jakie macie cechy dzięki którym uważacie że warto z wami tworzyć związek?
Żadnych.
Lubię dogryzać kobietom, że są słabsze, i nie dorównują mężczyznom. Mają swoją rolę w społeczeństwie i tyle. Wyśmiewam się z równouprawnienia i innych bzdur. Bywam bezczelny i chamski.
Jestem indywidualistą, zawsze po mojemu, wiele razy to słyszałem, nigdy nie pójdę na kompromis z żadną kobietą. Dymam wiele prostytutek, nie kryję się z tym. Po to by się nie zakochać, nie ugiąć pod "magią c..y" Uwielbiam łatwe kobiety. Za swoją najbardziej romantyczną przygodę wspominam dymanie za kioskiem ruchu, przy głównej ulicy, dziewczyny którą poznałem kilka godzin wcześniej w klubie. Pamiętam jak dziś, jak po wszystkim wyciągnęła małą butelkę wody ze swojej śmiesznej torebki, nałęczowiankę, popiła i się jej odbiło.
Ostatnia kobieta, poznana na jakimś party, zapoznanie przez znajomych, bla bla bla, gadała o jakimś projekcie, że się stara, przekonywała trochę o swojej wyjątkowości, a okazało się że pracuje w gów..o robocie za 2k. Powiedziałem jej na uboczu, że jest tyle warta ile zarabia, i niech nie buja w obłokach, poza tym podkreśliłem jej dobrą figurę i że nie potrafi się ubrać. Tak trochę darliśmy kota przez miesiąc. I zgodziła się wpaść do mnie. Pospacerować po ogrodzie. "żebyś sobie nic nie wyobrażał"
Akurat zobaczyła jak strzygę mojego psa, jak dbam żeby czasem mu uszka nie przyciąć, aż w końcu wylądowaliśmy w łóżku.
"taki nie jesteś, tak dbasz o psa, w środku dobry jesteś człowiek"
?
Nie znam się na podrywie, co gadać i tak dalej. Nie mam pojęcia co te baby mają we łbach. Jestem wysoki, fit. Dużo biegam. Nie chadzam na żadne siłownie. Wg mnie podnoszenie ciężarów jest dla maszyn.
Zawsze wracam do dzieciństwa. Do dziadka mojego kumpla. Jako dzieciak byłem nim zafascynowany. Pijak, h.j, awanturnik, a jego żona, czyli babcia kumpla wpatrzona jak w obrazek, skakała za nim że hohoho.
Ukrywam swoje dochody.
Chodzę w najtańszych ciuchach, byle wygodnych i eksponujących ładną sylwetkę. Dostaje mnóstwo zlewek, ale jak się któraś "przełamie" to rucham jak poje..any.