Skocz do zawartości

deleteduser79

Starszy Użytkownik
  • Postów

    1150
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    400.00 PLN 

Treść opublikowana przez deleteduser79

  1. Napisala bym tu swoim bełkotem. Spajacz saturn(związki nierozerwalne) z domieszką marsa(związki gdzie jest szczypta erotyzmu). Światła w jakimś trygonie lub sekstylu i związek jest idealny ? szkoda, że dla większości to bełkot obłąkanej ?
  2. Tak uważasz? Myślałam, że już mniej... Saturnem? Marsem? Plutonem? Zlepkiem wszystkiego po trochu.
  3. To chyba się nie zrozumiałyśmy ? ja tam lubie polarowego pajaca z kapturem. Jak mam ochotę się zabawić z bananem to zakładam koronkowe body ?
  4. @MalVina @Jan III Wspaniały już się zorientowałam ? jakaś dzis jestem zakręcona. Myślę już o poniedziałku w pracy ehhh... @MalVina też lubie sukienki ale nie mam gdzie ich zakładać. W pracy raczej nie wskazane. W domu wygodniej w piżamie ?
  5. Napiszę o samych drogich koleżankach. Oczywiście których wygląd zdołałam zrewidować ? Sorki dziewuszki. @MalVina fajne oczy. Wyglądasz młodziej niż wskazuje metryka. Przesympatyczna. Całkowicie odzwierciedlenie. @Lalka no co tu dużo pisać, piękne włosy i usteczka jak laleczka. Tak sobie wyobrażałam. @Eleanor no kurcze piękne kręcone włosy ? szczuplutką. Pozytywnie zakręcona. Długie, szczupłe nogi. El nie mogłam o tym nie wspomnieć. Pamiętasz wspólne wieczorne walenie wina przez telefon? Hihihi i ten taniec
  6. @Natii bardo ładna choć nie w moim stylu. Zresztą nie będę nigdy w ślubnej sukni paradować wiec pewnie się nie znam ??
  7. deleteduser79

