Skocz do zawartości

nihilus

Starszy Użytkownik
  • Postów

    942
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    100.00 PLN 

Treść opublikowana przez nihilus

  1. Zwal konia, usiądź i ochłoń. Nie spinaj się. Koledzy swoje poruchali, Ty swoje poruchałeś, a teraz daj koledze pobawić się z koleżanką-ruchadełkiem. Twoja kolej na Marlenkę już była. Znajdź nowy obiekt pożadania.
  2. Ciesz się, że wtedy smartfonów nie było
  3. Byłeś plastrem. NEXT Powyższe wystarcza jako odpowiedź dlaczego NIE CHCESZ tego dalej ciągnąć i na ONS należy to zakończyć. Nie potrzebna Ci niestabilna emocjonalnie kobieta, na dodatek alpha widow po byłym. Daj sobie spokój z nią.
  4. Czyli chcesz fwb - nie na związek, a na przyjemności. W takim razie the Oscar goes to: Biorąc pod uwagę trzy wyżej zaznaczone kryteria, seksy powinny być dobre. Tylko się nie wkręć bo pani ma zadatki na niestabilność emocjonalną, dostaje dużo atencji (praca w sklepie) oraz, co najważniejsze - jest dużo poniżej Twojej ligi.
  5. W 100% zgadzam się z powyższym wpisem. Z opisu Twojego związku wynika, że między wami wygasł kontakt emocjonalny. Gdy tak jest, tego się nie da odbudować. Moim zdaniem sytuacja idzie na rozwód i to właśnie powinieneś zrobić. Wiem że to brutalne i może się wydawać że łatwo tak pisać, ale przeszedłem przez to wszystko i wiem co mówię. Spójrz na swoje życie. Masz 30 lat, ogarnięty gość. Czy chcesz marnować kolejne 30+ lat na związek z kobietą, która Cię nie pożąda, nie szanuje, jesteś dla niej obcy i jak zło konieczne? Po kilku latach takiego życia będziesz wrakiem emocjonalnym. Twoja podświadomość już to wie, dlatego napisałeś na forum. Pamiętaj, że żadne pieniądze nie są warte tego aby żyć w takim szambie. Chłopie, patrz szerzej. Jesteś młody, świat przed Tobą. Ani dzieci z nią nie będziesz miał, ani żadnego pożytku. Nie ważne co ludzie powiedzą, patrz na siebie i swoje życie. Przy dobrych wiatrach w rok załatwicie rozwód, sprzedacie wspólny majątek (mieszkanie) aby się podzielić i każde pójdzie w swoją stronę. Twoja obecna żona jeszcze chętnie na to przystanie bo jej perspektywa pod tym względem jest podobna do Twojej, ona nie widzi przyszłości w tym związku. A Ty gdy to zrobisz, zaczniesz żyć. Jak będziesz chciał mieć rodzinę to poznasz młodą, atrakcyjną partnerkę z którą ułożysz sobie relacje od nowa wyciągnąwszy wnioski z błędów z nieudanego małżeństwa. Dzieci Ci urodzi jak będziesz chciał.
  6. Standardowo, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Obawiam się o Ciebie @JudgeMe, gdy osiągniesz 35 rż, wiek świra dla kobiety, czy nie zrobisz czegoś głupiego.
  7. Widać która to ta romantyczna płeć. Jej trzeba tylko było sztywnej kiełbasy do przepchania komina i nie miała rozterek moralnych, a brak uczuć nie przeszkadzał.
  8. Myślenie przyrodzeniem zwykle prowadzi do podejmowania błędnych decyzji życiowych. Zwal konia, a następnie pomyśl tą większą głową. Ona od tego jest.
  9. To daj sobie spokój z tymi spotkaniami i rób inne rzeczy, które sprawiają Ci przyjemność. Nie masz obowiązku siedzieć na portalach, poznawać panny i uprawiać seksu z nimi.
  10. Miał się odciąć, to kasę pożyczył 🤦 Pięć stron tematu, analizy, rady i wszystko jak krew w piach…
