Skocz do zawartości

mastroeni

Użytkownik
  • Postów

    107
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna

Ostatnie wizyty

844 wyświetleń profilu

Osiągnięcia mastroeni

Szeregowiec

Szeregowiec (2/23)

107

Reputacja

  1. Nie. 25-28 lat to prime większości mężczyzn jeśli chodzi o dostęp do kobiet. Jak przechadzam się ulicami, to faceci w tym wieku mają zdecydowanie najlepsze dupeczki i to jest fakt, a nie żadne pierdolenie forumowe. To tylko tu na forum poczytasz to pierdolenie o jakichś facetach po 40-tce z młodymi dupami. W normalnym świecie, na ulicy, takie widoki są prawie nierealne. Wyjdź na ulicę i przyjrzyj się z kim chodzą za rękę najlepsze młode dupy. Prawie zawsze są to młodzi faceci, z jeszcze bujną fryzurką, szczupli, itd. To jest fakt, a nie pieprzenie forumowe, dlatego nie zaciemniaj rzeczywistości facetom. @NiesamowitySzymi dobrze gada. Jako 40-latek możesz mieć młode, ale musisz albo być bogaty itp albo trafić na wyjątek, np. dziewczyna która szuka w facecie ojca, albo wyjątkowo wrażliwa - czasem się takie zdarzają, ale to rzadkie przypadki i nawet jak się taka trafi, nie masz pewności, że Ci się uda i na ile długo z nią być.
  2. Obawiam się, że udaje, ale nic więcej Ci nie napiszę, bo jeszcze spierdolisz sama sobie związek dociekając. Ciesz się tym, co masz i tyle.
  3. Lol, jak na kobietę i tak odważna jesteś. Ja w całym moim życiu w realu, nie licząc neta, to może z 3 razy zaprosiłem kobietę gdziekolwiek z czego 2 razy to chyba przed 18-tym rokiem życia. Nie lubię się tak odsłaniać, w ogóle wolałbym aby to kobieta mnie zdobyła.
  4. @Florence Wiem, sam się zastanawiam jak mimo to po 6 latach moja była mogła odejść. Tzn. no fakt, trochę też nabroiłem, ale i ona. Jednak zawsze czułem kurewskie pasowanie do niej. A jednak z czasem się to zmieniło. Myślę, że i Ty możesz w końcu się z nim rozstać i wpaść w szpony "zwykłego" ESTJ. Tzn. czy zmieniło? Sam nie wiem. Tak czy siak nawet ona po latach mogła zdradzić. Nawet niby dobra i lojalna INFP. Nevermind, w każdym razie z INFP to ja się wspaniale dogaduję zawsze. Ja zawsze wiedziałem jak zrobić, aby moja INFP była cicho. Dawałem jej listę obowiązków na cały dzień - co ugotować, co kupić, co jest ważne, co trzeba zrobić. Od razu patrzyła na mnie z przejęciem, że tak, tak, misiu, racja, to ważne, trzeba zrobić. No i robiła, a ja kładłem się na kanapie przed telewizorem z piwkiem, hehe. To było wspaniałe. Wiele naszych chwil było takich, że ja leżałem albo spałem, albo rozmyślałem o czymś, a ona ciągle się krzątała i ciągle bała się spytać żeby mi nie przeszkadzać, to tak tylko "misiu..." hehe. Albo jak chciała dzieci, to trochę narzekała, że sobie nie wyobraża mnie z dziećmi trochę, ja lubię spokój i ciszę, takie dzieci doprowadzałyby mnie do furii. No i trochę racji miała. Nie postrzegam szczęścia życiowego w byciu z taką INFP, natomiast faktycznie, mocno do mnie ten typ pasował. Tylko, że INFP pasuje do wielu facetów, tzn. ESTJ, ISTJ, itd - oni też często mają INFP. INFP to kobieta która umie się dostosować.
  5. A w sumie... To się nie uczcie. Widzę, że jak to Polacy wiecie lepiej. W sumie tym lepiej dla mnie, będzie komu w zębach przynosić mi czynsz. Temat do zamknięcia - Polacy jak zwykle wiedzą lepiej
