Skocz do zawartości

Fenix

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

1355 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Fenix

Kot

Kot (1/23)

9

Reputacja

  1. 1. W mieście jest... czystsze powietrze. Na wsi każdy smrodzi swoim własnym piecem, nie ma wspólnych kotłowni. Zimą smród i żółta mgła, nie można okna otworzyć. Co innego wsie w bardziej cywilizowanych krajach - tam ogrzewa się gazem. Słyszałem, jak ludzie wracający z zachodu po smrodzie poznawali, że przekroczyli już granice Polski. 2. W mieście jest... mniej hałasu. Wolę daleki szum samochodów, niż histeryczne szczekanie psów, udających że pilnują (każdy złodziej je bez problemu otruje), hałas kosiarek i innych urządzeń (ludzie na wsi zawsze muszą znaleźć sobie coś do fizycznej roboty). 3. Dzieci mają mniejszy wybór kolegów i innych atrakcji. Nie ma wspólnego placu zabaw, na który wystarczy spojrzeć z okna bloku, by wiedzieć gdzie są i co robią. Dzieci, żeby się ze sobą spotkać, muszą iść do kogoś w gości, na czyjeś podwórko. A może komuś przeszkadzać, że na jego terenie ciągle biega moje dziecko. A w ogóle słyszałem, że jest teraz trend w drugą stronę: wielu ludzi, którzy wyprowadzili się na wieś, teraz wraca do miast - nazywa się ich "powrotnikami". Mają dosyć długich dojazdów do pracy, wiejskiej nudy, braku atrakcji.
  2. Pytanie z tematu poniższego wątku należałoby zadać przede wszystkim Wam, dziewczyny. 1. Co Wy czujecie w takich sytuacjach? 2. Co, jeśli facet na początku czasem tak się zachowywał, ale po jakimś czasie wspólnego przebywania (np. w pracy) się wyrobił i nabrał pewności siebie? Czy może to zatrzeć w Was niekorzystne pierwsze wrażenie?
  3. Jeśli ona mi się podoba - to jak najbardziej lubię. Jeśli jest mocno przeciętna - to nadal działa, mile łechce ego i aż żal odrzucić czyjeś uczucie. A jeśli jest dla mnie zupełnie nieatrakcyjna, dużo starsza itp. - to zależy jak to robi. Jeśli z umiarem komplementuje, to nadal może być miłe. Ale jeśli przesadza z komplementami w większym towarzystwie, to robi się niezręcznie (miałem takie sytuacje). Tak czy inaczej - jaka by nie była brzydka, to żal by mi się zrobiło kobiety zakochanej we mnie bez wzajemności. Sam to przeżywałem, więc na pewno traktowałbym ją życzliwie. Chyba założę temat w drugą stronę - co Wy czujecie, gdy podbijają do Was chłopaki o różnej atrakcyjności...
  4. A u mnie w pracy po rozdaniu kwiatków na Dzień Kobiet koleżanka zaczęła się zastanawiać, kiedy jest ten Dzień Mężczyzn. Ja na to, że niestety teraz na piedestale są kobiety, a o nas to mało kto w ogóle pamięta. Na to ona stwierdziła, że dziś kobiety są rozpieszczone, kiedyś żyły w cieniu mężczyzn, a teraz role się jakby odwróciły. Była to jedyna w naszym młodym zespole pani po 50-tce.