  11. Za dużo rozkminiasz, za mało działasz. Kobiety to istoty kierujące się w większym stopniu emocjami niż logiką. Więc mędrca szkiełkiem i okiem tego nie ogarniesz. Należy przyjąć inny schemat myślowy uwzględniający tę zależność i wtedy wiele drzwi się otwiera.
  12. Więc dlaczego nie słuchasz swojej podświadomości, która mówi Ci: - uciekaj? Gdyby to było coś, czego byś na prawdę chciał to byś nie miał wątpliwości. Rolą mężczyzny jest prowadzenie związku i nadawanie ram, w jakich się poruszacie. A tutaj to ona prowadzi tą relację, a nie Ty. Bierny mężczyzna nie jest dla kobiety atrakcyjny, nie pociąga. Dlatego nie inicjuje seksu, o czym dalej. Jesteś podręcznikowo urabiany na beta bankomat. Brat @tony86 napisał co Cię czeka. Poobserwuj w sklepach typowo polackie, starsze stażem małżeństwa, gdzie jest dominująca pyskata baba i uległy, zastraszony chłop, który o niczym nie decyduje. W ten schemat idziesz. Jakie kurwa blokady, człowieku. Kobieta jak chce seksu to sama inicjuje lub kokietuje żebyś Ty ją zaatakował. Ty chyba napalonej kobiety w życiu nie widziałeś. Kobiety to ludzie i mają popęd seksualny, tak - chce im się ruchać. Pożądania się nie negocjuje. Chcesz być w związku z babą, która Ci seksu odmawia? Na co Ci taki związek, w którym Twoje potrzeby się nie liczą. Jak nie ma seksu w związku to jest koniec, nonsens. Kończ to. Tracisz czas tkwiąc w tym bagnie.
  13. Jak masz możliwość to zapisz się na treningi sztuk walki. Poprawisz samoocenę i polepszysz sylwetkę i sprawność fizyczną. Być może na psychikę pomogłaby wyprowadzka od rodziców. Pomyśl o znalezieniu pracy w innym mieście i wyjeździe tam.
  14. Istotne jest pytanie: dlaczego wtedy ciągnąłeś taki układ, po co Ci to było potrzebne? Chciałeś z nią rodziny, bliskości, seksu? Mi to wyglada tak, że w tym okresie byłeś jej opcją z braku laku. Trafiła się opcja na młodego atrakcyjnego kochanka to zostałeś odstawiony. W obecnym układzie pieniądze ogarnia sama, seks i rozrywki ma, jesteś Ty aby pomoc przy synu. Niczego jej więcej nie trzeba. Ona żyje jak chce, a Ty stoisz w miejscu.
  15. Żeby to ogarnąć potrzebna jest zmiana nastawienia. Zawsze może pojawić się większy chad. Ona może odejść. I liczysz się z tym, że może tak być. Masz to wkalkulowane. Traktujesz to nie jako zmienną, ale jako stałą w układzie, na którą nie masz wpływu. NIE MASZ WPŁYWU. Więc trzeba żyć, a nie zamartwiać się o rzeczy, na które nie masz wpływu. Wariant jej odejścia masz z tyłu głowy i zawsze wiesz jakie dalsze kroki w tej sytuacji należy podjąć. Otrzepujesz pył prerii z butów, wsiadasz na konia i odjeżdżasz w stronę zachodzącego słońca, jak przystało na życiowego wędrowca. W takim układzie nie zostajesz znokautowany. Idziesz dalej. Kobieta nigdy nie jest twoja, jest tylko twoja kolej. Ta zasada też działa w drugą stronę. One często są zbyt pewne siebie i nie są świadome, że jest ich kolej i ta kolej się może skończyć. Twoja ex taka jest - nie rozumie, że jej czas minął. Dobrze zacząłeś że pojawiła się kobieta bo wróciła świadomość, że one wszystkie mają to samo między nogami, a nie tylko ta jedna numero uno. Znajdź na wolną kobietę do luźnej relacji spotkaniowo-seksualno-wyjściowej, zamiast zadawać się z szonami zdradzającymi swoich partnerów.
  16. nihilus

