy i pokaze jak..... A tak szybko z bani - szybki programik (mozesz go tez znalezc w menshealth z poprzednniego miesiaca) - bardzo dobry i technicznie prosty: 20 minut - AMRAP (As many Rounds as possible) : 10 swingow 10 pompek (ja uwielbiam robic pompki renegata) 10 podciagniec (jak nei masz drazka to pokombinuj z dwoma krzesłąmi i kijem od szczotki). Ja mam drazek ale jak pisałem wyzej kontuzja barku wyłaczyła mnei z podciania 10 pompek 10 przysiadów (ketl przed klata zołnierzu a nie na brzuchu!!!!!!) 10 pompek 10 martwych ciagów 10 pompek 10 high pull (lokiec powyzej barku i ketla) Podobno zrobic ten zestaw w 20 minut 5 razy to kosmos......spróbuj:)