Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'koszty pozwolenia' .
-
Pozwolenie na broń – procedury i koszty z tym związane
J. Horsie opublikował(a) temat w Broń i narzędzia
Pozwolenie na broń – procedury i koszty z tym związane. Ten mini poradnik oparłem na swojej wiedzy , doświadczeniach kolegów ze swojego klubu strzeleckiego i przede wszystkim na podstawie wiedzy zgromadzonej na portalu braterstwo.eu Jest mnóstwo materiałów na ten temat, ale u nas na forum nikt jeszcze nie napisał takiego, więc postanowiłem sobie na 2021 rok, że przynajmniej jedną osobę zachęcę do wyrobienia pozwolenia, a ten poradnik ma być jednym z kroków potrzebnych do zrealizowania tego postanowienia. Na początek (przed przeczytaniem całości postu) zachęcam do zapoznania się ze świetnie opracowaną stroną: https://braterstwo.eu/faq a potem: https://braterstwo.eu/procedury Jest tam bardzo ładnie opisane jak to wszystko wygląda. Ja postaram się rozwinąć część z tych punktów i napisać na co zwrócić uwagę w całym tym procesie. Skupię się na uzyskaniu pozwolenia sportowego i kolekcjonerskiego w zakresie broni sportowej. Dlaczego tak? Bo ten rodzaj pozwolenia jest w tej chwili najłatwiejszy do uzyskania i najbardziej ekonomiczny. 1. Zapisujemy się do klubu strzeleckiego z licencją PZSS Możemy się zapisać do KS AMATOR, czyli potocznie do Braterstwa do sekcji sportowej i u nich uzyskać pozwolenie. Możemy także znaleźć klub z licencją u siebie w okolicy. Powiedzmy, że szukamy w promieniu 50 km od swojego miejsca zamieszkania klubu, który posiada swoją strzelnicę, porównujemy koszty i wybieramy ten, który nam najbardziej odpowiada. W moim przykładzie: należę do Braterstwa do sekcji kolekcjonerskiej i do lokalnego klubu. Mam coś ok 30km na strzelnicę w jedną stronę. Roczna składka wynosi 200zł, wpisowe do klubu chyba 300zł. Za te pieniądze mam nielimitowaną, bardzo dobrze wyposażoną strzelnicę, strzelanie z broni klubowej po kosztach amunicji, dużą ilość zawodów sportowych, fajną atmosferę i kolegów/koleżanki w klubie. Po zapisaniu się nasz klub wpisuje nas jako zawodnika do systemu PZSS. Od tej chwili jesteśmy już w strukturach PZSS (Polski Związek Strzelectwa Sportowego), a nasz klub powinien nas w tym czasie przygotować do zdania egzaminu na patent strzelecki. Jest na to trzy miesiące, bo tyle mamy odbyć obowiązkowego stażu w klubie, zanim będziemy mogli podejść do egzaminu. 2. Przygotowujemy się do egzaminu i zdajemy egzamin na patent strzelecki Tutaj polecę stronę opracowaną przez BRATERSTWO, z której korzystało dziesiątki tysięcy strzelców w Polsce przygotowując się do egzaminu: https://patentstrzelecki.eu/patent-egzamin Ogromna baza wiedzy, pytań, testy próbne, wszystko opisane krok po kroku. Przed podejściem do egzaminu warto się pouczyć. Oczywiście Ustawa o Broni i Amunicji (UoBiA), przepisy bezpieczeństwa w sporcie strzeleckim, regulaminy strzelań poszczególnych konkurencji (tzw. tabelka z wymiarami pudełek pomiarowych i oporów spustu itd). Wszystko ładnie wyjaśnione w powyższym linku. Przed egzaminem drukujemy z systemu PZSS (dane do logowania dostaniemy od naszego klubu, bo to właśnie klub tworzy nasze konto w tym systemie) wniosek o nadanie patentu strzeleckiego i z tym wnioskiem trzeba się pofatygować do prezesa klubu, żeby potwierdził nasze członkostwo i fakt naszego przeszkolenia. Trzeba jeszcze odwiedzić lekarza medycyny sportowej, żeby nas zbadał i stwierdził brak przeciwwskazań do uprawiania sportu strzeleckiego. Koszt takiego badania w moim przypadku to było 70zł, godzina przed egzaminem na patent. Czasem lekarz jest niedostępny przed samym egzaminem i trzeba wtedy szukać go na własną rękę wcześniej. Koszt egzaminu: 400zł. Koszt ewentualnej poprawki: 200zł Czy egzamin jest trudny? Dla kogoś, kto nigdy nie strzelał i nie nauczył się teorii – tak. I nie ma bata, żebyś go zdał. Trzymiesięczny staż w klubie