    Zachód słońca

    Siedząc na drewnianym pomoście lekko moczyła palce stóp w wodzie. Powoli jego ciało odpływało w stronę zachodzącego słońca. Czemu zabrał z niej ten ból? Miała w głowie jego spojrzenie pełne cierpienia. Łzy powoli zaczęły spływać po jej policzkach. W oddali ciało znikało za choryzont. Księżyc miał za chwilę zastąpić Słońce na niebie. Zwróciła oczy ku górze. Wieczorne czyste powietrze przeciął przeraźliwy krzyk pomieszany z bólem i udręką. Krzyk przeszedł w spazmatyczny płacz. Jeden obraz miała przed oczami. Trzymała jego ciało w cierpieniu, trzymała dłoń chłodną jak lód. Gładziła twarz i włosy. Szeptała nie odchodz...Była jego ostatnim widokiem w tym życiu na ziemi.
  8. Nie ma nic czego możemy być pewni na 100%. Może to co widzimy w danym momencie to tylko nasza iluzja. Nie napisałam, że odrzucam. Podałam glupi przykład zmiany światopoglądowej w ludziacha. Trzeba pamiętać, że Biblia była spisywana w czasach gdzie ożenek z 12lataką nie był niczym wyjątkowym. Dlaczego wierzę? Dlatego: https://www.paranormalium.pl/czy-znamiona-maj-jaki-zwizek-z-poprzednim-zyciem,931,42,artykul.html
  9. @Natii to zależy od faceta. Nie każdy jest myśliwym. Jak taka dziewczyna trafi na myśliwego to go odrzuci jej śmiałość. Na szczęście nie każdy jest taki sam ?
  10. Trzeba się poddać regresji. Zweryfikuje to moje badania na temat własnej inkarnacji. Jak bym Ci nie odpisała na to pytanie, to i tak będziesz pełen wątpliwości. Jak ja jestem pełna wątpliwości w wiarę, która przekazuje, że kobieta niepokalanie poczęła syna. Oczywiście nie odrzucam poznawania siebie w czasie teraźniejszym. Często sytuacje podbramkowe pokazują jakim jesteśmy człowiekiem. Nigdy tak o tym nie myślałam. Nie racjonalizuje lenistwa ludzi przypisując im karmę.
  11. A jaki to jest stracony czas? Czy czas na poznawanie siebie i rozwój to czas stracony?
  12. Widzisz, mi nie musisz pomagać ogarniać finansów. Nie jadę do Ciebie z aluzjami. To ty od jakiegoś czasu tu walisz do mnie krzywe teksty. Pamiętam czat i sranie, że jestem alimenciara. Co nie jest prawdą. Dobranoc
  13. @Mroczek rozumiem, że sobie wątpisz. Sama wątpię np. w ludzi gdy widzę wylewające się z nich szambo. Ale nie chodzę i nie trabie w koło, żeby ich ukrzyżować. Wymienię poglądy, wyraże zdanie i nie muszę postawić na swoim. Mialam kiedyś doświadczenie z człowiekiem, który czepiał się obcych ludzi, wszystko wiedział najlepiej. Każdy w koło był fu i be. I to pierwszy człowiek na którego nie mogę patrzeć.
  14. Może i tak jest, gdy to stanowi dla kogoś biznes. Ja nigdy nie wyciągnęłam ręki po pieniądz cudzy. A wróżę i robie kosmogramy, które kosztują słone pieniądze. Żyj i daj żyć innym...
  15. @absolutarianin i @Obliteraror ale teraz to wątek rozwalacie ?
  16. Ogólnie dziekuje za wszelką dyskusje na tak bliski memu sercu temat. Nie jestem w stanie odpisać wszystkim. Choć mocno bym chciała. Skupie się na przekazaniu mojego sposobu ogarnięcia tego wszystkiego. Rozumiem, że dla niektórych może wydawać się śmieszny, może chaotyczny, może mało naukowy. Jednak daje mi to poczucie wewnętrznego spokoju. Zasypiam lepiej, gdy wierzę w swoje przekonania. Motywuje do bycia lepszym człowiekiem. Dzięki przychylności @Hippie, która użyczyła daty urodzenia mogę wnioskować, że jest na dużo wyższym poziomie inkarnacji, niż większość mi znanych osób. Muszę napisać też, że moja inkarnacja jest o stopień niżej niż jej ?. Do rzeczy: W poprzedniej inkarnacji zrozumiałaś konieczność rozwoju duchowego. Zrozumiałaś swoja karmę która dotyczyła relacji z ojcem przeniesionej z jeszcze wcześniejszego wcielenia( musze dodać, że ja mam właśnie to samo w tej inkarnacji. Mamy z ojcem koniunkcję saturnów) W tym wcieleniu realizujesz po kolei swój plan. I możesz się dzielić tym darem z innymi. To pozycja duchowego nauczyciele. Lekcja karmiczna została dobrze odrobiona. 