  6. Nie, nie, nie. To tak nie działa. Baba Ci będzie mówić, że nie ma tematów do rozmowy, bla bla. Wiesz więc kiedy MOŻE przyjdzie czas tego INFJ-a? Jak ta ENFP będzie już starą zdezelowaną przebolcowaną kobitą, to MOŻE el filozofo INFJ ją dostanie. I to i tak niekoniecznie na dłużej. Z moich obserwacji faceci ESTJ czy ISTJ miewają przeróżne kobiety. Czytałem raz anglojęzyczne fora - dziewczyna INFP miała męża ESTJ - chyba z 15 lat byli razem. Z moich obserwacji ESTJ ma po prostu mnóstwo różnych kobiet, ENFP, INFP, wszystkie te baby prędzej czy później i tak pchają się w łapska ESTJ i ISTJ. El filozofo INFJ czy INTJ (choć im jednak troszkę lepiej idzie) dostanie taką ENFP czy ENTP (czyli niby pasującą na zasadzie rozmów, itd) może jak ta będzie zdezelowaną 30-parolatką przebolcowaną i "zrozumie" że już czas na beciaka. Kobiety są do tego stopnia pragmatyczne, że nie szukają na swojego męża i mężczyznę tak bardzo "filozofa" z którym będą miały o czym gadać. Ta ENFP od gadania ma Ciebie, a od zapłodnienia i ruchania dalej ma tego ISTJ i BĘDZIE MIAŁA. Nawet jak się rozstanie... to będzie już stara i wtedy łaskawie INFJ może ją będzie na jakiś czas miał. Innym przykładem ENFP z ESTJ jest @Rnext i @Helena K. - poznali się na tym forum, czytałem wątek. Czyli mamy już 3 przykłady: Twoja koleżanka ENFP i ISTJ @Helena K. i @Rnext- ENFP i ESTJ oraz @Hippie i jej były: ENFP i ESTJ. Jak się przyjrzysz zobaczysz, że to prawdziwa plaga. Baby mogą Ci pierdolić, że ona się musi porozumieć, bla bla. Od gadania ma Ciebie, czyli beciaka. A to ISTJ zapina i zapładnia. Polecam poczytać anglojęzyczne fora jak np Quora o MBTI i związkach. Wypowiadają się tam ludzie po wieloletnich związkach, ludzie co mają np. 15-letnie małżeństwa. Jak tak czytałem zauważyłem tą sama tendencję - ESTJ i ISTJ wymieniają się tymi babami, wszystkie INFP, ENFP i inne niby "kwieciste dziewczyny" z którymi powinien złapać język wrażliwy INTJ czy INFJ tak naprawdę wpadają i tak w łapy "prostszych umysłowo" ESTJ i ISTJ. Wiem co mówię.
  7. Uczcie się młodzi, bo ja to wiedziałem już w wieku 25 lat i odkładałem kasę i dziś spijam śmietankę. Dyrektor, biznesmen... to tylko przejściowe tytuły które mogą się zmienić w czasie (strata pracy, itd). Nieruchomość na własność w dobrej lokalizacji to coś trwałego, nie zmieni się ot tak jego pozycja i wartość. Dyrektorzy do mnie dzwonią - proszę bardzo, osobiście przedzwonił Pan Dyrektor aby mnie poprosić. A ja musiałem się zastanowić, czy wydam swoją zgodę. Jak macie wszystkie klepki i umiecie myśleć logicznie, to zamiast czytać te tematy o byciu biznesmenem i zapieprzaniu do końca życia z ryzykiem, że nagle biznes zacznie przynosić straty, zainwestujecie mądrze. Po 1 - nie mogą odebrać mi nieruchomości z powodu nieopłaconego podatku. Po 2 - na tej zasadzie wszystko w tym świecie jest niepewne i to wie każdy. Po 3 - podatek nieruchomości? Co Ty cygan jesteś? Ile to to, 200 PLN kosztuje rocznie?
  8. Wtf? Kim Ty jesteś dobra kobieto? I jacy "my"? Mówiąc to, nie bardzo nawet rozumiem na czym miałoby polegać to "pochwalenie się sukcesem" Wam. A kimże jesteście Wy dla mnie... ja dyskutuję tutaj z opiniami, a nie konkretnymi użytkownikami.
  9. Hehe, moja była to INFP, uwielbiam kobiety o tym typie. Zawsze złapię z nimi wspólne poczucie humoru i wspólny flow. Taką INFP to od razu bym do siebie przyciągnął, dał klapsa i uspokoił aby w końcu siedziała cicho i podała piwko hehe. INFP świetny typ na dziewczynę, póki jej nie odwali. Moja mi ciągle latała po piwo i wychwalała, że jestem najlepszy i najgenialniejszy. Poza tym INFP też potrafi sama z siebie się śmiać, z tego swojego dziecięcego zagubienia i roztrzepania, uwielbiam naprostowywać laskę INFP aby chodziła jak w zegarku. Dokładnie. ESTJ to zawsze był i będzie ideał większości kobiet. Nie zawsze jest przystojny, ale nawet jak nie jest, to i tak se daje radę i ma kobiety. ESTJ to taki archetypowy typ męski, bardzo archetypowy. Bez pierdolenia, bez szukania problemów, do celu, bez filozofowania, ale z drugiej strony jest inteligentny. On jest po prostu prosty w sensie wrażliwości, ale w sensie inteligencji, to nie jest głupi