Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'mężczyźni' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

  1. Uniwersalny słownik Redpill i Blackpill Jest to uniwersalny słownik, czyli zbiór słów powszechnie stosowanych w redpill i blackpill, wraz z ich znaczeniami. Znajomość tych słów znacząco ułatwia porozumiewanie się w środowisku redpill i blackpill. W tym miejscu zebrane są wszystkie najważniejsze słowa z redpill i blackpill. Blackpill korzysta ze słownika redpill. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Słownik Redpill: Określenia mężczyzn i kobiet: 1.Samiec Alfa. Jest to mężczyzna atrakcyjny fizycznie, o wysokiej wartości genetycznej, pewny siebie, potrafiący wzbudzać w kobietach emocje swoim zachowaniem, jest pożądany przez kobiety. 2.Alfa Widow(wdowa po alfie) Kobieta która została porzucona przez mężczyznę typu Alfa. 3.CHAD Jest to mężczyzna, który jest wysoki, umięśniony, ma mocną dobrze zarysowaną szczękę, ma symetryczną twarz i ciało, jest bardzo atrakcyjny fizycznie, ma bardzo wysoką wartość genetyczną, kobiety chcą z nim uprawiać seks na sam jego widok. 4.Niegrzeczny chłopiec(badboy) Mężczyzna, który oprócz atrakcyjności fizycznej posiada takie cechy charakteru, że kobiety nie mogą mu się oprzeć. Przyciąga on swoim zachowaniem kobiety. 5.Samiec Beta. Jest to mężczyzna przeciętnie, bądź mało atrakcyjny fizycznie, jest mało pewny siebie, nie potrafi wzbudzić swoim zachowaniem w kobietach emocji. 6.Beta Bankomat Mężczyzna wykorzystywany przez kobietę finansowo, nie wzbudza on w kobiecie pożądania seksualnego, jest samcem beta. 7.Orbiter Mężczyzna, który jest zakochany w kobiecie, bądź znalazł kobietę, która mu się strasznie podoba, ale nie ma odwagi wyznać swoich uczuć. Na ogół przebywa jak najczęściej w towarzystwie tej kobiety. 8.Nice Guy Miły mężczyzna, którym kobiety gardzą i którego często wykorzystują. 9.Biały Rycerz Mężczyzna zaślepiony kobietami, broniący bezzasadnie kobiet, mężczyzna, który nie widzi kobiecych wad, mężczyzna ten idealizuje kobiety. 10.Redpill Man(redpiller) Mężczyzna, który uznaje Redpill. 11.Blackpill Man(blackpiller) Mężczyzna, który uznaje Blackpill. 12.Bluepill Man(bluepiller) Mężczyzna, który uznaje Bluepill. 13.Incel Jest to mężczyzna, który chce seksu, ale ze względu na niską atrakcyjność fizyczną, bądź brak umiejętności wzbudzania w kobietach emocji swoim zachowaniem w połączeniu z co najwyżej przeciętnym wyglądem nie może tego seksu dostać. Jest on wykluczony z rynku seksualnego. 14.Mangina Jest to mężczyzna bedący feministą. 15.Emcel Jest to kobieta, w którą mężczyźni nie chcą inwestować emocjonalnie. 16.Płatek Śniegu(Snowflake) Jest to kobieta, która chce pokazać mężczyźnie, że jest wyjątkowa. Negatywną wersją tego zjawiska jest kobieta, która uważa siebie za księżniczkę. 17.Unicorn(jednorożec) Jest to kobieta, która prawdziwie kocha mężczyzne, jej miłość jest szczera i bezinteresowna. 18.Plate Jest to kobieta, z którą mężczyzna jest w relacji seksualnej, ale ta kobieta nie jest dla niego na wyłączność, to znaczy, że uprawia ona seks również z innymi mężczyznami. 19.Feminazi Jest to feministka, która uważa mężczyzn za wrogów. 20.Redpill Woman(redpillerka) Kobieta, która uznaje Redpill. 21.Blackpill Woman(blackpillerka) Kobieta, która uznaje Blackpill. 22.Bluepill Woman(bluepillerka) Kobieta, która uznaje Bluepill. Określenia ideologii: 1.Redpill Jest to ideologia oparta na psychologii ewolucyjnej i doświadczeniach ludzi z całego świata. 2.Bluepill Jest to ideologia będąca zbiorem kłamstw na temat rzeczywistości, kobiet, seksu, miłości, związków i relacji międzyludzkich. 3.Goldpill Jest to ideologia oparta na Bluepill. Jest ona głównie wyznawana przez chadów. 4.Purplepill Jest to stan przejściowy pomiędzy Bluepill a Redpill. Polega on na zaakceptowanie głównych tez Redpill, przy częściowym pozostawaniu w Bluepill. 5.Blackpill Jest to ideologia bazująca na Redpill. W Blackpill kładzie się nacisk na wygląd fizyczny, a także na zachowanie. 6.WhitePill Jest to ideologia oparta na Blackpill. Jest ona połączeniem Blackpill i filozofii stoicyzmu. 7.MGTOW(men going their own way) Ideologia, którą uznają mężczyźni, którzy uważają, że w ich przypadku lepiej zrezygnować z kobiet. 8.PUA(pick up artist) Ideologia głosząca, że za pomocą sekretnych sztuczek można uwieść kobietę. Relacje Kobiet i Mężczyzn: 1.Friendzone Stan, w którym kobieta robi z zakochanego w niej mężczyzny "przyjaciela", by go wykorzystywać. 2.Fuckzone Stan, w którym mężczyzna robi z zakochanej w nim kobiety zwykłą kochankę i nie daje jej ani uczuć, ani związku, wykorzystuje jej nadzieje na związek. 3.Oneitis Stan w którym mężczyzna jest prawdziwie zakochany w kobiecie, a ona nie odwazjemnia jego uczuć 4.LTR Jest to długi stały związek miłosny między kobietą a mężczyzną. Pojęcia: 1.Hipergamia Jest to instynkt kobiety, który każe jej szukać samca alfa, z którym mogłaby się rozmnożyć. Hipergamia nakazuje kobiecie seks tylko z najatrakcyjniejszymi fizycznie mężczyznami i każe jej wybierać zawsze najatrakcyjniejszego fizycznie mężczyznę jakiego się da. 2.Preselekcja Jest to odgórne odrzucenie pewnej puli mężczyzn przez kobietę. 3.SMV(sexual market value) Wartość na rynku seksualnym, czyli skala atrakcyjności fizycznej człowieka. Najmniej 1, najwięcej 10. 4.Prawo Briffaulta Jeśli samica nie czerpie korzyści z kontaktów z samce, to takie kontakty nie będą miały miejsca. 5.Zmiana gałęzi Kobieta zostawia partnera, by wejść w związek z nowym mężczyzną. 6.Alfa szmaci, beta płaci Kobiety uprawiają dziki seks z samcami alfa, a samce beta są wykorzystywani. 7.Zaloty(Courtship) Próba wzbudzenia pożądanie seksualnego. 8.Piramida potrzeb Maslowa Jest to zbiór potrzeb człowieka według konkretnej hierarchii, od najważniejszych do coraz mniej ważnych. By spełnić potrzeby wyższego rzędu(mniej ważne) trzeba spełnić potrzeby niższego rzędu, np. seks. 9.Przygodny seks(Casual sex) Jest to przygodny seks bez zobowiązań. 10.Bodyguard Jest to mężczyzna, który broni bezkrytycznie kobiety i zawsze staje w jej obronie, nawet jeśli jest winna zamieszania, czy też sama krzywdzi i prowokuje innych. 11.Prime Okres w życiu kobiety, w którym jest najbardziej atrakcyjna fizycznie. 12.Ściana Moment w życiu kobiety, w którym kobieta osiąga kres największej atrakcyjności i jej atrakcyjność fizyczna zaczyna spadać. 13.Cock Carousel Okres w życiu kobiety, w którym chce uprawiać seks z samcami alfa, chadami, trwa on do momentu aż kobieta wejdzie w trwały związek z jednym z samców alfa, a gdy jej się to nie uda, do momentu gdy natrafi na "Ścianę". 14.Solipsyzm Jest to tendencja kobiet to oceniania wszystkiego co je otacza personalnie. Solipsyzm to uznawanie emocji za ważniejszych od faktów. Solipsystka odnosi się tylko do siebie same i własnych doświadczeń. 15.Shit test Jest to czynność wykonywana przez kobiety nieświadomie lub świadomie, by sprawdzić cechy charakteru mężczyzny. Przykładem są pytania, które mają sprawdzić, czy mężczyzna jest mentalnie samcem alfa. 16.Fitness test Jest to czynność wykonywana przez kobiety nieświadomie lub świadomie, by sprawdzić sprawność fizyczną mężczyzny. Służy on ocenie jego genów. 17.Rama Jest to kontekst, w którym jest coś przestrzegane. 18.Kino Jest to eskalacja dotyku. 19.Pussy Pass Jest to przyzwolenie kobiecie na niemoralne bądź niedozwolone prawnie zachowanie tylko dlatego, że jest kobietą. 20.Chomiczek racjonalizujący(chomik) Jest to nazwa wymyślona by określać kobiece zachowania polegające na racjonalizowaniu sobie pewnych sytuacji, po to by zrzucić z siebie poczucie winy. kobiecy chomik jest między innymi odpowiedzialny za to, że kobieta jedno mówi, drugiego chce. 21.Gaslighting Jest to rodzaj przemocy psychicznej, która polega na tym, by wmówić ofierze, że to ona jest sprawcą nieszczęść. 