Skocz do zawartości

Wstydliwy

Użytkownik
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Treść opublikowana przez Wstydliwy

  1. Uważam, że odkąd Konfederacja ma historycznie wysokie poparcie, pojawiła się szansa, by coś wreszcie zmienić. Wszyscy przeciwni POPISOWI po prawej stronie powinni się zmobilizować i uczynić z tej partii liczącą się w siłę w sejmie. Niestety im bliżej wyborów, tym gorsze sondaże, bo ludzie popadają w jakiś dziwny defetyzm. Jak nie szukają nieistniejącego ideału, to szukają wydumanych wad. Skąd twierdzenie, że Konfederacja wejdzie w koalicję? Liderzy do znudzenia temu zaprzeczają, ponadto chyba nie są idiotami, żeby nie zdawać sobie sprawy, że taki ruch byłby dla nich politycznym samobójstwem. A co, jeśli Konfederacja jednak okaże się farbowanym lisem? Nic, kompletnie nic. Nie byliby pierwsi. Lepiej się przekonać, niż rozkładać bezradnie ręce, bo nic nie tracimy, a może coś zyskamy. Tak do tego podchodzę.
  2. Bez obrazy, ale właśnie zagłosowałeś. Na POPIS. Niegłosowanie jest cichym wsparciem starego porządku.
  3. Też się nad tym zastanawiałem, bo chciałem się pochwalić w temacie dotyczącym stażu, że siedzę tu od października 2015 roku, ale nie mogłem... Więc tu się pochwalę. Przeżyłem brzytwy, pikacza i inne gluxy, byłem świadkiem wszystkich forumowych afer i nadal nie mam żony, dziecka ani kredytu. Yeah.
  4. Owszem, ale to nie znaczy, że mamy robić to samo. Posty jak twoje w tym temacie nie oferują nic poza defetyzmem ubranym we frazesy. Widzę w twoim podpisie pochwałę dla ruchu czarnej pigułki, więc nie powinienem się dziwić. Mnie podoba się podejście do kobiet jak do miłego dodatku, bez wrogości, zacietrzewienia i ze świadomością swoich ograniczeń. Podoba mi się idea życia przede wszystkim dla siebie. Traktowanie inicjacji seksualnej jako głównego czynnika warunkującego sukces psychiczny, a w dalszej perspektywie życiowy, temu przeczy. Bo co ma zrobić ta coraz liczniejsza grupa mężczyzn bez seksualnych doświadczeń w młodym wieku? Uznać, że przegrali i zmarnować resztę życia? Wydawać wszystkie oszczędności na dziwki w nadziei na ratunek? Kurwa, życie to nie tylko seks, laski i ich wymagania. Właśnie tego nauczyło mnie to forum i właśnie dzięki temu przestałem się zadręczać, że nie urodziłem się "ruchaczem". Świat to okrutna gra, moim zdaniem warto choć próbować łamać jej reguły, a nie za wszelką cenę się do nich dostosowywać.
  5. @bzgqdn, a który młody mężczyzna się nie stara? Przecież przyczyną wielu opisywanych tu problemów jest to, że staramy się aż za bardzo. Jedyna przestroga, jaką wyczytałem w zacytowanym poście, głosi, że masz przesrane, jeśli z tych starań nie wyniknie nic godnego pochwały samczej braci. Uważam, że męska psychika jest zbyt złożona, by sprowadzać nas do dwóch nadrzędnych kategorii - ruchaczy i prawiczków - a życie zbyt wartościowe, by oceniać jego jakość na podstawie wieku inicjacji seksualnej.
  6. Z twojego posta można wyciągnąć następującą lekcję: stuknęły ci 24 lata i nie zaruchałeś? Zabij się. Czym taka postawa różni się od "stawiania cipy na piedestale" i co ma wspólnego z samorozwojem? Część racji masz, ale równie dobrze mógłbyś to napisać o każdym, kto trzyma się na uboczu i podąża przez życie w swoim tempie, choćby introwertykach, bo zmagają się z takimi samymi trudnościami w dzisiejszym, agresywnym świecie. Moim zdaniem to szkodliwy post, ale najgorsze jest to, że otrzymał spore poparcie. Zawiodłem się.
  7. Jak rozumiem, chodzi o starcie "sztuczna vs. naturalna". Problem w tym, że ta druga jest transem (pogmerałem zaciekawiony, na szczęście tylko w necie). Nie wiem jak wam, ale mnie opada w obu przypadkach.
  8. @Covidianin, dziękuję. A domyślasz się może, kto ma większe szanse paść ofiarą takiego klepania wyroków, czy raczej będzie to się odbywało losowo, bez reguły?
