Skocz do zawartości

Antonio90

Użytkownik
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Antonio90

Kot

Kot (1/23)

0

Reputacja

  1. Dzięki za odpowiedzi. Nie chciałem wychodzić na kompletny kamień, ona ciągnęła jakąś rozmowę, ja jeszcze raz ale bez presji zapytałem czy się spotkamy. Nie nie chce, to mówię okej luz i już nie pisałem. Przestałem na nią zwracać uwagę, zacząłem się spotykać z inną i co się stało... od 2 dni wielkie wjazdy jaki to ja nie jestem i że ona naprawdę potrzebowała czasu i czekała, a ja taki i owaki. Już raczej mnie nie interesuje tak czy siak, dzięki raz jeszcze
  2. Z jednej strony ten tekst o nowej lasce i blokada rozumiem jako wciaz zainteresowanie albo sprawdzenie mnie czy to ja sie interesuje po blokadzie. Sorry,a le mam juz wypruty mozg od 2 lat, bo ten jeden kiedy bylismy razem to byla katorga i klotnie rodzinne. Czyli jestem jeszcze bezpieczna przystania na wszelki wypadek po prostu? Czy powinienem w tym momencie ruszyc i odkupic swoje grzechy, bo to ja zawinilem niestety. Czy rozumiesz to inaczej. Jeszcze o jednej rzeczy zapomnialem. Miesiac po rozstaniu bylem u niej dwa razy, spalismy ze soba normalnie, nie odwroceni dupami tylko przy sobie, ale nie uprawialismy seksu. Widac, ze sie w niej mieszalo bardzo w glowie jak wtedy bylem. I jak raz sie zaobserwowalem z jakas fajna laska, to tez mnie zablokowala:D
  3. Nie widze opcji edycji. Dodam tylko, ze przez ten drugi rok, to ode mnie zalezalo ciagle czy bedzie normalnie czy nie. Ona bardzo chciala. Teraz tak jakbym dostawal to samo w zamian troche. Chwile kontaktu, nawet nadzieja, a pozniej sprowadzenie na ziemie i tak wkolo.
  4. Serdecznie witam wszystkich, troche sie zastanawiam pewna sytuacja. Oboje mamy po 20kilka lat, ja troche starszy. Masz zwiazek zaczal sie od tego, ze zobaczylismy sie w internecie i po 3 miesiacach kontaktu/braku kontaktu na zmiane zdradzilem z nia swoja byla, znaczy nie przespalismy sie, ale spedzilismy bardzo dobre chwile. Oboje czulismy wtedy, ze nie ma odwrotu. Zostalismy razem, pierwszy rok byl "idealny", jednak kolejny rok z kawalkiem to troche zycia na odleglosc przez sytuacje zyciowa, troche spotykania sie, sporadycznie, ale zawsze pelny ogien i namietnosc. Przez ten drugi rok zrywalem z nia kilka razy, ale za kazdym razem wracalismy. Pozniej dalismy sobie konkretny czas, ze do tego i tego musi sie nasza sytuacja ustabilizowac i zyc normalnie. Bylo blisko, ale los chcial, ze nie wyszlo, ale kontakt dalej byl znow normalny. I w tym momencie przez czynniki zewnetrzne znow z nia zerwalem, po 2-3 tyg ocknalem sie i zobaczylem co stracilem(nie z sentymentu czy braku opcji). Od tego czasu piszemy od czasu do czasu(3,5 miesiaca). Ona napisala, ze nie jest ta sama osoba, usunela wszystko co miala na insta itd. Kilka razy sie zastanawiala co zrobic, pozniej potrzebowala czasu, pozniej napisala sama, ale znow ja cos powstrzymywalo. Na dniach zablokowala mnie znow i zapytalem o co chodzi bo dziwne, napisala, ze widziala mnie na story z moja nowa i nie chce na to patrzec, ale to nie bylo prawda i przyznala, ze pomylila sie. Odblokowala mnie, chwile pogadalismy, ale stwierdzila, ze mozemy rozmawiac od czasu do czasu, a nie codziennie. Nie chce miec stalego kontaktu ze mna, bo nie. Wiem, ze moze kogos miec i pewnie ma, ale nie chce mi sie az tak wysilac i tego potwierdzac. Wyobrazam sobie juz zycie bez niej i zyje, ale wciaz mi na niej zalezy. Jak myslicie w jakiej sytuacji sie obecnie znajduje, w co ona gra? Pozdrowki i dzieki za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.