Skocz do zawartości

Maciejos

Starszy Użytkownik
  • Postów

    437
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Interests
    Fotografia, gry komputerowe, muzyka

Ostatnie wizyty

4638 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Maciejos

Plutonowy

Plutonowy (6/23)

656

Reputacja

  1. Muzułmanka muzułmance nie równa. Spotkałem się kilka razy z Indonezyjkami. Niby Islam, ale pod kołderką Allah nie widzi. Nieco gorzej jest w krajach arabskich. Piszę z pewną Libijką i z jej opowiadań, to tam nieźle są trzymane na smyczy xD Podobno nie kobiety nie mogą podróżować za granicę samemu. Mogą tylko w towarzystwie brata, ojca lub męża. Cóż, internetowe czasy sprawiają, że pewne kultury/wyznania będą musiały przejść pewną reformę lub będą musiały zaadaptować się do nowych czasów. W inny przypadku państwa wyznaniowe będą postrzegane jako prymitywne i zacofane wioski.
  2. Przecież to jakiś stock image, który dobrany został dodany do tego wysrywu właśnie po to, żeby potem o tym wrzało xD 2024, a Wy się dziwicie, że tworzy się wysrywy dla klikalnośći, bo inaczej reklamodawcy im nie zapłacą i portal nie zarobi.
  3. "Wkraczajac w pustke" (Enter the Void) Wkraczając w pustkę (2009) - Filmweb Bardzo specyficzny film. Polecilem go jednemu kolezce ze studiow, co to sie okrzyknal wielkim kinomaniakiem, ktory obejrzal ponad 1000 filmow - stwierdzil, ze umiesci go w top 10. Z takich mniej komercyjnych tytulow to polece jeszcze: "Miasto Boga" (2002) "Slon" (2003) Ktos wczesniej polecil "Kiel" z 2009 (Kynodontas), bardzo dobry film.
  4. Speed-dating brzmi jak hamerykański wysryw do zaimponowania Pańci w 1-2-3 minuty. Zaimponowania statusem, majątkiem czy wyglądem. Za darmo jest pełno social-eventów na różnych apkach, gdzie w podobnym stylu - spotkasz dużo osób i warunek "masz tylko N-minut, żeby wybrać TAK lub NIE" odpada.
  5. Bardziej ciekawostka, która wyskoczyła mi dzisiaj w proponowanych: Wiadomo, że to wszystko jest wyreżyserowane, nawet do pewnego stopnia. Odpada element "kandydat tu i teraz", bo osoby widzą kto jest będzie następny. Całkiem ciekawe zestawienie tych "matchy". W miarę klasycznie - czekoladki razem, woo-hoo flower power też, w skrócie - podobieństwa (stylowe/rasowe) się przyciągają.
  6. Też jestem za eugeniką i utopijnym światem pięknych ludzi, ale...życie jest jakie jest xD Ja niestety pominąłem "Stwórz postać", więc gram tą losowo wygenerowaną
  7. Gosciu i tak jest ekspatem, bo wyemigrowal z malzonka i dziecmi do UK. Znajac jego i jego goscinnosc, to pewnie zalatwialby mi zajebiste dupy i to kompletnie za nic, bo zaczelismy jako dobrzy ziomkowie z pracy, a potem bylem dla niego dobrym szefem. W Ghanie akurat praktykowali poliamoryzm, wiec cos czuje, ze moze byc tam fajnie ruchable. Oczywiscie z guma, bo AdIDaSow nie chcialbym nosic. Kuszaca opcja, ale wiem z doswiadczenia jak to srednio idzie zorganizowac we 2 niezalezne osoby, do tego koszty przelotow...juz wolalbym sobie poleciec do Japonii/Indonezji w te miejsce, lub ewentualnie na jakies foto-safari na poludnie Afryki.
  8. Jego tipy to były - "bede jechał na urlop to wbijaj ze mną". W sumie bez lokalsa niezbyt by mi się chciało coś tam działać. Jak się orientowałem, to bilety lotnicze były nieco drogie, coś koło £1000.
  9. Biali są popularni w Afryce i to nie jest jakaś sekretna wiedza. Sam chętnie bym się wybrał w jakieś ciekawe miejsce w Afryce. Mój dawny współpracownik poleca mi swój kraj - Ghanę, wręcz zapewniał mnie, że się nie zawiodę, ale ja jednak preferuję nieco szczuplejsze Afrykanki. Czas coś zaplanować ;>
  10. Fotka.pl? To ten dinozaur jeszcze istnieje? Miałem chyba z 14-15 lat jak Fotka.pl była para-socialmedia w PL
