Skocz do zawartości

mindo

Użytkownik
  • Postów

    21
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

966 wyświetleń profilu

Osiągnięcia mindo

Kot

Kot (1/23)

5

Reputacja

  1. Przepraszam, ale czy Ty żartujesz? To podstawowe zachowanie przeglądarki, tj. pytanie czy chcesz udostępnić swoją lokalizację. Tak to działa na każdym dużym portalu w którym ta lokalizacja jest sczytywana, ba, na portalach randkowych jak Badoo. Wierzę jednak, że mam szanse na gruncie prawa. To naprawdę nie jest przypadek analogiczny. Pomysł na platformę filmową w żaden sposób nie jest unikalny, kopiowanie własności intelektualnej jest wtedy, gdy chodzi o pewne konkretne funkcjonalności, które nie są rozumiane samo przez się. Pytanie do użytkownika czy ma koronawirusa lub jego symptomy (ten konkretny wirus), oraz informowanie pozostałych użytkowników aplikacji o tym jest już jasno i unikalnie wyodrębnionym pomysłem, tak uważam.
  2. Upieram się, bo choć się nie znam, to osoby znające się jeszcze nie wskazały mi prawnych zapisów które wskazywałyby, że moje rozumowanie jest błędne. Jak mi wskażą, a jako osoby znające się nie będą miały z tym przecież problemu, to przestanę się upierać. To chyba oczywiste. I nie chce mi się kontynuować z Tobą tej nerwowej dyskusji, bo widzę, że obśmiewasz i jesteś niemiły. @Mosze Red nie wskazał mi jeszcze jednoznacznie, że racji nie mam, a to jego opinii się najbardziej tutaj trzymam, bo czytałem różne wątki i zdaje się osobą mocno obeznaną. I proszę, nie twórz gównoburzy, nie wiem o co Ci chodzi i skąd te ataki, czy w tym kraju naprawdę ktoś z własnym pomysłem musi być od razu zadziobany? Napisałem co miałem napisać, a jeśli ktoś ma ewidentne prawne zapisy które negują sens złożenia sprawy, proszę je podać.
  3. Panowie, w skład praw autorskich, wchodzi tutaj prawo własności intelektualnej. Spójrzmy na definicję: https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_własności_intelektualnej cytuję: "Tak rozumiane prawa własności intelektualnej dają uprawnionym osobom możliwość zakazania innym pełnego korzystania z utworów, koncepcji lub znaków będących przedmiotem ochrony." Została skradziona koncepcja, mienie intelektualne. Nie tylko kod wchodzi w skład ochrony, ale i pomysł, a ten został praktycznie skopiowany. @Libertyn Nie rozumiem, w czym problem? Jeśli nie pokazała Ci się mapa na wersji testowej, to musisz udostępnić swoją lokalizację, jest to jasne. Aplikacja była testowana na 10 urządzeniach i nigdzie nie było problemów. Spróbuj ponownie, w razie czego otwór ją w trybie incognito. Co do layoutu - szanuję Twoją opinię, ale mam inną. Layout jest bardzo prosty i na telefonach skaluje się i wygląda moim zdaniem dobrze. Prosto, ładnie i stylowo. To tylko moje zdanie, natomiast aplikacja na telefonach wygląda jak aplikacja mobilna. Wszystko działa, więc nie rozumiem Twojego zgłoszenia - opisz co nie działa, jeśli twierdzisz, że są błędy. Polecam założyć konto i testować. Panowie, nie chcę wprowadzać tu gównoburzy, mam tylko nadzieję, że wstawicie się i przedstawicie te tematy jako dowody w razie sprawy sądowej. Moim zdaniem pomysł jest jednak stosunkowo unikalny, śledzę sieć od kilku miesięcy i żadna aplikacja związana z Koronawirusem nie przedstawiała tego pomysłu co mój, dopiero ta go przedstawia. Moim zdaniem jest to skopiowanie mojego pomysłu, a więc naruszenie własności intelektualnej, pomysł jest tu zbyt unikalny i zbyt jednoznaczny aby porównywać to do programów pocztowych.