    Trójkąt

    Miałem jedną fwb co mi się przyznała, że kiedyś przerobiła zarówno akcje 2m+1k, jak i 2k+1m. Nie pytałem o szczegóły w które otwory było bzykane.
  17. Czytaj: Tak drodzy bracia, macie racje. Poleciałem na nią jak gołowąs, ale nic nie zrobiłem, nie ruchałem, słusznie. Nie będę szukał kontaktu, o nie, bo zrobiłbym z siebie orbitera, leszcza. Ona ma męża, uniknąłem kłopotów. Ale wiecie co? Jednak chuj nie sługa. Chcę ją ruchać, tak tego naprawdę chcę! Jest okazja, kontakt, będzie impreza. Spojrzę jej w cztery oczy, nawiążę kontakt aby zobaczyć w tych oczach te kurwy, TAK! Chcę widzieć jak mnie pragnie, moje ego tego pożąda. A potem zaciągnę ją gdzieś i zerżnę jakby jutra miało nie być. Dokończę to, co zaczęło się na weselu. Będę rybą pożerającą jej haczyk z dziką żądzą. Stanie się co nieuniknione. Tak! My preciousssss!
  18. To prawda. Zwykle jedna cześć z nich jest w związkach w pozycji petentów, a druga cześć jest sama i wiecznie nie wychodzi im z kobietami. Zamiast brać się konkretnie za nie to się czają i nic z tego nie wychodzi. Piszą miesiącami, umawiają się tygodniami, nie atakują samicy jak należy. Czasem patrzeć na to nie mogę. Gada taki z dziewczyną i zamiast wyjść z inicjatywą, zabajerować, zaprosić na randkę to… nic. NIC. I hop do friendzone. Jak śpiewa klasyk: ”Każda dama ma cenę trzeba po prostu pytać a nie czaić się z kwiatami”
  19. Miej granice, człowieku. Ta kobieta ma dużo czerwonych flag wskazujących że jest zwykłym puszczalskim szlaufem. Pewnie nie byłeś pierwszym, z którym kręciła. Blokady ma przełamane, wiec pewnie zdradzane już było. Umawia się często z kolegami na piwo XD Szalona, wyzwolona = krejzi girl = EMOCJONE - to działa nie tylko na kobiety. Crazy in a head, crazy in a bed - Twój gadzi mózg lubi to. Daj sobie spokój z tym szambem. To Ci niczego dobrego nie przyniesie. W ramach terapii umów się z inną laską i ją przeleć. Nic lepiej nie leczy z zapatrzenia w TĄ JEDYNĄ.
  20. Wszystko przed Tobą. Niestabilna emocjonalnie pani prędzej czy później wyskoczy do Ciebie z łapami. A to jest nie do przyjęcia. Moim zdaniem nie warto tracić życiowego czasu na związki z osobami niestabilnymi emocjonalnie. To jakbyś kupił samochód wiedząc że ma niesprawne hamulce i jeździł nim ze świadomością, że pewnego dnia przestaną działać, nie wyhamujesz i przywalisz z impetem w drzewo.
  21. Za mało emocjone jest. Musi być luz, mindset zwycięzcy, wtedy idziesz na pełnej kurwie i masz taką aurę zajebistości wokół że ludzie schodzą Ci z drogi i w kolejkach ustępują.
  22. Lekki offtop, ale nawiążę. Dexyane Med używany na dłonie to najlepszy krem do rąk, jaki w życiu miałem. A próbowałem różnych i nie pomagały na problem z przesuszającą się skórą dłoni w czasie zimy. Ten krem za to działa rewelacyjnie. Dłonie jak w lecie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.