Jako dobra koleżanka nie poinformowałaś beciaka w co stąpa?
Nie ładnie .
Nigdy jeszcze nie słyszałam/widziałam, żeby naturalny talent się nie ujawnił, chyba że masz na myśli te 90% ciężkiej pracy, ale to wiadome, że trening czyni mistrza :).
żaden facet o "mocnych (co to znaczy ogóle, jest jakieś uniwersalne określenie?) cechach w łóżku nie zrobił na mnie tak dużego wrażenia żeby wpłynąć na moje standardy życiowe.
Coś mi się wydaje, że za dużo cosmopolitana Panie tu czytają.
Już dawno się poznałam tych baśniowych marzeń o księciu. Nigdy nie jest łatwo w relacji z drugim człowiekiem. Nigdy nie będzie pięknie, bo naprzeciw stoi drugi człowiek odeminnie myślący ode mnie (o ile jest płci przeciwnej, w takich celuje) i nawet jak byłby niesamowity w seksie to może poleć na zwykłej prozie życia.
Proporcje są ważne. Co ja od siebie mogę dać, co on od siebie. Tylko tyle i aż tyle.
Czekać można wiele lat, ale ciało więdnie, a szanse nikłe.
Lepiej wziąć dupe w troki i samemu być panną na wydaniu "najlepszą z możliwych".