  11. Prawo to nieco zdradliwy kierunek. Z moich znajomych, którzy studiowali lub ukończyli ten kierunek - żaden nie poszedł dalej w tym kierunku. Jeden przerwał na 3 roku (a to był całkiem bystry i ułożony gosciu), drugi skończył i zamiast pójść na aplikacje to poszedł do pracy w jakimś para-korpo (do tego sam mówił, ze nie pasuje do tego bananowego towarzystwa), inna skończyła i robi jako zarobas w jakiejś kancelarii w stolicy - typowe „przynieś, wynieś, pozamiataj” (a jest z całkiem dobrego domu, chyba nawet ma prawników w rodzinie), inna skończyła i została lewicową aktywistką. Którą uczelnie wybierzesz, może mieć znaczenie tylko w jakiś topowych firmach. Bezpłatna wyższa edukacja jest jednak warta prawie tyle samo co każda inna, nie tak jak za granicą gdzie masz płatne szkoły. Ktos Ci dobrze napisał - wiedza akademicka i zawodowa to są dwie różne dziedziny. Jedna przyda Ci sie przy zdobywaniu tej drugiej, ale w niektórych przypadkach to tez nie jest reguła. Pozdro.
  12. Po prostu mój organizm musiał jakoś dziwnie zareagować, bo w pewnym momencie po prostu przestałem być głodny. Miałem taką "blokadę" kilka lat temu jak robiłem siłownie + dietę. W pewnym momencie czułem jakby moje jelita przestały pracować.
  13. Tak. Przez dłuższy czas chodziło za mną, żeby nie jeść mięsa, bo po prostu mi się przejadło. Postanowiłem sprawdzić ten protokół i zastosowałem dietę tegoż Pana. 3-4 posiłki dziennie, dosyć wąskie okno żywieniowe (4h, bo pracuję w nocy). On stosuje dietę wegańską, ja wybrałem wegetariańską wersje. Po przebudzeniu piłem coś co nazywa "green giant": - 2 łyżki chlorelli - 20g peptydów kolagenowych - 2-3g kreatyny - 6-7g aminokwasów - cynamon - opcjonalnie dawałem trochę ashwaghandy Pierwszy posiłek to warzywna papka "super veggie": -250g brokułu -150g kalafiora -50g grzybów shitake -ząbek czosnku -3g imbiru -czarna soczewica -sok z limonki -ocet jabłkowy -oliwa z oliwek Potem owocowy pudding "nutty pudding": - 70g mrożonych owoców leśnych - 20-35g odżywki białkowej (miałem "pea protein") - cynamon - 3 łyżki orzechów macadamia - 2 łyżeczki orzechów włoskich - czekolada (ja używałem ziaren kakaowca) - len - nasiona chia - orzech brazylijski - 100ml mleka roślinnego/orzechowego - 50ml soku z granatu Ostatni posiłek jaki jadłem to 150-200g pomidorów, kulka mozarelli light i 1 małe awokado. Do tego łyżka oliwy i zamiennik soli. Miałem zaplanowane (i obliczone) wszystko na miesiąc. Wytrzymałem tylko tydzień i do tego nabawiłem się jakiejś psychologicznej bariery przed w/w produktami. Dni 1-4 czułem się ŚWIETNIE, budziłem się wyspany, byłem pełem energii, czułem się niesamowicie lekko. Żeby nie było - smakowało mi to co jadłem. Lubię warzywa i owoce, a posiłki były dobrze zbalansowane. Łącznie wychodziło jakoś ponad 2000kcal. Nie miałem problemów z trawieniem - wypróżniałem się bez większego kłopotu. Oczywiście przez chlorelle (glony) - w kiblu było nieco zielono. Dnia 5-go musiałem w siebie wmuszać jedzenie - po prostu nie byłem głodny, czułem się pełny (aż do zakończenia testu) i nawet pijąc miałem problem, żeby mi się nie ulało. Dnia 6-go lub 7-go zrobiło mi się niedobrze i zwymiotowałem niedługo po wypiciu tego pierwszego "koktajlu". Potem chyba nie jadłem nic przez cały dzień lub też dopychałem się byle czym dla kalorii. Obecnie mam nieco uraz do w/w potraw. Tego Green Giant nie jestem w stanie już przełknąć, bo na samą myśl zbiera mi się na wymioty.
  14. To już nie tyle przez Polski beton w sejmie, co przez Polski beton zwany społeczeństwem. Takie systemy buduje się od zera, a nie zmienia zastany. Co do służby zdrowia w JP, to nie narzekałem - wyleczyłem ok 10 zębów, w tym jeden kanałowo, za może niecałe 1000zł. Chodziłem na akupunkturę i płaciłem jakieś śmieszne pieniądze. W niektórych placówkach pierwsza wizyta była znacznie droższa od pozostałych, ale nie pamiętam dlaczego tak było, być może, aby być rentownym przez jednorazowych pacjentów.
  15. Mi odpowiada system japoński - obowiązkowa składka ubezpieczenia (nawet dla bezrobotnych), którego wysokość zależy przede wszystkim od miejsca zamieszkania/prefektury. W moim przypadku było to coś około 5-7% miesięcznej pensji. Do tego częściowa refundacja usług medycznych - państwo pokrywa 70%, a pozostałą płaci pacjent za wykonaną usługę. Wymusza to w pewien sposób konkurencję na rynku, bo do słabych przychodni pacjencji nie będą tak chętnie chodzili.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.