22.AWALT(all women are like that) Stwierdzenie, że wszystkie kobiety są takie same. 23.NAWALT(not all women are like that) Stwierdzenie, że nie wszystkie kobiety są takie same. 24.Dark Triad(Ciemna Triada) Zestaw cech charakteru, które maksymalizują szanse na rozkochanie w sobie kobiety. Są one najczęściej społecznie nieakceptowalne. 25.DQ(dyskwalifikacja) Oznacza odrzucenie drugiej osoby w kontekście seksualnym. Kobiety stosują to w stosunku do mężczyzn, którzy nie spełniają ich wymogów dotyczących wyglądu fizycznego. 26.DHV(display of higher value) Jest to postawa wobec drugiej osoby określająca wyższość w stosunku do niej. Objawia się to między innymi mową ciała i słowami. 27.DLV(display of lover value) Jest to postawa wobec drugiej osoby określająca niższość w stosunku do niej. Objawia się to między innymi mową ciała i słowami. 28.Game Jest to zbiór zachowań mających na celu zwiększenie zainteresowania naszą osobą. 29.Divorce Rape(gwałt rozwodowy) Jest to dyskryminacja mężczyzn przy rozwodach, czyli oddawanie majątku mężczyzny kobiecie, mimo iż cały majątek zarobił mężczyzna. 30.Frivorce Jest to pozew rozwodowy składany przez kobietę, by mogła być z nowym partnerem seksualnym. 31.LTJB(Let's just be friend), co oznacza zostańmy przyjaciółmi Zwrot używany przez kobiety by wrzucić mężczyznę do friendzone. 32.Hard no(twarde nie) Określenie używane przez kobiety, by stanowczo poinformować mężczyznę, że nie ma szans na seks i związek. 33.Syndrom Księżniczki Jest to sposób myślenia kobiety, która myśli, że jest księżniczka i że należy się jej książę z bajki. 34.Approach anxiety Jest to stan, w którym mężczyzna jest strasznie zdenerwowany i zawstydzony, gdy jest w pobliżu kobiety, w której jest zakochany. __________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Słownik Blackpill: Określenia mężczyzn i kobiet: 1.Chad Mężczyzna o wysokiej wartości genetycznej, super atrakcyjny fizycznie. 2.Chadlite Jest to mężczyzna atrakcyjny fizycznie, ale nie na tyle by być chadem. 3.Slayer( pogromca) Jest to bardzo atrakcyjny fizycznie mężczyzna który dostaje od kobiet seks za sam wygląd. 4.Oskar Deweloperski (popularne słowo w Polsce) Jest to mężczyzna, który z wyglądu jest przynajmniej chadlitem, który jest bogaty i mieszka w drogim mieszkaniu, często na osiedlu deweloperskim. 5.Chang Azjatycki odpowiednik chada. Jest w Azji tym czym w Europie i Ameryce jest chad. 6.Normik Mężczyzna o przeciętnej atrakcyjności fizycznej 7.Incel Mężczyzna, który nie ma seksu ze względu na swoją niską atrakcyjność fizyczną, bądź choroby upośledzające inteligencję. 8.Kisless Virgin Jest to mężczyzna, który jest prawiczkiem, który nigdy nie całował się z kobietą. 9.Volcel Człowiek, który dobrowolnie zrezygnował z życia seksualnego. 10.Soy Boy(sojowy chłopiec) Jest to mężczyzna, który nie ma męskich cech charakteru, zachowuje się jak kobieta, ma kobiece poglądy, nie zachowuje się jak mężczyzna, a jak kobieta. 11.TryHardCel Nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna próbujący za wszelką cenę być atrakcyjnym, chodzi na siłownię, chodzi do drogich fryzjerów, kupuje drogie ubrania, ale ostatecznie i tak jest incelem. 12.Truecel Jest to incel tak nieatrakcyjny fizycznie, że nawet prostytutki nie zgadzają się na seks. 13.Birdcel Mężczyzna, który jest incelem, ponieważ jego szczęka nie rozwinęła się dostatecznie, jest ona cofnięta i zapadnięta w stosunku do górnej części czaszki. Daje to efekt ptasiego dziobu. 14.Gymcel Jest to mężczyzna będący incelem, który mimo dużego umięśnienia zrobionego na siłowni jest nieatrakcyjny fizycznie np. ze względu na niski wzrost, słabo rozwiniętą szczękę. 15.Manlet Jest to mężczyzna niskiego wzrostu. 16.Fatcel Jest to mężczyzna będący incelem, który jest nieatrakcyjny fizycznie ze względu na nadwagę lub otyłość. 17.Thincel Jest to mężczyzna będący incelem, który jest nieatrakcyjny fizycznie ze względu na niedowagę. 18.Lanklet Wysoki mężczyzna, który ma ponad 180 cm wzrostu, który ma problemy z przybraniem masy mięśniowej z powodu swojej drobnej ektomorficznej budowy. Czasem mają problemy z kręgosłupem. Lankleci mimo swojego wzrostu często nie wzbudzają żadnego respektu. 19.Dicklet Jest to mężczyzna, którego penis jest małych rozmiarów. 20.Eyecel(preycel) Jest to mężczyzna który jest incelem, między innymi ze względu na nieatrakcyjny fizycznie kształt oczu i ich okolic. 21.Stoicel Jest to incel, który wyznaje stoicyzm. 22.Fakecel Jest to mężczyzna udający incela. 23.Cuckold(kukold) Jest to mężczyzna, które żona lub dziewczyna uprawia seks z innym mężczyzną. 24.Spermiarz Jest to mężczyzna, który ugania się za kobietami, zawyża im samoocenę. Wychwala on w bezpodstawny sposób kobiety. Reaguje on przesadnie na widok kobiet. Jego marzeniem jest seks. 25.Stacy Atrakcyjna fizycznie kobieta. 26.Becky Przeciętnie atrakcyjna fizycznie kobieta. 27.Płodna Julka (popularne słowo w Polsce) Jest to młoda, atrakcyjna fizycznie kobieta, która ugania się za Oskarem Dewoleperskim. 28.Femcel Kobieta która jest wykluczona z rynku seksualnego ze względu na nieatrakcyjność fizyczną, lub jest za mało atrakcyjna fizycznie, by chad chciał z nią seksu. 29.Femoid(Female android) Kobieta, która zachowuje się nie ludzko, jak android. Nie zważa na uczucia innych, działa według programu, który sprawia, że jest hipergamiczna i ugania się za chadem. 30.Witch(wiedźma) Jest to kobieta nieatrakcyjna fizycznie. Określenia ideologii: 1.Redpill Jest to ideologia oparta na psychologii ewolucyjnej i doświadczeniach ludzi z całego świata. 2.Bluepill Jest to ideologia będąca zbiorem kłamstw na temat rzeczywistości, kobiet, seksu, miłości, związków i relacji międzyludzkich. 3.Goldpill Jest to ideologia oparta na Bluepill. Jest ona głównie wyznawana przez chadów. 5.Blackpill Jest to ideologia bazująca na Redpill. W Blackpill kładzie się nacisk na wygląd fizyczny, a także na zachowanie. 6.WhitePill Jest to ideologia oparta na Blackpill. Jest ona połączeniem Blackpill i filozofii stoicyzmu. Pojęcia: 1.Cope Mechanizm psychologiczny u ludzi, który polega na pozytywnej interpretacji negatywnego dla nas zjawiska. To samooszukiwanie się, w celu poczucia się lepiej z zaistniałym faktem. 2.Bluepill-wyjaśnienie(BluepillSplaining) Jest to zbiór porad dawanych przez bluepillerów, które według nich mają sprawić, że wszystko się ułoży. Niestety nie są one wstanie zlikwidować prawdziwych problemów. Do najpopularniejszych należą: - "Po prostu weź zimny prysznic!" -"Po prostu bądź pewny siebie!" -"Zapisz się na siłownie!" -"Uderz pięścią w stół!" -"Idź pobiegać!" 3.Blackpill Science Jest to zbiór badań naukowych opartych na psychologii ewolucyjnej. W skład blackpill science wchodzi psychologia ewolucyjna, a także różne badania psychologów i liczne eksperymenty społeczne. Blackpill Science jest niezależne od Blackpill, gdyż są to fakty naukowe, do których może się odnieść każdy. 4.Cock Carousel Jest to okres w życiu kobiety, w którym kobieta prowadzi aktywne życie seksualne, uprawia seks tylko z chadami, badboyami i atrakcyjnymi fizycznie mężczyznami. 5.Biologiczny Esencjalizm (Biological essentialism) Twierdzenie głoszące, że programowanie kulturowe nie jest wstanie wygrać z instynktami biologicznymi, które kształtowały się miliony lat. 6.Good genes theory Twierdzenie głoszące, że kobiety wybierają mężczyzn z dobrymi genami, które oceniają na podstawie wyglądu. 7.Fizjonomia(Physiognomy) Bzdurna teoria głosząca, że można wywnioskować cudzy charakter i osobowość na podstawie wyglądu. Nieświadomie wyznaje ją większość ludzi. 8.Hierarchia społeczna(Dominance hierarchy) Społeczna przewaga jednych osobników nad innymi w grupie oparta na dominacji. 9.Efekt Halo(Halo effect) lub Efekt Aureoli Jest to nieświadome przypisywanie cech osobowości jednostce na podstawie wyglądu fizycznego i pierwszego wrażenia. 10.Sukces reprodukcyjny(reproductive success) Sukces reprodukcyjny oznacza przekazanie swoich genów dalej, czyli posiadanie zdrowego dziecka. 11.Determinizm Jest to pogląd filozoficzny głoszący, że zajście każdego zdarzenia jest wyznaczone jednoznacznie przez zdarzenie, bądź zbiór zdarzeń poprzedzających je w czasie. 