Skocz do zawartości

Lemmon_714

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Lemmon_714

Kot

Kot (1/23)

5

Reputacja

  1. Żyjemy w najlepszych czasach w historii ludzkości… I ma to swoje skutki, na myśl od razu nasuwa się stare rzymskie powiedzenie „Ciężkie czasy tworzą silnych mężczyzn. Silni mężczyźni tworzą dobre czasy. Dobre czasy tworzą słabych mężczyzn. Słabi mężczyźni tworzą ciężkie czasy.”. Masa w swej większości zawsze jedyne co chciała to pojeść, popić, poruchać i radia posłuchać. Wystarczyły chleb i igrzyska. Z tym że jak ktoś kiedyś nie zdobył sam pożywienia i nie ważne czy je wyprodukował czy ukradł… Musiał podjąć działanie i przeciwstawić się rzeczywistości i pokonać jej opór co hartowało ducha i psychikę. Dziś nie da się w Polsce umrzeć z głodu, zawsze pomoże pomoc społeczna czy jakiś inny socjał od państwa lub fundacji. A w wymiarze domowym robią to matki w bezstresowym wychowaniu podsuwając talerz z jedzeniem do pokoju przed komputer lub smartfon. I w ten sposób hoduje się osobniki, które są uzależnione od Internetu, porno, są pozbawione umiejętności socjalnych, nie potrafią pracować. Co nie zmienia faktu, że Internet jest skarbnicą i można się dziś nauczyć niemal każdej profesji bez wychodzenia z domu, ale to jest 5% treści i użytkowników. Między obecnymi smatrfonami z Internetem a TV czy PC z przed 15 lat jest taka różnica, że TV czy PC nie dało się wsadzić do kieszeni a TV nie uczyła się nas podsuwając kontent dopasowany do nas, było kilka kanałów i tyle a dziś wszystko jest precyzyjnie dopasowane do jednostki. Tam pracują naprawdę tęgie głowy żeby zawładnąć uwagą użytkownika. Fajki czy flaszkę trzeba było jakoś zdobyć, wymagało to działania i konsumpcja była w grupie rówieśników. Dziś jest masa hikikomori, mam takich w rodzinie i sąsiedztwie, nie mówię to o dzieciach 8 letnich tylko ok. 20 letnich chłopakach. Taka osoba nie jest Ci w stanie podać ręki i powiedzieć cześć, nawet najprymitywniejszy Seba spod bloku sprzed 15 lat potrafił podejść do obcego i zakomunikować mu, że ma oddać telefon i portfel.
  2. Zawsze miałem delikatne problemy z cerą, głównie na plecach i twarzy. Problem nie był duży ale irytujący jak trzeba było gdzieś wyjść na imprezę albo inne spotkanie a tu wywaliło wielkiego syfa na czole… Nigdy nie byłem u dermatologa, ale w pewnym wieku stwierdziłem, że coś należy z tym zrobić. No i rozpocząłem przekopywanie Internetu aby znaleźć rozwiązanie. Zacząłem „zdrowo” się odżywiać… Dużo owoców, warzywek, kaszek, pieczywo i makarony tylko razowe, soczki, owocowo-warzywne smufi… zero fastfudów, słodyczy, cukru, mało tłuszczu, słodkich napojów. Czyli wszystko co jest uważane za zdrowe. Do tego różne toniki, kremy, pilingi i inne pierdoły… Przy sporej ilości ruchu. No iii … ??? Efektu prawie brak. Muszę tu podkreślić, że moja cera nigdy nie była straszna, większość ludzi z czymś takim nie robi nic, ale wydawało mi się, że zdrowy chłop w wieku ponad 25 lat nie powinien mieć takich mankamentów. Drążyłem dalej i wpadłem na coś takiego jak dieta ketogeniczna. Czyli dużo tłuszczu, 1 gram białka na kilogram masy ciała i śladowe ilości węglowodanów. Teoretycznie zaprzeczenie zdrowego odżywiania uznawanego przez ogół… Zero ziemniaczków, chlebków, bułeczek, makaronów, kaszek, z owoców tylko jagodowe i awokado, warto wyeliminować również nabiał … Ale najważniejsze, efekt, zmniejszenie syfów w moim przypadku o ok. 90%, niestety podjadam nabiał co nieraz dość szybko jest widać. W końcu nie wstydzę się swoich pleców bo tam tego gówna było najwięcej. Trzeba dodać, że każda dieta może być źle prowadzona, kiepskiej jakości produkty i do tego niedostarczanie odpowiedniej ilości różnych składników, trzeba troszkę poczytać. Dieta taka przeciwdziała stanom zapalnym oraz reguluje w znacznym stopniu gospodarkę hormonalną. A to są właśnie główne powody syfów. Ta dieta ma sporo innych zalet. Lepsze zdolności psychomotoryczne, umysł nieco inaczej pracuje na ciałach ketonowych jak na glukozie. Tłuszcz w znacznej mierze uczestniczy przy produkcji hormonów a z tym więcej testosteronu, zawsze byłem dość mocno obdarzony owłosieniem, ale na tej diecie jeszcze kłaki wyrosły. Bez problemu możesz jeść dwa razy dziennie i nie będziesz głodny i do tego skończyło się zmęczenie po obfitych posiłkach i popołudniowe drzemki po obiadku, nie ma takich skoków cukru we krwi i późniejszych spadków energetycznych. Polecam lekturę i zaznajomienie się z tematem. Diety nisko węglowodanowe są również antydepresyjne. Osobiście potwierdzam skuteczność na własnej skórze i to dosłownie. Na początek polecam kanał Ketokocura na YT, on też doszedł do tej diety właśnie przez kiepską cerę, ciekawy koleś i to nie tylko w sferze diety… https://www.youtube.com/channel/UC7UfnfkqBNJOA-DB98ZctDA/videos?view=0&sort=p&flow=grid Oraz inne polecane: https://www.youtube.com/channel/UCR-BYhWY5_UeXEwso1NVysQ/videos https://www.youtube.com/channel/UCSXlR6xGIBii9K84h-xpBXg/videos Jest również skromny temat na naszym forum:
