Puenta29

Żeby było miło i przyjemnie, to Wasz ulubieniec sprzedający sztuczne błony dziewicze wymyśla dobre porady dla kobiet typu, że można zarabiać na ,,jeleniach" na zasadzie, żeby dziewczyna brała prezenty od facetów z internetu, nawet się nie spotykała się z nim, tylko żeby faceci wysyłali prezenty paczkami do paczkomatu, dziewczyna będzie to wystawiać na Allegro i będzie ,,hajs", a typek z internetu nawet nie będzie wiedział gdzie dziewczyna mieszka-wiecie żeby nie podawać facetowi z internetu adresu mieszkania do wysyłki paczki, tylko paczka z odbiorem w paczkomacie. Albo dobre rady typu, że jak mężczyzna wynajmuje pokój, to po co płacić gotówką, lepiej jak facet wynajmie pokój od kobiety i płaci jej seksem, przynajmniej kilka stówek miesięcznie zostanie w kieszeni. Możecie sobie sami ocenić. Nie wiem też czy Wasz ulubieniec nadal używ telefonu 511 121 *** i czy dalej przyprowadza ludzi do mieszkania na Biskupinie we Wrocławiu A dobre osoby ładnie gościa sprzedają

Może jeszcze zobaczycie coś ciekawego na temat Wuosego-m. in. dziewczyny na Facebooku na grupach już piszą o nim ? Wiecie, według Adriana ja jestem pod wpływem babci i babcia mi nie pozwoliła na nocowanie u niego. Albo jak mi Adrian zaproponował jakaś tam wycieczkę do Łodzi, że się zatrzymamy w mieszkaniu jego znajomego, ale nie podał adresu, kazał oszukać rodzinę, że pojechałam gdzieś tam z koleżanką itp i ja się nie zgodziłam, to według niego dlatego, że jestem pod wpływem babci i babcia mi nie pozwala. A wiadomo-delikatnie mówiąc to śmierdzi jak jest obcy chłop z internetu, którego totalnie się nie zna, nie wie się jak gościu ma na nazwisko, nie wiadomo kto to itp., a facet proponuje, że zabierze mnie do mieszkania kolegi w innym mieście, ale mi nie podał adresu tego mieszkania, mam rodzinie nie mówić, że jadę do Łodzi z facetem, tylko żebym oszukała rodzinę, że pojechałam gdzieś tam z koleżanką na wycieczkę i żebym wciągnęła koleżankę w oszustwo na zasadzie, żeby koleżanka naściemniała przez telefon mojej babci, że z nią gdzieś tam jechałam i że jest ok. Albo Adrianek twierdził, że ,,wyrwie mojej babci ręce i wsadzi jej w dupę”-może dla niektórych to niecenzuralne co wpisałam itp., ale tylko cytuję słowa Waszego forumowego ulubieńca Do tego dodam, że Adrian ma dobry gust-mam wzrost około 1,51 m, waga 90 kg, blizny pooperacyjne, krzywe plecy itp. Możecie sobie sprawdzić jakie wychodzi BMI przy moich wymiarach, a Adrian chciał mnie ,,puknąć” ? Na upartego mogłabym nawet wrzucić zdjęcie sylwetki, żeby zobaczyć co Adrian chciał ,,ruchać” no i dodam, że jakoś w 2017 roku Adrianek gadał, że miałam się ukrywać na zasadzie, że np jak mam iść do niego, to mam w domu mowić, że idę do koleżanki i mam go ukrywać-sorry, ale to trochę na poziomie gimnazjum. A za kilka miesięcy, że jak ja nie mówiłam rodzinie o nim, to znaczy, że dziecinna jestem ?

Czyli w dosyć dużym skrócie ludzie, którzy imprezują z Adrianem/Włosimierzem/Wuosym/Fejmuchowskim opowiadają jak to Adrian przechwala się na ,,popijawach” u znajomych, że jakie to kobiety są głupie, tępe, naiwne ( typu że jak to Adrian nakłamał dziewczynie, że jest on zawodowym żołnierzem i ma etat w wojsku) itp., że kobiety go sponsorują i on żyje z kasy, którą kobiety mu dają i ,,jak to on kręci gruby hajs na kobietach”-i że on się przy znajomych oficjalnie tym chwalił. I jak miałam z typem kontakty to znajoma mnie ostrzegła, że facet sam się oficjalnie chwalił przy niej podczas imprezy, że kobiety mu płacą i on z tego żyje. I żebym lepiej m in zmieniła numer telefonu jak on ma takie dane. I znajoma sama stwierdziła, że im dłużej on mnie ,,utrzyma” tym większa szansa na to, że będę go sponsorować. Usłyszałam tez, że dla niego ,,koledzy” to na zasadzie, żeby się gdzieś wprosić i mieć coś za darmo np. wpadanie do znajomych, bo jest wódka za darmo i jemu nie chodzi tyle o daną osobę co o dostanie czegoś za ,,darmoszkę” i będzie kogoś trzymał tak długo ile będzie z tego miał -przykładowo dostałam opis jakiejś jego znajomej, która jeździ na wózku inwalidzkim i że on utrzymywał z nią kontakty, bo m. in. było pewne miejsce gdzie można było się napić wódki, a ona miała wrażenie, że się przychodzi do niej. I że jego funkcjonowanie w towarzystwie jest na zasadzie, żeby kogoś wysłuchać i wykorzystać to przeciwko danej osobie tak, aby ją całkowicie zmanipulować, owinąć wokół palca itp. Jak się wydało, że coś tam wiem, to Adrianek zaczął rzucać oskarżeniami, że ta czy tamta znajoma mi powiedziała coś tam i sprzedaje informacje (oskarżył Bogu ducha winną dziewczynę, że rzekomo prowadziła ze mną jakieś rozmowy na Facebooku na jego temat), ale trafił kulą w płot, bo kto inny mi życzliwie powiedział z kim się zadaję, ale danych nie będę zdradzać (ani imienia ani nazwiska czy nawet wieku albo wykształcenia, bo nie chciałabym aby jakoś Adrian doszedł do osoby, która mi podała informacje).

Może tylko Wam podrzucę-Wasz długowłosy ulubieniec odsprzedawania sztucznych błon dziewiczych rzuca oskarżeniami jak to inni są utrzymankami itp. A jedna dobra duszyczka mi pisała na temat długowłosego dżentelmena:

Witam, Joanna 29 lat, Wrocław