ma na celu przygotowanie Cię do egzaminu i ten czas trzeba wykorzystać, żeby jak najwięcej się nauczyć. Przede wszystkim przepisy bezpieczeństwa i przepisy z Ustawy o Broni i Amunicji. Sam egzamin składa się z dwóch części: teoretycznej i praktycznej (ale to już wiecie, jeśli przeczytaliście FAQ z pierwszego linku). Na teorii mamy 10 pytań, na które w większości trzeba odpowiedzieć prawidłowo. Dopuszczony jest jeden błąd z puli pytań dotyczących przepisów sportowych. Na pytania dotyczące bezpieczeństwa i UoBiA trzeba odpowiedzieć bezbłędnie. Potem jest egzamin praktyczny – strzelanie z pistoletu, karabinu i strzelby, czyli trzy podstawowe konkurencje. Plusem tego egzaminu jest, że strzelamy na skupienie a nie na punkty. Chodzi o to, że przestrzeliny muszą się układać w odpowiedniej wielkości okręgu, niekoniecznie na środku tarczy. Wtedy egzamin jest zaliczony. Strzelba jest albo do popperów (metalowe cele reaktywne) albo do rzutków. Jeśli do rzutków, to trzeba będzie poćwiczyć, bo rzadko się zdarza ktoś, kto nigdy do rzutków nie strzelał i zdał egzamin na strzelbę. Niektóre związki wojewódzkie przeprowadzają egzamin na patent z broni pneumatycznej, więc egzamin strzela się z wiatrówek (pistolet i karabin, na 10m, tzw. konkurencje Ppn i Kpn – pistolet pneumatyczny i karabin pneumatyczny). To zależy od województwa i trzeba się wcześniej dowiedzieć jak wygląda egzamin, żeby się móc przygotować. To jest na chwilę obecną najtrudniejszy etap uzyskania pozwolenia na broń. Łatwiej jest zdać egzamin na patent, niż ten na prawo jazdy kategorii B. 3. Uzyskanie licencji sportowej Po zdaniu egzaminu na patent powinniśmy wystąpić za pomocą portalu PZSS o nadanie licencji sportowej zawodnika. Posiadanie patentu i licencji zwalnia nas od egzaminu na Policji i jest warunkiem niezbędnym do wnioskowania o pozwolenie do celów sportowych. Koszt licencji: 50-70zł, w zależności od województwa. 4. Badania lekarskie do pozwolenia na broń Mając już nadaną licencję trzeba zrobić badania lekarskie. Koszt takich badań to 450-600zł, w zależności od ośrodka. Potrzebne są: lekarz ogólny, psychiatra, psycholog, okulista i badania krwi i moczu. Lekarz ogólny: zbada Cię, poprosi o wyniki badania krwi, moczu (morfologia, OB, glukoza, analiza ogólna moczu) i zrobienie badań okulistycznych. Lekarz ogólny wymaga także opinii lekarza psychiatry. Z lekarzem psychiatrą jest zazwyczaj rozmowa: typowe pytania mające na celu stwierdzić zdrowie psychiatryczne badanego. W moim przypadku: czym się pan zajmuje, co pan robi w wolnym czasie, czy dobrze się panu układają relacje z rodziną, czy był pan w związku, czy chciałby pan mieć dzieci, dlaczego pan chce mieć broń w domu. Na podstawie tych badań lekarz ogólny wystawia orzeczenie o braku przeciwwskazań do posiadania broni. Psycholog: zrobi serię testów, porozmawia i jeśli wszystko będzie ok, również wystawi orzeczenie psychologiczne o braku przeciwwskazań do posiadania broni. Orzeczenie od lekarza ogólnego i psychologa wysyła się z wnioskiem o wydanie pozwolenia broń do WPA. Lista lekarzy i psychologów jest zazwyczaj podana na stronie BIP Twojej komendy wojewódzkiej. Nie możesz pójść do pierwszego lepszego lekarza np. rodzinnego. Lekarz i psycholog musi mieć uprawnienia w sprawie badań do pozwoleń na broń i muszą być wpisani na listę Komendy Wojewódzkiej. Badania możesz zrobić w całym kraju (mieszkasz w Warszawie, badania możesz zrobić w Szczecinie). 