Skocz do zawartości

Kulkensan

Użytkownik
  • Postów

    16
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Kulkensan

Kot

Kot (1/23)

37

Reputacja

  1. Czy ja wiem Zależy jak zagadasz i czy sie jej spodobasz czy nie spodobasz etc. Na pierwszy raz wiadomo że nie zostanie na noc, ale jak się przekona itd. Znam kumpla i nie zapłaciłby lasce 2 kafle za nocke Nie ma opcji Szukajcie a znajdziecie
  2. To się nic nie przejmuj. Mam kumpla dobrego co sobie tam raz, dwa a czasami i ze 4 w miesiącu bierze młodą duperke z erodate . Płaci jej 5 stów a ta u niego po 2 dni potrafi siedzieć i się pruć jak sweter babci zadowolona nie narzeka itd. Ostatecznie zostają bałagany ale mówię erodate i 20 latki które chcą sobie dorobić to straszna konkurencja dla Div z roksy i innych przybytków.
  3. @buka1977 Najważniejsze to nie dać się właśnie wkręcić i zmanipulować. Ja tak już raz zostałem zrobiony i wystarczyło żeby podchodzić na chłodno do tego... ale przeraża mnie i tak obecny rynek że tyle jest dzieciatych albo starych już. Teoretycznie jak laska ma 30 + to zawsze będzie miała przebieg i będzie z bomblem albo bez niego i po rozwodzie np. , no chyba że jest sama nie rozwódka i bez dzieci + ma 30 lat i więcej to znaczy że tam już psycha jest tak pokiereszowana że z daleka omijać
  4. Że zasobów się nie daje to oczywista oczywistość To wiem już od dawna . Kilka dłuższych relacji kończyło się jak Panie chciały doić a ja mówiłem że nie ma opcji i ni ch**a... aż mi się przypomina akcja jak laska prosiła żebym kupił jej torebkę - przecież Cie na nią stać. Kazałem jej powtórzyć raz i drugi .. nadal nie skumała więc odpowiedziałem: dokładnie kochanie mnie stać na te torebkę .. Ciebie nie jej mina w sklepie bezcenna
  5. Panowie to już chyba jakieś fatum albo nie wiem co Minął rok od mojego ostatniego wpisu i przez ten rok 90 % kobiet które mnie zagadywały/ podrywały jak zwał tak zwał to były same 35 + (samotne , albo i nie ) + do tego powiedzmy że połowa z nich to dzieciate. Nie licząc jednej na siłowni tak na oko 25 lat ale nie podobała mi się szczególnie. Co najlepsze te 35 + są straszne pewne siebie i kosmicznie potrafią łechtać ego faceta żeby go owinąć wokół palca. ... ale do brzegu . Czy Wy też tak macie że takie kobiety są strasznie napalone na Was ? Od razu mówię że 20 lat nie mam...
  6. No i widzisz bracie wyszło po taaaakim czasie i wspólnych chwilach samotna matka zawsze będzie patrzyła na zasoby i tyle , byłem w jednym takim krótkim związku i soldinie wyleczyłem się z takich na całe życie... gdyby nie forum i szczęście które mam w życiu teraz jeździłbym suvem z bagaznikem na 3 rowery i woził powietrze
  7. @spitfire Dziękuj temu w co tam wierzysz karmie, Bogu etc. że tak to się skończyło Wyobraź sobie jakbyście nie mieszkali od razu razem i byłaby w stanie te rzeczy sprawnie maskować. Następnie wyskoczyłbys z pierścionkiem, ślub (w międzyczasie pewnie ciążą) ; wtedy wspólne zamieszkanie i co... i zmarnowane życie w jakimś stopniu. Rozwód, alimenty , dziecko ma spier**lone życie. Ewentualnie druga opcja bez rozwodu, byś się męczył parę lat a ostatecznie i tak by poszła do innego Z takimi też miałem styczność jeszcze że tak powiem na początku "związkowej" kariery . To działa trochę na zasadzie że co by te laski nie mówiły nie potrafią być same i są nieszczęśliwe Więc nawet jak im nie pasujesz to będą z Tobą z braku laku A jak się pojawi jakiś kolo co akurat im bardziej się spodoba w danym momencie bo go nie znają to ciach i przeskoczą na inną gałąź Z doświadczenia wiem że jak opada bitewny pył i "motyle" to ta laska znowu jest sama, albo przeskakuje na inną gałąź I tak w kółko i w kółko Bo albo im się nowa gałąź nudzi, albo gość właśnie po paru miesiącach kapuje że coś jest nie tak
  8. Odgrzeje trochę stare kotleta że się tak wyrażę Mamy wspólnych znajomych i chcąc nie chcąc coś mi się tam obije o uszy i ex sobie właśnie raptem po 4,5 miesiąca wstawia zdjęcia w objęciach nowego , na szczęście taka sama karta samotny ojciec z dwójką dzieciaków Jaka wielka miłość hahah . Całe to pierdolenie z jej strony jaka to ostrożna z poznawaniem swojego bąbelka zn owymi facetami itd się jebło Szybko nową gałąź znalazła Walczy o przetrwanie chyba
  9. Dokładnie dobrze prawicie. Dodatkowo z wywiadu środowiskowego zauważyłem że 99% takich Pań ma problemy ze sobą , bardzo niska samoocena, brak zaufania po poprzednich przejściach przez co totalna kontrola z czasem generalnie dokręcanie śruby jak się da . Dobrze ktoś kiedyś napisał jak oni zakochani majstrowali bobasy to Ty byłeś w zupełnie innym miejscu itd. To ich emocje , uczucia itd. Lepiej swój bezcenny czas zainwestować w kogoś bez przeszłości etc. Szczególnie jak jesteś młody , a kase na swoje przyjemności itd. czy tam na randkowanie z wolnymi laskami bez bagażu. Bo tak to poświęcisz wszystko dla jakby nie było obcej Ci osoby patrz: nie Twoje dziecko, które nigdy Twoje nie było, nie jest i nie bedzie A choćby biologiczny był najgorszym typem to i tak to zawsze będzie ojciec takiego dzieciaka i wiadomo że łączy ich coś więcej . Miłego Wieczoru Bracia.
  10. No rozkazy typu usuń kogoś tam ze znajomych bo go nie lubie, albo on jest taki czy sraki i po co Ci taki ktoś , ale usuanie z FB to pikuś... Zakaz spotykania się z moimi znajomymi bo coś tam itd ahaha Zastanawiałem się tylko czemu jej sąsiadka tak dziwnie się zawsze na mnie patrzy jakby z politowaniem we wzroku (sąsiadka też miałą dzieciaki no i się jej córka razem z dziecmi sąsiadki bawiła).. teraz już wiem dlaczego możę takich jak ja jest 2 rocznie ahha No generalnie zajmuj się sobą, ja też muszę mieć czas dla siebie, ale zajmuj się w taki sposób żeby z domu nie wychodzić najlepiej + Jak ja mam już czas dla Ciebie to wtedy Ty też musisz mieć itd... długo by wymieniać. Brak też jakiegokolwiek docenienia z jej strony no cóż, życie @tropP.S. to może te samą laskę mieliśmy ? Też z córką ? I jak na imię miała ?
  11. Samcy koniec tej farsy hehe. Tak jak mówiliście , na 15 miejscu jesteś + turbo zaborczość, mega patola generalnie Plus na koniec usuwanie ze znajomych żeby chyba nie widziała , że wcale tak mi źle nie idzie haah Generalnie góra dół, góra dół. Jakaś masakra Po czasie zaczęły takie zachowania wychodzić że masakra , roszczeniowa postawa itd. Jednak kobita z przeszłością dzieckiem ma generalnie trochę zaburzone myślenie i wbrew pozorom priorytetem jest ona sama, a dopiero potem dzieciak. Do zabaw też nie polecam bo się jeszcze emocjonalnie w dzieciaka zaangażujecie i go szkoda. Najgorsze w tym właśnie że przykład dla dziecka. Coś nie pasuje mamusi to możesz zmienić Pana przecież będzie następny itd i potem rośnie takie dziecko z zaburzonem obrazem rodziny etc. Przykre
  12. Kulkensan