12.Stoicyzm Jest to pogląd filozoficzny głoszący, że nie należy przejmować się rzeczami, na które nie mamy wpływu, stoicyzm głosi, że należy żyć w harmonii i zgodzie z naturą. 13.Hotapproach To zagadanie do kobiety po uprzednim dostaniu od niej oznak zainteresowanie, takich jak spojrzenie, uśmiech, bawienie się włosami. 14.Coldapproach To zagadanie do kobiety, bez jakichkolwiek oznak jej zainteresowania. 15.Deadbedroomer(dead- martwy, bedroom- sypialnia) Jest to mężczyzna w związku małżeńskim, któremu żona notorycznie odmawia seksu. Jest to spowodowane, brakiem pociągu seksualnego kobiety do nieatrakcyjnego fizycznie męża. Przykład to "Nie dziś kochanie, boli mnie głowa". 16.ioi(Indicator of Interest) Walidacja, np. wyraźny uśmiech od kobiety. Oznaka seksualnego zainteresowania kobiety mężczyzną. 17.Looksmatch Jest to osoba przeciwnej płci która jest na naszym poziomie atrakcyjności. Jeśli jesteś mężczyzną 6/10 w skali SMV, to twoim odpowiednikiem jest kobieta 6/10 w skali SMV. 18.It's over (to koniec) Zdanie oznaczające koniec w pewnej sferze życia, np. koniec w relacjach z kobietami, oznacza to, że mężczyzna powinien skupić się na czymś innym niż dana sfera, bo w niej ze względu na słabe geny nie ma szans. 19.Chadimpersonant Jest to zjawisko polegające na udawaniu chada, przykładem jest mężczyzna, który umawia się z kobietami na randkę pokazując im zdjęcie chada, a dopiero na randce pokazuje swój prawdziwy wygląd. 20.Norwooding Jest o proces utraty owłosienia skóry głowy. 21.LDAR(lay down and rot) Anagram oznaczający dosłownie "leżeć i gnić", czyli nie rozwijać się. 22.Looksmaxing Pojęcie oznaczające maksymalizowanie swojej atrakcyjności fizycznej. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
  2. Geneza Redpill Geneza słowa: Słowo redpill powstało jako określenie prawdy i rzeczywistości. Słowo to nawiązuje do filmu Matrix, w którym jedna z postaci staje przed ważnym wyborem, albo wybierze niebieską pigułkę(blue pill) i pozostanie w niewiedzy, kłamstwie i iluzji, albo wybierze czerwoną pigułkę(red pill) i pozna prawdę o rzeczywistości, choć może być ona szokująca. Czerwona i niebieska pigułka to metafory rzeczywistości. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Geneza idei: Geneza redpill sięga nawet 120 lat wstecz. Gazeta Morning Leader rywalizująca o czytelników z gazetą Yellow Press, stworzyła plakat przedstawiający porównanie "typowych czytelników" ich gazety z "typowymi czytelnikami" konkurencyjnej gazety. Plakat ma charakter prześmiewczy. Typowy czytelnik Yellow Press został przedstawiony jako nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna ze słabą, cofniętą szczęką, a typowy czytelnik Morning Leader jako atrakcyjny fizycznie mężczyzna z mocną, dobrze zarysowaną szczęką. Już wtedy wiadomym było, jak szczęka wpływa na atrakcyjność fizyczną, a także jak jest odbierany charakter człowieka i jego osobowość w zależności od wyglądu. Plakat ten został protoplastą wszystkich późniejszych memów o tematyce Chad vs Virgin, gdzie Chad to atrakcyjny fizycznie mężczyzna z mocną dobrze zarysowaną szczęką, a Virgin to nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna z słabą, cofniętą szczęką. Na plakacie atrakcyjnemu fizycznie mężczyźnie przypisano pozytywne cechy charakteru, a nieatrakcyjnemu fizycznie mężczyźnie przypisano negatywne cechy charakteru. W 1739 roku Antoine Banier opisał zjawisko mężczyzn, nie mogących znaleźć partnerki seksualnej, ze względu na swój wygląd. Idee redpill są bezpośrednio związane z psychologią ewolucyjną. Powstanie psychologii ewolucyjnej jako również początek ideom redpill. Redpill powstał, gdyż zauważono, że na temat związków, seksu, kobiet i mężczyzn narosło wiele szkodliwych kłamstw, zauważono również, że mężczyźni mają swoje problemy, które są poważne, a o których się nie mówi, zauważono, że atrakcyjność fizyczna jest bardzo istotnym czynnikiem w relacjach damsko-męskich i nie tylko, wbrew powielanemu kłamstwu, które głosi, że liczy się tylko charakter i osobowość. Zauważono, że kobiety są miłe i sympatyczne dla atrakcyjnych fizycznie mężczyzn, a z pogardą traktują słabych i nieatrakcyjnych fizycznie mężczyzn, zauważono, że kobiety wbrew informacjom, które przekazuje się ludziom nie lubią romantyków, a lubią badboyów, gdyż kobiety uwielbiają emocje. Zauważono, że kobiety często wykorzystują mężczyzn, zdradzają ich w związkach, o czym się publicznie nie mówi. To wszystko przyczyniło się do powstania Redpill, który powstał po to by głosić prawdę na temat seksu, związków, kobiet i rzeczywistości. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Najstarszym obecnie znanym przykładem kulturowym nawiązującym do redpill jest plakat przedstawiający porównanie dwóch mężczyzn Plakat The Morning Leader vs Yellow Press ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ O Redpill: Redpill jest ruchem walczącym w obronie mężczyzn. Wielu mężczyzn jest traktowanych źle przez kobiety, mężczyźni współcześnie mają wiele problemów i na ogół nie otrzymują żadnej pomocy. Mężczyźni są często wykorzystywani, redpill walczy w ich obronie, wspiera ich. Redpill popiera równouprawnienie płci. Prawo często jest niesprawiedliwe wobec mężczyzn, redpill walczy o to, by prawo było sprawiedliwie dla mężczyzn. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Redpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Książki na których bazuje Redpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Słownik Redpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
  3. Ta dzisiejsza deszczowa pogoda, spowodowała, że jestem dzisiaj jakiś bardziej zamyślony niż zwykle. Efektem tegoż stanu, jest to, że przypomniało mi się kilka sytuacji, w których brałem udział, bądź byłem ich świadkiem. Owe sytuacje dotyczą szmacenia swoich partnerów przez kobiety. Objawiało się to poprzez wytykanie im ich wad, niedoskonałości, jednym słowem porównywanie ich do "lepszych" od nich. Jedna z takich sytuacji miała miejsce na imprezie, na której byłem wraz ze znajomymi. Rozmawiałem sobie z kilkoma osobami o jakichś bzdurach, jednocześnie popijać drinka. W pewnym momencie dołączyła do nas dziewczyna (lub już narzeczona, nie pamiętam dokładnie) jednego z rozmówców. Rozmowa w pewnym momencie, zahaczyła o temat jakiejś aktywności sportowej i jakiś inny temat pokrewny. Padły pytania o trening, odżywianie, alkohol itp. W pewnym momencie, owa dziewczyna, zwracając się do swojego lubego, jednocześnie obejmując moją "łapę", stwierdziła, widzisz to jest prawdziwy mężczyzna, a nie to co inni. Niby żart, powiedziałby ktoś, alkohol też swoje zrobił. Jednak to spojrzenie (lekka pogarda, okraszona uśmiechem) mówiło coś innego. Reakcja kumpla? Teoretycznie brak, zdobył się tylko na uśmiech, pozwalając "produkować" się swojej kobiecie, dalej sprawdzającej tężyznę fizyczną. Moja reakcja? Śmiech, bo co miałem powiedzieć, jednocześnie człowiek głupi, więc moje ego, również zostało podbite do góry. Podobnych sytuacji, znalazłbym jeszcze kilka. Były też sytuacje, w których goście widzieli, że np. ich dziewczyna robi maślane oczy, czego efektem, była próba udowodnienia swojej wyższości, nad moją osobą w jakiś prozaiczny sposób. Jak chociażby armwrestling. Głupie, ale bywało. Co ciekawe, pamiętam konkretna sytuację, właśnie w braniu się na rękę, gdzie po prostu odpuściłem i się podłożyłem, widząc, że gość raczej nic nie wskóra. Ktoś zapyta dlaczego? Ano dlatego, że po prostu wydawał mi się w porządku , jednocześnie widziałem, ile to dla niego znaczy, to pokazanie przed swoją kobietą, "jego dominacji". Zwieńczeniem tego, było stwierdzenie przez owego jegomościa, że jestem jednak w porządku typem Co w ten sposób, te kobiety chciały osiągnąć, jakich potencjalnych korzyści się spodziewały, a może chodziło tylko o jakąś dziwną satysfakcję? Zastanawiam się również, czy było wam dane spotkać się ze zjawiskiem tego typu oraz jakie reakcje obserwowaliście.
