Skocz do zawartości

deleteduser57

Użytkownik
  • Postów

    13
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia deleteduser57

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. @tytuschrypus powtórzę jeszcze raz - nie chcesz, nie czytaj. Nie wierzysz, nie wierz. Nikt Cię nie zmusza.
  2. Z mojego punktu, Ona się tym nie przejmuje już (minęło kilka dni). Od samego początku (po tej rozmowie i zablokowaniu) nie miała chęci (i z tego, co wiem, nie ma) jakiejkolwiek próby kontaktu z nim. Zajmuje się swoimi sprawami, pasjami. @tytuschrypusJakbyś dobrze przeczytał, to byś wiedział, że zawsze to On szukał z Nią kontaktu. Ona zdążyła się już zdystansować emocjonalnie. On ewidentnie nie.
  3. @Imbryk, proszę przeczytaj w wolnej chwili. Jestem ciekawa Twojego zdania i odpowiedzi na WSZYSTKIE zadane pytania, a nie coś wybiórczego. @tytuschrypus nie chcesz wierzyć, to nie wierz. Nikt Cię do tego nie zmusi. @Bullitt bardzo dziękuję za komentarze. Zgadzam się z nimi.
  4. Jeżeli poczułeś się urażony to przepraszam. Odpisywałam równocześnie kilku osobom. Mogłam niechcący kliknąć na Ciebie, zamiast kogoś innego. Jeżeli możesz odnieś się do moich pytań to poproszę. Tak jak napisałam @Lena07 chodzi mi o to: 1. Czy kiedykolwiek zwracacie się lub zwracaliście do swoich partnerek/partnerów używając epitetów, w żartach? 2. Czy rozmawiając z kimś na video chacie, w tym samym czasie, odpisujecie komuś innemu na wiadomość? Nie chodzi tutaj o jakąś ważną odpowiedź, ale tak po prostu przy rozmowie trwającej co najmniej godzinę 30-40% zajmuje odpisywanie na wiadomości innych osób. 3. Czy blokujecie byłych na fb, Messenger? jeżeli tak, to z jakiego powodu? U @Lena07 nie odniosłam się do jej wpisu dot. 15-letniej siostry. Nie będę pisała dlaczego. Dziękuję. 1. Proszę żebyś mnie nie obrażał. Trochę szacunku. Nie znasz mnie. 2. Nikogo nie wyrzuciłam z fb, ponieważ nie mam założonego konta. Nikt z moich znajomych tego nie zrobił. Nawet po rozstaniach. Tylko chłopak jednej koleżanki usunął ją i jej wszystkich znajomych. Nie była to blokada. Pytam z ciekawości. 3. Przede wszystkim chciałam się dowiedzieć o epitety w stosunku do partnerów (wypowiadane niby w żartach), odpisywanie na wiadomości podczas video chatu. Ale żaden z Panów nie odniósł się do tego. Słodkich snów.
  5. Widać, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem: 1. Napisałam, że w 80% On inicjował. 2. Nigdzie nie napisałam, że to Ty zacząłeś ten temat. 3. Nigdzie nie napisałam, że ona nic od niego nie chce Może byłoby i po 4, 5 itd., ale nie chce mi się z Tobą dyskutować. Poza tym, nie wiem jak inni, nie życzę sobie wulgaryzmów, które są w Twoich odpowiedziach. Mimo wszystko życzę Ci miłego wieczoru.
  6. Opisałam historię znajomej (za jej zgodą). Chodziło mi przede wszystkim o wulgarne nazwanie kobiety/mężczyzny (niby w żartach) podczas rozmowy. Czy coś takiego robicie/robiliście i dajecie przyzwolenie na takie zachowanie? Czy rozmawiając z kimś na video chacie, piszecie w tym samym czasie do innych osób np. na Messenger? Czy blokujecie swoich byłych na fb, Messenger?
  7. @markotny Ach, jak trudno uwierzyć. Musisz mieć bardzo przykre doświadczenia z kobietami. Przecież to JA jestem zajebisty. Za żadną się nie uganiałem,. To one leciały do mnie jak pszczoły do ula. Widać urażone męskie ego.
