Skocz do zawartości

remontowy

Użytkownik
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez remontowy

  1. To jest myśl, może to coś da, zaraz się za to zabiore.
  2. Rozwód w toku, płacę alimenty na dziecko. Teraz mam 30 dni aby zgłosić wierzytelności ale nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. Pomoże ktoś
  3. Ok właśnie się dowiedziałem o czymś niesamowitym, myślę że może to być zarówno lekcja dla Wszystkich samców jak i temat dla mediów. Moja małżonka ogłosiła upadłość konsumencką!! Czyli nie wystarczyło jej, że zabrała mi dziecko i co chwilę zgłasza jakieś pierdoły przeciwko mnie o pobicia czy inne wymysły, posunęła się do tego stopnia że chce odebrać mi wszystko. Kobieta która jeszcze rok temu wydawała się kochającą osobą. Gdyby jeszcze była inteligentna ale jest po prostu, zwyczajnie w świecie, głupia. Rozmawiałem z nią przez chwilę i wg niej Pan Syndyk to będzie jej sprzymierzeniec i z całej masy upadłości to co zostanie po spłaceniu jej długów będzie jej. Ona w to naprawdę wierzy. Powiedzcie mi bracia czy mieliście z czymś takim do czynienia? Co mam teraz zrobić?
  4. W kwestii dziecka nie wiem a właściwie wiem i zrobiłem już co się dało, napisałem nawet do TVN z moją historią być może ich zainteresuje. A babę próbuję jeszcze zaorać kilkoma innymi sposobami, nie będę się przyglądał jak mnie szkaluje, trochę jej też nasmrodze w życiorysie.
  5. Tego akurat znam, nawet z nim gadałem już, ale koleś trochę sam sobie zasrał bo tak jak dużo osób tutaj stwierdził że lepiej olewać niż walczyć. A z babami nie ma co olewać ani udawać że nic nas nie obchodzi, trzeba z nimi ostro.
  6. To nie było obraźliwe, raczej w stylu że z w jednym bagnie pływamy. Ale skoro dostałeś wyrok to chyba miała jakieś dowody? Czy z samych fałszywych zeznań? Zacznę chyba też coś na nią wymyslać.
  7. Aż mnie tym podlamales stary. Jak to może tak być.
  8. Napisałem jeszcze pismo do Sądu z prośbą o pilne wydanie postanowienia w kwestii moich kontaktów z dzieckiem, wylałem swoje żale, napisałem że dziecko ma kłopoty w szkole a matka się puszcza i jak nie dostanę zabezpieczenia to złożę skargę, wysyłać to czy będzie ino gorzej jak sędzina to przeczyta
  9. Czy taki prawnik od rozwodu zajmie się też innymi sprawami? Jakimiś karnymi? Żoneczka zrobiła na mnie różne donosy i muszę się tłumaczyć co chwila z jakiś oskarzen, niby wymysły ale róznie może być.
  10. Czy za jakies 2 tys warto w ogole kogos szukac bo tyle jeszcze moge miec
  11. Chciałem prawnika z urzędu to mi sędzina odmówiła. Mimo czarno na białym że nie mogę sobie pozwolić na adwokata z wyboru.
  12. A mógłbyś normalnymi słowy napisać? O co chodzi?
  13. I na cóż te nasze dywagacje i jakby nie było słuszne i poparte prawem tezy? Czy to kogoś obchodzi? Aby cokolwiek się zmieniło trzeba wyjść na ulicę albo porywać dzieci.
  14. Przejrzałem nic konkretnego nie ma. Napisałem pytanie od nowa.
  15. Już piszę ale czy to coś da, ta sędzina jest ewidentnie prokobieca że tak to nazwe.
