Skocz do zawartości

Tarczowy

Użytkownik
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Tarczowy

  1. To jakiś żart prawda? Powiedzcie mi proszę, że ten tekst to prowokacja xD Przecież to nie może być prawdziwe. Ojj to dobrze, bo już myślałem... 🙂
  2. Zapewne ciężko musi to wieczorami odpracowywać. Jeleń się znalazł, więc będzie z niego ciągnąć ile się da.
  3. W tym miesiącu niestety nie dam już rady, bo mam za dużo wydatków w a sam jadę na kwocie tylko nieco większej od minimalnej (moja luba zarabia 2,5 razy tyle, kur... żałosne) Natomiast w styczniu postaram się Ci coś wysłać. Trzymaj się bo robisz dużo dobrej roboty.
  4. Dziś już nie dam rady ale jutro wyjaśnię na spokojnie.
  5. Poza faktem, że założyciel wątku popełniłł błędy, to zachowanie tej kobiety nir jest moim zdaniem też do końca normalne.
  6. Pchasz się w grube problemy. Dostałeś redflagi i je olaleś. Laska prawdopodobnie ma jakieś zaburzenia. Po potencjalnym związku z nią wrócisz na to forum z tematem "Jak moja exwariatka zniszczyła mi życie".
  7. W dużym stopniu masz rację. Mój kumpel myśli podobnie. Powiedział mi tak: umów się z nią, przeleć a potem kopnij w dupę w odwecie za jej dawnego kosza. I jest to pewne wyjście. Ale nie do końca mnie ono przekonuje. Pozwól że wyjaśnię Ci dlaczego. Tak, kawa to drobna inwestycja. Może i nawet spędziłbym fajnie ten czas ale tu chodzi o zasady. Zobacz. Masz kobietę, która kiedyś Cię olała. Przez te 13 lat nie czuła potrzeby, aby się z Tobą kontaktować, przez ten czas budowała sobie życie. Kolejne związki, kolejne kutasy, aż w końcu ten jeden, za którego wyszła i który w nią strzelił złotego strzała. I teraz nagle, gdy życie jej się niezbyt układa, jest sama, ma dziecko, bagaż doświadczeń i dodatkowe lata życia, nagle przypomina sobie o Tobie. Wyjmuje Cię z szafy, bo w gruncie rzeczy jest już sfrustrowana, zdesperowana i samotna. Przypominała sobie nagle, że tam gdzieś jest taki Pawełek (imię celowo zmieniłem) który kiedyś jej wyznał miłość. I pomyślała sobie, kurde a jakbym mu wtedy dała szansę, to może moje życie potoczyłoby się inaczej. Może by nie był takim chujem jak Rafał, Łukasz i Arek. Wiec co zrobię? Odszukam go na fejsiku, zaproszę do znajomych i do niego napiszę. Ma ładne profilowe, więc tym bardziej czuję się zachęcona. Zaproszę go na kawę, obadam w realu, czy warto się nim zainteresować na nowo. Ja przez te lata już dawno o niej zapomniałem. Budowałem kolejne związki i oprócz seksualnego pożądania jej ciała, nic nie czuję do niej, bo to jest zbyt stara sprawa. Czy dobra zabawa w kawiarni i potencjalny seks jest wart tego, aby stracić twarz i być na jej pstryknięcie? Moim zdaniem nie. To są właśnie zasady.
  8. Niee, to było dosyć kulturalne ścięcie. My już się znaliśmy wtedy ponad dwa lata jako kumple. To był czas kiedy ona się wyrabiała jeśli chodzi o fizys. Ja zresztą też. Ale fakt.jest rownież taki, że wtedy trochę zjebałem temat 🙂 Za szybko się otwarłem.i wbiłem w złym momencie. Dopiero się później dowiedziałem że wtedy zaczynała kręcić z takim jednym. Ale to już kompletna historia jak piramidy egipskie 🙂 W każdym bądź razie wtedy nie byłem.jej pierwszym wyborem. Więc teraz niech spada.
  9. Nawet nie przyszło mi do głowy że mogła by myśleć o mnie. Skąd tak absurdalny pomysł? Nie pzypisuj mi rzeczy ktorych nie mówiłem. Strasznie tego nie lubię. Wszystko jednak wskazuje że faktycznie praktycznie od początku sama wychowuje dziecko. Mocno przetrzepaliśmy jej Facebooka. Po drugie jest samotną matką. Średnio wierzę w tę kolejkę przed jej domem. Po trzecie ma już swoje lata. Adoratorów raczej tam nie ma. Dla mnie to desperacja i szukanie jelenia.
  10. Ty se kup lepiej baterie do swojej pompki. Podwyżki idą.
  11. Ojj to znaczy że dalej nie przeczytałeś całego wątku. Wtórny analfabetyzm? Czyli jednak pozostanie Ci tylko... pompka.
