Z jednej strony jest to proste z drugiej strony może się to wydawać wywróceniem swojego obecnego świata do góry nogami...ja wywróciłem i jestem zadowolony.
Najważniejsze jesz jeden posiłek dziennie (konkretny posiłek)
mój przykładowy to: karkówka 300 g, sałatka z oliwek, papryki i sera feta; 4 jajka; chleb niskokaloryczny posmarowany smalcem lub masłem (suplementy wedle uznania; ja stosuje Tran, Wit D, Wit B complex oraz sylimarol)
2. obcinasz węgle i cukry (nawet te w owocach, jedynie owoce leśne: jagody, borówki, maliny, jeżyny, truskawki)
podstawą jest tłuszcz i białko plus trochę węgli. Tłuszcz i białko powoduje, że jesteś dłużej syty i nie musisz podjadać i nie ciągnie Cię ciągle do jedzenia.
Stosując ten model żywieniowy dajesz czas organizmowi na zajecie się czyszczeniem oraz regeneracją (autofagia), a nie ciągłym trawieniem jedzenia, które ładujesz w siebie " w zalecanych 3 lub 5 posiłkach dziennie". Po pewnym czasie zauważalny wzrost energii, lepsze samopoczucie oraz lekkość i co najważniejsze utrata wagi.
Jak co mogę odpowiedzieć na jakieś pytania