Jump to content

Peter Quinn

Starszy Użytkownik
  • Posts

    780
  • Joined

  • Last visited

  • Donations

    0.00 PLN 

2 Followers

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Recent Profile Visitors

4,721 profile views

Peter Quinn's Achievements

Starszy Sierżant

Starszy Sierżant (8/23)

1.7k

Reputation

  1. To się skończy finalnie albo jakąś wewnętrzną rozpierduchą, w której któraś strona nie wytrzyma, gdy druga będzie jej chciała coś narzucić, albo "zje" nas jakaś inna cywilizacja. Ja mam np. tak, że im więcej lewactwa, tym bardziej wewnętrznie skręcam na prawo by się temu przeciwstawić. Myślę, że to zjawisko występuje powszechnie, no bo jak dzisiejszy prawak ma się dogadać z lewaczką? Chyba robią już nawet o tym filmy. To się też potęguje w wojnie płci + mainstream zamyka Cię w ramach szura, przegrywa i nie wiadomo kogo jeszcze. Btw. porównajcie sobie te dzisiejsze reklamy, a te "nasze" - jakby z innego świata:
  2. Widzę, że wszyscy - lewica, kotłownia i inne wesołe ludki mówią, że nie przyłożą do tego ręki. Myślicie, że jakby sprawa dotyczyła kogokolwiek spoza "elity" np. przeciwko Braunowi, to ktokolwiek by się przejął że ustawa jest niekonstytucyjna?
  3. A to, czego nie zatrzymuje to nie przyszło z Ukrainy? Nie wiem jak jest, pytam. Co mieli zrobić, nie budować muru? Przepuścić jak Jachiry i Kurdej Szatany proponowały? Najeżdżali na straż graniczną za to, że wykonuje swoje obowiązki. A to że jest bajzel w innych kwestiach jak z tym zbożem to już inna bajka batustanu w jakim żyjemy. Mówię tylko, że politycznie to akurat były dobre decyzje, a nie wiem i obawiam się jakie by były, gdyby rządziły lewaki z Tuskiem albo "Czaskoskim".
  4. Zdaje się, że to co robiliśmy dobrze to ostrzeganie świata przed Rosją - teraz nas cytują, a przynajmniej robili to przez jakiś czas. Machanie szabelką też nie jest mądre, ale mądre ukazywanie siły. Uważam że na granicy z Białorusią zdaliśmy egzamin - w tym czasie tępa opozycja robiła jakieś happeningi. Nienawidzę PiSu za wiele rzeczy i gardzę nimi, ale kilka decyzji podjęli dobrych. Myślę że Rosję i Białoruś zaskoczyła nasza reakcja wtedy. Zastanówmy się, co by było gdyby PO była u władzy w tym czasie - pewnie by oddali całą piłeczkę Macronowi i Scholzowi, wspracie dla Ukrainy być może byłoby mniejsze. Mur na granicy z Białorusia być może by nie powstał.
  5. Nie mam tego gdzieś, dlatego założyłem temat - po prostu nie pójdę z lemingami na marsz 4-go bo nie uważam, że to będzie lepsza zmiana. Może nie oburza mnie już, że coś łamie konstytucje bo mam wrażenie że i tak żyjemy w bezprawiu od lat i prawo jest często przeciwko obywatelowi. Uważam, że niech prześwietlą tych co mają... a że to jest użyte jako narzędzie polityczne... a czy kiedykolwiek w historii nie było? To jest Game of fucking Thrones, a beka z tego, że taki kaczy karzełek zdaje się być polskim Tyrionem Lannisterem. Ogrywa wszystkich jak dzieci - może dlatego że jest na nofapie? Jak nieudolna to jest opozycja skoro musieli sciagać z Brukseli starego wyjadacza, skoro reszta głąbów nie potrafiła zrobić różnicy przeciwko przestarzałemu prawiczkowi i jego wiejskiej bandzie. Tragikomedia. Ja swój głos oddam na kogoś innego. Niemcy chcieli tani gaz i biznesy z Rosja to teraz mamy co mamy. Łukaszenka się tak dogadał z Rosją, że ostatnio ciągle po szpitalach chodzi. Rosja to nie jest kraj do dogadywania się.
  6. Dla przypomnienia - walka wtedy też była o wolność - wyboru decydowania o sobie. Według tamtejszej narracji skoro połowa populacji się nie poddała, to wirus będzie mutował w nieskończoność albo ta polowa naturalnie się wykolei - jakoś jednak wyszło, że uciskana mniejszość miała rację, której jej już nikt na głos nie przyzna. Nie widziałem, żeby Tusk czy totalna (albo raczej totalnie śmieszna) opozycja miała coś do powiedzenia w obronie. Ja 4-go czerwca nie zamierzam na żaden marsz iść bo się z tymi ludźmi (już) nie utożsamiam, co według niektórych jest określane jako "brak patriotyzmu". Od wielu lat obserwuje jak główne media, niekoniecznie państwowe robią co chcą, pokazują jak chcą żeby były po "ichnemu", nie ma otwartej debaty publicznej tylko zawsze idzie konkretna narracja wygodna nadającemu. To ja pierdzielę takie coś. Rozumiem wasze argumenty, uważam że komisja jakaś tak, ale inaczej prowadzona a nie tak jak piszecie - bez możliwości odwołania się. Nie znam się na prawie, nie mam pojęcia co dalej z tym zrobią. Po prostu wewnętrznie się nie oburzam i wciąż nie czuję, że to jest coś co bym wniósł na sztandar żeby protestować. Było wiele grubszych wykroczeń władzy na przestrzeni ostatnich lat i pewnie będzie jeszcze więcej, bo narazie zdaje się że przetrwaliśmy rundę pierwszą, a szykują nam za jakiś czas rundę drugą z silniejszym prawem po ich stronie. Jak to ktoś dziś w innym wątku damsko-męskim mądrze napisał - "ruchać, obserwować".