21-Karta Świat- prawdziwie oświecony, ktoś, kto stoi na szczycie ścieżki rozwoju duchowego, osoba niosąca miłość, wiarę i nadzieję, człowiek, który w pełni zrealizował swoją karmę i rozumie prawa kosmiczne kierujące Wszechświatem, a przy tym jest skromny i pokorny. Najwspanialsza inkarnacja, ktoś, kto wie i rozumie wszystko, doskonałość w ludzkiej postaci. Prawdopodobnie ostatnie wcielenie i to takie, które zaistniało na skutek wolnego wyboru, brak jakichkolwiek obciążeń karmicznych, wędrówka ku nirwanie. Z miesiąca wychodzi Arcykapłan-Arkana Wielkie V-Co oznacza człowieka oświeconego. Z roku wychodzi Głupiec. Glupiec odpowiada Wodnikowi(planeta uran). Możesz być przewodnikiem dla ludzi na przełomie wyjścia z iluzji jaką jesteśmy karmieni. Nie przypadkowo pojawia się Wodnik. Po 28 latach Saturn wraca do Wodnika. Nasza koleżanka ma Saturna w Wodniku. Zresztą i bardzo dużo forumowiczów. Myślę, że już czuja dziwne zmiany w swoim życiu.
  17. Bo po co mają się kontaktować z tak prymitywną formą życia jaką są ludzie? ?
  18. Może i to było głównym celem. Co nie dowodzi, że nie istnieje. Do tej pory tego nikt nie udowodnił(choc są badania na ludziach, hipnoza regresyjna itd.) ale nikt nie potrafi obalić tej teorii ?
  19. No widzisz tym się różnimy. Moje życie powoli zaczyna się klarować i ja wiem co powinnam robić by się doskonalić i jednocześnie wypełniać plan wcielenia.
  20. Dziękuje kochana. A dziś właśnie ktoś mi przypomniał, że mija mi okrągły rok na forum. Pomyślałam, że to dobry temat do dyskusji i ogólnie chciałam pokazać taką metodę badawczą @Hippie ?
  21. Dzięki. Posłucham dzięki ? Dokładnie mam taki sen jeden, za każdym razem jest taki sam. Te same szczegóły. Nie chodzi o to, że chce Wam nawkładać do głów bzdur, tylko pisze o tym co czuje. Rozumiem, że doktryny religijne robią pranie mózgów ale jestem ateistką i nie utożsamiam się z tym. A kto nie stracił? Dlatego piszę, że jestem ateistką. I nie boje się śmierci. Bo to jedyna pewna rzecz która nas czeka. Tylko czy narodzimy się od nowa?
  22. Wierzycie? Ja wierzę i bardzo mocno je czuje. @Hippie powiem Ci jak nauczyć się interpretować poprzednie wcielenie. Skoro je czujesz to znaczy, że jesteś starą duszą(o czym będzie później). Robi się to na podstawie Tarotowego portretu psychologicznego. Nie znam twojej daty urodzenia, więc napiszę na podstawie swojej. Jestem urodzona dnia 13. Co na to Tarotowy Portret Psychologiczny? A no 13 jest liczbą karty Śmierć. Co to oznacza? Poprzednie wcielenie wskazuje na osobę, która przeżyła rzeczy straszne, na przykład obóz koncentracyjny, lecz nie straciła własnej godności i wyniosła z tego głębokie doświadczenia, ktoś kto przeszedł wewnętrzną transformację, doświadczył najtragiczniejszych przeżyć oraz stał się w pełni człowiekiem. W tym życiu głęboki humanitaryzm, zrozumienie natury ludzkiej i praw karmy, pogoda ducha, siła wewnętrzna, zdolność do pomagania innym nawet w ekstremalnych warunkach, bardzo wysoki stopień przepracowania karmy, możliwość szerokiego wyboru wcielenia, wiele osób ma wobec kogoś takiego poważne długi karmiczne. Z dnia miesiąca mam 5 Arkana Wielkie- Arcykapłan(odpowiada znakowi Byka). Jestem solarnym Bykiem. Śmierć w połączeniu z Arcykapłanem to głęboki humanitaryzm, poświęcenie się dla innych. Z roku urodzenia mam kartę XIX- Słońce. Słońce(odpowiada znakowi Lwa) to mój ascendent. Śmierć w połączeniu ze słońcem- całkowita transformacja osobowości. Tak czuje, że w poprzednim życiu przeszlam przez piekło. Na co wskazują dalsze pozycje Tarotowego portretu. Nie będę interpretować każdej swojej pozycji, bo jest ich w rozwinięciu 18. Jest to kawał pracy. Jak chcesz to mogę co dzień omawiać po trochu twój Tarotowy portret. I może coś Ci się rozjaśni.
  23. Owszem we wcześniejszym ale była ? czasem warto przeczytać wszystko ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.