  5. Gdybym miał kupować każdej bliskiej osobie, każdego roku prezenty z okazji Świąt, urodzin i jeszcze Dnia Matki/Ojca/Babci/Dziadka itp. to przez 50 lat nazbierałbym po 150 prezentów na każdą osobę! Często niepotrzebnych gratów, bo ile można wymyśleć ciekawych podarków? W mojej rodzinie na szczęście ustaliliśmy, że prezenty dajemy tylko dzieciom. Żal mi tych ludzi przymuszonych tradycją, by włóczyć się po sklepach i szukać kolejne niepotrzebne klamoty dla szwagrów, ciotek i pociotek. Co innego gdy kupujemy nie z przymusu, bo mamy pomysł co warto komuś kupić, albo zrobimy mu coś samodzielnie. Dziwny jest też zwyczaj dawania prezentów 2 razy: najpierw 6 grudnia, a potem w Święta. Dzieci dzisiaj i tak dostają za dużo wszystkiego od całej rodziny i widzę, że na końcu tego maratonu obdarowywania już nawet ich to nie cieszy. W niektórych rodzinach więc daje się tylko 6 grudnia, a potem pod choinką już nic - ale to dopiero jest chore. Dla dzieci przecież magia świąt to też ta niespodzianka pod choinką. Prezenty powinny więc być tylko na Boże Narodzenie, tak jak w wielu krajach - a nie jakiegoś tam 6 grudnia. W ogóle mam pomysł na nową tradycję: każdy z okazji Świąt powinien sprawić sam sobie prezent! Niech kupi coś, co zawsze chciał, tylko wydawało mu się zbędnym kaprysem lub żal mu było kasy.
  6. Kelthuz na Youtubie polecił kiedyś kanał dziewczyny o ksywce missphysics. Dajcie jej trochę lajków, bo dobrze mówi: To mnie rozbawiło: Niech Was nie zmyli tytuł:
  7. Zdaje się, że ostatnie marsze feministek sprowokowały do riposty w kilku podcastach, np.: http://nocneradio.pl/nocny-marek-trzecia-fala-feminizmu/ http://www.kontestacja.com/nierownosci-w-dochodach-kobiet-i-mezczyzn,4549 http://www.kontestacja.com/na-spokojnie-o-iq-kobiet-i-mezczyzn,4572
  8. Dziwne to święto, gdy jedna połowa ludzkości składa życzenia drugiej połowie, że się akurat urodziła jako ta druga... Ale ten zwyczaj nie wygaśnie - bo jest trafiony idealnie w potrzeby emocjonalne pań. No bo czego one najbardziej łakną w życiu? Atencji, adoracji! Zobaczcie, jak już od rana się wiercą niecierpliwie, jak się malują... Najbardziej wkurzało mnie w biurze, jak się opóźniało dostarczenie zamówionych kwiatów, a one już między sobą jakieś aluzje, że "dzisiaj, zdaje się, Dzień Kobiet?". Tak żebyśmy my, nieliczni mężczyźni, słyszeli. Ale za to Dzień Mężczyzny / Chłopaka to już mają w d... Bo ani im nie zależy na dawaniu atencji mężczyznom, ani mężczyzni o tą atencję specjalnie nie żebrają.
  9. Był już taki temat: Pasuje do forum :D, polecam. Niektóre piosenki stąd też tam były.
  10. Nie tyle o Trumpie, co o podświadomości kobiet i kryzysie męskości:
  11. @Geralt i @Grzenio piszą o dzieciach prawdę, której nikt twarzą w twarz wam nie powie. Bo zaraz byłoby: "to ty nie kochasz własnych dzieci?". Marek słusznie kiedyś napisał, że dzieci to temat tabu. Nikt nie powie, że bez nich jednak byłby szczęśliwszy... Obowiązki, problemy, udręka i ograniczenie wolności - a dzisiejszy świat daje tyle możliwości... Na pocieszenie @Mandeep powiem, że okres pieluchowy mimo największej ilości obowiązków jest najlepszy i niezapomniany. Z wyjątkiem pierwszych tygodni, które mogą być koszmarem (najbardziej dla kobiety). Co do porodu: ja byłem przy obu i cieszę się, że zobaczyłem ich pierwsze chwile na tym świecie. Ale jak ktoś nie chce, to nie wolno się zmuszać. Albo uprzedź żonę, że możesz wyjść w trakcie, jeśli stwierdzisz że to nie dla Ciebie.