  4. Informacja o zagrożeniu jest inna - u mnie taka osoba wyświetla się jako czerwony punkt, tam jest powiadomienie. Natomiast zasada dokładnie ta sama, nawet osoby z koronawirusem zaznaczają, że go mają - to samo co u mnie. Wcale nie ma pewności, że nie skopiowali pomysłu, bo rozgłaszałem się tu i ówdzie, na fb mam już prawie 60 polubień, na aplikację weszło 1000 osób, zarejestrowało się 4, dlatego pewności, że nie skopiowali pomysłu wcale nie ma. Mam gorącą prośbę do całego forum. Nie można myśleć, że i tak nic nie zdziałamy, bo rząd ma media, itd. Całe życie jako programista marzyłem, że kiedyś stworzę rewolucyjny projekt/ aplikację. Tutaj czułem, że to może być to. Czy forum i Wy bylibyście w stanie mnie wesprzeć, zarchiwizować ten i mój poprzedni temat i wskazać go w sądzie jako dowód, że to ja byłem pierwszy? Czy pomożecie w słusznej i moralnej sprawie, bowiem pomysł jest kalka w kalkę taki jak mój, a to ja byłem pierwszy, to mój pomysł, moja własność intelektualna. Wiem, że i tak wygrać sprawę będzie ciężko, ale wierzę. A nawet jak sprawy nie wygram, to uzyskam rozgłos i informacja, że to pewien programista z Polski był pierwszy, a nie MC pójdzie wśród ludzi. Będę bardzo wdzięczny, jeśli wyrazicie swoją chęć uczestniczenia i przedłożenia dowodu w ewentualnej sprawie sądowej. Pozdrawiam.
  5. ? A o czym jest ten temat? Przecież właśnie to się stało. Przeczytaj artykuł i mój poprzedni temat a zrozumiesz. Moja aplikacja polega dokładnie na tym samym, nawet zaznacza się, że ma się koronawirusa - tak samo jak na ProteGO. Prawie wszystko kalka w kalka to samo. Tu nie chodzi o wygląd ani technologię a pomysł Panowie. To są niemal te same pomysły. Nawet zaznacza się opcję, że ma się koronawirus. Wiem, że MC prawdopodobnie nie wiedziało nawet o mojej aplikacji, co nie zmienia faktu, że byłem pierwszy, mam prawa autorskie na papierze (umowa o dzieło). Dlatego chcę iść z tym na drogę sądową i na pewno pójdę, jeśli MC się nie odezwie i nie dojdziemy do porozumienia. Jak można taką sprawę zrobić @Mosze Red ?
  6. Nie wiem co przez to rozumieć, tzn. próbowałem to opatentować, ale powiedziano mi, że aplikacje internetowe nie są wynalazkami, nie da się tego opatentować. Mam natomiast umowę z programistą o treści którą zacytowałem, to była umowa o dzieło, z przekazaniem pełnych praw autorskich. Nie, technologie są zupełnie inne, natomiast idea jest praktycznie ta sama, a to forum jest dowodem, że to był pomysł stworzony przeze mnie, dużo dużo wcześniej, przed Ministerstwem Cyfryzacji. Napisałem już maila do MC, jeśli się nie odezwą, chcę wejść na drogę sądową, tylko jak to zrobić, jakie zgłoszenie, itp.? Proszę o rady.
  7. Witam, Jakiś czas temu popełniłem tutaj temat: Teraz właśnie czytam, że Ministerstwo Cyfryzacji praktycznie splagiatowało mój pomysł. Tak właśnie czułem, że to zbyt dobry pomysł, aby ktoś na niego nie wpadł w dalszym czasie. Tutaj artykuł: https://www.komputerswiat.pl/aktualnosci/aplikacje/ministerstwo-pracuje-nad-aplikacja-protego-powie-nam-czy-mielismy-kontakt-z/dgxk60f Mam prośbę przede wszystkim do osób zaznajomionych z prawem jak @Mosze Red @Stary_Niedzwiedz i inni. Panowie, co mogę zrobić? Mój pomysł i moja aplikacja jest praktycznie splagiatowana przez ProteGO, a jak wiadomo, mój pomysł był dużo wcześniej. Co do papierologii: Posiadam umowę o dzieło z programistą, który tworzył dla mnie tę aplikację, była to umowa o dzieło z przeniesieniem pełnych praw autorskich. Proszę o pomoc, napisałem już na e-mail Ministerstwa Cyfryzacji o możliwym wstąpieniu na drogę sądową, jeśli się ze mną nie skontaktują aby się dogadać. W umowie jaką spisywałem zawarta była treść przedmiotu, jako dzieło polegające na: "Stworzeniu aplikacji internetowej służącej do geolokalizacji użytkowników aplikacji. Aplikacja pozwala zarejestrowanym użytkownikom na oglądanie na mapie lokalizacji i przemieszczania się innych użytkowników aplikacji, którzy wyrazili chęć bycia śledzonymi. Chęć bycia śledzonym wyrażana jest poprzez zaznaczenie odpowiedniej opcji w formularzu rejestracji oraz panelu użytkownika." Proszę o pomoc!
  8. mindo