  3. Na kryzys i długoterminowo oczywiście stare dobre złoto, kilka uncji nikomu nie zaszkodzi a potrafi uratować życie, mam konkretny przykład w rodzinie z II WŚ jak kilka monet uratowało życie i to dosłownie. Osobiście nabyłem troszkę krypto walut, powstały one w kryzysie i w kryzysie się rozwiną, o ile nie zdelegalizują ich rządy państw z resztą podobne historie były ze złotem czy to w USA a nawet i w Polsce za komuny. Polecam na YT kanał Cezary Graf, gość sporo mówi o nadchodzącym kryzysie, dość zgrabnie to argumentuje obiektywnymi danymi a do tego ma bardzo rozsądne podejście do kobiet, bardzo podobne do tego na forum. O złocie I o Pańciach z Tindera
  4. Zainteresuj się kryptowalutami i technologią blockchain, nie chodzi tu nawet o samą spekulacje czyli kupić tanio i sprzedać drogo. Jest to ciekawa technologia z przyszłością i jest ona adaptowana do różnych dziedzin. Nie jest to duża suma i jak będziesz cierpliwy to zyskasz jak nie finansowo to na pewno wiedzę. Będziesz miał możliwość sprawdzenia Swojej reakcji na emocje, bo przy tej zmienności na pewno one będą.
  5. @lxdead Oczywiście człowiek nie jest tylko zwierzęciem ale wyewoluował od nich. I właśnie w momencie kiedy zaczął się odróżniać, jego życie biologiczne i codzienny byt nie różnił się od życia zwierząt w najmniejszej stopniu. Pozbycie się tej jednej czynności oczywiście na poziomie dostosowanym do danej jednostki , a pytanie o sens jest jednym z najwyżej postawionych, sprowadza człowieka z powrotem do zwierzęcia. A co do czytania ze zrozumiem to wprost poddałeś krytyce i negacji sens zadawania takich pytań co prowadzi do odrzucenia tej jedynej sfery różniącej nas od zwierząt czym nas z nimi zrównuje. Ludzie osiągają różny poziom abstrakcyjnego myślenia i duchowości, widocznie ten nie jest jeszcze dla Ciebie.
  6. Chyba największy problem filozoficzny jaki kiedykolwiek został poruszony. Ile osób bierze się za odpowiedź na to pytanie tyle też odpowiedzi. I tu powstaje wielki mit tego, że każdy posiada swoją prawdę. Chociaż bardziej wydaje mi się, że prawda jest obiektywna a nasza interpretacja jest subiektywna. Ludzie są emocjonalno-hormonalno ćpunami i tylko nieliczni w pewnych warunkach są w stanie nad tym zapanować , zdecydowanie częściej mogą to osiągnąć mężczyźni. Korzystając ze starych mądrości wynikających z większości religii i filozofii sensem życia jest droga. Podczas której bierzemy jak najwięcej na ramiona i z uśmiechem na twarzy i na duszy to niesiemy. Definiujemy swoje cele i idziemy w ich kierunku, jest to niezbędne nawet największa i największa i najmocniejsza łódź świata dryfując bez celu osiądzie na mieliźnie. Oczywiście kurs należy korygować pod wpływem doświadczeń życiowych i to nie tylko swoich. Umiejętność odroczonej gratyfikacji i życie w prostocie, ale nie prostocie treści ale formy. @ lxdead Masz racje, że tylko ludzie zaprzątają sobie tym głowy, ale całkowicie się z Tobą nie zgodzę, że nie należy tego robić. Umiejętność abstrakcyjnego myślenia wyrwało nas z bycia tylko zwierzętami gdyby nie to niczym byśmy się nie różnili i dlatego nie jesteśmy jak wół i pies no chyba, że taki jest Twój ideał i kierunek do jakiego zdążasz w życiu.
  7. Lemmon_714

    Siefka

    Witam wszystkich tworzących to miejsce. Po dłuższym czasie obserwacji forum z boku przyszedł czas, żeby podejść bliżej. Bardzo minie cieszy istnienia takiej społeczności na takim poziomie, wiele moich spostrzeżeń jest dość zbieżne z tymi panującymi na forum tylko niestety dojście do tego wszystkiego samemu zdecydowanie za długo trwa. Tak więc chce korzystać z mądrości innych użytkowników tym bardziej, że żaden aspekt życia nie jest tu pomijany od finansów prze związki po stronę duchową. Budujące jest, że są ludzie którzy dzielą się taką wiedzą i sobie pomagają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.