  7. Słusznie, ale mam takie pytanie: Kto protestował, gdy wszyscy się zjednoczyli przeciwko konkretnej grupie podczas pandemii? Zdaje się że media i główne partie dawały jednogłośne wyroki i tylko jakiś mały hamulec ich powstrzymywał przez totalnym pójściem w totalniackie tango.
  8. No dobra, a to że lemingi sobie rzucają na lewo i prawo że inni to ruskie onuce i popychają nas w ramiona Rosji to jest ok? Rozumiem twoją argumentację, ja w zasadzie czekam aż wyciągną te wszystkie kwity na siebie co niby mają bo dosyć mam zarówno jednych jak i drugich dziadów, bo ten konflikt polsko-polski który trwa od smoleńska to jest masakra dno i kilo mułu. Tyle że... cokolwiek by nie wyszło, beton i tak zostanie przy swojej stronie i konflikt będzie trwał. Nie wiem jakie to może mieć finalne konsekwencje.
  9. Prezydent podpisał, na twiterze skowyt lemingów i Gwardii Tuska. Jestem ciekaw waszej opinii. Mnie to nie oburza i nie wiem czy powinno czy nie? Ciekawią mnie wpływy rosyjskie za Tuska bo uważam że były duże, a akurat ta strona dość swobodnie wytyka innym "prorosyjskość". Pytam, bo jest tu sporo mądrych ludzi z otwartymi umysłami, którzy potrafią napisać coś więcej poza tym co w ściekowych mediach.
  10. Dzisiaj widziałem gdzieś artykuł, że żona totalnie zaciukała faceta nożem. Komentarze bab pod spodem - "może to jest sposób?" albo "Pewnie był jakiś powód ku temu, nie znamy całej prawdy".
  11. Bawi mnie to u facetów. Ostatnio przeglądałem sobie oferty na showupie i u większości pań jedną z najtańszych opcji była "ocenka". Nie wiem jak wy, ale dla mnie to jest co najwyżej narzędzie do osiągania celów, ale nie muszę łechtać sobie ego jego rozmiarem. 😅
  12. Spoko wiem, próbowałem wdrożyć różnych rozwiązań takiej organizacji ... taki mam typ osobowości, że im bardziej pracuję jak robot, tym gorzej się czuję mentalnie. Najwięcej energii zabiera mi myślenie o takich właśnie przyziemnych pierdołach, które dla innych są najważniejsze. Minusem aktualnych gotowych rozwiązań jest konieczność integracji kilku różnych systemów. Jak w pracy mam wypełniać raporty na 4 różnych stronach to mnie krew zalewa, bo to strata czasu z mojej perspektywy. Niektórzy dobrze się czują w powtarzalnych rutynach, ja każdego dnia walczę by jakieś rutyny wdrożyć, ale jest to dla mnie katorga. Natomiast to co dla mnie jest ciekawe, dla innych to nudy... także tego. Asystentka AI ma też docelowo być towarzyszem życia. Taką Julką 2.0 która zrobi wszystko to, o co feministka się oburzy. W przyszłości wyobrażam sobie taki dom, w którym wchodzisz i słyszysz: "kwiatki były suche w ogrodzie więc je podlałam, widziałam że do jednej potrzebny jest nawóz - przygotowałam zamówienie potwierdź proszę tylko tutaj. Dawno nie widziałeś się z XYZ, może warto wybrać się gdzieś na weekend? Przejechałem odkurzaczam po podlogach, w wolnej chwili zetrzyj tylko kurz z półek. Za 2 tygodnie jest ta impreza co się zapraszali kilka miechów temu, więc pamiętaj o wyprasowaniu koszuli. Odłożyłeś troche pieniędzy w tym miesiącu - przelać je na oszczędności czy chcesz zainwestować?" itp itd. I to wszystko bez pitolenia o tym, że w pracy koleżanka krzywo na Ciebie spojrzała i nie wiesz na jaki kolor pomalować paznokcie a wgle misiu to kochałbyś mnie, gdybym była żółwiem?
  13. Czy my mamy tą samą ex? 😅 Moja kłamanie miała opanowane do perfekcji, potrafiła się umówić z typem na kawę co ją zagadał gdzieś na mieście, potem pisali ze sobą długo a mi wciskała kit, że się spotkali pewnego dnia i akurat przy okazji wypili kawę. To tylko jeden z wielu tego typu przypadków. Chętnie posłuchamy :D.
  14. Też nie lubię robić prania, zwłaszcza tej drobnicy, ale prasowanie to jeszcze większa katorga. Czy w takiej pralko-suszarce rzeczy nie wychodzą totalnie pogniecione? Widziałem ostatnio rozwiązanie ciekawe, ale to już raczej do domu na przyszłość - szafa parowa czy nie wiem jak to się nazywa, ale możesz tam wsadzić ubranie i ono Ci się trochę "wyprostuje" i odświeży. Ciekawa sprawa, ale swoje kosztuje, nie wiem na ile się sprawdza. Odnośnie prania - mam mała powierzchnię użytkową i przydałoby się jakieś sensowne rozwiązanie łatwe do schowania/rozłożenia i nie zajmującego pół pokoju. Ogólnie to myślę trochę nad automatyzacją życia, bo bez baby to jednak chłop się gubi trochę, ale z racji że ostatnia mnie wkurwiała wiecznym pierdololo tym mniej chce mi się babona w domu. Myślę nad asystentką AI, która by mi przypominała że mam zrobić zakupy, zapłacić rachunek, złożyć życzenia cioci na imieniny, albo zasugerowała coś :D.
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.