stary pierdziel
Troll-
Postów
181 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Donations
0.00 PLN
O stary pierdziel
Profile Information
-
Płeć
Nieokreślona
Ostatnie wizyty
1326 wyświetleń profilu
Osiągnięcia stary pierdziel
Szeregowiec (2/23)
44
Reputacja
-
Grzegorz Braun
stary pierdziel odpowiedział(a) na Assasyn temat w Polityka, bal bezwstydnych kurewek
Nie chodzi o to czy politycy się znają. Wyborca ma wybór między ugrupowaniami politycznymi i ich programem, więc ważne żeby wyborcy się znali. Kościół zaciemnia ludziom obraz i nie ważne, że ludzie dobrowolnie ich słuchają, bo to ciemnota bez własnego zdania i mądrzejsi są za nich odpowiedzialni i powinni ukrócić ten proceder, albo przynajmniej o to walczyć. -
Grzegorz Braun
stary pierdziel odpowiedział(a) na Assasyn temat w Polityka, bal bezwstydnych kurewek
Nikt nie postuluje odbierania księżom głosu w wyborach. Niech oddają tyle głosów ilu ich jest i więcej niech się nie wtrącają. Zło kościoła polega na tym, że księża wypowiadają się z pozycji autorytetu do sporej grupy niekumatych osób. Jednocześnie chcą dyktować politykom warunki, mówić co jest dobre,a co złe (np aborcja, in vitro) mimo całkowitej braku znajomości tematu i opieraniu się o prymitywne przesądy i zabobony. -
Vincent masz na myśli komunę, eurosocjalizm czy każdą odmianę? Ja uważam, że rynek powinien być stosunkowo jak najbardziej wolny, ale czysty liberalizm to szaleństwo.
-
Grzegorz Braun
stary pierdziel odpowiedział(a) na Assasyn temat w Polityka, bal bezwstydnych kurewek
Mój dobry kolega niedawno wrócił ze Szwecji przez to, że jego babie się nie podobało. Kasy full, dużo lepsze traktowanie ludzi przez pracodawców i państwo. Czuł się tam lepiej traktowany jako obcy niż tutaj jako Polak. Jedyny zgrzyt to stosunek państwa do alkoholu i chyba większa solidarność obywateli do państwa niż do własnej lokalnej społeczności. Wiadomo, wszędzie są wady i zalety. -
Grzegorz Braun
stary pierdziel odpowiedział(a) na Assasyn temat w Polityka, bal bezwstydnych kurewek
Ja bym wolał żeby w Polsce było tak jak jest w Szwecji, niż tak jak jest obecnie. Poza tym katolicy pokroju Brauna bardzo często są nieobliczalni - są jakieś teorie spiskowe, żydzi, kondominium, a brakuje trzeźwej oceny sytuacji i mądrego programu. -
Coś nowego co odkryli naukowcy, to coś nowego co odkryli naukowcy. Doczytałeś już na czym polega teoria?
-
Dzieła literackie też trzeba filtrować, bo wielu autorów wpycha ludziom głupoty do głowy. Przykładem są książki ezoteryczne i poradniki do psychologii i coachingu. Moim zdaniem nie ma różnicy między łykaniem sofizmatów Paulo Coelho, a łykaniem wynurzeń Grzesiaka i teorii spiskowych, że Jackson i 2pac nadal żyją. Nawet filozofię ciężko analizować w odłączeniu od informacji o filozofie, który ją tworzył. Niektórzy łykają wszystko jak leci, bo "nauka", bo "autorytet", bo "odczuwanie tego co tam jest opisane".
-
Ten portal pierze mózg nie gorzej niż TVN. Przede wszystkim należy myśleć samodzielnie, a kierowanie się teoriami z internetu zaprzeczałoby temu imperatywowi. Nie oglądam telewizji, nie czytam teorii spiskowych i informacji o zagrożeniach, nie ćpam, jem to co lubię, uprawiam sporty i zdobywam nowe doświadczenia - dzięki temu czuję się bardzo dobrze i to mi wystarczy. Spiskowe teorie przestały mnie już nawet śmieszyć.
