Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'kobieta' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

  1. Witam. Kilka lat temu kupiłem mojej kobiecie pieska - jednego z tych maleńkich pupilków o rozbrajającym wyglądzie i miłym w dotyku włosie. Nie spodziewałem się jednak takiego obrotu spraw. Pies stał się pełnoprawnym członkiem rodziny z wstępem do łóżka, przytulaniem i wysławianiem go ponad słońce. Taki obrót spraw powodował stałe kłótnie, bo kiedy się temu sprzeciwiałem, kobieta denerwowała się, protestowała i obrażała; jak mogę tak źle biedaka traktować i co mi zawinił. Ja chciałem tylko, żeby pies miał swoje miejsce a człowiek swoje... Poza takimi błahymi sprzecznościami (ta była wyjątkowo wkur*iająca i przewlekła), raczej nie kłócimy się i jesteśmy zgraną parą przez 7 lat. Po 2 latach życia piesek rozchorował się jednak na bardzo typową dla takich małych ras chorobę, która doprowadziła do jego ciężkiego kalectwa. Weterynarz sugerował uśpienie, na co jednak ona długo się nie zgadzała i tak nam wegetował i męczył siebie oraz nas przez kilka miesięcy, co niosło ze sobą dodatkowy bałagan w domu i żal kiedy się na niego patrzyło, ale "kobiecie przecież biednego pisaka zabić żal..." W pewnej chwili jego tragiczny stan zmusił nas do podjęcia tego kroku. Oczywiście ja musiałem psa zawieźć do weterynarza, uśpić obciążając jeszcze tym swoje sumienie i nerwy, bo mimo przesadnego podejścia kobiety do pieska, byłem z nim przecież bardzo zżyty. Zapowiedziałem, że nie chcę słyszeć więcej o psie w domu, bo i tak ostatecznie wszystko spadło na mnie. Teraz relacje między nami nie są w głupkowaty sposób "marszczone" przez tę przesadną "miłość" do zwierzęcia. Mamy jeszcze jednego czworonoga, ale on na szczęście jest za duży do domu i bardzo dobrze mu się żyje na posesji wokół domu. Jest lepiej. Dzisiaj, po kilku miesiącach w sposób dość nachalny (histeryczny płacz i żal, jak mogę się nie zgadzać, obraza i nieodzywanie) ona znów porusza temat i chce wymusić zakup kolejnej małej "pociechy". Ja definitywnie na to zgody nie wyrażam i mamy lekki zgryz. Co Panowie na to? Ktoś zderzył się z podobnymi babskimi wizjami? Jakieś wnioski? Może Marek zechciałby zrobić na temat odchyłów naszych kobiet na temat zwierzaków audycję? PS: Nie jestem pewien, czy umieszczam tego posta we właściwej sekcji. W racie czego, proszę o korektę! Pozdrawiam!
  2. Wyróżniamy kilka typów harpii. Harpia szponiasta Kobieta która w młodości została uwiedziona przez Dionizosa (imprezowego mężczyznę) który jak wiemy rzadko zajmuje się swoim potomstwem. W efekcie kobieta zostaje z jednym lub dwojgiem dzieci i zajmuje się polowaniem na cyklopa czyli mężczyznę o ograniczonym spojrzeniu na życie, który ma uważać samotną matkę z dwojgiem dzieci za dar od niebios, a przy tym majętnego z żyznymi pastwiskami i tłustym wołu. Gdy owa harpia znajdzie cyklopa wczepia się w niego pazurami, często pragnie jak najszybciej zostać brzemienną, co ma przypieczętować jej los u boku cyklopa. Harpia Królewska Kobieta mająca o sobie zbyt duże mniemanie, uważająca się za dobrą partię dla samego boga. W jej wypadku nikłe zalety jej charakteru nikną pod górą wad. Brak powodzenia w znalezieniu godnego jej mężczyzny czyni z niej zgorzkniałą istotę. Jad ścieka z jej podbródka, a młodzieńcy z pobliskich wiosek unikają jej jak tylko mogą. Harpia festynowa Kobieta która żyje od uczty do uczty, od orgii do orgii. Rzadko można ujrzeć jej lico niesplamione oparami ciężkich trunków. Jej lekkie prowadzenie się nie wynika z chęci powiększenia majątku, robi to dla ideału, własnej przyjemności. To główne typy harpii jakich młody mężczyzna winien unikać, jeśli nie pragnie godnego pożałowania losu. Opracował Janinos Parandowskulos
  3. https://www.wprost.pl/kraj/10093192/alimenciarze-zaczeli-placic-wzrost-o-100-procent.html Co sądzicie na ten temat po przeczytaniu artykułu? Zaciekawiło mnie zdanie o rozwiązaniu problemu ojców, którzy wywiązują się ze swych obowiązków alimentacyjnych, a mimo to mają utrudniony kontakt z ojcem. Ciekawe co zrobią w tej kwestii. Ściągalność alimentów do państwowego Funduszu Alimentacyjnego wzrosła aż o 100 proc., zmniejszyła się też liczba osób niepłacących swoich zobowiązań – mówił Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej zorganizowanej razem z Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Elżbietą Rafalską. Ministrowie spotkali się z grupą kobiet, które dzięki nowym przepisom zaczęły odzyskiwać alimenty. – Dla dobra dzieci trzeba działać wspólnie. Dla nas polityka rodzinna jest priorytetem. To daje rezultat korzystny dla milionów Polaków – mówiła minister Rafalska. Zapowiedziano również kolejne zmiany w prawie, których celem będzie przyśpieszenie procedury przyznawania alimentów, a także rozwiązanie problemu ojców, którzy choć wywiązują się ze swych obowiązków alimentacyjnych, mają utrudniony kontakt z dzieckiem. Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Michał Woś zaprezentował rezultat przygotowanych w MS zmian w egzekwowaniu alimentów, które obowiązują od połowy roku. – Ściągalność alimentów do Funduszu Alimentacyjnego w porównaniu z 2015 r. wzrosła aż o 100 proc. W 2015 r. wynosiła niecałe 13 proc., a w trzecim kwartale 2017 r. osiąga już 26 proc. Wyraźnie zmniejszyła się liczba niepłacących rodziców, którzy trafiają do Krajowego Rejestru Długów. O ile np. w marcu 2017 r. wpisano do rejestru prawie 2,5 tys. nowych dłużników alimentacyjnych, to we wrześniu było już ich tylko niespełna 600 – mówił Woś. Spadkowi liczby rodziców unikających płacenia alimentów towarzyszy zmniejszanie się kwot długów. W pierwszej połowie roku dług nowych dłużników alimentacyjnych trafiających do Krajowego Rejestru Długów sięgał miesięcznie w sumie od 150 do 180 mln zł. W kolejnych miesiącach był już około dwa razy niższy – od 90 do 106 mln zł. – Można mówić o wielkim sukcesie, bo ściągalność alimentów poszybowała. To twarde statystyki na rzecz dobra dzieci. Wystarczyło wprowadzenie prostych i jasnych zasad – powiedział wiceminister Michał Woś. Nowelizacja kodeksu karnego oraz ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów weszła w życie 31 maja 2017 r. Uprościła ona zasady działania wobec alimenciarzy. Każdego, kto zalega z alimentami na kwotę równą lub przewyższającą trzymiesięczne zobowiązania, może spotkać kara od grzywny do roku więzienia. Wobec skazanych stosowany jest dozór elektroniczny. Mogą więc pracować i spłacać zobowiązania, a służby mają możliwość ich stałej kontroli. Urzędnikom nie chodzi jednak o to, żeby od razu karać dłużników alimentacyjnych. Ci, którzy zalegają ze zobowiązaniami, są wzywani przez prokuraturę i pouczani o konsekwencjach. Unikają ich, jeśli w ciągu 30 dni spłacą zaległości. W konferencji wzięły udział przedstawicielki organizacji społecznych działających na rzecz skutecznej egzekucji alimentów, a także poprawy sytuacji dzieci wychowywanych przez jednego rodzica. – Bardzo nas cieszy podjęcie współpracy, by ten ogromny problem społeczny w Polsce rozwiązać – powiedziała Katarzyna Tatar ze Stowarzyszenia „Alimenty to nie prezenty”. – Serdecznie dziękujemy za pochylenie się nad tą sprawą i dostrzeżenie miliona dzieci w Polsce, które nie otrzymują zasądzonych im alimentów. Pierwszy krok to była nowelizacja Kodeksu karnego. To realnie działa. Cieszymy się, że będą podejmowane następne kroki – mówiła Dorota Herman ze Stowarzyszenia „Dla naszych dzieci”.
  4. http://www.adwokatura.pl/z-zycia-nra/nra-bedzie-przyznawac-nagrode-kobieta-adwokatury/ Środowiska adwokackie zadecydowały przyznawać nagrodę "Kobieta Adwokatury" co może być ukłonem ku środowiskom feministycznym bo jak wpiszecie "Mężczyzna Adwokatury" to takiej nie ma. Czyli mamy tu jawną dyskryminację mężczyzn w środowisku adwokackim. Piszcie co sądzicie na ten temat Bracia Naczelna Rada Adwokacka podjęła decyzję o przyznawaniu Nagrody "Kobieta Adwokatury". Kandydatury można nadsyłać do 31 stycznia 2018 r. "Nagroda stanowi uhonorowanie adwokatki, która w danym roku kalendarzowym wykazała się osiągnięciami w ramach prowadzonej przez siebie działalności zawodowej, widocznym zaangażowaniem w prace samorządu adwokackiego, a także inną aktywnością, w tym społeczną lub naukową." "Przyznanie Nagrody jest wyrazem docenienia i wyróżnienia pracy adwokatek, co winno przyczynić się do ich aktywizacji w ramach prowadzonych przez kobiety zarówno praktyk zawodowych, jak i pracy naukowej, a także zgodnie z treścią uchwały nr 24/2016 Krajowego Zjazdu Adwokatury z 26 listopada 2016r., stanowi realizację nałożonego na Naczelną Radę Adwokacką zalecenia podjęcia działań zmierzających do zwiększenia udziału kobiet adwokatów w działalności samorządowej. "
