Skocz do zawartości

Broda

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Osiągnięcia Broda

Kot

Kot (1/23)

3

Reputacja

  1. Jako wielki miłośnik, by nie mówić wręcz fanatyk historycznych klimatów chciałbym naszym braciom i siostrom przybliżyć temat służby kobiet w wojsku podczas tak zwanej "wojny secesyjnej". Aczkolwiek sama wojna ma wiele nazw. Zależnie od historyków bywa nazywana "secesyjną", "ludową", "wojną z powodu napaści północy" a także "przegraną sprawą". Te dwa ostatnie są najbardziej drażliwe jednakowoż najpopularniejsze ostatnimi czasy wśród ludzi z południa.... Nie zamierzam się tutaj wgłębiać w motywy, ale chce pokazać jedynie jak dobre siostry walczyły o prawa kobiet biorąc broń w dłoń. Prawie dwie dekady wcześniej zanim sufrażystki wygodnie zaczeły krzyczeć i domagać się praw. Mimo iż statusowo kobiety w 1861 roku miały prawa do czynnej służby wojskowej były to puste deklaracje. Wiele kobiet udawało mężczyzn by walczyć za kraj i ideały (choć niektórzy twierdzą że znaczna część brała udział w wojnie tylko z pobudek ekonomicznych co jest wiarygodne zwłąszcza w przyapdku północnych kadetek). Oficjalna rola kobiety w wojsku i tak zawsze ograniczała się do kuchty, sanitariuszki i co tu mówić... zwykle garnizonowej dziwki. Nic dziwnego że chciały walczyć za kraj czynnie i w inny sposób. Tak samo jak bogate córeczki z północy miały w interesie by naganiać siłę roboczą do fabryk tak samo ich koleżanki z południa robiły to samo w imieniu plantacji. Aczkolwiek paru kobietom udawało się wbić w system, zwłaszcza już podczas wojny, gdy brakowało ludzi i brakowało poborowych. Brak medycznej inspekcji kandydatów i desperacja tylko pokazuje jak bardzo zależało każdej stronie by wygrać, wedle nieoficjalnych standardów, trzeba było mieć dwie ręce, dwie nogi, i parę oczu. Tylko tyle trzeba by umrzeć za słuszną sprawę. niestety po angielsku, nie mam czasu w tej chwili podjąć się tłumaczenia ale jeśli będzie zainteresowanie polskim tłumaczeniem, chętnię pomogę.
  2. Witam was wszystkich Bracia i Siostry, z dobrym Panem Bogiem - jeśli istnieje ;] Na wstępie wypadałoby powiedzieć troszkę o sobie więc bez zbytniego przedłużania zabiorę się do rzeczy. Od ponad roku jestem stałym słuchaczem radia. Moja chęć rejestracji wreszcie okazała się silniejsza niż lenistwo. Nie szukam tutaj pomocy (jeszcze, dzięki dobremu Panu Bogu. Aczkolwiek służę radą i pomocą każdemu w potrzebie jeśli tylko mogę pomóc). Natomiast co do braterstwa to z całego serca chce być z wami, bo gdyż Bóg z nami to któż przeciw nam?! Ale tak bez wazeliny, co tutaj mogę rzec o sobie więcej by przedstawić wam moją osobę... Jestem trochę pokręcony - jak każdy człowiek który pragnie w życiu wyjść na prostą. Obecnie mam 32 lata, ruchacz (w sensie nie prawik, więc żaden zfrustrowany incel, aczkolwiek nie znam mężczyzny który po kontaktach z kobietą nie byłby zfrustrowany albo sfiksowany w większym bądź mniejszym stopniu xD). Tak po części przyznam że do założenia konta zmusiły mnie te wysrywy hejterów, (tak wiem ulubiony temat naszego "guru", my "ślepe owieczki". Nie idźcie tą drogą!). Niby to tak zawsze mówią, a każdy przedsiębiorca tego się lęka - nie ważne co mówią, ważne co mówią. Aczkolwiek jak pasywny bym nie był, nigdy nie będę godził się na takie niegodziwe zachowania. Mężczyźni zasługują nie dość że na wsparcie, to conajmniej na godziwą prawdę. Dzięki audycjom jedynego słusznego radia nawet wyrwałem kolege ze szponów