  8. @JudgeMe fb nie mam. Takie zachowanie wydaje mi się dziecinne. Wiem, że można kogoś usunąć ze znajomych lub nie obserwować. ta sprawa nie dotyczy mnie. @Halinka Masz rację. Jest mentalnym dzieckiem. Widziałam Go zaledwie kilka razy i tak samo Go nazwałam. Prawie wszyscy znajomi dziewczyny mówią Jej, że się Nią bawił od pewnego czasu. Teraz doszły wulgaryzmy i szantaż. To Ona powinna Go zablokować. Ale to nie jest w jej stylu. Dziwne, ze użył wulgaryzmu w stosunku do Niej. Nigdy tego nie robił. Zawsze jest ten pierwszy raz. Po raz pierwszy zrobił to po założeniu konta na różnych portalach randkowych (po rozstaniu z moją znajomą) , nazywając tak swoją pierwszą dziewczynę, która jest dla niego cały czas kimś ważnym. Wiem, że jest bardzo religijny. Pomaga innym i szanuje innych. Dlatego byłam ogromnie zaskoczona tym zachowaniem. 1. NIE CHODZI O MNIE. Już kilka razy to napisałam. 2. WY mężczyźni jesteście zajebiści. To nie WY uganiacie się za panienkami, tylko one za Wami. 3. Toksyczny może być również mężczyzna. Tutaj nie ma znaczenia płeć. Oczywiście, jak zwykle zawsze winna jest kobieta. I to My mamy problemy i nasze gadzie mózgi. Zaraz zobaczę wpis, nie koniecznie od Ciebie, że nie panuję nad emocjami itp.
  9. Rozstanie było przyjacielskie. Nie było kłótni, płaczu., błagania o powrót. Jak napisałam, za każdym razem On pierwszy się odzywał do Niej. Dziewczyna ze smutkiem powiedziała Mu o sposobie traktowania Jej. Związek toksyczny z Jego strony. .Może historia jest bełkotliwa i chaotyczna. Dla mnie nie. Jest obiektywna, ponieważ to nie JA jestem tą dziewczyną. Tak jak napisałam powyżej, ta historia nie dotyczy mojej osoby, dlatego piszę w trzeciej osobie. Czy uwierzysz? Nie wiem. To już nie mój problem.
  10. Pierwszy raz zerwał On, ponieważ nie czuł, że się zakochał. Po 5 dniach, wrócili do siebie i dali sobie jeszcze jedną szansę. Ostatecznie po kilku miesiącach znajomości zerwała Ona, ponieważ czuła, że daje z siebie więcej niż On i pewne Jego zachowania zaczęły jej przeszkadzać. Kontakt jednak nadal mieli i kilka razy spotkali się. On po kilka razy w tygodniu do Niej pisał i dzwonił.
  11. Drogie Panie i przesympatyczni Panowie, Wiem, że ten temat przewijał się przez forum. Jednak każda sytuacja jest inna, Opiszę Wam pewną historię. Dwoje młodych ludzi, ok. 25 lat. Każde z nich mające większe lub mniejsze doświadczenie w dłuższych lub krótszych relacjach/związkach. Poznali się na jednym z portali społecznościowych. On zaproponował Jej żeby weszli w poważniejszą relację niż tylko zwykła znajomość. Związek trwał kilka miesięcy. Nigdy nie usłyszeli od siebie słowa "kocham". Po zerwaniu nadal się spotykali, dzwonili do siebie, pisali, On zapraszał Ją na różne wydarzenia. Osobą, która to inicjował, w 80% był On. Nie chodziło tutaj tylko o seks. On jako osoba wierząca, uważa że seks może mieć miejsce w trwałym związku. Najlepiej po ślubie, chociaż nie wyklucza go wcześniej. Po zerwaniu, założył konta na różnych portalach społecznościowych dla singli (ok. 10). Wcześniej twierdził, że nie będzie nikogo szukał przez Internet, ponieważ nie ma to sensu. Ludzi najlepiej poznawać w realu, np. chodząc na różne wydarzenia. Spotkał się z 2 lub 3 kobietami. Ona w tym samym czasie również spotkała się z kilkoma mężczyznami. Pomimo tego ciągle do niej dzwonił i pisał. Podczas rozmów za pośrednictwem, np. video