Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dom' .
Znaleziono 62 wyników
-
-
- danielmagical
- brat
- (i 9 więcej)
-
Babcia Łobody wywala Arsena i Pezeta z chaty
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
-
Jaca otwiera szampana i wszyscy się chowają
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
Jaca otwiera szampana- 2 odpowiedzi
-
- jaca
- danielmagical
- (i 9 więcej)
-
Radek uprawiał seks z 2 laskami w domu Daniela
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
Radek zamiast remontować łazienkę bzykał jakieś dziewczyny-
- danielmagical
- radek
-
(i 11 więcej)
Oznaczone tagami:
-
DanielMagical wpada w szał i rozwala dom
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
Daniel wpadł w szał i zaczął niszczyć różne rzeczy. To pewnie efekty opętania-
- danielmagical
- stream
- (i 9 więcej)
-
Arsen podaje nowy adres Daniela + Daniel chce go wyrzucić z chaty
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
-
Rafonix oglądał pornole kiedy w domu nie było Kingi !
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum Rafonix
Rafonix mówi, że oglądał porno kiedy zerwał z Kingą -
Łoboda wyrzucił Baobaba czyli Sebe z domu !
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
Łoboda wywalił Sebe z domu, ale nie wiadomo za co -
Goha uważa, że w każdym domu jest alkoholizm !
MoszeKortuxy opublikował(a) temat w Uniwersum DanielMagical
Gocha uważa, że w każdym domu jest alkoholizm XD- 2 odpowiedzi
-
- danielmagical
- live
-
(i 7 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam pytanie jako laik. Czy i do jakiego stopnia jest możliwe przewidywanie sytuacji na rynku działek budowlanych w strefach podmiejskich? Jeżeli tak - to jakie są prognozy na następne kilka lat? Czy tego rodzaju publikacje są coś warte oprócz tego, że ładnie wyglądają: http://www.orn24.pl/2016/01/proba-prognozy-dla-rynku-nieruchomosci-na-2016-rok/ http://mediator-estate.pl/proba-prognozy-dla-rynku-nieruchomosci-na-2016-rok/ Interesuje mnie to po pierwsze ze względów konsumenckich jako uniezależnienie się lokalowe od wynajmu, oraz jednocześnie jako kupno gruntu pod przyszłą pracownię która z założenia ma w przyszłości generować większość mojego przychodu. Wynajem powierzchni warsztatowej odpada po pierwsze ze względu na bardzo niekorzystny stosunek ceny najmu do warunków oferowanych w dostępnych lokalach, a po drugie z powodu obostrzeń i braku odpowiednich mediów (typu 400V, czy możliwość instalacji profesjonalnej wentylacji aktywnej). Wiem, że to inwestycja trudna, długoterminowa i kosztowna ale w perspektywie czasu pozwoli mi być niezależnym od zmiennej sytuacji finansowej w mojej głównej branży, dlatego chcę w tym kierunku działać z wyprzedzeniem i dać sobie duży bufor czasowy na realizację, która z założenia ma iść krok w krok z rozwojem własnej 'marki'.
-
Związek z kobietą, a jej duża rodzinność..
Mariuszsoq opublikował(a) temat w Sprawy rodzinne i dzieciaki
Dziś mając chwilę refleksji zacząłem zastanawiać się nad powyższym tematem. W moim ostatnim przypadku było typowe pasożytnictwo nastawione na żerowanie, tzw nie dawanie dupy bo dziś rodzice jej nie przyjdą, zaprosiłem znajomych, foch, wychodzenie, zostawałem sam, a ona szla do swojej rodzinki (ciotki, babki, matki, brata ciotecznego, whatever..) i zostawałem z nimi sam (gośćmi), a niekiedy spotkanie odwoływałem ze znajomymi bo wiedziałem, ze tak będzie drugi raz... swoja droga był to jeden z powodów dla którego bylem dla niej ten ZŁY, zadałem pytanie a czy jakbym zapraszał Twoje ciocie do domu (340m2, nowy standard itp itd) to byłbym dobry, odpowiedziała TAK, wtedy byłbym dobry.... wygląd mój oceniam 6/10 sml (czy jakoś tak) (SMV - Sexual Market Value - może warto byłoby rozumieć na co się powołujesz w poście?! - Długowłosy) 7/10 (było 9/10) ale z związku z nią spadło, dużo alkoholu, nie