    Drobne pytanie [Java]

    Generalnie dla długiego drzewa decyzyjnego najlepiej gdybyś napisał sobie jakąś jedną metodę którą wywołujesz w stylu: moja_metoda(null,[ 'a1'=>[ function(){//rob coś},[ 'c'=>[ function(){ //rób coś },[ //itd... ] ] ] ], 'b1'=> [ function(){//rob coś},[ 'd'=>[ function(){ //rób coś },[ //itd... ] ] ] ] , 'c1'=> [ function(){//rob coś},[ 'e'=>[ function(){ //rób coś },[ //itd... ] ] ] ] 'd1'=> [ function(){//rob coś},[ 'f'=>[ function(){ //rób coś },[ //itd... ] ] ] ] ]); gdzie moja_metoda ma definicję w stylu: moja_metoda(func,arr) { func(); //wywołanie funkcji anonimowej switch case z arraya i na nim wywołanie rekurencyjne } Ale to już rozwiązanie dla hardcorowców i długiego drzewa decyzyjnego. Pisanie osobnej metody do każdego switch case przy długim drzewie jest słabe, potem odnalezć i zrozumieć i rozrysować ścieżkę kolejnych switch case'ów jest straszliwą katorgą dla niewtajemniczonego zasiadającego do Twojego kodu programisty. Odwrotnie, Python, PHP czy .node są do dużych serwisów internetowych publicznych. Nie znam dużego serwisu webowego napisanego w Java. Java jest raczej do wewnętrznych systemów, nie do dużych otwartych serwisów, bo do tych pisze się w językach skryptowych. fb, yahoo, ali express, ebay, itd. wszystko to jest pisane w skryptowych językach.
  9. @PanDoktur Po części się z Tobą zgadzam, ze jest to bardzo prawdopodobny scenariusz, natomiast moim zdaniem nie jest to pewne. Czemu? Bo ludzka natura ma jeszcze coś takiego jak strach. Kolejne dłużące się dni w kwarantannie i sytuacja w której nie zanosi się na szybką zmianę mogą zrobić swoje. Ludzie będą musieli w końcu wyjść i właśnie na tym polega cała sensowność aplikacji. Zapraszam do polubienia strony aplikacji: https://www.facebook.com/Dangerlocalizercom-100920488220358 Strona ma juz 13 polubień, rośnie w siłę! Zarejestrowało się kilka pierwszych osób. Można podejrzeć krótką relację jak to działa. Aplikacja jest w powijakach, bo i lewie parę osób się zarejestrowało. Wszystko zależy od ludzi i ich samoświadomości - im więcej nas będzie, tym skuteczniej pokonamy wirusa. Uważam, że przy odpowiedniej liczbie zarejestrowanych osób i samoświadomości, ludzie nie będą piętnować innych, a zrozumieją wartość jaką niesie za sobą aplikacja i jej sensowność. Dostępny jest też moduł testu: https://dangerlocalizer.com/ Natomiast w module tym nie monitorujemy innych userów, po prostu widzimy siebie i swoją aktualną lokalizację na mapie. Polecam i pozdrawiam Was serdecznie!