chata, znikał na chwilę żeby odpisać jakiejś panience. Powtórzę, to On dzwonił do Niej. Kiedyś zaproponował Jej "wspólne" oglądanie filmu za pośrednictwem łącz internetowych. Kiedy Ona czekała na Niego, On gdzieś zniknął nie uprzedzając Jej. Rozłączyła się i postanowiła w tym czasie zrobić coś sama. Po kilku minutach zadzwonił ponownie i kiedy usłyszał, że Ona ogląda coś innego strzelił focha i rozłączył się. Tego samego dnia, we wcześniejszej rozmowie użył w stosunku do Niej wulgarnego epitetu. Podobno było to w żartach. Po zwróceniu Mu uwagi- przeprosił. Wieczorem Ona napisała do niego krótką wiadomość, że nie chce być traktowana jak opcja zapasowa, że to Ona powinna być obrażona na Niego po tym , jak Ją nazwał, jednak tego nie zrobiła. Chociaż był ukryty na czacie od razu odczytał wiadomość i zadzwonił do Niej. Rozmawiali ze sobą co najmniej godzinę. Podczas tej rozmowy powiedziała Mu, że dzwoni do Niej kiedy Mu się nudzi, traktuje Ją jako "pogotowie seksualne" (za te słowa kazał się przepraszać), że Jej nie szanuje, ponieważ w trakcie video rozmowy z Nią odpisuje innym panienkom, w takim razie po co do Niej dzwoni. Chłopak ma pewne problemy więc również rozmawiali na ten temat i radziła Mu żeby poszedł z tym do lekarza (już wcześniej o tym rozmawiali i miał to zrobić). Wspomniała Mu również o Jego dziwnych zainteresowaniach, tylko na portalach społecznościowych, kobietami dojrzałymi. Zapytał się czy będzie mógł nadal do niej dzwonić.. Powiedziała, że tak, ale jeżeli będzie to wynikało z chęci porozmawiania z Nią, a nie z nudów. Ustalili, a raczej On ustalił, że jak będzie do Niej dzwonił to nie będzie w tym czasie nikomu odpisywał, chyba że będzie to wiadomość, od kogoś z rodziny. Po tych ustaleniach i rozłączeniu się, dosłownie po 5 sekundach zadzwonił ponownie, pytając czy ma Ją zablokować na fb. Odpowiedziała, że jak chce, ale już kiedyś Mu mówiła, co sądzi o takim zachowaniu. Zrobił to. Jak napisałam wyżej, chłopak ma pewne problemy. Jest niestabilny emocjonalnie, do tego dochodzi wiara i poglądy z nią związane. Moi drodzy, moje pytania brzmią: - czy kiedykolwiek, nawet w żartach użyliście/użylibyście do swojej partnerki (nieważne czy aktualnej czy byłej) podczas rozmowy z Nią wulgarnego epitetu? - czy rozmawiając z kimś na video chacie, w tym samym czasie notorycznie odpisujecie/odpisywalibyście innym osobom, mam tu na myśli przede wszystkim panienki np. z Badoo? Wcześniej tego nigdy nie robił. Chodzi mi przede wszystkim o video chat. - czy blokujecie swoje byłe/byłych na fb lub innych portalach społecznościowych? Jeżeli tak, to po co (pokazać, że nie chcecie z daną osobą mieć już nic wspólnego, macie ją gdzieś, forma kary)? - czy On będzie mimo wszystko chciał nawiązać z Nią kontakt (robił to za każdym razem, oczywiście do momentu znalezienia nowej dziewczyny)? Jeżeli tak, to co Ona powinna zrobić? Odpisać Mu, odebrać telefon, czy olać gościa? Napiszcie jakie macie zdanie na powyżej zadane pytania i całą sytuację. Dziękuję.
  12. Oczywiście, że ważna jest higiena osobista. Niestety ludzie nie myją rąk nie tylko po wyjściu z toalety, ale również po powrocie do domu, przed jedzeniem. Jednak czy zachorujemy i jak będzie przebiegać choroba zależy przede wszystkim od naszej odporności.
  13. Dzień dobry mili Bracia, mam nadzieję, że przyjmiecie mnie ciepło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.