  12. Ha, podkradliście mi temat! Właśnie taki miałem założyć, bo nazbierałem trochę utworów o ciemnej stronie kobiet i małżeństwa. Wszystkie są na Youtube, ale nie wklejam linków, bo wraz z miniaturami wideoklipów ten post będzie niemożebnie długi. Za to wrzucam teksty piosenek lub ich fragmenty. A więc zaczynamy: Artur Rojek - Syreny - czyli jak wygląda dyskusja z kobietą: Patrzę jak miesza się to czego nie ma i to co jest A potem kiedy mówię wprost milczysz i odwracasz wzrok Tysiąc wypitych razem kaw głupi myślałem, że cię znam W rzucaniu kamieniami słów znowu przegrywam trzy do dwóch Niedogaszony pożar się tli patrzę i unoszę brwi Za karę cisza, karą krzyk chciałem raz wygrać - pozwól mi. W sumie jednak jest to piosenka frajera: Każesz cofnąć się o metr i nie wiem jak powiedzieć "nie" Więc gryzę wargę, burzę krew trzaskasz drzwiami a ja klnę Ref.: Chociaż jak syreny budzą mnie o tobie sny Jedno wiem na pewno nie chciałbym bez Ciebie żyć _____________________________________ Czesław Śpiewa - Maszyna do swierkania - niby o wibratorze, ale czy nie pasuje też mężczyzna? Znalazła raz pewna pani Aparat do bani Z sentymentem wzruszona Wzięła go w ramiona i I czule do niego rzekła Ty jesteś rodem z piekła A ja jestem rodem z nieba Nic więcej nie potrzeba Nic więcej nam nie potrzeba Ty jesteś starym gratem Ja cię naprawię zatem Zmienię ci obudowę I włożę części nowe i I będziesz piękny jak dawniej I będziesz działać sprawnie Znów pokażesz klasę I zaświergolisz czasem A ja cię wsadzę w klatkę Byś nie odleciał przypadkiem ___________________________________________ Czesław Śpiewa - Pożycie Małżeńskie - HIT !! Jeśli chcesz słuchać, to tekstu nie czytaj, bo najlepsze jest na końcu Tak dłużej być nie może niebawem pójdzie na noże wytrzymać nie jestem w stanie wystarczy zdecydowanie bo zupa była za słona źle zasłonięta zasłona ptaszek nieco za mały i robił sąsiadkom kawały sąsiadkom kawały miało być miło i pięknie a zaraz serce mi pęknie czuję się osamotniona spuszczona na kant jako żona poszukam sobie kochanka i sprawdzę go dobrze na randkach czy dobre gotuje dania zasłony równo zasłania zasłony równo zasłania o ptaszka rozmiary się stara i w łóżku czy nie jest ofiara i w łóżku czy nie jest ofiara i w łóżku czy nie jest ofiara tylko odchudzić się muszę bo zejdę ze względu na tuszę ___________________________________________ Dr. Misio - Dziewczyny ...bo nawet ładne dziewczyny chcą tylko wyjść za mąż więc ja też wychodzę i idę do domu... ___________________________________________ Grawitacja - W złotej klatce 1. Jak cyrkowy słoń, niedźwiedź i koń, tańczysz w takt. Dwa obroty w bok, przysiad i skok - tresują Cię wciąż. Ref: Połamane skrzydła masz. W złotej klatce mieszkasz sam. Ktoś Tobą steruje, rozkazy kodujesz - miłości brak. Ktoś Tobą steruje, rozkazy kodujesz - wolności brak. 2. Jak na wróble strach - pajaca wciąż grasz, potworem jest wiatr. Uśmiechasz się tak, do ludzi jak klaun - ponurą masz twarz. Ref: Połamane skrzydła masz... 3. Już masz pewien plan -wydostać się stad, chcesz wolnym być, więc zwinnie jak zwierz, uciekasz bo wiesz - zniewolą cię znów. Ref: Połamane skrzydła masz... __________________________________ Piersi - Małżeństwo na wieczność ślubowane Janie - pożegnaj się z kolegami spal korespondencję z dziewczynami skończyło się życie kawalera teraz ci została tylko Hela nie ma zmiłuj się, o biedny Janie skończyło