Skocz do zawartości

Maszkyt

Użytkownik
  • Postów

    20
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Maszkyt

Kot

Kot (1/23)

12

Reputacja

  1. Jak dla mnie umawianie się z kobietą starszą od siebie wyraźnie sygnalizuje, że facet ma problemy ze sobą. Szuka sobie zastępczej mamusi.
  2. Moim zdaniem dobrze zrobiłeś. Spóźnianie się to brak szacunku dla drugiej osoby. Może panna za drugim razem chciała sprawdzić, czy rzeczywiście zrobisz to, co powiedziałeś. Gdybyś jednak został, od razu miałaby nad tobą przewagę. Możliwe, że sama się odezwie, jak jej przejdą humory.
  3. Też racja, ale nie każda feministka jest od razu brzydka czy się okalecza. Wiele z nich zawiodło się na ojcu, tak jak piszesz, i przez to nienawidzi wszystkich mężczyzn. A człowiek często staje się taki jak osoba, której nienawidzi, więc one bawią się w mężczyzn. "Jestem niezależna, robię karierę, nie będę siedziała w domu, nie jestem twoją własnością, mogę robić, co chcę" itp. Szkoda tylko, że feministki biorą najgorszy przykład z mężczyzn, czyli agresję i przygodny seks. Robią to i wydaje im się, że są mężczyznami. Ale po kilku latach z bólem stwierdzają, że jednak ktoś je oszukał i to nie jest właściwa droga.
  4. Maszkyt