  4. Witam, natrafiłem na artykuł w którym "gwiazdy" polskiej muzyki disco polo wypowiadają się o facetach. Jesteście ciekawi jakie kobiety z takiej muzyki mają preferencje? Proszę bardzo. Etna – Są fajni faceci, którzy chodzą po tej ziemi. Ważne zalety, to na pewno opiekuńczość, wrażliwość, empatia, bycie szarmanckim. We współczesnym świecie coraz trudniej o takie cechy, coraz trudniej o moralność. Mężczyźni z zaletami są w cenie – mówi Etna. Wokalistka w związku ceni sobie wierność, szacunek i zrozumienie. Mimo że jej mąż nie jest osobą publiczną, towarzyszy jej podczas występu na trasie koncertowej. – W tym małżeństwie to ja jestem na świeczniku, mój mąż jest w cieniu. Jest moim menedżerem, więc fajnie się w uzupełniamy. Ja jestem osobą publiczną, a on pomaga mi kreować mój wizerunek – tłumaczy gwiazda disco polo. Na liście wad Etny jest kilka ważnych punktów, panowie. – Dzisiaj jest coraz mniej dżentelmenów. Mężczyźni nie rozumieją, że powinni przepuszczać kobietę w drzwiach, ustąpić jej miejsca w autobusie. Uważają, że to oni wciąż powinni grać pierwsze skrzypce. Wciąż pokutuje zasada, że kobieta przypisana jest zadaniom domowym, a mężczyzna przoduje, choć powoli to się zmienia - mówi o wadach mężczyzn Etna. O jednej z wad śpiewa w piosence „Mami synek”. - Utwór spotkał się z gorącym przyjęciem. Zostałam zasypana niezliczonymi listami od kobiet, utożsamiających się z tą piosenką: „Etna, ja mam takiego w domu!”. Uderz w stół, a nożyce się odezwą – dodaje z uśmiechem wokalistka. Exaited – Przede wszystkim mężczyzna powinien być opiekuńczy, przebojowy, odważny, i dbać w domu o porządek. To wszystko – uśmiecha się Exaited. Czy jest za równouprawnieniem? – Jestem konserwatywna w tym względzie. Pewne kwestie należy zostawić mężczyźnie. W życiu prywatnym czasem ukrywam, że nie jestem w stanie czegoś zrobić, mimo że mogłabym coś zrobić, bo chcę, żeby to mężczyzna grał w domu pierwsze skrzypce. Powinien dać mi poczucie, że mogę na niego liczyć, w każdej sytuacji – podkreśla wokalistka. Czego u mężczyzn nie lubi? – Nie lubię narzekania, to jest jedyna wada, na którą zwracam uwagę. Z innymi można sobie poradzić. Trzeba cieszyć się każdym dniem. Musi być pozytywnie – mówi z przekonaniem. Czy mężczyźni dojrzewają dłużej? – Na przykładzie tych, których poznałam, mogę powiedzieć, że kobiety szybciej dochodzą do pewnych rzeczy. Ale myślę, że Bóg tak to wszystko wymyślił, żebyśmy się w wielu kwestiach uzupełniali. Musimy się od siebie uczyć, dawać sobie dużo cierpliwości i serca – dodaje Exaited. Nicki – Wchodząc na rynek muzyki disco polo i dance ze swoją piosenką wiedziałam, że zwrócę uwagę odbiorców nie tylko dwuznacznymi tekstami ale i mocno kontrowersyjnym przekazem wizualnym. Teledysk ukazuje dwa oblicza kobiety. Z jednej strony wizerunek wulgarnej diablicy, a z drugiej grzecznej i potulnej anielicy. Uderzając w sedno, utwór zwraca nasza uwagę na wady współczesnych mężczyzn. Ukazuje że większość facetów idzie na łatwiznę, nie lubi bądź nie chce się wysilać i szuka ,,kici tylko na balety”. Generalizuję kobiety do wizerunku pustej lali, która szuka faceta tylko po to, by się przy nim wylansować czy przejechać się jego fajną bryką. Facetom złudnie wydaje się że, nam kobietom imponują tylko i wyłącznie ich pieniądze, i tylko dzięki nim mogą nas ,,zdobyć”. Aczkolwiek nie każdy mężczyzna musi taki być! Mówiąc o wadach nie można pominąć mnóstwa zalet. Przecież co my kobiety zrobiłybyśmy bez naszych mężczyzn? Każda z nas szuka i potrzebuje tej drugiej połówki. My kobiety uwielbiamy u facetów takie cechy jak zaradność czy stanowczość. Chcemy być przez nich kochane, czuć w nich oparcie i mieć poczucie bezpieczeństwa – mówi Nicki. Top Girls – Lubię męskich mężczyzn, którzy potrafią mnie zdominować. Takich, którzy potrafią złapać mój klimat. Charakter przede wszystkim, ale też musi mi się podobać – mówi Angelika Żmijewska. Jej koleżanka z zespołu Top Girls, „Justi”, zwraca uwagę na zachowanie. – Wolę szarmanckich, spokojnych facetów. Nie mięśniaków, ale takich, którzy dbają o swoją sylwetkę. I takich, którzy są szczerzy. Nienawidzę kłamstwa – zastrzega „Justi”. Męskie wady stały się tematem ich najnowszej piosenki. – Śpiewamy w niej, że każdy facet, który gra na dwa fronty będzie skreślony. Takich nie lubię. Spotkałam się już z takimi osobnikami, co potrafią omotać – mówi Angelika Żmijewska. „Justi” do listy męskich wad dopisała: – Nie lubię, jak udają kogoś, kim nie są. Jak uważają siebie za bóg wie kogo, najmądrzejszego i najpiękniejszego, co myśli, że każdą może mieć. I kłamstwa. Śpiewamy o tym w „Mleczku”, które ma już 20 milionów wyświetleń. Zdrada jest u mnie nie do przejścia, o czym śpiewam w „Nie będę twoja”. Claudi – Przede wszystkim szukam u mężczyzn wsparcia, dobroci. Musi być też kulturalny, to podstawa – mówi Claudi. Istotna jest dla niej dojrzałość. – Mężczyźni bardzo długo dojrzewają. Czy mają lat 20., czy 40., to są takie momenty, że są małymi dziećmi. Wiek nie gra tu roli, niektórzy dojrzewają bardzo późno, inni bardzo wcześnie – tonuje wypowiedź wokalistka. Co jej przeszkadza? – Nie lubię, gdy mężczyzna jest nieschludny. Bardzo mnie to razi w oczy. Bardzo też nie lubię, gdy jest wulgarny. Nie mówię tu o brzydkich słowach w stosunku do kobiet, bo to już w ogóle... Wulgaryzmy w ustach mężczyzny nie brzmią dobrze – przyznaje Claudi. Dopytana o równouprawnienie w związku, tylko się uśmiechnęła się i odparła: – Niestety lubię rządzić. Jeżeli pojawi się mężczyzna, który ma podobnie, będą duże spory – dodała na koniec. Carmel – Mężczyzna musi być mądry, pracowity, inteligentny – mówi debiutująca na scenie Carmel. – Lubię wysokich mężczyzn, takich metr dziewięćdziesiąt, mimo że sama jestem niewysoka. I ciemne włosy – dodaje nieśmiało. Mimo młodego wieku, o relacji damsko-męskiej śpiewa już w pierwszej swojej piosence. „Nakręcaj mnie, słuchaj mowy mego ciała”. Cytując ten tekst w naszej krótkiej rozmowie, nie chciała jednak zdradzać powodów jej powstania. – Nie chcę o tym mówić – ucięła temat zdecydowanie. Powiedziała natomiast, że niebawem powstanie do tego tekstu teledysk. Niedaleka przyszłość pokaże, czy młodziutka Carmel wywalczy sobie w branży disco polo tak mocną pozycję, jak jej mama, Etna. Zapytana o wady mężczyzn Carmel podała tylko jedną, za to bardzo wyraźnie. – Na pewno nie chciałabym mieć chłopaka uzależnionego od czegokolwiek. Takie mniejsze wady, jak spóźnianie się, można jeszcze zaakceptować, ale używek już nie – mówi nam debiutująca wokalistka. Źródło: http://muzyka.onet.pl/pop/wokalistki-disco-polo-o-wadach-i-zaletach-mezczyzn/nce8j1 Oczywiście tekst wieje obłudą Pań i jestem ciekaw jak zareagowałyby na wymagania facetów? Np. Inteligencja? Pozamiatane ;D
  5. Do przemyśleń i napisania tego wątku skłoniła mnie niedawna bójka dwóch studentów, mieszkańców niewielkiej miejscowości, o sporo starszą od nich kobietę. Walka była na zasadzie, że bardziej agresywny chłopak, kierowany zazdrością, zaatakował drugiego, który przede wszystkim bronił się przed napastnikiem. Batalia skończyła się tylko kilkoma siniakami u tego mniej agresywnego. Chłopaki jeszcze kila lat temu razem biegali za piłką, wzorowo się uczyli, byli grzeczni i chwaleni przez wszystkich. W miejscowości jest zdecydowanie więcej mężczyzn niż kobiet, ale nie mieszkają tam żadni obcokrajowcy. Większość dziewczyn, z powodu braku odpowiedniej dla nich pracy, wyjechała. Młodzi mężczyźni starają się podrywać starsze mężatki. Wygląda to na dosyć niezdrową rywalizację. Taki stan rzeczy w skali mikro może przełożyć się na podobne sytuacje w skali makro? Podejrzewam, że sprowadzanie imigrantów, w większości płci męskiej, mające za zadanie ratowanie demografii, wcale nie poprawi sytuacji, ale doprowadzi do wielu innych niezdrowych sytuacji. Ciekawa jest też retoryka niektórych pań, że problem nadwyżki mężczyzn jest mocno wyolbrzymiany, a jak chłopak jest średnio zaradny i nie wstydzi się zagadać, to bez problemu znajdzie dziewczynę. Problem polega na tym, że średnio zaradny mężczyzna prawdopodobnie nie znajdzie swojej odpowiedniczki, która byłaby dla niego dostępna. Nawet najmniej urodziwe panie znajdują wielu adoratorów. W naturze dążenie samców do walki o samice nie wynika z ich niedojrzałości emocjonalnej i nie jest konsekwencją frustracji życiowej, wynikającej z nieudacznictwa. Nie przesądza też o tym, czy dany osobnik pochodzi z patologii, czy wzorowej pobożnej rodziny. Po prostu wynika z instynktu i nie ma nic wspólnego z brakiem moralności.
