Sky

Ten materiał Pasuta to taki papierek lakmusowy świadomości młodych Polek i Polaków, nt. Związków. Widać odrazu kto się najbardziej oburzył - nasze cnotki witaminki, jakie to one są prawilne i pobożne!!!! 😀 haha Do tego reakcje Gimpera i Revo jak typowych beciaków - szkoda, że Pasut nie wypunktował ich bardziej, tylko dawał im spokój po chwili i za bardzo się emocjonował, co przesłoniło przekaz. Widać po komentarzach, że 99% osób odbiera go emocjonalnie, a nie rozumowo. (Podstawowa wiedza marketingowa) Sam Pasut mówił na wywiadzie, że jego kontent polega na przekraczaniu granic ...

Na początku myślałem, że to jakaś klasyczna składanka Jazzu ... ale po kilku sekundach przekonałem się, że to coś nietuzinkowego

Gdzie są faceci, którzy nie są podrywaczami ?

Mam znajomego świra, narcyza klinicznego. Pokazywał mi jak masowo pisze z babami na komunikatorach. On sam przystojny nie jest, ani budowa ani facjata. Prowadził profil na znanym serwisie, gdzie udawał, że jest wielkim szefem nieokreślonej organizacji i wrzucał z dupy przemyślenia dotyczące gospodarki, biznesu, zdjęcia z niby podróży, z fajnych miejsc, obrazki z Google grafika z nieumiejętnie dobranymi filtrami. Baby się do niego śliniły i rozmowy odrazu schodziły na tematy seksualne. Same pisały. Dziękuję dobranoc.

Zaaazdro 😉

Wszyscy Bracia dobrze prawią. Niech ta wiedza chociaż raz nie pójdzie na marne! Masz syndrom zaślepienia cipą! Kolejny dowód na to, że magia działa! Jak już wejdziesz w ten dziwny związek to daj nam znać i kontynuuj tutaj ten thriller, bo zapowiada się ciekawie 😀 Pozdrawiam, wszystkich widzących i wiedzących

@rkons zbadaj sobie temat Cybernetyki.

Miałeś do Ali sentyment. Będziesz płacił Ali ment.

Nie ma przypadków, wszystko zależy od Ciebie i jest to dobra informacja! Jesteś biorobotem, pokieruj nim 😉

Zahaczając lekko o temat - według Was Szanowni Bracia i Siostry - w ilu procentach "life is our creation" ?

Racjonalizują to sobie wtedy tak, że są super "chlopakami", "mezami", "ojcami" i to ich napędza. Są dumni z tego, że dążą do spełniania swojej społecznej roli, z tym, że nie widzą że są w kołowrotku, i prawie nic z tego nie mają. Podstawowe programowanie społeczne. Najciekawsze jest to, że nie zauważają tego, że żeby być oparciem dla rodziny to sami muszą najpierw zadbać o siebie - a beciaki robia na odwrót, najpierw zachcianki żonki, dzieci, psa, a potem oni - i sami wiemy jak to się kończy.

Tak jak to sobie zaplanują.

Szanowny Panie @rudyLis, zacznijmy od początku - jeżeli piszesz ze związek był toksyczny w rozumieniu, że laska była toxic to znaczy, że zapewne masz w sobie cząstkę ofiary, bo tylko ofiara może przyciągnąć kata. Gdybyś miał zdrowe poczucie wartości to nawet nie było by tego posta z tymi wszystkimi pytaniami. Dopóki tego nie przerobisz i nie odzyskasz wewnętrznej siły to wszystkie Twoje związki będą toksyczne - i będzie się to okazywać po czasie - bo każdy toksyk na początku gra milutkiego/milutką, a dopiero po kilku miesiącach się ujawnia, gdy będzie już pewny, że już upolował zwierzynę. Wpadasz w overthink'ing, analizujesz - wszystkie laski od razu wyczują, że jesteś spięty, że za dużo myślisz, że nie jesteś spontaniczny - musisz zaufać sobie i iść na żywioł, ale nie da się tego ogarnąć ot tak z dnia na dzień - musisz się wrzucić na głęboką wodę, umawiać się, próbować, obyć z randkami i dopiero jak wejdziesz w ten tryb to zacznie Ci to przychodzić automatycznie i nie będziesz zadawał wtedy takich pytań na forum. Tylko będziesz wchodził jak w masło o 3 w nocy będziesz mógł randkę w 5 sekund zorganizować - bo liczy się tylko Twój aktualny vibe. Po to, żeby ona Tobą mogła manipulować poznając wszystkie Twoje słabe strony. To shittest - trzeba powiedzieć, że tak oczywiście tylko prawda, a i tak nie zdradzać swoich słabości, a z kolei bardziej wyciągać od niej.

Tak, chodzi o przebodzcowanie i chaos informacyjny. Odetnij się od tego, a znowu poczujesz dobry vibe 😉

To Twoja wizja rzeczywistości. Twoja projekcja. W Tobie jest problem. Chcesz zmienić świat? Zacznij od siebie. Przyciągasz takich ludzi, a nie innych, bo masz w sobie taki vibe. Dostrajasz się do takich częstotliwości. Czy jesteś w stanie to zaakceptować? Odpowiedz - Tak/Nie.