  9. To kolejna próba podzielenia i zradykalizowania społeczeństwa, a przy okazji oczyszczenia rządzących. Bardzo się starają, żeby każdy myślał o sobie jak o żołnierzu po którejś ze stron wielkiego konfliktu i przekierował narastającą frustrację na ludzi ze swojego otoczenia, nawet najbliższych. To tyleż obrzydliwe, co genialne. I niesamowite, bo pokazuje, do czego są zdolni ludzie, tutaj dziennikarze, za odpowiednią opłatą.
  10. Czy ktoś tutaj jest zaskoczony? Ja ani trochę. Najpierw puścili do ludzi oczko: "ej, cho, jedno dziabanko i po sprawie", a gdy to przestało działać, po prostu zmienili strategię na bardziej opłacalną.
  11. Guru i jemu podobni powtarzają to jak mantrę, chociaż doskonale widać, że żaden kraj jeszcze nie "wyszedł z pandemii" i się na to nie zanosi. Zanosi się za to na niekończące się obostrzenia i doszczepianie. Jeśli ktoś choć trochę orientuje się w globalnej sytuacji pandemicznej i wciąż wierzy w "ostatnią prostą" czy "powrót do normalności", zapewne należy do tych ludzi, którzy w słynnym eksperymencie byliby zdolni do zabójczego porażenia prądem, byle tylko zaaprobował to figurant w kitlu. Zaraz, czy to nie ta sama kobieta, która szczepiła Niedzielskiego, a potem została odznaczona po rzekomym ataku antyszczepionkowców w Grodzisku Mazowieckim? Ta to karierę robi.
  12. Simon wkurwia mnie najbardziej spośród całej śmietanki ekspertów-celebrytów. Zawsze ma do opowiedzenia wyssaną z palca historyjkę, jak to ludzie mu umierają na rękach z powodu najmodniejszego na świecie wirusa. Wcześniej umierał każdy, jak leci, że aż biedaczek usiedzieć nie mógł, potem umierali koronasceptycy, a teraz umierają antyszczepionkowcy, byle się zgadzało z aktualną linią propagandową. Tfu!
  13. Dajcie spokój, niektórzy są po prostu wzorowymi obywatelami, darzącymi władzę całkowitym zaufaniem.
  14. Jeden z moich najbliższych znajomych też uległ. Myślałem, że zmusili go w pracy, lecz na moje pytanie odpowiedział, że zaszczepił się z ciekawości. Cholernie się na nim zawiodłem i korciło mnie, żeby mu to wygarnąć, ale musiałem się powstrzymać, bo wiele mu zawdzięczam. Ech.
  15. @Ważniak, wklejałem ten filmik w temacie "Kabaret corona", ale nie szkodzi, warto żeby jak najwięcej osób to zobaczyło, bo aż odbiera mowę.
  16. @SzatanKrieger, dobre spostrzeżenie,, ale raczej bez związku z moim. Chodziło mi o to, że wcześniej podawano liczbę zaszczepionych, a gdy ta liczba stawała się niepokojąco mała, dzięki sprytnemu mykowi zrobiła się imponująco wysoka i mniej uważni mogą pomyśleć "skoro prawie wszyscy, to ja też".
  17. @SzatanKrieger, chyba nie rozumiem.
  18. Zauważyliście, że w mediach zaczęli podawać liczbę szczepień, a nie liczbę zaszczepionych? To oznacza, że osoby po dwóch dawkach są liczone podwójnie i wychodzi ponad 33 i pół miliona. Wielu pomyśli, że zaszczepiono już prawie całą Polskę. Proste i cwane.
  19. Jeszcze jakiś czas temu bym się z tego śmiał, teraz to mnie smuci i przeraża zarazem, tak jakbym widział osobę upośledzoną.
  20. Wiadomo, po co zlecono ten sondaż. Rząd odetchnął z ulgą, bo skoro ludzie spodziewają się kolejnego lockdownu, nic nie stoi na przeszkodzie, by go wprowadzić. Przecież nie zareagujemy buntem na coś, czego się spodziewamy.
  21. Wszystko fajnie, ale gdy rozmawiam o tym z rówieśnikami, mam wrażenie, że oni szczerze pragną takiego życia. Aż trudno uwierzyć, że to wynik wyłącznie programowania. Ostatnio zacząłem się zastanawiać, czy tak jak kobiety od pewnego wieku mają naturalne parcie na dziecko, tak my od pewnego wieku mamy parcie na założenie rodziny, odpowiedzialność. Miałoby to przecież uzasadnienie, bo cóż innego niż taka biologiczna siła skłaniałaby tylu mężczyzn na całym świecie do trwania przy kobiecie w ciąży? Może uznacie, że wygaduję bzdury, ale moim zdaniem coś jest na rzeczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.