Skocz do zawartości

Anioł_Stróż

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Anioł_Stróż

Kot

Kot (1/23)

2

Reputacja

  1. Bardzo trudny temat .Tak jak koledzy i koleżnaki piszą byłby to ciężki okres dla życiowego partnera i jedna z najcięższych prób wierności, które życie gotuje człowiekowi. Moim zdaniem wszystko zależy od miłych i złych chwil spędzonych ze sobą a także doświadczeń i wspólnych przeżyć, które budowały ten związek. Wszystko zależy od Człowieka , który był w tym związku. Do tego można dodać jeszce jego system wartości i poczucie wysokiej moralności, które uwzględniałyby jego decyzje .Czy być w tym zwiąku czy też może odejść.
  2. Nie chce mi się z wami Bracia sprzeczać czy dyskutowac kto z nas ma racje a kto nie ,bo nie o tutaj chodzi.Chcialbym wam tylko przekazać co sam doświadczyłem na sobie samym .Ponieważ wiedza i wiara oparta na braku doświadczenia to czysty fanatyzm i nie ma wspólnego z żadnymi religiami.Gdyż wszystkie religie mówią o tym samym, o połączenia z Bogiem i stania sie jednością z nim. A wszyscy wielcy mistrzowie,yogini i najwspalniajsze dusze tego świata przekazywali nam w pismach i budowlach na całym świecie o co chodzi w tej grze zwanej zyciem i jak osiagnąć wieczność. Pozdrawiam was chłopaki
  3. Witam jestem tutaj początkującym kadetem wśród Bracia Samców .Tak, każdy wyprzeda mnie tu ilością komentarzy w dziedzinie ezoteryki czy innych dziedzin życia. Ale nie chciałem dzisiaj pisać o tym kto ile ma łapek w górę czy reputacje,bo to nie jest moim celem. Od dłuższego czasu czytam wasze komentarze o tzw duchowości,tu i teraz i jak to my ludzie powinniśmy się rozwijać. Lecz nigdzie nie znalazłem to do czego człowiek od zarania dziejów podążał jak świat długi i szeroki. Chodzi mi tu o oświecenie czyli inaczej samorealizacje. Stan w którym człowiek ma połączenie z boskością ,staje się jedną kolektywną świadomością połączona z czystym absolutem. Płynąca energia kundalini która przepływa przez kość krzyżową aż do ciemiączka na czubku głowy i otwiera kwiat lotosu na głowie. Przez całe ciało człowieka czuć przyjemny powiew chłodnego powietrza i bezgraniczną miłość do wszystkiego co żyje. Nasza istota staje się absolutnie spełniona i osiąga czysta wiedzę o sobie samym i wieczną prawdę kim jesteśmy. To jest odwieczne pytanie ,które każda istota ludzka sobie zadaje „kim ja jestem. Kim my jesteśmy”. Opierając się na swoich przeżyciach duchowych mogę wam powiedzieć bez sarkazmu i poczucia ironii,że nie jesteśmy tymi za kogo się podajemy. Nie jesteśmy ciałem ani emocjami. Jesteśmy duchem. Ciało to nasz pojazd dzięki któremu możemy tu doświadczać przyjemnych lub mnie przyjemnych sytuacji i przeżyć .W zależności od naszych dobrych czy złych uczynków napełniamy naczynie które decyduje o naszej późniejszej inkarnacji (wcieleniu).Tak jak wspomniałem wcześniej istnieje wiele dróg ,ale jedna jest ostateczna i możecie ją otrzymać tu za swojego ziemskiego życia. Pokonując cykl ponownych narodzin i śmierci otrzymując samorealizację. W Biblii jest opisane to gdy 12 apostołów otrzymało zesłanie ducha świętego i poczuli ogień na czubku głowy i wieczna prawda im się objawiła. To jest jedno i to samo. Wielcy mędrcy tego świata Platon,Sokrates,Jezus ,Mahomet,Kryszna pisali i uczyli o jednym i tym samym .O samorealizacji-oświeceniu. Wszystkie kosmosy makro -mikro ,galaktyki,gwiazdy wszystko znajduje się w nas,w naszym wnętrzu. Tylko trzeba poznać siebie . Czy ktokolwiek z was zastanawiał się czemu człowiek się modli a Bóg nie odpowiada? Ponieważ człowiek nie jest z nim połączony. To jest na takiej samej zasadzie jak nie macie telewizora podłączonego do prądu i dziwicie się czemu wam nie działa. W dawnych czasach były tylko jednostki które otrzymały samorealizacje w wyniku wyrzeczeń i pracy nad sobą .Wspinali się na himalaje i medytowali. Wielu z nim się nie udało osiągnąć stanu oświecenia. Ci którzy wiedzieli o tym ,wiedzę tą ukrywali i przekazywali nielicznym. Ponieważ wiedzieli że oręż trawiący w niepowołane ręce może siać zniszczenie. Dlatego mamy tyle teraz podziałów na religie i fałszywych guru którzy robią ludziom krzywdę i uszczuplają ich majątki. Na szczęście czasy się zmieniają i proces ewolucji człowieka nadal trwa. Dziś każdy z nas może otrzymać samorealizacje (oświecenie) na skale masową i możemy zmienić świat na lepsze. Bo jeśli chcesz zmienić coś na zewnątrz musi być spokój wewnątrz. Już nie przedłużając polecam wam sahadża yoge . Spróbujcie a się przekonacie ,że warto. Od razu wam mówię ,ze nic tu nie reklamuje ponieważ zajęcia są bezpłatne i nic was to nie kosztuje. Wystarczy iść i samemu się przekonać,ze warto ;). https://sahajayoga.pl/obudzenie-kundalini/doswiadczenie-samorealizacji-obudzenia-kundalini/
  4. Anioł_Stróż

