Między podrywaniem a uwodzeniem jest wielka przepaść, przez podrywanie uważam krótko trwałe zaloty, które mają za zadanie, okazać trzem, czterem dziewczyną że mi się podobają. Natomiast uwodzenia to inna bajka. Co do "mocy która oddziałuje na panie" , to uważam że nasze społeczeństwo, wbiło sobie młotkiem taką teorie (Jeśli masz kase, dobre ciuchy, fajną sylwetkę, oraz luksusowe auto), nie sprawdzając jej w rzeczywistości. Oczywiście, jeśli masz pieniądze, to masz schludne, wyrażające ciebie ubrania, odpowiednią fryzurę. Tylko sęk tkwi w tym że mówimy tu o kwocie małej, a nie tak jak rozumiem z twojej wypowiedzi "Dojdziesz do pieniedzy" o kwocie w jakiś sposób dużej, którą trudno osiągnąć. Również kompletnie nie zgadzam się z tym "Więc najpierw zacznij od tego, a uwodzenie traktuj jaKO DODATEK". Ponieważ, tworzy to w pewnym sensie wymówkę dla naszego umysłu, przez co częściej odpuszczamy.
Pozdrawiam, powodzenia w dalszym rozwoju.