  6. Szanowni Panowie, zwracam się do was z prośbą o wypełnienie ankiety. Jestem studentką dietetyki i moim zadaniem do zaliczenia przedmiotu jest zbadanie świadomości mężczyzn w wieku 25-35 lat na temat zdrowego odżywiania się. Ankieta jest dobrowolna i anonimowa. Serdecznie dziękuję za poświęcony czas. Link do ankiety: {link usunięty. Elementarna kurtuazja obowiązuje. Rx}
  7. Hej, Mam pytanko do męskiej części publiczności. Pomóżcie mi odp na pytanie czy to ze mną jest coś nie tak czy z moim "partnerem". Jestem z moim partnerem razem 4,5roku, 2,5 lata temu wyjechał do pracy na budowie. Jakoś ten nasz związek funkcjonował ale bez większych rewelacji. Ja od 1,5roku również jestem w delegacji i mamy do siebie blisko mieszkania itd. Odkąd wyjechał na budowę bardzo się między nami psuje, on otwarcie pokazuje że mnie ma w du**e, ja dalej chcę z nim być i to wszystko znoszę. Nie odp mi na pytania co dalej z nami, czy jesteśmy razem itd, mam sama sobie odp albo on nie będzie odp. Ale w sumie nie o tym chciałam. Mam na dniach urodziny, zabrałam wolne w pracy ponieważ wypadają w tygodniu poprosiłam go żeby też zabrał i zabrał po moich silnych prośbach i gadaniu. Wcześniej jeszcze napisał mi że odwołuje nasz wypad do Berlina, ponieważ ma imprezę z znajomymi i nie obchodzi go co ja będę robić. Jakoś zacisnęłam zęby i to przemilczałam to OK. Teraz na początku tygodnia piszę mi, że chyba nie da rady być na moich urodzinach ponieważ ma pracę. Napisałam, że jest mi przykro i bardzo chciałam z nim spędzić te moje urodziny. Żeby dał mi znać do czwartku tego bo muszę mieć czas na odwołanie urlopu i albo będę musiała być w pracy ale pojadę do domu. Powiedział, że on mi nie da znać bo nie wiem. Jego propozycja była taka: czekaj na mnie, najwyżej będziesz siedziała całkiem sama w swoje urodziny bo ja będę w pracy (w delegacji jestem tutaj sama). Wywiązała się między nami kłótnia i tyle, później napisał mi wiadomość że jego szefowa nie chcę zabrać tej pracy - zrozumiałam że normalnie będzie. Dzwonię wczoraj i jak się okazuję on nie wiem czy będzie, bo praca. Mówiłam mu ze je też pracuje i jego zachowanie teraz nie jest fair i że ja nie chce sama siedzieć w moje urodziny. Tyle bez krzyków z mojej strony. Oburzył się że jak ja wiem że na pewno nie będzie miał urlopu to niech robię sobie co chcę. Jak się okazało wczoraj raczej nie będzie miał tego urlopu - czytaj miałam rację. Ja zawsze co roku organizowałam mu urodziny żeby czuł się wyjątkowo w ten dzień, dawałam prezenty które chciał. Ja nigdy nie miałam z nim urodzin, oprócz wszystkiego najlepszego. Zabolało mnie to ponieważ jego znajomy ma urodziny tydzień po mnie i on jak najbardziej może, jedzie na nie się dobrze bawić a w moje oczywiście nie może. Nigdy nie zawalił żadnej imprezy z swoimi znajomymi, zawsze na nich jest co by się nie działo. Napisał mi wczoraj że już nie ma cierpliwości do mnie... Ja mu odp że szkoda że tylko ja mam wszystko rozumieć a on nic, nie szanuje mojej pracy tylko zawsze wszystko muszę ja. Jest mi przykro bo dla mnie nigdy nie ma czasu i to w taki dzień a dla znajomych zawsze i na urodziny do znajomego też bez problemu jedzie. Powiedzcie mi czy ja w tej sytuacji zachowałam się nie fair, czy ja coś zawaliłam bo mam wrażenie że ta kłótnia to tylko i wyłącznie moje wina - mogłam powiedzieć "ok nie możesz to nie. Baw się dobrze na urodzinach u kolegi. Pa" i popłakać w samotności, siedzieć zupełnie sama w te urodziny i byłby spokój .... Powiedzcie mi co ja mam teraz zrobić, jak mam się zachować dalej? Nie odzywamy się do siebie w ogóle, bo on jest na mnie mega zły ....
  8. Cześć Bracia Zainspirowany dzisiejszą audycją Marka "Szydzisz z nas, ale kiedyś będziesz błagał nas o pomoc" wklejam ten film: Jordan B Peterson jest wykładowcą oraz psychoanalitykiem klinicznym z Kanady, który od ponad roku udziela się w internecie i mówi o różnych tematach dotyczących życia. Camille Paglia jest natomiast feministką 2 fali ( feminizm po 2 wojnie światowej), która również udziela się w internecie mówiąc o różnych tematach. W czasie ich rozmowy Peterson mówił podobnie jak @Stulejman Wspaniały, że współcześni mężczyźni nie mają jak się bronić przed kobietami (podał przykład przemocy fizycznej) oraz powiedział, że to właśnie rozsądne i mądre kobiety powinny stanąć na przeciw tym szalonym kobietom, które całkowicie niszczą mężczyzn. Najważniejsze powiedział na koniec: "Nie widzę, żadnej siły, która mogłaby wyregulować ten okropny aspekt kobiecości. A wydaje mi się, że wgryza się ona w nasza kulturę podważając męski aspekt siły tej kultury, co może okazać się dla niej śmiertelne." Marek dzisiaj także wspominał o niszczeniu Polski za pomocą uprzywilejowania kobiet. Jak widać zarówno na zachodzie jak i u nas zauważa się fakt destrukcji społeczeństwa za pomocą kobiet. Piszcie co sądzicie na ten temat
  9. http://mediumpubliczne.pl/2017/04/ksiaze-william-wezwania-samobojcow-rzucaja-swiatlo-stan-psychiczny-mezczyzn/ Coraz więcej osób dostrzega ten problem i zaczyna o nim mówić. To dobra wiadomość Książę Cambridge mówi, że samobójstwa mężczyzn, jakie obserwował jako pilot śmigłowca pogotowia ratunkowego, pomogły mu zrozumieć skalę problemu. Książę Cambridge udzielił wspólnie ze swoim bratem, księciem Harrym, wywiadu na temat zmagań z problemami męskości i zdrowia psychicznego. Opowiedział w nim o szoku, jakiego doznał, gdy podczas pracy jako pilot śmigłowca pogotowia ratunkowego po raz pierwszy dostał wezwanie do samobójcy. Książę William powiedział, że punktem zwrotnym w zrozumieniu męskich zmagań z problemami psychicznymi była praca w lotniczym pogotowiu ratunkowym w Anglii Wschodniej. – Moje pierwsze wezwanie dotyczyło samobójcy i powiedziano mi, że tylko w regionie Anglia Wschodnia dochodzi do pięciu samobójstw lub prób samobójczych dziennie. Kiedy się temu przyjrzałem, byłem zszokowany, jak poważna jest sytuacja – w Wielkiej Brytanii samobójstwo jest najczęstszą przyczyną zgonu mężczyzn poniżej 45 roku życia, co jest zdecydowanie alarmujące. Książę wyraził podziw wobec gwiazdy muzyki grime Stormzy’ego, sportowców Rio Ferdinanda i Freddiego Flintoffa i rapera Professora Greena za to, że publicznie mówią o presji i zdrowiu psychicznym. Wywiad z książętami jest częścią kampanii mającej zachęcić do większej otwartości w rozmowach na temat problemów związanych ze zdrowiem psychicznym. Niedawno książę Harry wyznał, że sam korzystał ze wsparcia psychologa po tym, jak niemal załamał się po śmierci matki i przeżył dwa lata „totalnego chaosu”, które zmusiły go do przepracowania tego nieszczęścia. Wywiad dla „CALMzine”, magazynu wydawanego przez Kampanię Przeciw Życiu w Smutku, ukazał się w specjalnym wydaniu z okazji Maratonu Londyńskiego, w trakcie którego książęta wraz z księżną Cambridge będą dopingować biegaczy biorących udział w akcji na rzecz zdrowia psychicznego Heads Together. Organizacja ta jest specjalnym gościem tegorocznego maratonu. Opowiadając o tym, że dla mężczyzn mówienie o problemach psychicznych jest często oznaką słabości, książę William wspomniał: – Są sytuacje, kiedy należy zachować zimną krew, ale nie kosztem własnego zdrowia psychicznego. Niedawny wywiad dla Stormzy o depresji księcia był niezwykle poruszający i pomoże młodym mężczyznom zrozumieć, że troska i rozmowa o własnej psychice i ciele jest oznaką siły. Członek rodziny królewskiej wyraził nadzieję, że przyszłe pokolenia będą uważać za normalne mówienie o swoich emocjach. – Kate i ja nie mamy wątpliwości, że chcemy, aby zarówno George, jak i Charlotta, wyrośli w przekonaniu, że mogą mówić o swoich emocjach i uczuciach. Książę Harry, który będąc w wojsku odsłużył dwie zmiany w Afganistanie i aktywnie uczestniczy w kampaniach na rzecz podniesienia świadomości na temat zdrowia psychicznego w wojsku, uważa, że osiągnięto już pewien postęp. – W wojsku obraz [problemów psychicznych] jest skomplikowany, gdyż z jednej strony mamy do czynienia z niesamowitym poczuciem braterstwa i przynależności pomiędzy tobą i twoimi towarzyszami – powiedział magazynowi. – Zrobisz dla nich wszystko: wyczyścisz im buty, przeciągniesz ich przez bagno – wszystko. Z drugiej jednak strony, to wzajemne wsparcie do dziś nie obejmowało troski o to, jak czuje się twój współtowarzysz, jak patrzy na sprawy. Gdy służysz, dbasz o swoją formę fizyczną, swoje wyszkolenie, swój ekwipunek, ale nie o swoją głowę. Zdecydowanie istnieje poczucie dumy, które przeszkadza wojskowym mówić o swoim stanie psychicznym i zwrócić się o pomoc. To się teraz zmienia i jestem dumny, że zostałem częścią kampanii Heads Together. Mam nadzieję, że jeśli mężczyźni zobaczą, że [nawet] żołnierze rozmawiają o swoim zdrowiu psychicznym, to doda im odwagi, by zrobić to samo. W poniedziałkowym wywiadzie dla „The Daily Telegraph” książę wspominał, jak przeżył śmierć swojej matki i ile czasu zajęło mu przepracowanie tej traumy: – [Myślałem], że to nie tylko będzie mnie zasmucać, że nie zwróci mi jej – powiedział. – Zatem z emocjonalnej strony myślałem sobie: „dobra, nigdy nie pozwól, aby emocje wpływały na cokolwiek”. Byłem zatem typowym 20-, 25-, 28-latkiem biegającym wkoło i powtarzającym, że „życie jest wspaniałe” lub „życie jest w porządku” i to było właśnie to. Później odbyłem kilka rozmów i nagle cały ten smutek, którego nie przepracowałem zaczął wypływać na wierzch i uświadomiłem sobie, że tak naprawdę jest dużo rzeczy, z którymi muszę się zmierzyć. 19 kwietnia, cztery dni przed maratonem, księżna Kate przyjmie biegaczy z drużyny Heads Together w pałacu Kensington, aby porozmawiać o tym, dlaczego biegają, i pożyczyć im powodzenia. Książę William będzie uczestniczył w pokazie filmu dokumentalnego BBC pt. „Mind Over Marathon”, który odbędzie się 18.kwietnia w teatrze radia BBC. Dokument pokazuje losy 10 biegaczy dotkniętych problemami psychicznymi. 20 kwietnia cała trójka przedstawicieli rodziny królewskiej otworzy Global Academy w celu wsparcia organizacji Heads Together.
