Skocz do zawartości

Michael Angelo

Użytkownik
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Michael Angelo

  1. Ja dopiero studiuje. Ale z chęcią się czegoś dowiem.
  2. Polecacie jeszcze jakieś zagraniczne kierunki na fajny trekking górski?
  3. Aktualnie 8 dni. Czuję się dużo bardziej zrelaksowany i pewny siebie. Celuję w 100 dni. Od 3 lat próbuję walczyć z tym nałogiem i w końcu myślę,że mi się uda tym razem.
  4. Dokładnie, najlepszy jest moment kiedy idziesz spać obolały jak cholera ale masz banana na twarzy i czujesz ogromną satysfakcję. Dla takich momentów warto żyć.
  5. Ja pomimo lęku wysokości w te wakacje wszedłem na kilka dwutysięczników, w tym Rysy. Dla takich chwil warto żyć. Nie dla mnie są wakacje all inclusive przed basenem.
  6. Polecę od siebie Nutribullet, może trochę przepłacony ale gwarancja jakości.
  7. Poczytaj o trasmutacji energii. Bez tego jest ciężko rzucić masturbację( wiem z autopsji). Trzeba dać upust tej enrgii w inny sposób. Jesteś klasycznym przypadkiem tzw. Porn Induced Erectile Disfunction. Jeśli angielski to nie problem polecam kanał Reboot Nation- tam prowadzący też miał tą przypadłość i daje wiele świetnych rad.
  8. Jeśli jesteś zainteresowany czymś pokroju pigułki z filmu ,,Limitless'' poczytaj o czymś takim jak modafinil. W Silicon Valley bardzo popularny środek. Nie kupisz w PL legalnie ale możesz jakiś generic brand z Indii zamówić.
  9. Nie zrozumcie mnie źle. Jestem bardzo wdzięczny za otworzenie oczu na wiele spraw ale jednak burzą one cały powszechny światopogląd człowieka. Tymbardziej w naszym konserwatywnym kraju gdzie pod niebiosa stawia się kult rodziny. Osoby wybijające się z tego są zazwyczaj uważane są przez innych za dziwaków. Jest to ich mechanizm obronny. Tu nie chodzi tylko o związki ale o wszystkie niepopularne decyzje. Pamiętam swego czasu zdziwienie na twarzy moich znajomych jak powiedziałem np. że wstaje codziennie najpóźniej o 6 ( mimo że nie muszę), ludzie najbardziej lubią towarzystwo takich, których uważają za gorszych od siebie, potrzebują podbudowanie samooceny, akceptacji społeczeństwa. I ja po części to rozumiem. Mechanizmy obronne są naprawde silne ale zawsze jednak czułem, że nie chce żyć jak reszta stada i że życie to coś więcej niż tylko ślub dzieciak i dom z psem. Największy problem chyba jaki mam z tą samoświadomością to jednak to, że jest nas bardzo mało. Mam problem tez z ukrywaniem swoich pradziwych myśli i przekonań.
  10. Witam, jaki jest wasz stosunek do zadanego pytania. Czasami myślę sobie, że gdybym w życiu podążał za stadem, żył w tym przyszłowiowym matrixie miałbym dużo łatwiej. Teraz wiedząc to i owo powrót dla mnie jest niemożliwy. Czy wzięcie czerwonej pigułki jest ostatecznie warte? Piszę to jako młody chłopak dopiero odkrywający samego siebie.
  11. Jak na moje poza pobudkami czysto rozdrodczymi w celu przekazania genów potomstwu życie człowieka jako jednostki nie ma uniwersalnego sensu.Dla każdego będzie to co innego. Zresztą nie oszukujmy się, obecnie w głowie większości ludzi rzadko pojawia się głębsza myśl, a dopiero coś takiego. Mając 20 lat gdybym zaczął otwarcie rozpowiadać jakieś swoje filozoficzne rozterki ludzie powiedzieliby, że nienormalny jestem. Dlatego podtrzymuje pierwszą zasadę Fight Club.
  12. Ogólnie to przekonanie, że w piewnym wieku nie można już zrobić formy jest mitem i kolejną wymówką dla ludzi. Okej jest napewno trochę trudniej : wynika to między innymi z trochę niższego poziomu testosteronu i niższego tempa podstawowej przemiany materii ale są to wartości raczej rzędu 5-10% a nie 70-80%. Zresztą w obecnych czasach wielu mężczyzn ma i tak zaniżony poziom testosteronu jak i hormonu wzrostu więc jeżeli zrobisz to z głową będziesz miał i tak lepszą formę niż większość 20 latków. Te różnice mogą przeważyć gdy mówimy o sporcie profesjonalnym ale i tak różnica pomiędzy twoim wiekiem rzeczywistym a metabolicznym potrafi się diametralnie różnić( w obie strony).
  13. Niestety 1 próba podejścia skończona na dniu czwartym. Czułem się dosłownie wczoraj jak król życia. Straciłem to wszystko dziś rano będąc skacowany + niewyspany= moje racjonalne myślenie było nieobecne. Ale cóż, nie poddaję się bo widzę, że warto. Z każdej porażki staram się wyciągnąć coś cennego i nie powielać tych samych błędów.
  14. Witam braci, od młodego chłopaczka do teraz (20 lat) stosowałem masturbację połączona z pornografią w trudnych sytuacjach w celu odreagowania. Teraz widzę, że był to mechanizm bardzo patologiczny, który doprowadził mnie do jeszcze gorszego stanu. Nie jestem jakimś hardcorowcem. Zazwyczaj było to 2-3 razy w tygodniu. Od 1,5 roku znam cały koncept nofap i powstawania uzależnień oraz zmian do jakich one doprowadzają. Od 1,5 roku z mniejszym lub większym skutkiem ( max 2miesiące) byłem na nofap+ noporn ale pora teraz wejść na bardziej radykalną drogę. Zawsze po onanizacji mam poczucie obrzydzenia, mam stan depresyjny, pojawia się też coś w stylu objawów lękowych. Ale wierzę, że dorosłem już dostatecznie do decyzji żeby rzucić pornografie i opcjonalnie masturbację. Cel minimum : 90 dni. Będę zapisywał tygodniowe raaporty. Proszę braci o wsparcie w tej walce. Mam nadzieję, że TA próba będzie udana. Postaram się ten nawyk zamienić na zimne prysznice + medytację
  15. Witam wszystkich braci. Mam nadzieję, że znajdę tu podobnie myślących ludzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.