Jak się nie dostroję rano do vibe'u spokoju - to mam to samo, z tym, że nie z filmikami z neta, a z ludźmi na żywo Rano jesteśmy chłonni jak małe dzieci - nasz umysł jest jeszcze czysty i otwarty na wszystko z zewnątrz - to miecz obusieczny, ale lepiej tak, niż żebyśmy już na zawsze byli przyblokowani. Dlatego, po przebudzeniu - - zero telefonu, - zero pośpiechu, - najlepiej wyjść na balkon/taras, - szklanka wody, - otworzyć okno, - zrobić kilka wdechów, - pokontemplować niebo, - mini rozciąganie, rozgrzewka, - zimny prysznic byłby wskazany, i dopiero, gdy się tego nachłoniemy i dostroimy do częstotliwości spokoju można rozpoczynać dzień. Jesteśmy jak radio. Takie proste, a takie trudne Zostaliśmy rozleniwieni, wrzuceni w letarg, wygodę, jest gdzie spać i co jeść to po co wymagać od siebie więcej ? Dopaminowy szał. Dopóki będziemy słabi wewnętrznie to korporacje i rządy będą z tego perfidnie i cynicznie korzystać - co zresztą widać jak na dłoni ... Weź pod uwagę, że akurat filmiki na necie są robione dla zasięgów - czyli kontrowersja jest tam wyreżyserowana. Oni udają, że to prawda - a to pic na wodę dla wyświetleń i będzie tego coraz więcej, bo to zawsze działało na publikę.

Sytuacja jak z filmu "Och Karol" - choć przecież najlepsze filmy biorą się z życia. Ziomek "obracał talerzami". Cześć 1, gdy jeszcze nie wie, że talerze się dowiedziały. Cześć 2 - spotkanie z kręcącym. Zemsta. Można? Można 😉 Postuję w celach rozrywkowych. Niezła historia. Jakby nie obiecywał im wspólnego życia to pewnie nie byłoby sprawy ani filmików 😉 ale gdyby odwrócić sytuacje to pewnie kobietom uszłoby to na sucho??

Samorozwój robisz, żeby się samemu dobrze czuć ze sobą. Mieć spokój ducha. A jak Twój vibe przyciągnie laski to masz wartość dodaną. Nie dziwne, każdy z nas może w 99% zadbać tylko o siebie, więc to logiczne, że każdy chce czuć się dobrze w swoim ciele. Ten 1% zostawiłem na wskazówki, które możemy dać innym - pomocną dłoń, gdy ktoś jej rzeczywiście potrzebuje. Bo liczy się tylko vibe - ale żeby mieć vibe, to trzeba mieć władzę nad własnym umysłem, pozbyć się blokad i schematów. Laski wyczuwają vibe - to ich radar na samca.

Był taki eksperyment, ale nie pamiętam kto go pierwszy wykonał - gdy ludzie są razem to włącza im się świadomość stadna - zbiorowa. Natomiast, gdy są osobno załącza im się indywidualne myślenie - stąd nie dziwne, że pustelnicy i mnisi żyli w oddali od mas - bardzo trudno jest połączyć się ze swoją indywidualnością, gdy mamy głowę zaprzątniętą myślami innych - czyli tych, z którymi spotykamy się na żywo, lub myślami z mass mediów ... No cóż Panowie, trzeba się wyprowadzać z kołchozu, biznesy internetowe lub praca w innym miejscu na świecie - a najlepiej dywersyfikacja źródeł przychodu. Ciekawe ile jeszcze lat minie, że wrócimy do tego wątku i stwierdzimy, że "trzeba było działać zawczasu" lub "dobrze, że zadziałaliśmy zawczasu".

Nie wkręcasz się w ciągi myślowe gdy jesteś wkurwiony, tylko bierzesz gleboki wdech, czujesz te emocje całym sobą i akceptujesz je, dopóki nie rozpuszczą się. Jak to wyćwiczysz to zostaniesz stoikiem. Nie ma to nic wspólnego z różowym;)

Ja mieszkam w bloku, gdzie podemną mieszka muzyk kompozytor, który od zawsze gra na pianinie, a jego żona na flecie (bez podtekstów 😀). Wszyscy w bloku kochają sobie posłuchać pianinka, bo nie dość że to nie przeszkadza, a nawet jest bardzo przyjemne i mógłby tak grać cały dzień, bo to muzyka bardzo harmonijna, a może i nawet zdrowotna w dzisiejszych czasach. No, ale jedna sąsiadka co jej brakuje bolca robiła mu wielkie awantury, o to że jest za głośno, a że Pan muzyk ma bardziej duszę wrazliwca romantyka to włożył poduszki do pianina aby je wyciszyć... Gdy kilku sąsiadów dowiedziało się o zaistniałej sytuacji odrazu przyszli biednemu muzykowi z pomocą. Specjalnie nakierowali glosniki u siebie w stronę mieszkania tej złej kobiety i tak kilka godzin puszczali hard rock'a. Od tamtej pory jest spokój, a morał z tego taki, że w kupie siła, a karma wraca.

Złote gwoździe np. w meblach ... 😉

W tym bardzo dobrym filmie ukazana jest właśnie ta sytuacja: https://www.filmweb.pl/film/Oszukany-1971-10180 Bardzo polecam. Film przedstawiający psychologię kobiet - ich instynkty, popędy, przebiegłość i bezwzględność. W dzisiejszych czasach ten film by nie przeszedł.

Może komuś się przyda.