  10. Przed chwilą znalazłem ciekawy film wyjaśniający dlaczego feministki wolą Islam od Zachodu. Co o tym sądzicie Bracia?
  11. https://joemonster.org/art/42505/10_najbardziej_obrazliwych_cytatow_hardkorowych_feministek Feministki zawsze miały dużo do powiedzenia. Ale te kobiety przekroczyły granicę dobrego smaku. Oto 10 wypowiedzi, które niestety poszły w świat, choć byłoby lepiej, gdyby ich autorki ugryzły się wcześniej w język. #1. Germaine Greer "Jedynym miejscem, które zabezpiecza mężczyzn, jest maksymalnie strzeżone więzienie, z wyjątkiem groźby zwolnienia ich." #2. Linda Grant "Dochodzimy do tego, co proponowała Andrea Dworkin, mianowicie, żeby kobiety posiadały swoje własne państwo. (…) Powiedziałam jej, po co zawracać sobie tym głowę. To się nie stanie. Na co ona odparła: ‘nie mówiono tego samego o Izraelu’? Czyż świat nie uważał Theodora Herzla, założyciela ruchu Syjonistycznego, za dziwaka? Żydzi dostali własne państwo, ponieważ byli prześladowani, powiedzieli dość, zdecydowali, czego chcą i poszli o to walczyć. Kobiety powinny zrobić to samo. A jeżeli ktoś nie chce mieszkać w Womenlandzie [Krainie Kobiet – dopisek mój], to co? (…) I jak Żydzi walczyli o Izrael, tak kobiety mają prawo wykonać egzekucję, zgadza się, powiedziałam: wykonać egzekucję, na gwałcicielach, a państwo nie powinno interweniować." #3. Sally Miller Gearhart "Proporcja mężczyzn musi zostać zredukowana i utrzymana na poziomie w przybliżeniu 10% rasy ludzkiej." #4. Valerie Solanas "Obywatelsko nastawionym i odpowiedzialnym kobietom szukającym dreszczyku, a żyjącym w społeczeństwie, którego żaden aspekt nie jest odpowiedni dla kobiety, pozostaje jedynie obalić rząd, wyeliminować system pieniężny, wprowadzić całkowitą automatyzację i wyniszczyć męską płeć." #5. Catherine Comins "Mężczyzna, który został niesprawiedliwie obwiniony o gwałt, może zyskać na tym doświadczeniu." #6. Robin Morgan "Pornografia jest teorią, a gwałt jest praktyką. A czym jest praktyka. Napaść na pojedynczą kobietę jest metaforą mężczyzny tyranizującego narody, organizmy zwierzęce i roślinne a także Matkę Ziemię jako taką." #7. Marilyn French "Wszyscy mężczyźni są gwałcicielami – i jest to wszystko, czym są." #8. Catharine MacKinnon "Mężczyźni, którzy siedzą w więzieniu za gwałt, uważają, że zamykanie ich za to jest największą głupotą jaka kiedykolwiek miała miejsce… Nie tylko dlatego, że jest to pomyłka sądowa. Oni zostali wsadzeni do więzienia za coś bardzo mało różniącego się od tego, co większość mężczyzn czyni cały czas i nazywa to seksem. Jedyna różnica polega na tym, że ich za to zatrzymano." #9. Andrea Dworkin "Krótko mówiąc, moje zdanie brzmi, heteroseksualny stosunek jest czystym esencjalnym wyrazem męskiej obrazy wszystkich kobiet." #10. Manuela Gretkowska "Mężczyzna to nieskomplikowane urządzenie – ma tylko jedną dźwignię - Ch*j w erekcji to jedyny pion moralny faceta."
  12. https://www.money.pl/emerytury/wiadomosci/artykul/system-emerytalny-emerytury-kobiet-emerytury,160,0,2400160.html Cała prawda o dyskryminacji mężczyzn w systemie emerytalnym. 8 marca to okazja, by mówić o dyskryminacji kobiet. W niektórych hasłach jest sporo prawdy. Są też zupełnie nietrafione. Jak te o ich dyskryminacji przez system emerytalny. Policzyliśmy i okazuje się, że w tym wypadku to mężczyźni mają powody, by rwać włosy z głowy. Kobiety często z oburzeniem wskazują, że mają za małe emerytury i że są przez to dyskryminowane. Taka sytuacja była przy ustalaniu pierwszych kwot po obniżeniu wieku emerytalnego, gdy kobietom wyliczono średnio 1540 zł, a mężczyznom - 2800 zł. To jednak tylko połowa prawdy. Emerytury kobiet faktycznie są dużo niższe, niż mężczyzn - średnio nawet o 32 proc. Nie ma jednak racji w tym, że kobiety są dyskryminowane przez system. Wręcz przeciwnie - to panowie mają powody do niezadowolenia. Obecnie GUS szacuje, że przeciętny mężczyzna, który teraz przyjdzie na świat, będzie żył około 74 lat. W przypadku kobiet jest to o osiem lat dłużej. Jeśli chodzi o emerytury, to panowie muszą, według reguł przywróconych w ub.r., przeżyć 65 lat, żeby zasłużyć na wypłatę. Panie "tylko" 60 lat. Innymi słowy, płeć brzydka świadczenia emerytalne pobierać będzie przez średnio około dziewięć lat, a płeć piękna przez 22 lata. W rzeczywistości te proporcje są trochę inne. Panowie przechodzą na emeryturę średnio w 63 roku życia, a panie w 61 - tak mówią ostatnie dane GUS. Czas pobierania świadczeń panom wydłuża się więc do 11 lat, a paniom skraca do 21. To dwie przyczyny sytuacji, w której panowie stanowią zaledwie 40 proc. pobierających emerytury. To jednak nie wszystko. Panowie zazwyczaj dłużej odkładają składki emerytalne, bo dłużej pracują zawodowo. Średni staż pracy mężczyzny w momencie przejścia na emeryturę to 37 lat, a kobiety - 33 lata. Różnica wynika głównie z innego dla obu płci wieku emerytalnego. Podsumowując - panowie opłacają składki przez 37 lat, a pobierają emerytury przez 11, a kobiety wpłacają do systemu pieniądze przez 33 lata, a pobierają przez 21 lat. Panowie wpłacają więcej... Teraz przejdźmy do pieniędzy. Przeciętny mężczyzna zarabia około 17 proc. więcej niż kobieta - różnicę oszacowaliśmy, biorąc pod uwagę trend w zróżnicowaniu zarobków w badaniach GUS z października 2014 i 2016 r. Przeciętne wynagrodzenia w gospodarce w 2017 r. wynosiły 4271,51 zł brutto miesięcznie. Przykładając 17-procentową różnicę "międzypłciowe" płac do tej wartości, otrzymujemy: 3919 zł w przypadku kobiety i 4604 zł dla mężczyzny. Przy takich kwotach na składkę emerytalną kobiety odprowadzane jest łącznie 765 zł miesięcznie (382,49 zł po stronie pracownika i 382,49 zł po stronie pracodawcy). W przypadku mężczyzny jest to 899 zł. Przez 33 lata pracy kobieta przelewa do ubezpieczyciela społecznego łącznie około 303 tys. zł (33 lata razy 12 miesięcy razy 765 zł), a mężczyzna przez 37 lat - 399 tys. zł. Mamy więc 96 tys. zł różnicy na niekorzyść mężczyzn. .. a wypłacają mniej Teraz policzmy, ile jest wypłacane. Przeciętna emerytura w styczniu to 2162 zł brutto. Mężczyźni dostawali około 2,6 tys. zł brutto, a kobiety 1,8 tys. zł (wyliczenia własne money.pl na podstawie danych z proporcji z raportu GUS z 2017 r. i wzrostu przeciętnej emerytury do stycznia 2018 r.). Jeśli przeliczyć to na konkretne kwoty wypłat, to panowie dostają łącznie średnio 345 tys. zł emerytur w ciągu swojego życia, a panie 450 tys. zł. Mężczyzna dostanie więc około 44 tys. mniej niż wpłacił, a kobieta 51 tys. więcej. Jak widać system "przechylony" jest w stronę kobiet. W przypadku emerytur formalnie nie mają więc powodów do narzekań.