  5. Hej mężczyźni i ewentualnie kobiety:) pisze tutaj pierwszy raz bo naprawdę potrzebuje opinii z zewnątrz. Od jakiegoś czasu bardzo podoba mi się kolega z pracy. Zauważyłam że on też na mnie zerka, na zebraniach siada blisko mnie i zaczął częściej pod byle jakim pretekstem wpadać do mnie do biura. Jest on typem bardzo grzecznym raczej nieśmiałym takim który nigdy nie próbowałby być nachalnym do kobiety. Naprawdę gentleman. Ostatnio po firmowej imprezie odwiozl mnie do domu o 1 w nocy. Do dworca podwozil jeszcze jednego kolegę z firmy więc i ja się zabrałam. Na dworcu tamten wysiadł i ja też chciałam bo miałam pociąg za pół godziny a on nagle do mnie że ja mam wsiadac podać mu adres i że on mnie odwiezie bezpiecznie pod sam dom. Zbaranialam w sekundzie ale byłam szczęśliwa. Po drodze do domu przeoczyl niby przypadkiem dwa zjazdy z autostrady bo się niby ze mną zagadal I w konsekwencji jechaliśmy pod mój dom prawie godzinę gdzie droga trwa 20 minut. Pod domem przytulił mnie przyjacielsko i jeszcze czekał aż wejdę do klatki schodowej. W trakcie drogi pytał mnie o wiele osobistych rzeczy np. Czy sama mieszkam. Pomóżcie prosze bo on mi się od dłuższego czasu strasznie podoba ale nie chce sobie nic wkręcać żeby się nie rozczarować. Jak ja mam to rozumieć?? Nie mam za dużego doświadczenia jestem jedna z tych zalosnych romantycznych typów kobiet :/
  6. http://wolnosc24.pl/2017/12/09/osobisty-dramat-cezarego-pazury-jego-zona-zgotowala-mu-pieklo-nerwy-bojki-nieprzespane-noce-lek-i-strach/ Popularny aktor i komik, Cezary Pazura, w swojej biografii pt. „Byłbym zapomniał” porusza bolesne dla niego tematy, związane z pierwszym małżeństwem. Jego pierwsza żona, Żaneta ( @Stulejman Wspaniały chyba znalazłem dla Ciebie dobry temat na audycję i to z 2 powodów ) , miała problemy z alkoholem, narkotykami i innymi używkami. W swojej książce Pazura pisze, że czasami wyczuwał alkohol już o 9 rano, a w domu znajdował ukryte, puste, butelki po wódce. Początkowo żona broniła się, że ma prawo do drinka, jednak po jakimś czasie, pod wpływem terapeuty poznanego na planie jednego z filmów, Pazura postanowił wysłać żonę na odwyk. To nie pomogło, żona zaczęła sięgać nie tylko po alkohol, ale także po narkotyki. Zawsze do nich wracała. „Co ty robisz?!” — krzyczy na nią. „No, chciałam się pożegnać. Bo zaczynamy od nowa. On mówi, że mnie ciągle kocha”. I wtedy ten koleś się na niego rzuca. Dwa razy większy od niego. Szarpią się, wszyscy sąsiedzi w oknach, a oni tłuką się po gębach, nie pierwszy już zresztą raz. „Rozbijasz rodzinę, bydlaku!” – wrzeszczy. Wreszcie ona wraca z nim do mieszkania. On zmienia skarpetki, które podarł na chodniku, bierze z lodówki lód na spuchniętą twarz. Wszystko ponownie wraca na chwilę do normy… A potem kolejny raz. I tak w kółko… Nerwy, bójki, nieprzespane noce, lęk i strach” – możemy przeczytać w biografii. Musisz zacząć nowe życie – miał powiedzieć do Pazury Bogusław Linda na planie filmu „Psy”. Jego żona pewnego dnia wyszła z domu i już nie wróciła. Jakiś czas później, mający nadzieję na rozwód aktor, postanowił ją odnaleźć. Żaneta znajdowała się wówczas na odwyku pod Łodzią. Później ich drogi rozeszły się na zawsze. W biografii Pazury znajdują się też wspomnienia o momencie, w którym dowiedział się o śmierci byłej już żony. Gdy dowiedział się, że Ż. nie żyje, zupełnie nieoficjalnie, myślał, że to może plotka. Może prasowa prowokacja? Córka była akurat za granicą z przyjaciółmi na wakacjach. Zadzwonił do niej. Do dorosłej już wtedy kobiety. Najpierw cisza w słuchawce, a potem: „To znaczy, że ja jej już nigdy nie zobaczę? I z nią nie porozmawiam…”. Zawsze czuł, że to planowała. Chciała poznać swoją matkę, spojrzeć jej w oczy, zapytać, dlaczego nie widziały się dwadzieścia lat – czytamy w biografii.
  7. Witajcie Bracia, Jestem ciekawy Waszego zdania w temacie przyjaźni męsko-damskiej. Czy macie jakieś doświadczenia w temacie? Czy macie jakieś przyjaciółki, kobiety w których nie widzicie partnerki seksualnej ale np kogoś z kim można pogadać wprost, wygadać się, wyżalić itp. Mam pewną znajomą ,która zna mnie dość dobrze. Myślę ,że mógłbym ją nazwać przyjaciółką (sam powiedziałem swego czasu ,że jesteśmy tylko przyjaciółmi i nimi pozostaniemy). ROzmawiamy szczerze na wiele tematów (telefon i mail z uwagi na dystans). Poznałem ją na grupie terapeutycznej, spędziliśmy tam 2 lata. Nie widzę w niej partnerki seksualnej (ba przecież nawet się nie widzimy) ale całkiem dobrze mi się z nią rozmawia. Słucha tego co mówię, nie ocenia, nie testuje , sama inicjuje kontakt (mailowy). Zawsze twierdziłem ,że przyjaźń męsko-damska raczej nie istnieje bo po co mi kobieta z która nie mogę uprawiać seksu. Jednak w tej kwesti chyba zaczyna się coś zmieniać (myślę ,że nofap tutaj odgrywa jakąś rolę) . Przestaje widzieć kobiety tylko w kategoriach sex/no sex. Ciekaw jestem Waszych odpowiedzi w temacie.