    Witam

    Witam Trafiłem na forum przez przypadek w poszukiwaniu pewnych odpowiedzi na nurtujące mnie pytania związane z relacjami damsko-męskimi. Mam prawie 30 lat, prowadzę własną firmę. Pozdrawiam
  13. Poczytałem trochę i zgłębiłem różne artykuły i macie racje: 1.Dzieciak będzie zawsze najważniejszy 2.Biologiczny ojciec - mimo iż ma nową rodzinę zawsze będzie obecny i będzie się wtrącał 3.Ciągły kontakt z ex mężem - odebranie córki, odwiezienie , prace domowe w szkole etc. 4.Po czasie i tak bym został bankomatem - biologiczny dokłada się tyle ile min. alimenty wynoszą ; z tego co orientowałem się w sytuacji zarabiam 5x więcej niż on 5.Mimo iż teraz młoda latorośl mnie słucha istnieje bardzo duże ryzyko że zmieni się to jak będzie starsza 6. Przez to że nie będziemy mieli wspólnego dziecka Pani nie będzie ze mną związana niczym oprócz ew. małżeństwa 7. Z tego co wiem było kilku przede mną.. ciekawe czemu ich nie ma Nie wiem czy dobre wnioski wysnułem , poprawcie jeśli źle prawię. Pozdr
  14. Witam Znalazłem to forum przez przypadek z czego ogromnie się cieszę. Mam pytanie odnośnie właśnie takiego związku jak w temacie. Ja przed 30 stką, ona 9 lat starsza. Dziecko lat 8 . Dzieciak mnie uwielbia. Nie jestem bankomatem , każdy z nas ma swój budżet etc. Problem jest tylko taki że ona nie może już mieć dzieci.. ja miałem nie móc, okazuje się że jednak wszystko ok . Nie chce mieć swoich, pytanie co dalej ? Co jak np. zmieni mi się myślenie za parę lat ? Adopcji też nie rozważam. Dodatkowo wiadomo przeszłość i chcąc nie chcąc kontakt z ex facetem i przekazywanie dziecka pod blokiem (on ma już swoją drugą rodzine i w sumie trochę wyjebane na córkę z pierwszego małżeńśtwa) Z góry dzięki za odp.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.