-
Równolegle toczą się dwa tematy, na które odpowiedź z mojej strony jest taka sama. Ten drugi wątek to teoria SwD o krokodylach. Można tu dodać horoskopy i religie, a mechanizm zawsze jest ten sam. Chodzi o przedstawienie niepotwierdzonych spiskowych hipotez jako niepodważalne fakty i wmówienie czytelnikowi, że jeśli będzie myślał tak jak autor artykułu to będzie należał do elity, która żyje poza matrixem, a całą resztę wrzuca się do jednego wora i przedstawia się jako głupie pospólstwo. Trzeba wziąć trochę znanych faktów, zmieszać z bzdurami i wychodzi teoria, którą wiele osób łyka bez analizy.
-
Ok, nie będę się kopał z koniem.
-
Vincent których kobiecych argumentów? Chcesz mi powiedzieć, że właśnie użyłeś w stosunku do mnie ad personam opartego na własnych halucynacjach i zarzucasz mi kobiece myślenie?
-
Tak, illuminati, reptilianie, krokodyle. Pewnie faktycznie jestem kobietą, ale jeszcze o tym nie wiem, a wszystko co ktoś napisze w internecie to prawda Źródło wolna-polska.pl "Czy zauważyłeś, jak ludzie z twego bliskiego kręgu i osoby, z którymi współdziałasz w różny sposób po prostu nie rozumieją, co się wokół nich dzieje? Jaką mają krótkowzroczną, wypaczoną perspektywę, jeśli chodzi o ogląd rzeczywistości? Zarówno ci, którzy śpią wewnątrz matriksu, jak też niestety niektórzy z naszych kolegów, głosicieli Prawdy." Warto czytać tą stronę, to może wyjdę z matrixu,przestanę być kobietą i będę mądry, bo uwierzę w teorie spiskowe i nie będę miał już ciasnej, wypaczonej perspektywy Ano pokrywają się, bo tak są zrobione żeby zaśmiecić twoją percepcję. Tak samo działają horoskopy, wróżki, historia o "krokodylach" z sąsiedniego wątku etc.
-
Teorie spiskowe. Ewidentnie masz za dużo wolnego czasu
-
Prowokowanie obcych mężczyzn/chowanie się za plecami samca
stary pierdziel odpowiedział(a) na Mosze Red temat w Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
red, moim zdaniem wyjście z takiej sytuacji było jedno: podchodzisz do typów i mówisz im, że przepraszasz za zachowanie swojej dziewczyny, ale przed chwilą wdupcyła fetę pierwszy raz w życiu i sam nie wiesz jak ją ogarnąć. Przepraszasz i podzielasz ich poglądy. Potem wracasz do laski i pytasz ją głośno czy jest zdrowa na umyśle i niech się zastanowi nad swoim postępowaniem, bo nie wiesz czy związek jeszcze ma dla ciebie sens. Potem należało wyjść i przeczekać dziwkę kilka dni żeby powiedzieć, że jednak bezapelacyjnie nie chcesz mieć z nią nic do czynienia bo jest głupią szmatą. Podziwiam cię, że się lałeś za taką sprawę -
Jeśli kobieta mówi, że masz małego kapelucha, to testuje twoje podejście do tematu. Samiec, którego to zaboli jest frajerem w oczach takiej panny, więc nie wolno dać tego po sobie okazać. Odpowiedź odnosząca się do konkretnej części ciała kobiety nie ma sensu. Miałem kiedyś sytuację z panną poznaną na imprezie. Byłem trochę naćpany i tłumaczyłem jej, że związek i seks to transakcja wymienna. Wylądowaliśmy w łóżku, ale kutanga nie chciała stanąć bardziej niż do połowy. Efekt narko i przeciętne ciało samicy zawsze daje u mnie taki efekt. A ta suka do mnie wyskakuje z pretensjami, jakby z pogardą: ale małyyyy. Zmierzyłem ją wzrokiem, bardzo powoli patrząc najpierw na jej koślawe stopy, wyżej na kościste uda i wąskie biodra, w końcu na małe piersi i spokojnie odpowiedziałem: za tą cenę nic lepszego nie dostaniesz. Jej reakcja bezcenna, ale nie poruchałem sobie tamtego wieczora