  8. Mam w swojej pracy, na około 40-50 facetów jedną, jedyną kobietę. Ogólnie jest grzeczna, nie fika, nie knuje, nie snuje intryg, może dlatego, że jest tak miażdząco zdominowana przez samców, a jak zaczyna się lenić (do czego ma tendencję) dostaje natychmiast kopa w dupę, głównie ode mnie Los chciał że została przeniesiona do nas z innego oddziału firmy i miałem okazję ją poznać. Krótki rys charekterologiczno-poglądowy kobity: - 32 lata - baaaardzo przeciętna z wyglądu, czarne włosy, małe wąskie usta, twarz jakaś taka bez wyrazu, zero biustu, absolutna decha - wegetarianka/weganka i co tam jeszcze można wymyślić. Na samo słowo "mięso" piana zaczyna obficie spływać jej po brodzie, dostaje wściekłych spazmów. Jeszcze nigdy nie spotkalem aż tak zaciekłej fanatyczki - ogólnie silnie lewoskrętna światopoglądowo, nie uważa się za feministkę, ale wiele jej poglądów jest żywcem zaczerpniętych z tej ideologii - popiera Nowoczerstwą i Swetru, jednak nie potrafi w żaden sposób uzasadnić swojego wyboru niż tym, że "nie lubi PiSu" - uważa, że Leszek Balcerowicz (Aaron Bucholtz) to wielki człowiek, który uzdrowił i wyprowadził z recesji naszą gospodarkę - zna w stopniu perfekcyjnym język angielski, jest tłumaczem przysięgłym - popiera LGBT, jej stosunek do uchodźców jest niejednoznaczny: niby ich chce przyjmować, ale z drugiej strony chyba się boi, bo jak sama twierdzi - trzeba prowadzić jakąś weryfikację - chwali się wszem i wobec że dokonała już w swoim życiu dwóch zabiegów aborcyjnych i uważa to za powód do dumy - żyje na kocią łapę ze swoim facetem, mieszkają razem, nigdy nie była mężatką, nie chce mieć dzieci Swego czasu powiedziałem jej wprost na przerwie w pracy, ze jestem absolutnym zwolennikiem, aby odbierać kobietom prawa wyborcze. Dowiedziałem się, że "mam nazistowskie poglądy". Przed Świętami powiedziałem jej nieco o ruchu MGTOW. Tak z grubsza rzecz jasna i nakazałem zapoznanie się z nim, inaczej nie odezwę się do niej po świętach ani słowem i nie ma się nawet co do mnie odzywać. Dzisiaj przychodzi i mówi że wszystko przeczytała, po czym dodała z wyrazem pogardy i cynizmu na twarzy: "ale prosze Cię, przecież to są faceci co tylko siedzą pod kompem, grają w gry i złopią na okrągło browary". Ja zaniemówiłem. Na koniec zadeklarowała że sama stworzy sobie podobny ruch - "Ladies Going Their Own Way".
  9. http://pilne24.pl/2017/11/16/przywiazala-trzylatka-poreczy-zostawila-ojciec-zaplacil-malo-alimentow/ Matka trzyletniego chłopca postanowiła ukarać go za to, że zbyt mało pieniędzy dostał od ojca. Kobieta, której małżonek nie zapłacił części alimentów o równowartości około 540 złotych wystawiła chłopczyka przed mieszkanie, przywiązała go do poręczy i sobie poszła. Przerażone, zapłakane dziecko odnaleźli dziadkowie. Do sieci wyciekły zdjęcia, które kobieta zrobiła chłopcu, po to, aby następnie przesłać je byłemu mężowi, który zapłacił zbyt małe alimenty. Co o tym sądzicie bracia? Jak dla mnie to jest o wiele większa patologia niż to co się dzieje u Magicala czy innego youtubera na streamie.
