.LaRs

@trop Dzięki za info! ❤️

Stań się takim facetem aby ona była o Ciebie zazdrosna a nie Ty o nią, czyli może jakieś nowe ciuchy, perfumy? Jakieś wyjścia na piwko wieczorami z kumplami z wyłączonym telefonem aby się trochę pomartwiła o Ciebie Dam Ci radę, że im mniej Ci zależy tym bardziej dziewczyna się nakręca na Ciebie, stajesz się bardziej niedostępny, tajemniczy. Może też zapisz się na siłkę, gdzie trenerem będzie dziewczyna? Możesz też pokazać zdjęcie klaty, które do niej wysłałeś celem sprawdzenia efektów Coś takiego może? Aha a w sumie na insta tyle tych tyłków dziewczyn z dopiskiem #fit, na pewno mają chłopaków, oni też są na pewno trochę zazdrośni, teraz nie wiem czy lepiej aby Twoja dziewczyna wstawiała zdjęcia na insta czy wysyłała do gościa... Napisz jak sytuacja się potoczy dalej bo to ciekawe doświadczenie. Pozdrawiam Cię.

E tam... nie chce mi się w to bawić, szkoda czasu.

Naprowadzać w jakim sensie?

Witam Braci, potrzebuję Waszej rady, ponownie Mieszkam z rodzicami, akurat tak się składa, że wszyscy też pracujemy za granicą i wracamy co jakiś czas na kilka tygodni do Polski. Jest okazja aby obok mojego mieszkania wynająć drugie, dla mnie, gdzie mieszka starsza osoba. Mam już 27 lat, chyba czas najwyższy aby coś sobie ogarnąć małego i mieszkać sam, więc jest okazja by wynająć to mieszkanie po starszej osobie za 400 zł na miesiąc, kuchnia, mały przedpokój, mały pokoik i toaleta, ciasne ale własne jak to się mówi i mi by to wystarczyło, lubię skromne otoczenie. Czy jest to wg. was opłacalne? Ja teraz planuję po 2 miesiącach przyjechać do Polski i sobie trochę tutaj pomieszkać, rodzice dalej zostają za granicą, co myślicie? Czy korzystać jeszcze z tego, że nie muszę się dokładać do mieszkania i żyć tutaj i kumulować jakieś oszczędności czy po prostu wynająć sobie to mieszkanko za 400 zł?

Kolega @thyr udzielił Ci odpowiedzi

Nie lubię gdy ktoś je i nagle robi takie "ym", że chce coś powiedzieć, no to najpierw niech skończy jeść i powie normalnie a nie w trakcie jedzenia jakieś ym, em wydaje, jak to mnie denerwuje! Tak moja mama robi właśnie Następne to masz małego

Ładna twarz i małe dłonie (wiadomo dlaczego ).

Ja też jestem rocznik 93 i mam podobnie. Nie jesteś sam

Może zrobiłbyś live z prywatnym dostępem? Np. 5 zł od osoby za wstęp i gdzieś na innej platformie byśmy sobie rozmawiali. Zarobiłbyś parę grosza.

Najpiękniejsze kobiety to Polki.

Ok, zwróciłem im kasę.

Ale to nie mój błąd to nie muszę, a kasa wiadomo w tych czasach kryzysu potrzebna. Oni i tak mają dość hajsu jak cały czas nowe samochody kupują do firmy a pracownicy zarabiają grosze.

Witam. Tydzień temu zakończyłem pracę w pewnej agencji pośrednictwa pracy za granicą. Pracowałem tam razem z moją siostrą i mamą na szklarni. Gdy zakończyłem pracę miałem na następny tydzień czyli dzisiaj dostać wypłacone godziny urlopowe i wakacyjne. Los tak chciał, że doszło do pomyłki i miałem otrzymać 100 euro a otrzymałem wypłatę mojej siostry czyli 400 euro. Mojej siostrze zrobili korektę i wypłacili 400 euro i ja też mam 400 euro. I teraz biuro chce abym zwrócił tą kasę, czy muszę to zrobić prawnie czy olac to bo to ich w sumie błąd i cieszyć się wiekszym hajsem? Ps nie planuję tam już wracać do pracy. Moim zdaniem to błąd księgowych i niech oni to pokrywają a nie ja.

