Cóż, zapewne będę w drastycznej mniejszości ale uważam, że NIE. A przemawia za tym, szereg argumentów.
Finanse - Każda z fundacji musi przedstawiać sprawozdanie finansowe ze swojej działaności i WOŚP również takowe sprawozdanie składa. Wszelkie instytucje finansowe nie przyczepiły się ani do transparentności, ani do kwot, ani do ilości zawartych w rzeczonych sprawozdaniach. Państwo dysponuje armią urzędników, służb, i instrumentów pozwalających na wykrywanie z dużą precyzją nieprawidłowości. Sam pracując w finansach brałem udział w tworzeniu narzędzi zapobiegającym wyłudzeniom czy praniu brudnych pieniędzy i obecnie systemy te są dość wyrafinowane.
Długość działania - Fundacja działa od ponad 30 lat. Przeżyła każdy rząd - nawet taki który nie był przychylny politycznie. Z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością jeżeli coś w tej sytuacji miałoby wyjśc, to już by wyszło. Tak jak wcześniej - fundacja ta, działająca od wielu lat, gdzie aparat państwa ma za sobą armię urzędników, służby cywilne, służby specjalne a od niewielu lat i oprogramowanie i sztuczną inteligencję użyłby tej wiedzy aby po prostu... przyjebać Owsiakowi.
Otoczenie polityczne - Przez 8 lat rządów prawicy, jeżeli byłby hak na WOŚP - na pewno zostałby wykorzystany.
Pewnie jeszcze coś by się znalazło.
Już tutaj nie będę się odnosił do argumentów typu "Owiask zbiera na Woodstock" "Ojciec komunista" "Owsiak zarabia na WOŚP", gdyż jest to już poniżej wszelkiej krytyki.