  10. Wreszcie ta cała akcja #MeToo odwraca się przeciwko kobietom Mężczyzna oskarżył kobietę o molestowanie. Ciekawe tylko jaki będzie wynik tego oskarżenia. http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-11-10/stanela-przed-nim-w-rozpietym-szlafroku-ochroniarz-oskarza-mariah-carey-o-molestowanie/?ref=kafle "Michael Anello, były ochroniarz Mariah Carey, oskarża ją o molestowanie seksualne. Miało do tego dojść podczas pobytu piosenkarki w kurorcie Cabo San Lucas w Meksyku, gdy wnosił bagaż do jej pokoju. Carey miała otworzyć mu drzwi w przezroczystym szlafroku i rozchylić jego poły. - Do kontaktu fizycznego nie doszło, ochroniarz mimo nalegań wyszedł z jej pokoju - informuje amerykański serwis TMZ." "Poza podanym przykładem molestowania, który również znalazł się w pozwie, Anello oskarża wokalistkę o wielokrotne poniżanie. Carey miała go porównywać do nazisty, skinheada, członka Ku Klux Klan (organizacja rasistowska walcząca o utrzymanie supremacji białych w USA) i nazywać białym supremacjonistą (osobą uznającą rasę białą za lepszą od innych)"
  11. Przepraszam, Szanowne grono forum. Brak mi sił. Przełomowy wyrok w Niemczech. Sąd uznał "trzecią płeć". I ma wiadomość dla prawicy WB 09.11.2017 15:20 1246 Prokuratura sprawdza, ile wrocławskich gejów i lesbijek próbowało złożyć w urzędach stanu cywilnego akty małżeństw zawartych za granicą z osobami tej samej płci. N/z. Marsz równości (Fot. Krzysztof Karolczyk / Agencja Gazeta) Sąd Najwyższy w Niemczech orzekł, że dokumenty muszą uwzględniać "trzecią płeć". Jest to pierwszy europejski kraj, w którym zdecydowano się na ten krok. Proces rozpoczął się od sprawy interseksualnej osoby, której układ chromosomów nie definiuje jej ani jako mężczyzny, ani jako kobiety. Osoba ta wniosła sprawę do sądu - pisze o sprawie "The Independent". Władze odmówiły wpisania w dokumentach płci "inter" - niemieckie prawo zakłada, że w dokumentach można mieć wpisaną płeć męską, żeńską lub pozostawić pole puste. Sędziowie uznali jednak, że jest to niezgodne z niemiecką konstytucją, która gwarantuje wszystkim prawo do prywatności i równe traktowanie. Uznano również, że nakazywanie osobie, która nie czuje się ani mężczyzną ani kobietą, wyboru "braku" płci jest niesprawiedliwe, a prawo nie wymusza binarnej definicji płci. Sąd - wyprzedzając reakcję grup skrajnie prawicowych - wyjaśnił, że "otwarcie możliwości nie oznacza, że trzeba z nich korzystać". Stowarzyszenie Transgender Europe i niemieckie organizacje walczące o prawa człowieka nazywają wyrok "przełomowym". Co więcej, decyzja zapadła krótko po tym, jak przyjęto ustawę o równości małżeńskiej. Możliwość wybrania trzeciej płci w dokumentach ma zostać stworzona do końca przyszłego roku.
  12. Kariera młodego brytyjskiego chirurga Philipha Queree po tym jak jego partnerka oskarżyła go oto, że w trakcie seksu zbyt mocno chwycił ją za biust. Poznał ją na Tinderze. Kobieta w zeznaniach powiedziała, że najpierw pozwoliła mu się chwycić za pierś, a potem wycofała zgodę. Tak czy tak chłopak ma zrujnowaną karierę przez niezdecydowanie partnerki. To jest to o czym Marek mówi w swoich audycjach. Kobiety dostały zbyt dużo praw i przywilejów za pomocą, których niszczą mężczyzn. Chłopak dostał 180 godzin prac społecznych oraz umieszczono go w Rejestrze Przestępców Seksualnych co oznacza koniec jego kariery medycznej. Co o tym sądzicie bracia? polskie źródło: https://reporters.pl/9923/chcial-dobrze-nie-wyszlo-mlody-lekarz-skazany-za-zbyt-mocne-chwycenie-za-piers-w-czasie-seksu-foto/ zagraniczne źródło: http://www.dailymail.co.uk/news/article-4969900/Doctor-s-indecent-assault-conviction-CONSENSUAL-sex.html
  13. Nie dawno, jeszcze w okresie wakacyjnym, wracałem z kumplem w nocy z okazjonalnego piwka – kumpel – jeden z lepszych, jeszcze z czasów szkoły średniej, wolny, zadowolony z siebie singiel – osobiście uważam, że kobietom się podoba. W drodze powrotnej poruszył dość istotny temat – mianowicie – tydzień wcześniej spotkał się u naszych, wspólnych znajomych. W momencie dogorywania imprezy i kiedy pan domu był już na tyle słabo kontaktujący, że stwierdził, że uda się spać i już pod jego nieobecność, jego kobieta nagle zaczęła narzekania na swojego faceta ,,jaki to on słaby w łóżku jest” a ,,w ogóle to ma małego penisa” Warto tutaj dodać, że jest to para – związek, który trwa już kilka lat, od niedawna mieszkają ,,na swoim” wynajmowanym u kogoś kwadracie. Mój kumpel – mimo, że uważam go za ogarniętego – myślał przez chwilę, aby sytuację wykorzystać – jednak na jego szczęście – nie zrobił tego, co rzecz jasna bezpośrednio w rozmowie o tej sytuacji, z nim, pochwaliłem go. Rezultat tej akcji byłby katastrofalny w skutkach – w końcu prawdziwi mężczyźni ufają i wierzą swoim kobietom na słowo, ale już nie na czyny Ogólnie sam uznał, że dziewczyna w tamtej chwili potrzebowała atencji i być może, chwilowego urozmaicenia swojego życia – gotowa była się puścić, kiedy za ścianą spał ,,facet jej życia” Znam ją na tyle, że jestem w stanie uwierzyć w jego wersję – pomimo, że wtedy nie byłem z nimi. Ta historia uświadomiła mi pewną rzecz – mianowicie – panie będące w związkach, najogólniej mają tendencję, do narzekania na swoich wybranków pod względem jakości i ,,trwałości” ich własnych, męskości – przyrodzeń. Co jest zaskakujące, ponieważ jak nadmieniłem wcześniej – ich partnerzy to ich własne decyzje i wybory. Co jest najlepsze – takie narzekania mają miejsce w związkach już kilkuletnich, dobrze