typ. INFP, INTP, INTJ, INFJ - najbardziej męski i z jajami z nich to INTJ (ja), ale powiedziałbym, że mężczyźni INFP, INTP czy INFJ to taki "spadek" ewolucyjny po rozmnożeniu się samców beta. Faceci totalnie beta w takim prostym rozumieniu. Z INTJ bywa różnie. INTJ w relacjach jest słaby, ale w finansach i zarządzaniu swoim życiem zwykle jest bardzo dobry. Elon Musk, Zuckerberg... to wszystko INTJ. Ja mam kilka mieszkań pod wynajem, pracuję w IT i czeszę bardzo dobre pieniądze w tej chwili. Jeśli chodzi o kasę i radzenie sobie w życiu jestem kurewsko dobry. W każdej mojej pracy jako software developer szybko stawałem się kimś, kogo inni się pytali jak zrobić, słuchali i do kogo generalnie jak się coś wypierdoliło, biegło się aby ogarnął. Przez rekrutacje zawsze szedłem jak burza. Z kobietami jednak zawsze była padaka. Tzn. parę związków miałem z czego jeden 6-letni, więc bywają dużo gorsi, ale jednak muszę uczciwie przyznać, że związki to nie jest mój konik.
  10. @Hippie Nie mogę znaleźć Twojej wypowiedzi w której pisałaś coś o tym rozstaniu, czemu, itd. Pisałaś o tym w ogóle na forum? Gdzie to znajdę? Ewentualnie coś napisz y więcej. Stawiam, że powód był taki, że on chciał dzieci, a Ty nie. Ciekawe czy mam rację.
  11. Kurwa, jak Wy do tego podchodzicie tak jednak brutalnie. "Nie uważam tego związku..." bla bla - z takim odgórnym założeniem, że: 1. To tylko związek, a nie miłość do końca życia 2. Związek może się nie udać, mogą być kolejne, I tak dalej. Nie ma w tym takiego myślenia o wielkiej miłości do końca życia, a przecież ona jest możliwa, ale to zależy od ludzi. Ludzie muszą chcieć. Ja szczerze mówiąc do teraz nie do końca mogę znaleźć partnerkę odpowiednią po rozstaniu sprzed 2 lat. Mało kobiet do mnie tak pasuje jak ona pasowała. Rozumiała każdą moją drobną mimikę, wiedziała dokładnie kiedy z naburmuszenia przejdę do śmiechu, jak to we mnie wzbudzić, itd. Po prostu miała emocjonalnie mnie całkowicie obcykanego. Choć i ja ją trochę też. Nevermind. Ciekawe w czym się rozminęliście. No nic, nie chcę być wścibski, po prostu chętnie bym pogadał o tym, ale nie będziemy przecież na forum o tym klepać
  12. Z moich obserwacji, jednak tak nie jest. Kiedyś myślałem, że ludzie najbardziej łączą się jako przeciwne literki poza drugą która ma być ta sama. Wtedy INTJ i ENFP by do siebie pasowały. Teraz widzę, że to nie ma tak wielkiego znaczenia, wiele różnych kobiet wiąże się z mężczyzną ESTJ. Uważam, że dla kobiet najlepsze są typy męskie ESTJ, ESTP, ewentualnie ISTJ. ESTJ jest ideałem dla większości kobiet. Prosty, bez filozofowania, konkretny, ekstrawertyczny, głośny, skoncentrowany na celu, pracowity, rodzinny. Kto natomiast ma największe kłopoty w związkach i relacjach z mężczyzn? INTJ, INFP, INFJ. Bezsprzecznie. Dlatego tak wielu tu nas na tym forum.
  13. Masakra. Wiem, że to dziwne, ale czytałem raz Twoją historię tego związku i wspaniale się to czytało, jak się poznawaliście, itd. W ogóle jeszcze stosunkowo niedawno pisałaś, że robicie swoje gniazdko w UK. Zapamiętałem Cię tu trochę. Niesamowicie się potem czyta takie rzeczy, że jednak ludzie się rozstali. To tylko pokazuje, jak związki potrafią być złudne, cała ta miłość, cały ten sens, poznawanie się, odkrywanie siebie. Jak to wszystko potrafi być złudne, kiedy okazuje się, że jednak jesteśmy sami w tym życiu. Niezwykłe wręcz.
  14. E..? Rozstałaś się z nim? Zawsze myślałem, że ENFP do mnie bardzo pasuje, ale z moich obserwacji, większość ENFP wiąże się właśnie z ESTJ, ewentualnie ESFJ.
  15. Tak, tak, jasne A Twój partner to tylko przypadkowo ESTJ (czytałem Twój wątek w którym o tym pisałaś). Ah te kobiety.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.