    Medytacja

    Jeśli chcesz medytować i poznawac sb najlepsza metodą jest medytacha bez byślli. I nie chodzi mi tu o to żebyś stal sie amebą i zmuszał swój mózg do myslenia o niczym.Tylko stał sie obserwatorem,czystą świadomoscia .Wtedy poznasz kim naprawdę jesteś czyli duchem ,który ma dostęp do Boga (absolotu). Polecam https://sahajayoga.pl/obudzenie-kundalini/doswiadczenie-samorealizacji-obudzenia-kundalini/
  5. Wszystko zapada w naszej świadomosci czy tego chcemy czy nie.Daltego to co robmy w zyciu nadaje jemu pózniejszy sens. Jeśli oglądasz horrory i istoty które tam czychaja ,nie zdziw się że spotkasz je w snach lub co najgorsze w realu
  6. Moge powiedzieć ci na podstawie moich własnych doświadczeń ,ze żadna substancja nie da Ci tak bezpośredniego poznania sb jak ty sam.Po przez medytacje. Oczywiscie niektore substancje moga zapewnic ci krótkotrwała euforie i szczęcie, ale tylko na chwile.By potem znowu mieć doła i żyć tym samym sposobem myslenia co wcześcniej.To prowadzi tylko do uzaleznienia i niczego więcej.Medytując poszerzasz własą świadomość i poznajesz kim naprawdę jestes.Czyli duchem a nie umysłem ani emocjami. A poznajac ducha w sb ,poznajesz prawdę absolutna czyli boga który jest w każdym z nas i czeka na odkrycie. To jest jedyna droga do szczęścia i ostateczny cel jako czlowieka na tej planecie.Jest wiele dróg ale zawsze one zmierzają w tym samym kierunku .Do absolutu.Wystarczy 5-10 min medytować rano i wieczorem w stanie świadomosci bez mysli. Polecam sahadża yoge https://sahajayoga.pl/obudzenie-kundalini/doswiadczenie-samorealizacji-obudzenia-kundalini/
  7. Nie wiem ,czemu jest teraz taka moda ,że facet który nie obraca 3 dziewczynami (albo więcej) to jest mało męski albo staromodny. Naszą energie seksualną powinniśmy szanować a nie ruchac co popadnie. Ludzie którzy cały czas myślą o seksie stają się impotentami.Nie wspominając o chorobach wenerycznych które z tym się wiążą.Człowiek który szanuje swoją energie seksualną i nie marnuje za lataniem na dziewczyny otrzymuje mądrosć i radość od stwórcy (Boga). Jesteśmy Bracia po to na forum by się rozwijać.A kobieta ma byc tylko dodatkiem do naszego wspaniałego życia i tak do tego powinniśmy podchodzić. Jeśli stanie sie odwrotnie i będziemy ganiali za krótkimi spódniczkami to oszalejemy i nie osiągniemy w zyciu sukcesu. Nie wspominajac o założeniu idealnej rodziny
  8. Witam, założylem dzisaj swoje konto i chciałbym wymienić sie z wami moimi doswiadczeniami zyciowymi .Kto wie moze od was też wiele sie naucze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.