@Marek Kotoński Spokojnie, zdążysz jeszcze się nauczyć, odpalaj streama

No tak ale myślę, że jakbyś ją przytrzymał jeszcze kilka dni nie odzywając się sama by się odezwała

Jak poznajesz pannę to Ty wszystko inicjujesz, ja tak robiłem, że inicjowałem spotkanie i zawsze ja je kończyłem po godzinie, dwóch. Później odzywałem się po 3-5 dniach dzwoniąc z propozycją spotkania, jak odmówi to kasuję numer a jak odmówi i poda inną datę to spotykam się. Jeśli pierwsza randka była udana to po niej panna sama zaczyna wypisywać, że jej się podobało itd. jeśli zdałeś test atrakcyjności w jej oczach.

Panowie macie rację, jebać taką znajomość, znajdę sobie innego kolegę. Od dzisiaj ucinam kontakt i będę go ignorować jak będzie się do mnie odzywać na fb czy tel. Jak takie cyrki odwala to po co mi on, a że mi piwo postawił to jest nic, sam mogę sobie kupić i wypić. Jeszcze ten jego szyderczy uśmieszek, rzygać mi się chce jak sobie o tym wszystkim pomyślę. Przed tym jak przestał być prawiczkiem wszystko było spoko, ale ludziom odpierdala i patrzą tylko gdzie by się wjebać, zniszczyć związek byle zamoczyć.

Po angielsku czyli jak? @Templariusz W sumie chciałbym obserwować reakcję, nie powiedziała mi, że ją zaprosił, ona też go nie zna bo nigdy go jej nie przedstawiałem ale na pewno widziała, że ma mnie w znajomych.

Ja 27 ona 25

No jest obrzydliwe, jak ja chciałbym pierdzieć to bym wychodził do toalety... Nie ukrywam, przeszkadza mi to.

Cześć Bracia, drugi mój temat dzisiaj, trochę mnie nie było i trzeba nadrobić zaległości na forum. Otóż jestem przed 30stką, poznałem w technikum kolegę, z którym znam się już 12 lat. Wcześniej mieliśmy fajną ekipę znajomych lecz ten właśnie kolega przespał się z dziewczyną mojego najlepszego kolegi, gdyż ta stwierdziła, że nie ma dla niej czasu. Dla mojego najlepszego kolegi to była druga już zdrada, teraz ja z tym kolegą dalej się spotykam, wczoraj był u mnie na piwie, lubię go ale nie mogę tego znieść do dzisiaj, że przez to wszystko co zrobił ja dalej z nim utrzymuję kontakt. W dodatku ostatnio kilka dni temu rozmawialiśmy o mojej dziewczynie i powiedział coś w stylu ciekawe jaka ona jest i czy ciekawe czy by mi ją poderwał, nie ukrywam, zabolało mnie to i powiedziałem coś w stylu spróbuj, może Ci się uda. Wczoraj mi pokazywał, że dodał ją na fb ale ona go nie przyjęła ani go nie odrzuciła, trochę źle się z tym czuję pisząc to no ale potrzebuje waszej pomocy Bracia, co byście zrobili na moim miejscu? Myślę, że on nie ma hamulców i może próbować mi moją dziewczynę zaliczyć.

Witam, no właśnie, tak jak w temacie. Poznałem kilka miesięcy temu dziewczynę, śpimy ze sobą no i pewnego wieczoru zjedliśmy pizzę i powiedziała, że ją brzuch boli i czy mi nie będzie przeszkadzało jakby sobie przy mnie pierdziała po cichu. Ja się zaśmiałem z tego i nic nie mówiłem a ona tak patrzyła na mnie i mówiła, że serio, że chce przy mnie czuć się swobodnie, powiedziałem jej, że zawsze może wyjść do toalety a ona na to, że musiałaby cały czas biegać tam itd., gdy ja zasnąłem to ona mówiła, że sobie pierdziała jak spałem, hmm nie wiem jak to traktować ale naprawdę dla mnie to sytuacja trochę niezręczna, tak sobie myślę czy by przy niej gdy będziemy tak głośno pierdnąć, że z łóżka zleci, ciekawe jakby zareagowała. Co myślicie o tej sytuacji? Później powiedziałem jej, no w sumie jeśli ma ją brzuch boleć to niech pierdzi. Czy to taki trochę brak szacunku do mnie? Pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.

Witam, mam takie pytanie, mam kolegę, którego kolega chciałby podjąć pracę za granicą. Ja jestem w stanie mu taką załatwić, czy według prawa można pobrać za to pieniądze np. 100 zł? Czy jest to legalne? Czy można za załatwienie pracy wziąć pieniążki?

A rano budząc się obok niej nie chciałbyś w niej swojego pindelka zamoczyć? Dziwne trochę... na pewno byś chciał.