toksycznego związku - tak to prawda Bracia - nie wstydźcie się dzielić tą wiedzą. Zamierzam aczkolwiek być krytyczny i mieć swoje zdanie. Bardzo szanuje Rubensowskie kształty u kobiet ale wiadomo - bez przesady. Każdy ptaszek lubi daszek ale jest takie słowo piękne w języku angielskim "morbidly obesse" czyli przerzażająco/straszliwie otyły. Feederów i każdych ludzi którzy niszczą zdrowie sobie lub innym, to cytując mojego najlepszego przyjaciela "ty go trzymaj a ja mu będę skakał po głowie". Nie każdy musi być fit, zwłaszcza dośc płodna kobieta która już ma za sobą 4ke dzieci, no albo macie rozpłodową młódkę albo wyścigową klacz - kwestia priorytetów. I nie tylko naszych, tak, one też mają wybór. Piękne jest to gdy się dobieramy wedle priorytetów i się zgadzamy. Wierzę że taka misja właśnie jest tego forum - dawać sobie rady na przyszłość a nie biadolić. Jestem także koneserem, powiedzmy sobie szczerze, starszych pań. Gdyż cenię sobię swobodę i wolność bez nacisków, a smutna prawda jest taka że to niestety panie dojrzewają później, a przynajmniej robią wszystko i zachowją się tak by je wiecznie traktować jakby młodść nie przemjała... a potem jest przekwitanie. A facet? Syndrom Piotrusia Pana, dorośnij. Przestań bawić się klockami z dzieckiem, won naprawić kran w kuchni a i ręcę na kołdrę... a ja moge być infatylna a tititit słodziusi mój, czasami dorsły facet aż musi się skuć by to wyżygać.,, Coś więcej o mnie? Zaliczeń nie wymienię, bo czym się chwalić? Pochwalę się jak znajdę normalną kobietę, reszta to porażki... moje, bo wiem że choć wina pownna rodzielać się po równo to jednak facet powinien być lepszy. Jak wybierasz złą laskę i zjebałeś to cóż.. no co to kryć - zjebałeś, zdarza się. Wykształcenie? Papierem to ja się podcieram. W polsce B to ciężko, najpierw nam kazali iść do pracy, potem mówili że trzeba mieć studia a potem że sorry Winnetou, jesteś zbyt wykwalifikowany na magzyniera/kase/widlaka xD Dzięki bogu znalazłem swoją zawodową niszę, która mnie spełnia. Pamiętajcie Bracia, połowa sukcesu to nienormowany wymiar pracy! Kto zapierdala pon-pt 8h, zajedzie sie szybciej niż ktoś co wali 12 h co dwa dni.. Osobiste sprawy, w sensie hobby? Miłośnik historii, polskiej i światowej. Nigdy apologeta, przepraszać to człowiek powinien sam siebie za głupotę, ewentualnie najblizszych. Prawie nigdy innych, ludzie są niegodziwi en masse. Polska Martyrologia, walki o niepodległość. Całe kontynenty, od północy do południa Ameryki, od Kościuszki i Pułaskiego, bohaterów wojen o niepodległość stanów poprzez Szeliskiego, aditutanta i doradce Bolivara. który niemalże zunifikował południową amerykę. No i nie pomijając nigdy polskich żołnierzy w wojnie secysyjnej po obu stronach, sympatyk wszystkich przeciwników monarchii i oligarchi, zwolennik republiki, częściowo libertariuanin, częściowo socjalista narodowy. Wiem że to straszny misz masz... Jakbyście chcieli mnie politycznie umiejscowic gdzieś, to bym siedział z flintą i fajką na bujanym fotelu, na własnej ziemi. Tam gdzie moja siła robocza, nie jest tania i niewolnicza bo żrą i śpią u mnie, ja płace za lekarza i mają lepiej u mnie, jak u Pana Boga za pieckiem aniżeli śmieszne 30 dolców na miesiąc, i mają za to sobie kupić żarcie, ciuchy, zapewnić nmieszaknie, opieke medyczną i transport. A u mnie full service bez podatku dochodowego. No ale to tylw o mnie, proszę zawać pytania jeśli jakieś są
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.