  12. Co ty masz z tymi jajami? Obsesja jakaś... Kolego frustracja bije od ciebie na kilometr. Ale będzie kiedyś jeszcze dobrze. Zobaczysz. A jak nie to do końca życia pozostanie Ci pompka. Może... Hej.
  13. Jeszczevraz piwtorzę - przeczytaj caly wątek. Brawa bić mi nie musisz. Wystarczy że zajmiesz się sobą. BTW. Być może potrzebowałem upewnić się w swojej decyzji. Ty pewnie nigdy nie analizujesz tylko szybko podejmujesz decyzję nie patrząc na konsekwencje. Ja tak nie działam. I nie mam zamiaru się tu z tobą wykłócać. Pozdro. Zapewne twoje jaja sięgają do samej ziemi rzecz jasna.
  14. Przeczytaj cały ten wątek. Decyzję juz podjąłem. Dodam że podjąłem ją samodzielnie.
  15. Gratuluje specyficznego poczucia humoru. Mam jednak propzycje. Nie masz nic sensownego do powiedzenia to zamilcz.
  16. To też prawda. Ale może być też tak, że koleś nie płaci alimentów lub są zasądzone bardzo małe. Wtedy trudno dać sobie radę samemu. Ja bardzo przeżywałem jej odrzucenie. Wtedy mi to totalnie złamało serce. My się znaliśmy już wtedy ponad dwa lata. Dlatego żeby się nie męczyć, nie chciałem z nią już mieć żadnego kontaktu. Ona w momencie gdy się nowu pojawiła to mi rozdrapała stare zagojona rany.
  17. Trzeba mieć honor i ambicje. Wtedy mnie odrzuciła a teraz nagle sobie o mnie przypomniała. I mam być z powodu seksu na jej pstryknięcie? Niee. Akurat seks mam w domu, nie muszę aż tak desperować.
  18. Dobra panowie, opiszę już teraz co ustaliliśmy dziś z kumplem z pracy. Nie pytajcie jak do tego doszliśmy, ale trochę pracy od nas to wymagało. - Ojciec dziecka musiał się szybko zmyć, gdy była w ciąży, albo na krótko po urodzeniu bombelka. -Jej były i ojciec jej dziecka z ryja to totalna porażka. Moja koleżanka z pracy dała mu 5/10 i skrzywiła się na jego widok mówiąc 'co za twarz'' xD -Wszystko wskazuje na to, że od wielu lat jest faktycznie sama, a jej aktywność sugeruje nieudane życie uczuciowe. Z mojej strony będzie totalna olewka jej osoby. Mam pewną satysfakcję, że w życiu jej nie wyszło i że dokonała złych wyborów. Zapewne czuje się samotna i szuka pomocy, więc sprawdza, czy jestem może jeszcze zainteresowany. Czasem jest tak, że kiedy nam w życiu nie idzie, to uciekamy do przeszłości, kiedy byliśmy wolni bez zobowiązań i wszystko było prostsze. Jej ruch świadczy o olbrzymiej desperacji. Do tego pewnie kiedy zobaczyła moje zdjęcia z czasów moich sesji z maxmodels na moim profilu to rura jeszcze bardziej jej zmiękła. Misiek nie tylko pomógłby przy bomelku ale do tego jeszcze ładna buzia w gratisie. I dobrze bardzo dobrze. Także olewam ją. Dzięki panowie każdemu z Was za wpisy w tym wątku.
  19. Adoratorow do seksu to tak jeśli jest ładną samotną matką ale nie do stałego związku. Kolejki.nie ma jeśli chodzi o wychowywanie cudzego bombelka. Dlatego są potem tak zdesperowane, żeby złapać jelenia.
  20. Panowie już podjąłem decyzję, co z tym zrobić. Po powrocie z pracy na spokojnie wszystko Wam opiszę, bo tu się dziś jeszcze jedna ciekawa rzecz pojawiła. Zrobiłem jej risercz i jest mała ciekawostka odnosnie jej bylego męża. Stay tuned
  21. A czy ja napisalem tutaj że interesuje mnie związek z dzieciatą? No chyba nie...
  22. Oczywiste jest tylko to, że kiedyś umrzemy. Doświadczenie?
  23. Że desperatka to się domyślam. Tak jak pisałem - ambicja nie pozwala mi się z nią spotkać.
  24. Chyba po prostu ją oleję pomimo, że jej uroda mocno kusi. W sumie to chyba nie chcę się bawić nią. Pobzykam a potem się okaże, że to wariatka i dopiero wtedy będzie problem, jak się nie odczepi. Z dużo mógłbym stracić przy takiej kaszanie. Ja już widziałem jej aktualne zdjęcia (a ona moje) :-)
  25. A wiesz co jest w tym wszystkim najlepsze? Że odezwała się i zaczęła rozmowę jakby nigdy nic. Jak stara znajoma, jakby nie było tego kosza itd. Albo ma wyjątkowy tupet, albo jest mocno zdesperowana albo po prostu wariatka. Jest jeszcze opcja, że wszystkie 3 w jednym :-) Fuck! xD
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.