  13. https://oko.press/kobiety-nauczcie-sie-skarzyc-cos-trzeba-zrobic-tym-swiatem-mowi-sylwia-spurek-zastepczyni-rpo/ Sylwia Spurek, Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich, dr nauk prawnych, radczyni prawna, legislatorka, członkini zarządu Equinet. Weganka i feministka zachęca kobiety do częstszych skarg. Najgorsze jest to, że ona jest zastępczynią RPO i jest ideologicznie nakierowana na feminizm. Artykuł jest pisany przez lewicowy portal, więc treść czytasz na własną odpowiedzialność Jeśli dostajesz obleśne esemesy i nie reagujesz, to sąd może uznać, że naruszyciel nie wiedział, że tego nie akceptujesz. Ofiara musi dać wyraz, że nie życzy sobie takich zachowań - tłumaczy Sylwia Spurek. Opowiada o pracy RPO: "Próbujemy przy pomocy argumentów przekonywać władze do zmian. W normalnym państwie to powinno wystarczyć" „Mamy 2018 rok, sto lat temu Polki wywalczyły prawa wyborcze. Chcielibyśmy dyskutować o takich problemach, jak większy udział kobiet w polityce czy biznesie, a tu trzeba interweniować w sprawach elementarnych: przemocy we własnym domu, opresji przy porodzie, gorszych zarobków tylko z tego powodu, że ktoś jest kobietą. To niesprawiedliwe, okrutne. Kobiety nie czują się bezpiecznie w przestrzeni publicznej, są narażone na poniżanie, przemoc seksualną. Podejmują pracę w gorzej płatnych zawodach, pracują w niepełnym wymiarze czasu pracy, bo trudno im pogodzić role rodzinne i zawodowe, mają więcej przerw w pracy. W konsekwencji żona dostaje dużo niższą emeryturę niż mąż, a po jego śmierci zostaje na kilkanaście lat sama, w biedzie – mówi w wywiadzie dla OKO.press Sylwia Spurek, Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich – Odkąd pamiętam miałam poczucie, że coś jest nie tak ze światem, bo kobiety nie są traktowane sprawiedliwie, mężczyznom wolno więcej. Coś z tym trzeba zrobić”. Piotr Pacewicz, OKO.press: Co właściwie RPO można zrobić dla kobiet? Sylwia Spurek, Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich*: Kompetencje rzecznika dotyczą treści przepisów oraz praktyki ich stosowania. Tylko tak może zmieniać rzeczywistość, oczywiście pod warunkiem, że będzie miał z kim tę rzeczywistość zmieniać. A ma z kim? No, nie bardzo. Ale konsekwentnie i intensywnie zwracamy się do organów władzy publicznej z postulatami, analizami. Próbujemy przy pomocy argumentów przekonywać do zmian. W normalnym państwie to powinno wystarczyć. RPO ma za partnerów także obywateli i ich organizacje. Jesteście ważnym układem odniesienia dla opozycji, środowisk krytycznych wobec poczynań władzy. Dla ruchu kobiecego chyba też? Mam nadzieję. Ten rzecznik w ogóle słucha ludzi. Obywatele są dla nas pierwszym źródłem wiedzy o naruszeniach praw. Rzecznik ma też intensywny program spotkań regionalnych, także w małych miejscowościach. To nie tak, że my jesteśmy najmądrzejsi. To obywatele i obywatelki mówią, co jest najbardziej dotkliwe. Rzecznik stara się też wspierać sektor pozarządowy, dbać o sprawiedliwe i merytorycznie uzasadnione finansowanie organizacji. W tym kobiecych, które np. pomagają ofiarom przemocy w rodzinie. Na przykład Centrum Praw Kobiet. RPO stara się przekonać ministra sprawiedliwości, który przyznaje dotacje, że specyfika przemocy w rodzinie wymaga specjalistycznej i kompleksowej pracy. I że odmawiając środków takim organizacjom, jak Centrum Praw Kobiet, uderzamy w ofiary przemocy. Te interwencje coś dały? Nie. Czy jest taki podział, że za sprawy kobiet odpowiada wice-rzeczniczka? Staram się być wsparciem dla rzecznika w całym obszarze równego traktowania, bo do tego zostałam powołana. Ale to rzecznik jest twarzą organu równościowego. Ja inspiruję, wspieram, jestem takim back officem. A może „po kobiecemu” umniejszasz swoją rolę? Muszę to przemyśleć (śmiech). Naszym problemem jest, że osoby dyskryminowane same się nie zgłaszają. Z badań wynika, że 90 proc. osób, które doznało dyskryminacji, nikomu się nie poskarżyło. Chodzi o wszystkie rodzaje dyskryminacji – ze względu na płeć, orientację seksualną, wiek, rasę, narodowość, niepełnosprawność. Wychodzimy do tych ludzi, pokazujemy, że mogą się zgłosić, ale też staramy się sami identyfikować ich problemy. I dlatego mój zespół równego traktowania ściśle współpracuje z organizacjami pozarządowymi, które się zajmują prawami kobiet, mową nienawiści, przestępstwami motywowanymi uprzedzeniami itp. Dwa razy do roku prowadzimy badania. Na przykład o problemach asystentury osobistej osoby z niepełnosprawnością, zatrudnianiu osób transpłciowych, godzeniu ról rodzinnych i zawodowych przez kobiety i mężczyzn. To także podstawa do wystąpień generalnych i rekomendacji RPO. Mamy 2018 rok, sto lat temu Polki wywalczyły prawa wyborcze. Chcielibyśmy dyskutować o takich problemach, jak większy udział kobiet w polityce czy biznesie, a tu trzeba interweniować w sprawach elementarnych: przemocy we własnym domu, opresji przy porodzie, gorszych zarobków tylko z tego powodu, że ktoś jest kobietą. To niesprawiedliwe, okrutne. Kobiety nie czują się bezpiecznie w przestrzeni publicznej, są narażone na poniżanie, przemoc seksualną. Kobiety podejmują pracę w gorzej płatnych zawodach, pracują w niepełnym wymiarze czasu pracy, bo trudno im pogodzić role rodzinne i zawodowe, mają więcej przerw w pracy. W konsekwencji żona dostaje dużo niższą emeryturę niż mąż. Który umiera co najmniej 10 lat wcześniej, bo żyje średnio krócej o osiem lat, a na dodatek jest zwykle o kilka lat starszy. Kobieta zostaje sama, w biedzie. Interwencje rzecznika dotyczą wszystkich tych wątków. Zapewnienia izolacji sprawcy od ofiary przemocy domowej. Opieki okołoporodowej, z dostępem do znieczulenia i gwarancjami porodu po ludzku. Różnych form dyskryminacji kobiet. I edukacji antydyskryminacyjnej, bo szkoła powinna uczyć o prawach człowieka, o równości, o tolerancji, o stereotypach. Mam żal do każdego kolejnego rządu od 2001 roku. Prawa kobiet nie były nigdy poważnie traktowane, nie zostały włączone do polityk publicznych, nawet jeśli padały deklaracje i były działania wycinkowe. Jak urlop ojcowski od 2010 roku czy kwoty 35 proc. na listach wyborczych wprowadzona w 2011. A teraz jest jeszcze gorzej. Rząd planował nawet, żeby wycofać się z Konwencji antyprzemocowej Rady Europy. To byłby chyba pierwszy taki przypadek. Protesty społeczne sprawiły, że rząd zatrzymał prace nad wycofaniem się z konwencji, ale poszły komunikaty, że nie trzeba jej stosować. Prezydent otwartym tekstem mówi, że Konwencja jest, ale nie trzeba jej przestrzegać. Ta historia jest w ogóle niewesoła. W 2012 roku Polska podpisała Konwencję, przez trzy lata nie mogliśmy jej, nie wiadomo czemu, ratyfikować. Zrobił to Sejm i prezydent Bronisław Komorowski rzutem na taśmę, przed wyborami 2015. Dlaczego kobiety musiały czekać trzy lata? Po podpisaniu konwencji tylko jedna sprawa została załatwiona od razu – tryb ścigania przestępstwa za zgwałcenie. Wcześniej było „na wniosek” osoby pokrzywdzonej, choć zgwałcona kobieta często boi się konsekwencji zgłoszenia sprawy, nie chce też „wychylać” się ze swoim „wstydem”, od 2014 przestępstwo jest ścigane z urzędu. Ówczesny minister sprawiedliwości przestawiał tę zmianę jako własną decyzję rządu. Minister Gowin już wtedy nie popierał ratyfikacji. Cała masa spraw nie została załatwiona, np. wprowadzenie do prawa przemocy ekonomicznej. Co by to dawało? W tej chwili możemy ścigać za kradzież, kiedy np. udowodnimy, że mąż zabiera pieniądze z torebki żony. W idealnym świecie, wprowadzilibyśmy do kodeksu karnego przestępstwo przemocy ekonomicznej, żeby był pod ręką cały wachlarz zachowań. Na przykład wydzielanie pieniędzy. Zdarzają się nawet przypadki, że tylko ona zarabia, a on i