  10. Nie zgodzę się. Właśnie o to chodzi, aby nie było potwierdzającego sanepidu, bo to jest gonienie wzrostem liniowym (jakim jest badanie i potwierdzanie przez sanepid) wzrostu wykładniczego jaki mamy w przypadku Koronawirusa. Zaznaczanie dopiero wtedy, gdy przebada i zatwierdzi nas sanepid nie ma prawa wygrać z wirusem w satysfakcjonującym czasie, nie przy szybkości namnażania się. Lepsza jest prewencja i unikanie nawet tych, którzy mają objawy grypy - unikanie na ulicy - co już minimalizuje ryzyko zakażenia, niż oczekiwanie na długo trwające badania i obserwacje. Właśnie dlatego chcę przekonać ludzi do sensowności tej aplikacji, która jest obecnie całkowicie darmowa i nie została stworzona dla robienia kasy, bo jestem niezależnym programistą, który ma satysfakcjonujące pieniądze z tego co robi na co dzień. Cały pomysł polega na zrozumieniu szybkości namnażania się wirusa i przysłowiowego chuchania na zimne, niż na oczekiwanie na badania sanepidu, w którym to czasie wirus zdąży zarazić 3 razy tyle osób. @Libertyn Tak, z opcją testową się zgodzę i dzięki za uwagę, chcę to wprowadzić w najbliższych dniach. Z resztą Twoich uwag się nie zgadzam.
  11. PWA to nie jest strona internetowa pod mobilki, a jedną z sensowności istnienia tej technologii jest właśnie niezależność od Google Play i innych tego typu dostawców Co do marketingu masz swoją opinię, ja mam inną. Co do braku możliwości podejrzenia jak to wygląda w akcji - opcja jest bardzo prosta, rejestracja i zalogowanie się. Rozważę jednak testowe konto gościa, do wglądu.
  12. @Boromir Właśnie to jest aplikacja co do której muszę wyjaśnić zasadniczą różnicę. Widziałem ją już wcześniej. Po 1 nie pokazuje ona przemieszczających się interaktywnie ludzi. Po 2 pokazuje ona jedynie potwierdzone przypadki. To jest najważniejszy mankament tej aplikacji i chcę aby wszyscy dobrze to zrozumieli. Potwierdzone przypadki nie są tym co pozwoli powstrzymać falę koronawirusa. Zanim uda się potwierdzić koronawirusa u Pana Y zdąży on zarazić 3 ludzi, którzy zarażą kolejnych 3 każdy, itd. - mamy tu przyrost wykładniczy. Kluczem do pokonania takiej epidemii jest lokalizowanie ludzi, którzy mają już symptomy koronawirusa albo którzy pamiętają, że np. wczoraj jechali z kichającą osobą mogącą go mieć. Już tu osoba powinna zaznaczyć w aplikacji, że może być nosicielem wirusa - że istnieje takie sensownej wartości prawdopodobieństwo. Nie chodzi o to, że aplikacja piętnuje taką osobę czerwoną kropką, użytkownik i tak jest anonimowy. Chodzi o to, aby kierować się dobrem ogółu a nie swoim ego i swoim ja i uczciwie pokazać pozostałym userom, że mogę to mieć - a lokalizator pokaże im, na jakiej ulicy obecnie się znajduję i Ci ludzie będą wiedzieć jak mają pójść np. do sklepu, aby zminimalizować ryzyko złapania wirusa. Pomysł jest prosty i moim zdaniem skuteczny, potrzebna jest tylko świadomość i dobre chęci ludzi na które liczę. Aplikacja jest na razie całkowicie darmowa, a na pomysł takiej aplikacji wpadłem jadąc autobusem z pracy, gdy zastanawiałem się nad całym spektrum procesu zakażania siebie nawzajem przez takich właśnie randomów jak ja, jadących sobie autobusem z innymi.