się życie roześmiane codzień będziesz wstawał do roboty znosić będziesz musiał Heli fochy jak nie będziesz, Janie, miał pieniędzy Hela zacznie szaleć z racji nędzy powiem teraz szczerze, miły Janie będziesz miał do końca... przepraszam, Amen __________________________________ Piersi - Rodzina słowem silna Zmyj podłogę, wyrzuć śmieci Potem idź wyprowadź psa Umiesz robić tylko dzieci Na chuj za ciebie wychodziła Ty kurwo! Odpierdol się Idź w pizdu, jebaj się, odjeb się Co ty chuju dziś zrobiłeś Ujebałeś znowu się Śmieci jeszcze nie wyrzuciłeś Kurwa, jak mi z tobą źle Spierdalaj! Odpierdol się Idź w pizdu, jebaj się, odjeb się Spierdalaj! Odpierdol się Idź w pizdu, jebaj się, odjeb się Pijesz ciągle skurwysynu Nic do domu nie przynosisz mi pieniędzy Cały dom już kurwa nie wie co się dzieje Żyję z tobą kurwa w nędzy Ty kurwo! Odpierdol się Za swoje piję ja ile chcę Ty kurwo! Odpierdol się Idź w pizdu, jebaj się, odjeb się Chuj! __________________________________ Piotr Bukartyk - Kobiety jak te kwiaty - kolejny tekst-HIT. Ciekawe co na to żona autora? Sobota rano spać nie możesz Wstaniesz, kapcie włożysz Potem się golisz tylko dla niej I do łóżka śniadanie Przynosisz jej z porannym słonkiem Po to by małżonkę Namówić na co nieco małe "No chyba zwariowałeś! Kobiety jak te kwiaty, kto żonaty ten wie Powąchać tak, dotykać nie Minęła pora godowa, Teraz tylko boli głowa. Kobiety jak te kwiaty, nie podniecaj się Powąchać tak, dotykać nie Znów idzie wiosna Przyjmij ten cios na klatę, Jeszcze gorzej będzie latem Ona ogląda się za tymi No wiesz, lepiej ubranymi Och to prawdopodobnie geje Tak, taką masz nadzieję. Wydasz ostatnie zaskórniaki Bo chcesz nadrobić braki A ona wzrusza ramionami I przykro ci czasami. Kobiety jak te kwiaty (...) Syn przed maturą, kawał chłopa Znów zabrał ci laptopa, Że niby chodzi tu o szkołę A nie o baby gołe Raz go nakryłeś z taką małą O Dżizus, co za ciało Mówi "I tak się z nią ożenię" Znów skacze ci ciśnienie. Kobiety jak te kwiaty (...) _____________________________________ Szymon Wydra - Jak Ja Jej To Powiem - kurde, dla mnie kiedyś to była typowo "radiowa" piosenka, nawet się nie wsłuchiwałem, co on tam śpiewa. Dopiero teraz wsłuchałem się w tekst - mógłby to być hymn wszystkich przeciwników stałych związków - singli i tych, którzy dopiero chcą się uwolnić. (fragm.) Wymarzyłem sobie świat Gdzie nie ma grubych krat Wszyscy są wolni Jak wiatr... Pokonałem schemat ten I żyję swoim snem Jestem spokojny O sen... Całe życie byłem sam I nie chcę żadnych zmian Nie... Boże mój pozwól jej zrozumieć Że ja już dłużej tak nie umiem Chciałbym być wolny przede wszystkim Boże mój jak ja jej to powiem Że ja już dłużej tak nie mogę Muszę żyć życiem towarzyskim _____________________________________ Pink Floyd - One Slip - o tym jak jedna wpadka może zmienić całe życie. Pierwszy raz słyszę kawałek, który porusza to tabu. Bo przecież dziecko (i wymuszony przez nie związek) to "samo szczęście" - czy wypada śpiewać o katastrofie, "żalu, którego nie zapomnisz", który nie daje spać po nocach? Jeden błąd (fragment tłum.Wojtek Rzeszutek, http://pinkfloyd.rockmetal.art.pl) Niespokojny wzrok w smutnym pokoju Szkliste spojrzenie, byłem na drodze do katastrofy Muzyka grała i grała, gdy wirowaliśmy bez końca Nie padło żadne słowo, by obronić jej godność Tak, tak — szepnęła na moją prośbę Odrzuciła grzywkę, gdy moja stanowczość była