Brylant

@jerry Wzrost 1,81 m, tak jak pisałem tragedii nie ma, ale taka moja stała waga zazwyczaj utrzymywała się w przedziale 74-77 kg, a przez ostatni okres z mniejszą ilością ruchu i lenistwo trochę popłynąłem. Wolę wcześniej zareagować niż potem mieć problemy. @Hidalgo Masz rację to jedyny sposób, ale nie chcę narzucać sobie wszystkiego na raz. Najpierw trochę ruchu i głównie kwestia wyrobienia sobie zdrowego nawyku, później przyjdzie czas na ogarnianie diety. Odnośnie stawów, większą część trasy biegam po miękkim podłożu w lesie, zdecydowanie bardziej wolę taką od chodnika czy asfaltu.

Drodzy Bracia, stanąłem dzisiaj na wadze i zobaczyłem 86. Tragedii nie ma, ale lampka się zapaliła, daleko mi do dawnej formy szczytowej. Na pewno przyczyniło się do tego dużo czasu spędzanego w pracy, ogólne lenistwo i niezdrowy tryb życia. Dodatkowo odczuwam ogólny niski poziom energii czego przyczyną może być fapanie. Dlatego przysięgam: 1. Do końca roku czyli do 31.12.2019 schudnąć 12 kg. Na początek zacznę od 3 treningów biegowych w tygodniu. Kondycja leży, więc zaczynam od krótkich dystansów i staram się je z tygodnia na tydzień zwiększać. 2. Koniec z fapaniem na 3 miesiące czyli do 30.09.2019.

Witam wszystkich.