  13. @OdważnyZdobywca Dzięki wielkie za docenienie, z tymże pisałem już kilkukrotnie i piszę jeszcze raz do wszystkich. Aplikacja jest całkowicie anonimowa, e-mail można dać jakikolwiek, byleby był unikalny, imię i nazwisko to samo, lokalizacja nie jest zapisywana historycznie, tj. przetrzymywany w bazie jest jedynie najnowszy wpis o lokalizacji. W każdej chwili można wyłączyć tryb udostępniania innym swojej lokalizacji. Jeśli nie mamy symptomów wirusa - możemy nie udostępniać swojej lokalizacji, a jedynie podglądać tych, którzy swoją udostępniają (mają symptomy). Aplikacja jest spojrzeniem w przyszłość - nie wiadomo jak długo potrwa kwarantanna, czy będzie w ogóle możliwa do utrzymania, dlatego gorąco zachęcam wszystkich do zarejestrowania się i przetestowania aplikacji - jest w pełni darmowa. Proszę też o udostępnianie znajomym na fejsbuku: Aplikacja: https://www.facebook.com/Dangerlocalizercom-100920488220358 - proszę o lajk Grupa: https://www.facebook.com/groups/2346862582284502/ Post o którego udostępnienie także proszę: Zachęcam - aplikacja jest napisana w najnowszych technologiach tzw. Progressive Web App dzięki czemu jest idealnie skalowalna pod urządzenia mobilne, całkowicie niezależna od App Store i innych pośredników w aplikacjach na urządzenia mobilne. Wiem, że wiele osób ma jeszcze podejście nieufne, ale polecam spróbować! Tylko na próbach i ryzyku polega cały progres naszej cywilizacji. Pozdrawiam,
  14. @Soprano Nie zamierzam wrzucać tam reklam, w przyszłości jeśli będzie wiele ludzi będę musiał wprowadzić płatność Paypal przy rejestracji, bo utrzymanie serwerów, google maps (płatność za każde zapytanie do serwera) kosztują, kosztuje to znacznie więcej niż zwykły hosting zwykłej strony. W tej chwili widzę ze strony ludzi zainteresowanie ale i trochę nieufność. Tak jak jest napisane - aplikacja objęta jest prawami i regulaminem, nie zbiera ona historycznych danych o lokalizacjach usera, nie przechowuje IP użytkownika, a udostępnianie swojej lokalizacji innym można w każdej chwili wyłączyć. Aplikacja jest całkowicie anonimowa - możemy dostarczyć adres e-mail jaki chcemy, chodzi tylko o to, abyśmy wychodząc na ulicę - a wychodzić będziemy musieli - anonimowo przestrzegli innych, że jesteśmy na ulicy Y i że mamy symptomy koronawirusa. Sami też mamy podgląd do ludzi którzy takie symptomy mają - pojawiają się nam jako czerwone punkty na mapie. Aplikacja moim zdaniem jest spojrzeniem w przyszłość; nie wiadomo ile potrwa kwarantanna, ludzie będą zmuszeni wychodzić na zewnątrz, braknie miejsc w szpitalach, nie da się zabunkrować w domach na miesiące. Polecałbym więc przełamać nieufność, zarejestrować się i polecić aplikację znajomym. Naprawdę może nam się udać - potrzeba tylko chęci. Dzięki!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.