przetartych – o małżeństwach nawet wspominać już nie będę. Nocne zwierzenia mojego kumpla, przypomniały mi pewną sytuację sprzed kilku lat, kiedy byłem świadkiem podobnej a może nawet, bardziej agresywnej krytyki kobiet na ich facetów. Było to przy okazji, imprezy, którą zorganizowała pewna para zaraz po swoich zaręczynach – aby swoje szczęście oznajmić i pokazać ,,ludowi pracującemu” Jakże wielkie było moje zdziwienie wtedy – dzisiaj już by mnie nie dziwiło – kiedy większość pań obecnych wtedy na tej imprezie, nagle, jak jeden mąż, zaczęły najpierw od delikatnych, krytycznych komentarzy pod adresem swoich facetów, by przejść do agresywniejszej retoryki w sytuacji kiedy widziały, że panowie zupełnie nie reagują na ich zachowanie i słowa. Ile jadu i nienawiści się tam przelewało w słowach, można by pewnie obdarować tym niejedną parę. Panowie rzecz jasna – myśląc, że dobrze robią, ja uważałem podobnie wtedy – nie reagowali, wręcz ignorowali swoje kobiety, które później jak gdyby nic się nie stało, znowu weszły na tory chełpienia swoich facetów ,,jakie to szczęście je wszystkie spotkało” Zarzuty pań dotyczyły w tamtej sytuacji dotyczyły również pewnych cech, fizycznych i mentalnych ich facetów – od kiepskiego fiuta, słabe zarobki – w sensie mogłoby być więcej – że, mogły trafić lepiej niż mają, słabość oraz uległość względem kobiet w różnych sytuacjach. Oczywiście wszystko epatowało w tamtej sytuacji na bazie zwrócenia na siebie uwagi – podniosły głos, zimny wyraz twarzy, stworzenie w 5 minut klubu wzajemnej adoracji. Kiedy z czystej ciekawości zapytałem, dlaczego to robią – usłyszałem - ,,to tylko żarty” Nie – to nie są żarty. Doskonale wszyscy wiemy, że nie należy takich sytuacji odbierać w kategoriach żartu. Odwracając sytuację – kiedy to panowie, pozwalają sobie na właśnie, takie żarty ze swoich kobiet – kończy się to awanturą, wymuszeniem przeprosin i szlabanem na wiele rzeczy na kilka tygodni lub miesięcy. Błędem takich sytuacji, jest brak reakcji ze strony facetów. Przyznam się Wam, wszystkim, szczerze, że gdybym był w takiej sytuacji, kiedy moja kobieta opowiada takie rzeczy, już nawet nie tyle co w towarzystwie wspólnych znajomych, ale w ostentacyjnej prezentacji tak aby słyszeli to obcy ludzie – byłoby mi co najmniej przykro – ale puściłbym jej szybką, krótką wiązankę nawiązującą choćby do jej niedoskonałości cielesnej – zastosowałbym zwyczajne lustro w takiej sytuacji. Niech odczuje to na własnej skórze. Brak reakcji na takie zachowania, będzie powodował kolejne podobne zachowania i reakcje, ale coraz częściej i z coraz mocniejszą siłą. Wszelka krytyka kobiet odnośnie ich facetów, jest zwyczajnie schematyczna i dotyczy zazwyczaj: 1) Słabego penisa – lub jak kto woli – małego penisa a co za tym idzie narzekania pod kątem łóżkowym 2) Zarobków – ,,zarabiasz za mało, zmień pracę albo zacznij pracować na dwóch etatach” 3) Dbałości o relacje z własną rodziną - ,,nie zamierzam spędzać niedzieli z twoją matką, dlatego na rosołek jedziemy do mojej” 4) Porównywanie do kolegów faceta oraz kolegów z otoczenia kobiety 5) Ciągłe wypominanie czegoś co miało miejsce jakiś czas wcześniej, lub czegoś co facet miał zrobić Takie i podobne żarty często są tematem rozmów kobiet w grupach – rodzinnych, zawodowych, przyjacielskich – zauważyłem dużą uległość facetów w takich sytuacjach. Nie reagują, nie pokazują kobiecie jej miejsca a zwyczajnie zwrócenie uwagi w stylu ,,nie mów takich rzeczy w towarzystwie, sprawia mi to przykrość” – jeszcze bardziej nakręca kobietę do agresywniejszej postawy. Jak odbierać takie postawy i na nie reagować? Oczywiście należy wyrazić, głośno swoją dezaprobatę w takich sytuacjach – nie po to spotykam się w większym gronie znajomych, aby wysłuchiwać babskich narzekań pod adresem ich partnerów. Kolejna rzecz – to zwrócenie uwagi facetom w takich sytuacjach aby jednak się ogarnęli – to jednak jest osłabianie własnej pozycji w grupie, w oczach całej reszty. Takie i podobne zachowania to również, nic innego jak testy – kobiety takim testom badają grunt, otoczenie, na co mogą sobie pozwolić w towarzystwie a także, walka o lepszą pozycję w gronie znajomych – przecież nikt nie podskoczy do kogoś, kto jest zwyczajnie silniejszy. To także test skierowany w stronę facetów, na to jak się zachowają, czy mają jaja i siłę odpowiedzieć swojej ,,pani” w towarzystwie na takie ,,żarty” lub zaczepki. Tutaj genialnym przykładem jest facet, który praktycznie non-stop krytykowany jest za poziom zarobków, pomimo, że jego żona nie pracuje od ładnych, kilku lat i nie wygląda na to aby coś w tej materii miało się zmienić. Osobiście odbieram takie przejawy zachowań – począwszy od sytuacji mojego kumpla, po sytuację, której świadkiem byłem w większym gronie osób – jako znak, że w danym związku coś się psuje i to od dłuższego czasu. Jak doskonale wiemy – panie wolą szukać nowej gałęzi, nowych możliwości w nowej relacji, niż pracować nad tą, w której się znajdują. Panom, którzy są w związkach i bywa, że poprzez takie zachowania swoich kobiet, znajdują się w centrum zainteresowania – agresywnego i krytycznego – proponowałbym przemyślenie tematu ewakuacji z takiej relacji zanim – zrobi to kobieta, z hukiem i pozbawieniem resztki godności i honoru danego faceta. Za poświęconą uwagę bardzo dziękuję, liczę na zabranie głosu w temacie - proszę wybaczcie mi dłuższy, niż zazwyczaj post...ale temat rzeka i tak nie poruszyłem kilku innych kwestii, związanych z tematem.
