Skocz do zawartości

Olivia91

Użytkownik
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Donations

    0.00 PLN 

Profile Information

  • Płeć
    Kobieta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Olivia91

Kot

Kot (1/23)

0

Reputacja

  1. Postaram się opisać sytuację w skrócie, bo wiem, że faceci nie lubią z reguły długiego rozpisywania się. Swoje już przepłakałam przy przyjaciółkach, więc chodzi mi o konkretne, szczere rady z punktu widzenia facetów. Tak, więc mam narzeczonego, jesteśmy razem 10 lat. Mieliśmy się w planie pobrać, ale póki co nie wiadomo czy coś z tego wyjdzie. Mamy córeczkę, która ma dwa latka. Wcześniej pojawiały się pewne sygnały, że mnie zdradza bo raz nie wrócił na noc, innym razem wysłał do mnie dziwnego smsa, który brzmiał jak do innej kobiety. Ale nie kontrolowałam go, może nie chciałam wiedzieć co się święci... Ale raz udało mi się przejrzeć jego fb, z którego zawsze się wylogowywał, albo i ja nie zwracałam na to uwagi, ale tym razem zapomniał. Przeczytałam jego rozmowy z inną dziewczyną, okazuje się, że o prawie 20 lat młodszą, a ode mnie 8. Pisał do niej głównie erotyczne wiadomości, ale i takie, że zasną objęci razem, nazywał ją swoim kochaniem. Przejrzałam jego telefon i jej numer jest wpisany jako częsty, ale tam wszystko było pokasowane. Napisałam do tej dziewczyny, na początku nie chciała ze mną gadać. Potem przyznała, że spotykają się od uwaga... 6 lat. Rozmawiałam z narzeczonym, przyznał się, powiedział, że to tylko seks... Waszym zdaniem może tyle trwać znajomość oparta na tylko seksie? I jeszcze przy tak czułych wiadomościach? Oczywiście mu nie wybaczę i odejdę, ale szczerze nie daje mi to spokoju....Jestem podłamana, nawet biorę tabl, na uspokojenie od tygodnia żeby jakoś funkcjonować, nie chce mi się nic... Wiem, że to drań, ale ciekawi mnie, czy to mógł byc sam seks przez lat?
  2. Olivia91

    Cześć

    Nie będę oryginalna jeśli napiszę, że czytam to forum od jakiegoś czasu, ale to prawda A teraz zdecydowałam zapytać was o radę, bo jestem w dość ciężkiej sytuacji życiowej i prawdę mówiąc jestem załamana tym wszystkim- chodzi o zdradę mojego narzeczonego. Ale o tym więcej w temacie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.