  16. Cześć proszę o pomoc, już teraz nie wiem gdzie się zwrócić. Od roku nie widziałem mojego dziecka, nie mam z nim kontaktu, kiedy chcę się spotkać to jestem wyzywany i goniony. Już nawet wynająłem detektywa i się okazało, że żonka sprowadza innych facetów i chodzą z moim dzieckiem na spacery. To mnie przytłacza bo dopóki żoneczka nie wyniosła się i nie zabrała dziecka to mieliśmy dobre kontakty i często razem coś robiliśmy, czy to podróże czy po prostu rozmowy. A teraz nic i kiedy próbuję cokolwiek to po prostu jestem coraz bardziej izolowany nawet do tego stopnia że małżonka wzywa Policję i składa wnioski o zakaz zbliżania. Co jest kuriozalne. A kiedy piszę na GG to moje ukochane dziecko odpisuje że nie chce mnie znać bo je zostawiłem i odszedłem!!!!!!!! I że jestem złodziejem i biłem mame!!!!!!!! Serce mi się kroi. Sprawa o rozwód trwa, od razu kiedy dostałem pozew złożyłem odpowiedź i wniosek o zabezpieczenie kontaktów z dzieckiem. Było to już prawie rok temu! A w przepisach czytam że Sąd ma 7 dni na wydanie postanowienia w kwestii zabezpieczenia kontaktów! O alimenty sprawa była i kiedy się zapytałem sędziny co z moim wnioskiem o kontakty to dostałem opier że ta sprawa nie tego dotyczy. Już nie wiem co robić, jestem prawie pewny że Sąd celowo przedłuża a im więcej dni upływa tym moja możliwość powrotu do dobrych relacji z dzieckiem staje się coraz bardziej iluzoryczna. Co ja mam zrobić.
  17. Czy ktoś może mi pomóc? Dostałem wreszcie te uzasadnienia i termin sprawy rozwodowej na czerwiec. ALE DO CHOLERY DALEJ NIE MA ANI SŁOWA NT MOJEGO WNIOSKU O ZABEZPIECZENIE KONTAKTÓW!! Co to ma być? Dlaczego niezawisły i sprawiedliwy Sąd pozwala aby małoletnie dziecko wychowywało się bez ojca? Czy mogę cokolwiek zrobić?
  18. OK przepraszam zazwyczaj trzeba coś napisać aby wątek pojawił się u góry.
  19. A czy ja prawnik jestem, póki co chcę brać bo po to jest forum i nikt nikogo nie zmusza do pomagania innym, mogę pomóc w informatyce jak potrzebujesz albo remontach. A czy mówię że czegoś nie rozumiem, pewnie że rozumiem tak jak rozumiem, że przyjdzie uzasadnienie postanowienia. Poza tym zanim nastąpiła data będąca za słowem do xx miesiąca to już był komornik na koncie. Wg mnie to powinien on najpierw sprawdzić czy płacę albo czy zamierzam a nie od razy wchodzić. Chociaż czytałem coś, że można wystąpić ze skargą że jest nadgorliwy a przeciw żonce że nie powinna wnosić do komornika i wtedy ona zapłaci koszty postepowania. Wielka szkoda, że jak ja złożyłem wniosek o widzenia z dzieckiem to czekam już prawie rok ale alimenty to od razu zasadzone i ściagniete.
  20. Nagrywać to bym mógł jak wyzywa mnie od psycholi i wzywa Policję kiedy przychodzę aby zobaczyć moje dziecko. Co z tego że mam prawa rodzicielskie. Ona nie pozwala a Policja jej przytakuje i g mogę zrobić. Ale ktoś mi podpowiedział, że skoro jesteśmy małżeństwem to mogę wystąpić o udostępnienie mieszkania bo mam prawo z niego korzystać dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych. I to by było niezłe ale znając nasze Sądy to tylko na papierze jest fajne.
  21. Nawet nie dano mi możliwości aby te alimenty płacić. Z sądu do tej pory nic nie przyszło a minął ponad miesiąc. W sądzie mi wyraźnie powiedziała że dostanę uzasadnienie i chciałem normalnie płacić ale nie zdążyłem bo komornik wszedł. I teraz nie mogę płacić bo to nic nie da dopóki nie umorzy postępowania a znając ją to nie umorzy. Ja się pytam co będzie jak po prostu pójdę i zabiorę dziecko, mam przecież pełnię praw rodzicielskich, skoro ona mogła dziecko zabrać to i ja mogę. I co potem, alimenty ona będzie płacic czy co.
  22. Wasze sposoby aby mieć na Pannice wyjebane chyba nie działają, jest coraz gorzej i działa coraz podlej. Mam powoli bardzo konkretne myśli.
  23. Alimenty mi ściągnęło a teraz do znajomego przyszedł jakiś idiotyczny list od komornika, że on jet dłużnkiem i ma jakieś wierzytelności oddawać, nawet nie wiemy o co chodzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.