Witam braci, od młodego chłopaczka do teraz (20 lat) stosowałem masturbację połączona z pornografią w trudnych sytuacjach w celu odreagowania. Teraz widzę, że był to mechanizm bardzo patologiczny, który doprowadził mnie do jeszcze gorszego stanu. Nie jestem jakimś hardcorowcem. Zazwyczaj było to 2-3 razy w tygodniu. Od 1,5 roku znam cały koncept nofap i powstawania uzależnień oraz zmian do jakich one doprowadzają. Od 1,5 roku z mniejszym lub większym skutkiem ( max 2miesiące) byłem na nofap+ noporn ale pora teraz wejść na bardziej radykalną drogę. Zawsze po onanizacji mam poczucie obrzydzenia, mam stan depresyjny, pojawia się też coś w stylu objawów lękowych. Ale wierzę, że dorosłem już dostatecznie do decyzji żeby rzucić pornografie i opcjonalnie masturbację. Cel minimum : 90 dni. Będę zapisywał tygodniowe raaporty. Proszę braci o wsparcie w tej walce. Mam nadzieję, że TA próba będzie udana.
Postaram się ten nawyk zamienić na zimne prysznice + medytację