przyjemny dla otoczenia, z czym walczę, podnosi się. Ale do tematu. Są faceci, kobiety, zżyci z rodzina ja to wiem, co drugi dzień babcia, ciocia, ploteczki, siedzenie, pierdzenie w fotelik, ludzie z dziećmi i non stop przesiadywanie z siostrami rodzicami, babciami, czego JA nie trawie, ktoś może się nie zgodzić, bo dziecko, bo pomoc kobiecie, (strasznie nadwyrężała moje ego kiedy mówiła, że gdy będzie dziecko będzie przy nim robić wszystko, a ja pieluchy nie zmienię, to strasznie mnie denerwowało bo ok, dziecka nie miałem, ale wiem, że bym podołał takie rzeczy robić, ale nie dało się jej tego przetłumaczyć) ale ja wole z kumplem przy aucie pogrzebać, pojechać na strzelnice (rzadko ale jednak) pojechać na pojeżdżawkę na tor, spoko następny weekend dla nas i rodziny, ale niekiedy spotkałem się z naciskami, ze gdy jestem w pracy od 7 do 17 to oni mogą sobie tu przychodzić (mój dom, w którym mieszkała ze mną jako DZIEWCZYNA) jej rodzice, ciocie i "ja nie muszę o tym wiedzieć" - twierdziła. Postawisz sprawę jasno, ze nie będzie tak, ze wszystko jest dla ludzi, są weekendy wódeczka proszę bardzo, ale to nie, to za mało... Pomijam to, ze moje rodzicie w ... mieli ja życie z kimś układam i mi do szczęścia w tym domu nie potrzebni byli, raz na miesiąc wpadli przy niedzieli na 2 h i tyle... Pomijając to ze moja ex babka (rozwódka) miała 30 lat (za miesiąc kończy 31). Nie było jej rodziców co drugi dzień, straszyła ze się wyprowadza i to zrobiła itp itd... Pomijam fakt, że gdy mieszkałem u niej wcześniej, takiego nastawienia nie zauważyłem, ok może była bardziej rodzinna niż moja rodzina (byle okazja i biba, oczywiście nie u siebie - u kogoś). Ale nie aż tak gdy zamieszkała, wtedy jej naciski były większe. I takie patologiczna "zżycie" matki i córki gdzie matka pytała córki jak jej dobrze ze mną w łóżku.... nie wiem, może dla kogoś to normalne, nie dla mnie (ona kawalerka swoja 46m2, rodziców jej mieszkanie 36m2). Do tego gdy zamieszkaliśmy u mnie nigdy ale to nigdy, już już JEJ rodzice nie zaprosili nas na obiad do nich, NIGDY. Moi a to na grilla, a to gdzieś ,a to coś, tamci NIGDY. My jej rodziców zaprosiliśmy dwa razy, w tym jeden raz wpadli niby "przypadkiem" po zakupach w przeciągu 3-4 miesięcy. Oczywiście ona non stop się z nimi widziała co drugi dzień po pracy do nich szła i nie interesowało ją czy idę na rehabilitację (przepuklina kręgosłupa), czy co. Wcześniejszy związek, nie zaznałem czegoś takiego wszystko "normalne" żadnego nachodzenia, latania do mamusi, wszystko na spokojnie. Chce teraz powiedzieć miliony słów, ale nie mam ich w zanadrzu, bo nie było się o co tam przyczepić jeśli chodzi o te sprawy. Jak to wygląda/wyglądała sprawa na etapie dziewczyny/narzeczonej/zony u Was ? Czy ktoś z Was miał podobnie ? Jak rozwiązywać takie sprawy z rodzinnymi kobietami ?- 2 odpowiedzi
-
Coraz częściej zaczynam myśleć o własnym domu. Dawniej marzyłem o luksusowych apartamentowcach, ale pomieszkuję parę lat w domu, i zyski z tego płynące (przestrzeń, cisza, można wyjść w każdej chwili na świeże powietrze) miażdżą ideę mieszkania na proch. Mieszkać chciałbym blisko morza, bo je lubię, ale i blisko lasu byłoby fajnie, żeby połazić, pojeździć na rowerze. Przeglądam na allegro domki i marzę, trafiłem niemal idealny, tylko z o dużo za małą działką No i cena http://allegro.pl/dom-straszyn-450m-blisko-gdanska-sauna-ladny-ogrod-i5167071559.html Kolejna myśl która mi przychodzi do głowy, to mieszkać samemu? Trzeba by wziąć babę. Ale która zrezygnuje z takiej chałupy? No i zaczynają się problemy. Samo marzenie tworzy w mojej głowie kilka poważnych konfliktów. Boże, uwielbiam te brązowe drzewo (co to, mahoń?), cudownie, sauna, kominek, ogródek, wziąć dwa psy duże do towarzystwa...
- 19 odpowiedzi
-
- 1
-
- dom
- mieszkanie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: