Skocz do zawartości

Melinda Warren

Użytkownik
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

O Melinda Warren

  • Urodziny 04.09.1992

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta
  • Miejscowość:
    The End of the F***ing World

Ostatnie wizyty

379 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Melinda Warren

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. Skarbie, doświadczeni to Ty będziesz miała jak niezależna od rodziców i bliskich zaczniesz życie na własny rachunek i przyjmiesz całą odpowiedzialność za to. Teraz możesz się bawić i eksperymentować, nic strasznego się nie stanie
  2. Taki wniosek może się nazywać obserwując świat wokół. No nic odkrywczego. Kalka realiów czasu. Czy słuszna czy wręcz przeciwnie to już zależy od decydujących jednostek. Mimo tego, co się czyta tutaj i słyszy w świecie, to nie jedynya, a najpewniej nieidealna egzystencja z drugim człowiekiem. Trzeba mieć grande cochones, żeby w pełniej świadomości obiecywać trwanie przy drugiej osobie w najgorszych sztormach życia, kogo dzisiaj na to stać?
  3. Ta da da dam.. bo chcą. Bo mają taką potrzebę, bo to dla nich ważne przysięgać. Ja wiem, hedonizm, konsumpcjonizm, brak zobowiązań to pociągające, ale niektórzy wolą inaczej. Jeden lubi pomidorową z ryżem, a drugi woli z makaronem. Jak to w życiu. Nie chcesz się wiązać- nie musisz, ktoś chce- to jego wola. Ot, cała filozofia.
  4. O mój Boże, porównywać odrzucenie na randkę mając niespełna 19 lat to jak porównywać wyrwanie zęba do bólu porodowego. Ja wiem, że boli, ale to taki wiek. W późniejszej perspektywie jest to bardziej obciążające, relacje mają inną dynamikę. No dobrze że sobie radzisz z kryzysami nastoletnimi, to zawsze jakoś punkt wyjścia;)
  5. Jako dobra koleżanka nie poinformowałaś beciaka w co stąpa? Nie ładnie . Nigdy jeszcze nie słyszałam/widziałam, żeby naturalny talent się nie ujawnił, chyba że masz na myśli te 90% ciężkiej pracy, ale to wiadome, że trening czyni mistrza :). żaden facet o "mocnych (co to znaczy ogóle, jest jakieś uniwersalne określenie?) cechach w łóżku nie zrobił na mnie tak dużego wrażenia żeby wpłynąć na moje standardy życiowe. Coś mi się wydaje, że za dużo cosmopolitana Panie tu czytają. Już dawno się poznałam tych baśniowych marzeń o księciu. Nigdy nie jest łatwo w relacji z drugim człowiekiem. Nigdy nie będzie pięknie, bo naprzeciw stoi drugi człowiek odeminnie myślący ode mnie (o ile jest płci przeciwnej, w takich celuje) i nawet jak byłby niesamowity w seksie to może poleć na zwykłej prozie życia. Proporcje są ważne. Co ja od siebie mogę dać, co on od siebie. Tylko tyle i aż tyle. Czekać można wiele lat, ale ciało więdnie, a szanse nikłe. Lepiej wziąć dupe w troki i samemu być panną na wydaniu "najlepszą z możliwych".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.