  14. Kilka dni temu natknęłam się w necie na zdjęcie reklamy Tesco: Dla mnie sielski obrazek, wszystko gra. Pod zdjęciem jednak rozpętała się gównoburza, bo "jak to tak, kobieta w ciąży usługuje mężczyźnie...?!". Skomentowałam fotę wyrażając swoje zdanie, część kobiet przyznała mi rację (również uznając obrazek za normalny) a część kontynuowała wywody na temat "ucisku kobiet" itp. Dziś widzę, że sieć Tesco wycofała się z kampanii: http://biznes.wm.pl/470344,Tesco-przeprasza-za-kobiete-w-ciazy-uslugujaca-mezczyznie.html#axzz4vDoYKVmW Ciężko mi to nawet skomentować... Kurna, ja rozumiem, że w zaawansowanej ciąży lekko nie jest, ale bez przesady, doszukiwać się upodlenia kobiety bo podaje mężowi śniadanie? What's wrong with you people?!
  15. Szanowni Bracia, w przeciwieństwie do większości z was, nie udzielam się na tym dziale z uwagi na to, że traktuje seks jako tabu. Owszem, czasem można o nim mówić, ale np. nigdy przy kobietach ani z nimi. Nigdy, ale to nigdy nie należy roztrząsać pożycia, mówić o jego szczegółach z kobietą. Jest to sfera, w której mężczyzna musi poruszać się w sposób niewerbalny. Kobiety tak właśnie postępują (nie myśląc o tym pewnie nawet). Przedmiotem w jakim odkryłem, (nie ja pierwszy oczywiście...) dla siebie niejaką nowość, jest częstotliwość bezpośredniej inicjacji seksu przez kobietę. Wniosek do jakiego doszedłem jest taki, że prawidłowo zachowująca się niewiasta bardzo rzadko, sporadycznie inicjuje seks. Mam na myśli sposób bezpośredni, tak jak robimy to my, faceci. Zazwyczaj, wysyła ona do nas szereg sygnałów, które mają nas przymusić do działania. Są one różne i mężczyzna biegły w odczytywaniu tego kodu może je przeważnie często rozpoznać. Do katalogu tych sposobów zaliczyć należy znane i kontrowersyjne "zawsze się trochę gwałci" Korwina. Co oznacza tyle (piszę dla świeżaków), że kobieta lubi początkowo udawać pewien opór, który chce, aby został przez nas przełamany (psychopaci nie rozróżniają tego od odmowy). Jeśli Twoja kobieta bez powodu inicjuje bezpośredni seks, i robi to często - wiedz, że coś się dzieje. To nie jest normalne. I druga rzecz. Jeśli robi to w sposób kobiecy, czyli niewerbalny i zawoalowany a ty zlekceważysz to jeden raz, a potem drugi to spodziewaj się konsekwencji. Jej podświadomość zacznie szeptać, że być może trzeba zacząć szukać potwierdzenia swojej atrakcyjności gdzieś indziej...
