Skocz do zawartości

olar

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia olar

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. Hahahaha, ale chłopaczyna daje popis. Ty, ale Ty samiec jesteś dzidziuś, no szok hahaha.
  2. Nie, Ty nie odpowiadasz na moje stwierdzenie tylko na swoją nieumiejętność czytania ze zrozumieniem. 1. Nie jestem kobietą. 2. "Kobieta z marzeń" to typowo męskie sformułowanie 3. No dlatego Ciebie też kobieta z marzeń ma głęboko w dupie - niestety nie dosłownie No tak - skoro był naiwny i stracił swoje życie na pomoc przyszłym pokoleniom to mu dziękuję, ale ja przecież nie zamierzam być naiwny jak on, bo po chuj? Co Tesla uzyskał ze swojej pomocy przyszłym pokoleniom? Na starość trafił do wariatkowa bo ubzdurał sobie coś do jakiejś baby, do tego go ojebano na kasę. Inteligencję i zdolności miał wysokie, ale słabo swoje życie rozplanował. Sporo poświęcenia z którego sam nic nie miał. Bez sensu. A teraz myślisz, że ktoś o nim myśli? Ludzie korzystają z jego wynalazków, ale go mają w dupie. Najśmieszniejsze jest to, że on naiwnie spodziewał się czegoś innego. No jak naiwne dziecko. Czyli dalej uznajesz za wyjątkowe to, że ktoś wygrał wyścig ewolucyjny. Rzeczywiście szokujące, przecież w wyścigu n jednostek zazwyczaj jest remis - wszystkie n jednostek osiągają dokładnie taki sam rezultat. Ty to jesteś geniusz strategii. Wtf? Przecież on nic niczego nie dokonał, bo nauka nie potwierdziła jego rewelacji. Hahahahaha.
  3. To ten Pan po zasadniczej szkole zawodowej, co przewidywał już 3 wojną światową (bodajże kilka lat temu) ? Aha.
  4. Bo kolega trochę przeinaczył moje słowa. A najprostsze rozumowanie jest takie: wstawiasz x stworzeń w wyścigu ewolucyjnym. I co, spodziewasz się, że żadne nie wygra, bo nie rozumiem? Bo kolega @TerryHotpar chyba się tego spodziewał
  5. Wtf ?! Co Ty stary dajesz ? Nie rozumiem. Czyli, że kobieta z marzeń ma być idealna, ale Ty być nie musisz. Logiczne. Ja się jakoś nie zamknąłem w jaskini, a jednak dalej widzę to jako bardzo niskie. Coś Twoja teoria nie wypaliła Ale są samoświadome - niektóre zwierzęta są samoświadome, rozpoznają się w lustrze, ba, wiedzą, że umrą, np. prowadzone na rzeź. My po prostu jesteśmy lepsi. Tylko nie rozumiem skąd pomysł, że w wyścigu ewolucyjnym nie znajdzie się ktoś kto będzie lepszy. Ktoś lepszy być musiał - jesteśmy nimi my. No i? Bo dalej nie bardzo rozumiem gdzie ta wyjątkowość. W meczu Garbarni Jaworzno z Huraganem Waksmund z klasy A też ktoś będzie najprawdopodobniej lepszy, wiesz? I coś z tego konkretnego wynika, bo chyba nie bardzo rozumiem?
  6. A co to takiego wielkiego jest to, czego ludzie tak bardzo pragną? Przecież większość ludzi pragnie tego samego - facetów. Cudownej idealnej himalajki która wszystko zrozumie, będzie zawsze doceniała swojego męskiego geniusza strategii i odda mu się bez reszty. No i czasem jakieś przeżycia związane z adrenaliną. To są marzenia 90% facetów na kuli ziemskiej. I co najlepsze - dokładnie każdemu z tych miliardów mężczyzn wydaje się, że te ich pragnienia są wyjątkowe i że należą się właśnie im. To nie oni mają się stać tym idealnym facetem dla jakiejś kobiety tylko ona ma tam gdzieś istnieć - idealnie dla nich zaprojektowana, niczym robot. Jak na to spojrzysz na spokojnie to jest to tak żałośnie niskie, oklepane i prymitywne, że gdy zdasz sobie z tego sprawę jakie to jest - przestajesz już o tym marzyć. Dlaczego ludziom wydaje się, że ich istnienie na kuli ziemskiej jest tak cholernie ważne, że to, że to ONI umrą jest dla nich tak strasznie ważne. Dla mnie to niepojęte - totalny egocentryzm i ślepota.
  7. Dlaczego tak ważne jest nie żałować gdy będziesz starcem? Masz żyć tak jak należy żyć aby na starość nie żałować, zamiast po prostu żyć tak jak chcesz? Wolisz zmuszać się do odgrywania szczęśliwego życia i do pilnego działania aby nie tracić ani chwili życia, nawet mimo tego, że nie chce Ci się np. podnieść się z fotela? Czyli zmuszasz się do działania po to aby na starość nie żałować. 30 lat swojego życia zmuszasz się do chwytania każdej chwili po to, aby nie żałować przez parę miesięcy starości, przed śmiercią. Gdzie tu logika? Nawet jeśli będę czegoś żałował jako starzec, to co z tego? Przecież prawie każdy starzec czegoś żałuje i na coś psioczy. Takie jest życie, nie da się zdobyć wszystkiego. To jest kolejny podobny tekst. Czyli w tym momencie muszę wstać z leniwej drzemki i kimania w fotelu bo siedzę i przemijam. Muszę się zmusić do robienia czegoś po to, aby w jakimś bliżej nieokreślonym czasie starości "nie żałować". Zastanawiająca logika. Zmuszanie się do chwytania dnia, zamiast po prostu robić to na co się ma ochotę. Skąd wiesz, że nie Twój problem? A jak wylądujesz w piekle, to nie będzie to problem? A no tak, piekła nie ma. A skąd wiesz? Umarłeś już?
  8. olar

    Cześć

    Miło mi powitać Panowie i mam nadzieję na owoce dyskusje!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.