poddawana próbie Oddaliśmy się pożądaniu z płonącymi duszami Wiedzeni drogą w stronę stosu pogrzebowego Nie myśląc o konsekwencjach Upadłem na dno Jeden błąd i wpadamy w nicość Wystarczy krótki moment Chwilowy brak rozsądku Który wiąże dwa życia Mały żal, którego nie zapomnisz Nie będziesz mógł dziś w nocy spać ============================================ I jeszcze coś do posłuchania w kryzysie wieku średniego: Dr. Misio - Młodzi Przyjaciele z młodości odchodzą przychodzą kobiety i tak to się kręci coraz wolniejsze chwile uniesień trzeba za nie płacić - możesz to stracić kiedy byliśmy młodzi czas stał w miejscu kiedy byliśmy młodzi nikt nie umierał i nikt się nie rodził teraz już tylko już tylko się boimy choroby, zdrady, debetu na koncie ale najbardziej boimy się strachu boimy się strachu przychodzącego nocą ___________________________________________ Dr. Misio - Życie Zmruż oczy i popatrz Poczuj i pomyśl Zmruż oczy i popatrz Jak znakomicie rozpierdoliłeś sobie życie ___________________________________________ Dr Misio - Pogo Moi starzy koledzy z podstawówki Dziś piją już tylko w piątki i w soboty A w niedziele nad ranem Obiad u starych Nie do wiary mój miły, nie do wiary... Znów mielone skwarkami okraszone "Jak praca, jak dzieci?" "Dobrze mamo jakoś zleci" "Dbaj o siebie syneczku w tym wieku już raczej to w burdelu, po pracy w korporacji, dać czad" SĄ ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO POGO POGO POGOTOWIE JUŻ JEDZIE I WSZYSTKO BĘDZIE DOBRZE NO POMÓŻ BOŻE LECZ NAWET BÓG JUŻ NIC NIE MOŻE Lecz iskra czasem w środku się zapala I taka jurność w ciele W ciele się wzbiera cholera I taka miłość dzika W serce im się wdziera O Boże, być może Trzeba by choć jeszcze raz Dać czad SĄ ZA STARZY BY TAŃCZYĆ POGO POGO POGO (...)
  13. Często tak. I o tym też warto by więcej napisać na forum - jak naprawdę dzieci wpływają na życie. Bo nawet jak mężczyzna jest sceptycznie nastawiony do małżeństwa, to może go przekonać idea wychowania potomka. Taką właśnie mam nadzieję Fenix jako żeś świeżak to koniecznie zapoznaj się z regulaminem. Na przyszłość możesz odpowiadać na kika cytatów w jednym wpisie, a wcześniejszy post możesz w ciągu 15 minut edytować. Jeżeli minie kwadrans, to w przyszłości skorzystaj z opcji zgłoś - po lewej stronie - a moderatorzy połączą posty. Q
  14. Mężczyzna mając 20 lat kocha wszystkie kobiety. Mając 30 lat kocha już tylko jedną. Mając 40 lat kocha znowu wszystkie... ...oprócz tej jednej. Gdy mężczyźnie źle - szuka żony. Gdy mężczyźnie dobrze - żona jego szuka. Mężczyźnie łatwiej zrezygnować z dwudziestoletniego związku niż ze związku z dwudziestolatką. Żonaci mężczyźni żyją dłużej niż samotni, mimo że chcą szybko umrzeć.
  15. Witam Panowie. Już od kawalera byłem sceptycznie nastawiony do małżeństwa, czy jakiegokolwiek związku z 1 kobietą na całe życie. Jak to się stało, że się ożeniłem? Cóż, główną motywacją była chęć posiadania dziecka, a to wymaga wieloletniej współpracy dwojga ludzi. Tylko czy musi to być zaraz monogamiczny związek z gwarancją dozgonnej miłości i wierności? W innych kulturach zdarzają się inne modele...) Co do posiadania dzieci: tutaj też jest pewne tabu, nikt nie powie głośno i cię nie uprzedzi, jak dzieci + choleryczna małżonka potrafią zepsuć i skomplikować życie, a z człowieka zrobić znerwicowanego, zniewolonego frustrata.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.