    Technika mastrurbacji

    Popieram. Napisane w punkt. Masturbując się, dosłownie pozbawiasz się życia i energii. Ma to poniekąd związek z obniżoną ilością testosteronu i dopaminy, do której prowadzi regularna masturbacja. Organizm dopiero po około tygodniu abstynencji odbudowuje poziom testosteronu do stanu bliższego normie. Jednak potrzebuje miesiąca lub dwóch, żeby całkowicie uregulować poziom hormonów. Dlatego mężczyźni często widzą poprawę w witalności, sile i zdrowiu, kiedy zrezygnują z masturbacji. Wielu chwali się też większą pewnością siebie i odwagą. Mężczyzna, który się masturbuje, upodabnia się do kobiety. W tym sensie, że staje się bardziej wrażliwy, podatny na emocje, lękliwy, łatwiej wpada w depresję. Lepiej wykorzystaj swoją męską energię do czegoś bardziej produktywnego.
  5. "Prawdziwe" feministki nienawidzą mężczyzn i robią wszystko, żeby się nimi stać. I tak, większość z nich ma roszczeniową postawę. Nie chcą pełnić kobiecej roli, a od faceta wymagają, żeby był zarówno "silny, męski i dużo zarabiał", jak i przy okazji zajmował się domem i dziećmi, bo one "się realizują". Dziękuję bardzo, ale dziękuję bardzo za taką kobietę.
  6. Nie używaj sformułowania toksyczna męskość, bo to pomysł feministek. Do tego głupawy. A mężczyzna ma być silny. Ale dać się tłuc kobiecie i milczeć to nie siła, tylko słabość. Inną sprawą jest to, że mężczyźni zwykle nie mają ochoty walczyć z kobietami, bo to niemęskie. Dodatkowo większość wierzy, że kobiety są cudowne i łagodne, więc jak facet zobaczy prawdziwą naturę żony, to mu szczęka ze zdziwienia opada. Niektórzy wierzą nawet, że to po ich stronie leży wina i przez nich żona się tak zachowuje. Taki jest efekt braku silnych ojców, którzy byliby przykładem.
  7. Jeśli chcesz szybkiego efektu, przejdź na dietę keto lub "zero węglowodanów". Gwarantuję, że jak Twój organizm przerzuci się na spalanie tłuszczu, waga poleci w dół ekspresowo (szczególne na diecie "zero węgli").
  8. Powiem nawet więcej: mężczyźni są dużo częściej ofiarami w związkach, niż kobiety. Wedle statystyk przemocy domowej 60% jest popełniane przez mężczyzn, 40% przez kobiety. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że przemoc męską (fizyczną) dużo łatwiej odnotować od kobiecej (psychicznej), szala jest co najmniej równa (chociaż sam powiedziałbym, że mocno przechyla się na kobiecą stronę). Jak to kiedyś powiedział mądry człowiek: "mężczyzna Ci co najwyżej przywali, a kobieta wykręci duszę na drugą stronę i będzie z radością patrzeć jak cierpisz". Mocne, ale prawdziwe
  9. Oczywiście zrobisz co chcesz, ale dam Ci dobrą radę: nigdy nie wiąż się ze starszymi kobietami. Każdy facet, który to robi, pokazuje tylko swoją słabość. Wchodzi w relację z zastępczą mamusią. Poza tym są jeszcze inne kłopoty z tego wynikające, ale nie będę się tu rozpisywał. I mamy sedno problemu. Teraz nie potrzebujesz kobiety, tylko spokoju i czasu na poukładanie sobie życia. W innym wypadku seks dojdzie do listy Twoich używek i w efekcie będziesz uzależniony nie tylko od imprez, alkoholu i żarcia, ale jeszcze od kobiety. Daj sobie czas, wycisz się i najpierw rozwiąż problemy, które już masz, zamiast szukać nowych (kobiet).
  10. Poprę tu kilku poprzedników. Myślisz jak kobieta. "Może i wziąłem sobie taką, co się nie ubiera tak, jakbym chciał, ale ja ją zmienię!" Nie, nie zmienisz. A nawet jakby Ci się udało, zrobisz z niej innego człowieka. Prawdopodobnie nie będzie szczęśliwa i prędzej czy później wyładuje frustrację na Tobie. Widziały gały, co brały
  11. Polecam z własnego doświadczenia. Miesiąc na samej wołowinie, efekty? Jak nigdy dotąd zdrowe zęby i dziąsła, utrata wagi, zwiększenie masy mięśniowej, energia pod sufit, poprawa cery i pewnie znalazło by się tego więcej. A co do Twojego problemu — oczywiście, że mów o swojej chorobie. Tylko nie rób tego jak ofiara, czyli w stylu: "och, jak mi ciężko, nawet nie wiesz, jakie to trudne". Powiedz to w żartach, sygnalizuj, że się tym nie przejmujesz, a kobieta też nie będzie. Jeśli mimo wszystko jej się nie spodoba Twoja przypadłość, będziesz wiedział już na początku znajomości. Zaoszczędzisz czas i pieniądze
  12. @elogejter Czegoś tu nie rozumiem. Rozpoczynasz temat i piszesz jak typowy dwudziestolatek z depresją i problemami z kobietami, a potem odpowiadasz innym że pizdą nie jesteś, że ćwiczysz, że chodzisz na imprezy i masz przygodne związki. To jak to w końcu jest? A odpowiadając na Twoje pytania: nie szukaj na siłę kobiety, bo znajdziesz tylko problemy. Nie ładuj się w związki na odległość, bo to strata czasu. Poza tym sprawiasz wrażenie, jakbyś szukał u kobiet matczynej miłości — błąd. Kobiety nie mają miłości do zaoferowania. Miłość spływa z mężczyzny na kobietę, nigdy w drugą stronę. Wiem, że świat próbuje nas uczyć czegoś innego, ale świat jest poje… wiadomo Zajmij się sobą, doprowadź się do porządku, a kobieta sama pojawi się gdzieś po drodze.
  13. Witam wszystkich, co prawda nie jestem nowym użytkownikiem, ale dawno mnie tu nie było. Dlatego chciałem założyć nowe konto, ale albo rejestracja jest wyłączona, albo jestem ślepy, więc musiałem odkopywać stare. W sumie dobrze
  14. @Stary_Niedzwiedz Źle zrobił z prostego powodu: nie jest u siebie, wszedł w życie kobiety. W tym momencie ma do powiedzenia tyle co nic, bo to jej mieszkanie, jej zasady, jej życie, do którego on się przyczepił. Zamienili się rolami i teraz to ona jest mężczyzną ("panią domu"), a on został przygarnięty. Przykro mi, ale to nie wypali - już na starcie stracił w jej oczach i wątpię, żeby miało się to zmienić. Mówisz, że dobrze zrobił, bo w razie czego ma gdzie wiać. Trochę odpowiedzialności za własne decyzje (bycie tchórzem raczej powodów do dumy nie dostarcza). Jeśli chciał z nią wejść w związek, to chyba z myślą, żeby się udało (tak wnioskuję). Jakby miał zamiar się bawić, to w ogóle nie powinien myśleć o wspólnym mieszkaniu. Ewentualnie poszukać czegoś neutralnego - razem przeprowadzić się do nowego lokum.
  15. Zrobiłeś straszny błąd, wprowadzając się do jej mieszkania, zamiast ściągnąć ją do swojego. Tym krokiem dałeś jej nad sobą władzę, bo zamiast wprowadzić ją do własnego "świata", wszedłeś do jej. Rozumiem, że mogło być większe i dla was praktyczniejsze, ale fakt pozostaje faktem. Mojego kumpla kobita owinęła sobie wokół palca i teraz remontuje jej mieszkanie, które kupiła za bezcen z przetargu xd. Nie muszę wspominać, że nie ma go na żadnym dokumencie. (Miał zacząć brać niektóre faktury na siebie, ale nie wiem, czy to zrobił.) W twoim wypadku radzę zbierać dowody inwestycji (faktury), jeśli zamierzasz się jej podjąć. Wtedy przynajmniej będziesz miał podstawę do tego, by rościć sobie jakiś zwrot, gdyby nie wyszło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.