  16. Witam bracia, Ostatnio poznałem na stoisku w galerii handlowej śliczną blondynke, sam zagadalem do niej i umowilem z nią na spotkanie;) Laska to typ spokojnej, cichej myszki, lekko niesmialej, ale tez wydaje sie otwarta;) Wczoraj spotkalem się z nią na kawie, gadalismy z godzinę, od razu zlapalem z nia kontakt fizyczny,( dotyk, dlonie, przytulanie) spojrzenie. Powiedziala, ze wydaje jej sie, ze jestem takim podrywaczem, ale moze sie mylić, ogolnie widac i czuć, ze bardzo jej wpadlem w oko. Potem poszlismy do klubu, taniec miedzy nami chemia, uśmiech, dotyk, nie miala problemu z tym, ze ja dotykam i przytulam, ale nie chciala dac sie pocałować, patrzy sie tak jakby chciala, ale odwraca głowę, na koniec spotkania znowu spróbowałem, ale znowu odwrocila głowę( no wiec nic na siłę, uprzedze zapytania, wszystkie zeby zdrowe u mnie i mylem je i nie smierdzialo mi z papy;p) Zaproponowalem drugie spotkanie( ona w stylu, ze :..." nie wiem..nie wiem.. musze sie zastanowic i usmieszek...nie wiem czy dojdzie do niego..". Odpisuje miło, ale pisze, tak jakby sprawdzala czy mozna mi ufać i z dystansem, ale w oczach widzialem, ze jest mega zauroczona mna;) I teraz pytanie jak samcy, polecalibyscie z nią zagrać, mam przeczucie, ze moze to byc wartościowa dziewczyna, myślicie, ze zastanawia sie czy chodzi mi tylko o seks czy o cos wiecej i dlatego tak sie zachowuje, czy wie, ze taka niedostepnosc kręci?;) Pewnie znacie dobrze ten typ lasek, musze sie przyznac, ze cos tam troche na mnie zadziałało to i o niej mysle, kurwa, no wiem, ze powinienem to ogarnąć, ale kurwa dobra zawodniczka z niej;)
  17. Pragnienie atencji przez kobiety NIE zna granic Wcześniej już była akcja z taką hiszpańską lub portugalską feministką która sikała na środku ulicy. Jak łączę te 2 rzeczy to widzę cywilizacyjny regres. Czekam kiedy one zaczną mówić, że kobiety powinny mieszkać na drzewach by wrócić do swych pierwotnych korzeni tak jak ich pramatki A wy co o tym sądzicie bracia? link - http://pikio.pl/odslon-cpke-na-wawelu-inicjatywa-mlodych-kobiet-budzi-kontrowersje-foto/ treść: Pracownice i absolwentki krakowskiej ASP wpadły na nietuzinkowy pomysł. Zainspirowane starożytnym rytuałem Ana-suromai, postanowiły nadać mu popularności. Wspólnie odsłaniają swoje genitalia, fotografują się, a wszystko to jak przekonują, ma głębszy sens. Ana-suromai to rytuał polegający na nagłym odsłanianiu genitaliów przez kobiety. Pisali o nim m.in Herodot i Diodor Sycylijski. Praktyka ta miała służyć błogosławieniu świata i udzielaniu mu swojej seksualnej mocy. Ostatni raz o Ana-suromai głośno było w 1958 roku. Wówczas 7 tys. kameruńskich kobiet obnażyło się przed parlamentem. Wpłynęło to na przebieg jego obrad i zaniechanie zmian prawnych, które miały być szkodliwe dla ich oponentek. Teraz o rytuale znowu się mówi. To za sprawą kobiet związanych z krakowskim ASP. Kobiety zdecydowały się na obnażanie, aby przypomnieć o rytuale i „przywrócić zapomniane znaczenie kobiet”. – Operacja Ana-suromai ma przypomnieć o dawnej, odmiennej perspektywie. Ma przywołać utracone znaczenie kobiet i kobiecości. Ma przywrócić wartość mocy wynikającej z umiejętności wydawania na świat nowego życia. Ma podkreślić znaczenie kobiet, zaznaczyć istnienie innej perspektywy – perspektywy widzianej z pozycji kobiety – mówiła na łamach shapemeup.pl Anna Kuśpiel, absolwentka ASP w Krakowie. Po publikacji zdjęć w sieci, pojawiły się skrajne opinie. Część internautów mocno popiera akcję, a część doznała szoku, nie mogąc pojąć dlaczego ktokolwiek nie dość, że robiłby coś takiego, to jeszcze by się tym chwalił publicznie.
  18. Pewien popularny bloger z powodu rozpadu swojego małżeństwa postanowił umrzeć przez ukąszenie czarnej mamby. Prosił też w trakcie transmisji aby przekazali jego żonie wieść o jego śmierci. Kolejny mężczyzna, który umiera z powodu kobiety, która go zdradziła Co o tym sądzicie bracia? link - https://www.wprost.pl/swiat/10077759/Popularny-bloger-dal-sie-ukasic-czarnej-mambie-Swoja-smierc-transmitowal-w-Internecie.html treść: 31-letni Arslan Valeev popełnił samobójstwo, dając się ugryźć czarnej mambie. Swoją samobójczą śmierć uwiecznił w relacji na żywo prowadzonej w Internecie. Media informują, że mężczyzna najprawdopodobniej był zdruzgotany po rozpadzie swojego małżeństwa. W trakcie nagrania miał prosić przerażonych widzów, aby dali znać jego byłej żonie o tym, co zrobił. Arslan Valeev i jego żona Ekaterina „Katya” Pyatyzhkina byli słynną parą blogerów i prowadzili na serwisie YouTube kanał dotyczący hodowli węży i kotów. Mieli setki tysięcy fanów na całym świecie. Sam moment ukąszenie węża nie został uwieczniony na nagraniu. Widać jednak, że mężczyzna ma ranę od ukąszenia na dłoni. W pewnym momencie oddech meżczyzny zaczyna znacznie przyspieszać, a jego kończyny drętwieją. Pod koniec filmu widać, jak mężczyzna wstaje z krzesła i wyłącza kamerę. Wkrótce potem, 31-latek zmarł. Mężczyzna podczas nagrania podaje widzom numer do swojej żony, prosząc ich, aby wysłali jej wiadomość i napisali, że „bardzo ją kocha”. Jeden z mężczyzn, który oglądał transmitowane wideo, wezwał do Arslana Valeeva karetkę pogotowia. Służby po jakimś czasie zjawiły się na miejscu, jednak mężczyzny nie udało się uratować. Przyjaciele Arslana przekazali w rozmowie z mediami, że jego żona dopuściła się zdrady. Z kolei doniesienia medialne mówią o tym, że powodem rozstania pary było to, że 31-latek pobił swoją żonę. W zeszłym tygodniu mężczyzna miał przeprosić Ekaterinę Pyatyzhkinę za swoje zachowanie, jednak już wcześniej kobieta wniosła pozew o rozwód. Miała także być w nowym związku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.