5. Wniosek do pozwolenia na broń Wydanie pozwolenia na broń to decyzja administracyjna, więc musisz wnieść opłaty za wydanie decyzji administracyjnej. Opłata jest zwracana w razie decyzji odmownej O ile egzemplarzy wnioskować? Liczba egzemplarzy broni w wydanym pozwoleniu zależy od województwa. Zależy pod jakie WPA podlegasz. W tej chwili kształtuje się tak: https://braterstwo.eu/tforum/t/226735#amv Na wschodzie dają więcej Komplet dokumentów wysyła się do Wydziału Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji właściwej ze względu na miejsce stałego pobytu wnioskodawcy. Wniosek warto pobrać z Braterstwa, odpowiednio go zmodyfikować, wydrukować i podpisać. Najbardziej polecanym kanałem kontaktu z WPA jest Poczta Polska. To dla nas najbezpieczniejszy sposób wysyłki dokumentów ze względu na widzimisię niektórych WPA, które wymyślają sobie jakieś dziwne kryteria przyjmowania dokumentów niekoniecznie zgodne z KPA i UoBiA. Koszty: 2x 242zł (za wydanie pozwolenia do celów sportowych i pozwolenia do celów kolekcjonerskich w zakresie broni sportowej), 10zł za wydanie dopuszczenia do broni. Razem: 494zł. Pakujemy wszystkie dokumenty do koperty: orzeczenie lekarskie; orzeczenie psychologiczne; 3 zdjęcia (w zależności od WPA, ja wysłałem 3); dowody uiszczenia opłat skarbowych; zaświadczenie o przynależności do stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim wraz ze statutem (potrzebne do pozwolenia kolekcjonerskiego); na płycie CD wypalone: zaświadczenie o nadaniu patentu i licencji pobrane z portalu PZSS, podpisane kwalifikowanym podpisem elektronicznym (można też wysłać przez E-PUAP); podpisany wniosek o wydanie pozwolenia na broń (najlepiej ze strony Braterstwa, odpowiednio zmodyfikowany). Całość wysyłamy do Wydziału Postępowań Administracyjnych Komendy Wojewódzkiej Policji i czekamy na odzew. W międzyczasie powinniśmy spodziewać się wizyty dzielnicowego – przeprowadzi wywiad środowiskowy. Po około miesiącu decyzja przyjdzie do domu pocztą. Teraz tylko zawnioskować o promesy (zaświadczenia uprawniające do zakupu broni) i możesz wybierać się na zakupy. Tak to wyglądało u innych członków Braterstwa: https://braterstwo.eu/tforum/t/74967#amv 6. Zakup szafy do przechowywania broni. Broń palną będącą w swoim posiadaniu mamy obowiązek przechowywać w urządzeniu o klasie odporności na włamanie minimum S1, więc w praktyce większość strzelców kupuje szafę z certyfikatem S1. Producentów jest wielu, każdy wybierze coś dla siebie odpowiedniego, więc nie będę pisał, co kupić. Proponowałbym jedynie wziąć pod uwagę ewentualne powiększenie kolekcji i na początek kupiłbym szafę na minimum 6 jednostek broni długiej, z bocznym skarbczykiem na amunicję i broń krótką, z zamkiem szyfrowym mechanicznym lub elektronicznym. Odpada nam wtedy konieczność pilnowania kluczy. Koszt takiej szafy to ok 1600zł. Warto zamówić wcześniej, bo okres oczekiwania w niektórych firmach jest dosyć długi. Szafę musisz mieć najpóźniej w dniu zakupu pierwszej jednostki broni. Podsumowałem swoje koszty: Wpisowe do klubu: 300zł Składka roczna: 200zł Lekarz do egzaminu: 70zł Egzamin na patent: 400zł Licencja: 50zł Zdjęcia do wniosku: 1zł (zrobiłem sobie sam i wywołałem w Fotolabie :D) Badania lekarskie: 480zł całość Opłata za decyzje administracyjne: 494zł Szafa S1: 1680zł Razem: 3675zł Koszty wydane na dojazdy na strzelnicę, amunicja wystrzelana w czasie przygotowywania się do egzaminu na patent i benzyna wypalona na załatwianie wszystkich potrzebnych papierków nie jest ujęta w zestawieniu, ale myślę, że spokojnie 1000zł puściłem z dymem Wiem, że nie jest to mała kwota, ale to dopiero początek wydawania pieniędzy. Przyzwoity nowy pistolet centralnego zapłonu ( np. CZ P10C, VIS 100 M1, Glock 19) to koszt 2000-2600zł, strzelba od 1 tys. złotych w górę, karabin centralnego zapłonu od 2 tysięcy (chiński AKMS) w górę (sky is the limit). A gdzie amunicja? Przecież z tego trzeba jeszcze mieć czym strzelać. Strzelectwo niekoniecznie musi być drogie, ale jeśli chcesz mieć współczesną broń w domu, to musisz ponieść pewne koszty początkowe. Wiem, że to nie całkowite omówienie tematu i pewnie pojawią się pytania. Pytajcie śmiało, odpowiem, jeśli będę mógł. Widzę, że na forum jest wielu strzelców i myślę, że także z chęcią podzielą się swoją wiedzą na ten temat. Trzeba siać.