Skocz do zawartości

Robert P.

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    10.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Robert P.

Kot

Kot (1/23)

1

Reputacja

  1. wygrałem w sądzie rejonowym w czerwcu tego roku , ex złożyła apelacje i ją wygrała z niewiadomych mi przyczyn, alimenty podwyższone do 1200zł....bardzo dużo ....niestety sprawa ciągnęła sie przez covid prawie dwa lata i jeszcze musze zapłacic zaległosci, jestem w ciężkiej sytuacji, psychicznie wykończony
  2. Dobry pomysł z tym lajwem, hejtery szaleją na swoich kanałach, grunt im się pali pod nóżkami, bezczelne skur......
  3. Panowie, ta adwokatka była przynajmniej szczera, mówiła że prowadzi mnóstwo tego typu spraw i wie co w trawie piszczy. Jakby zależało jej tylko na pieniądzach to by tak nie gadała. Osobiście to jestem sceptycznie nastawiony do tych negocjacji (jeszcze paniusia powiedziała że mam zapłacić połowe za mediatora sądowego) . Co do rad rarek2 to coraz bardziej się skłaniam żeby z nich skorzystać.
  4. Rozmawiałem z adwokatem o mojej sprawie. Generalnie Pani adwokat powiedziała mi wprost, że mężczyźni w Polsce mają przejeb........jeśli chodzi o sprawy tego typu. Sfeminizowane sądy, kobiety jako istoty uprzywilejowane, a w sądach rejonowych decyzje na korzyść matek.......Adwokat radzi mi negocjować z moja ex paniusią......Jakoś niechętnie do tego podchodzę bo z tego co widzę to ona kompletnie nie rozumie mojego położenia albo ma to głęboko w du.....Co Wy na to Panowie???
  5. Dziękuje rarek2. Bardzo mądrze żeś napisał. Na pewno przemyślę to co napisałeś, myślę że masz dużo racji . Przelałem na konto forum drobna sumkę. Na razie nie stać mnie na większą kwotę, ale postaram się częściej wspierać finansowo forum.
  6. Dziękuje rarek2 za odpowiedź. Niedawno dostałem informacje od ex, że będzie chciała mediować ze mną za pomocą mediatora w sprawie moich kontaktów z córką i jednocześnie będzie żądać podwyższenia alimentów. Pytanie co robić w takiej sytuacji. Czy godzić sie na mediacje ? Czy może stanowczo odmówić? Raczej skłaniam się do tej drugiej opcji
  7. Dzień dobry Tornado. Dlaczego dałem według Ciebie "dupy" z tą szkołą. Po części musiałem się zgodzić na to , dziecko musi się gdzieś uczyć. Czy to iż podpisałem zgodę na szkołę oznacza jednocześnie iż zgadzam się i akceptuje nowe miejsce zamieszkania córki? Czy mogę wystąpić o zwrot kosztów od ex np. za podróż do córki (kosztuje mnie to około 400zł ekstra)? Jak powiedziałem,że na razie nie zapłacę dodatkowych pieniędzy na córkę to ex wpadła w furię strasząc mnie jednocześnie pozwem o wyższe alimenty.....
  8. Witam Drodzy Panowie i może Panie. Jestem od 3 lat rozwiedziony. W zeszłym roku matka mojej córki (7 lat) postanowiła że wyjedzie od mojego miejsca zamieszkania około 400km (okolice nadmorskie), tłumacząc to tym iże zawsze chciała tam mieszkać......Była żona pracuje jednocześnie zdalnie dla firmy, która jest w moim miejscu zamieszkania. Alimenty płace rzetelnie w wysokości 800zł miesięcznie (dodatkowo opłacam połowę rachunków za lekarzy prywatnych i zajęcia dodatkowe). Córkę widuje bardzo rzadko, jak przyjeżdżam do niej to z reguły wysłuchuje wyzwiska i pretensje że tak rzadko widuje swoją córkę (a nowy partner mojej ex nazwał mnie nawet "wakacyjnym tatusiem"). Panowie co zrobić w takiej sytuacji? Nadmienię że nie podpisywałem zgody na nowe miejsce zamieszkania, podpisałem tylko zgodę na szkołę. Proszę o radę i z góry bardzo dziękuje.
  9. Dziekuję za miłe przywitanie
  10. Witam Mam na imię Robert . Chciał się tylko przedstawić i przywitać wszystkich forumowiczów. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.