tak odbiera jej pieniądze, a potem wydziela i opresyjnie rozlicza z każdej złotówki. Częste jest dopytywanie, na co kobieta wydała. Inny wątek to niepłacenie alimentów. Kolejna sprawa. Konwencja zakłada, że maltretowana kobieta powinna być chroniona, a sprawca od niej izolowany, bez względu na to, czy toczy się postępowanie karne. I to natychmiast. My takich przepisów nie mamy. O nakazie opuszczenia lokalu decyduje albo sąd, albo prokurator w postępowaniu karnym. Możliwe jest też odizolowanie sprawcy od ofiary w postępowaniu cywilnym. Tyle, że średni czas takiego postępowania to 153 dni. Kobieta, która jest bita, poniżana, wykorzystywana seksualnie, występuje do sądu, ale przez pięć miesięcy dalej mieszka ze swoim katem. Ofiar przemocy domowej jest – sądząc na podstawie niebieskich kart policyjnych – sto tysięcy rocznie: 70 proc. kobiet, 20 proc. dzieci i 10 proc. mężczyzn, ale skala zjawiska jest z pewnością znacznie szersza. A skazań jest tylko jedenaście, dwanaście tysięcy rocznie. Czyli przepaść. Także dlatego, że nie ma w kodeksie karnym takiego przestępstwa jak po prostu przemoc w rodzinie. Jest znęcanie się, które nie uwzględnia wszystkich elementów. Czy rzecznik w jakiś sposób włączył się w kampanię MeeToo? Najbardziej drastyczną formą przemocy seksualnej jest gwałt, który jest przestępstwem. Niektóre inne formy nadużyć seksualnych mogą podpadać pod tzw. inną czynnością seksualną z kodeksu karnego. Ale są też paskudne zachowania, których prawo nie zakazuje, np. w miejscu pracy albo na ulicy. Można bezkarnie gwizdać na kobietę? Kobieta odbierze to jako molestowanie seksualne, ale naruszenia prawa raczej nie ma. Jeśli to jednorazowe zachowanie, to nie będzie to stalking, który musi być działaniem uporczywym. I nie będzie to naruszenie nietykalności cielesnej, bo nikt mnie nie dotknął. Nie będzie to groźba. Można by próbować podciągać pod znieważenie, ale to wątpliwa konstrukcja. Jeżeli idę ulicą i ktoś mnie obejmie, to może to być przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego, wyczerpujące znamiona przestępstwa naruszenia nietykalności cielesnej. Ale nie zawsze. W przestrzeni publicznej – mówiąc kolokwialnie – musimy kombinować z tymi przepisami. Jeżeli ktoś za mną krzyknie coś obraźliwego, to mogę zareagować, ale trudno wymagać, żebym za każdym razem – a takie rzeczy kobietom zdarzają się często – składała pozew o ochronę dóbr osobistych. Zwłaszcza, że nie znam danych sprawcy, a reakcja policji – o ile jest pod ręką – też może być lekceważąca. Obecne przepisy nie gwarantują kobietom pełnego bezpieczeństwa. A jak szef mówi, że lubi tę żółtą bluzeczkę, zwłaszcza za dekolcik. Na szczęście wchodząc do Unii Europejskiej musieliśmy wdrożyć dyrektywy unijne i w 2002 oraz 2004 roku znowelizowaliśmy kodeks pracy. Jest tam już definicję dyskryminacji pośredniej i bezpośredniej, w tym molestowania seksualnego, jako każdego nieakceptowanego zachowania o charakterze seksualnym lub odnoszącego się do płci. To pojemne sformułowanie, ale dla celów dowodowych kluczowe jest, żeby ofiara naruszenia ten brak akceptacji jakoś wyraziła. Jeśli się tylko uśmiechnie z zażenowaniem, to… …sprawa jest utrudniona. Ofiara musi dać wyraz, że nie życzy sobie takich zachowań. Napisałam, powiedziałam, poszłam do przełożonego, a on nic z tym nie zrobił! Na potrzebę postępowania sądowego taki komunikat jest kluczowy. Jeśli dostajesz obleśne esemesy i nie reagujesz, to sąd może uznać, że naruszyciel nie wiedział, że tego nie akceptujesz. To kiepsko, bo kobieta (a czasem i molestowany mężczyzna) może się bać reagować. Dlatego kluczowe jest, żeby w zakładzie pracy obowiązywały precyzyjne przepisy antydyskryminacyjne, które określają, co ma zrobić pracodawca w sytuacji molestowania seksualnego. Dobry pracodawca zrobi porządne szkolenie, na którym wszyscy dowiedzą się, co to jest dyskryminacja pośrednia, bezpośrednia, co jest molestowaniem, molestowaniem seksualnym, mobbingiem i czym on się różni od molestowania. Nie wystarczy, że pracodawca pokaże pracownikowi rozdział IIa kodeksu pracy i powie: „Proszę podpisać, że pan się zapoznał”. Dla RPO liczy się, czy w firmie funkcjonują realne mechanizmy zapobiegania zachowaniom dyskryminacyjnym. I czy istnieją tzw. procedury skargowe, tak żeby możliwe było kompleksowe i szybkie wyjaśnienie sprawy, z poszanowanie praw zarówno ofiary jak i tego potencjalnego sprawcy. I czy jest jasne, że jeżeli potwierdzi się zarzut dyskryminacji, to będą konsekwencje. Coraz więcej firm wprowadza takie procedury. Dzięki temu każdy pracownik i pracownica będą bardziej uważni na naruszanie czyichś granic. Nikt nie powiesi sobie już kalendarza z nagimi kobietami. Pewien dziennikarz zapytał mnie, czy jeżeli koleżanka w pracy płacze, a on ma odruch, by ją przytulić, to co? Już mu nie wolno? Nie wolno? „Chodzi o to, żebyś ją zapytał” – odpowiedziałam. „Ale ona płacze!” – protestował. „To nie znaczy, że chce, żebyś ją dotykał. Po prostu zapytaj”. To oczywiście może komplikować tzw. tradycyjne relacje międzyludzkie, ale chodzi o to, żeby ona nie została jeszcze bardziej straumatyzowana, jak ktoś obcy ją przytuli. Zadaniem pracodawcy jest nauczenie pracowników, że istnieją granice. A co w tej sprawie rzecznik zrobił? Były jakieś wystąpienia, interwencje? Staramy się oddziaływać na pracodawców, żeby tworzyli wewnętrzne procedury antydyskryminacyjne, a także działania prewencyjne. Badaliśmy, czy takie procedury mają służby mundurowe, bo to są struktury zhierarchizowane z niewielką liczbą kobiet, czyli tym bardziej mniejszość jest zagrożona. I okazało się, że wojsko nie ma odrębnych procedur w ogóle. Przygotowaliśmy właśnie raport, w którym wskazujemy mankamenty i dobre praktyki. Centralne Biuro Antykorupcyjne ma stosunkowo dobre wewnętrzne przepisy antydyskryminacyjne. Podobnie służba celna, obecnie – Krajowa Administracja Skarbowa. Monitorujemy też, jak przepisy kodeksu pracy są stosowane. Niestety… są raczej martwe. W 2016 roku w całej Polsce było dziewięć spraw sądowych o molestowanie seksualne. Może nikt nie molestuje? Głupi żart. Faktem jest, że nie mieliśmy takiej sprawy. Może dlatego, że urząd RPO nie kojarzy z prawami kobiet, co byłoby przykre, ale jest chyba mało prawdopodobne. Może to raczej oznaczać, i to jest jeszcze gorsze, że świadomość tych praw i możliwość ich obrony jest w Polsce niska. Kiedy w 2015 roku zaczynaliśmy pracę, ze zdumieniem zobaczyłam, że także skargi na przemoc w rodzinie praktycznie do nas nie docierały. Staram się powtarzać, gdzie tylko mogę, że przemoc w rodzinie to kwestia praw człowieka i że rzecznik też jest do tych spraw powołany. Teraz już przychodzą. Kilkanaście rocznie. Typowa prawicowa krytyka urzędu RPO: zamiast zajmować się prawami obywateli skupia się na mniejszościach np. LGBT. Co przypomina zarzuty ministra Ziobry, że Centrum Praw Kobiet broni tylko praw kobiet. Dlaczego rzecznik nie broni praw większości – pytają politycy PiS. Dlaczego? Bo taka jest w nowoczesnej demokracji koncepcja praw człowieka i rola organu, który ma ich pilnować. Mamy bronić mniejszości, bo ich prawa są z reguły gorzej realizowane niż prawa większości. (Kobiety to przecież większość ) Starzy ludzie i ich problemy, osoby chore, kobiety rodzące, osoby z niepełnosprawnościami, osoby LGBT, uchodźcy z Czeczenii to wszystko mniejszości lub grupy szczególnie wrażliwe. Trzeba bronić ich praw. Nie zajmujemy się tym, że średnia zarobków w Polsce jest za niska. Dr Bodnar i ja patrzymy na prawa człowieka w ten sposób, że w przypadku mniejszości, naruszenie jest bardziej dotkliwe, bo mniejsze są ich możliwości dochodzenia swoich praw. Dlatego walczymy o to, żeby mniejszości widziały w rzeczniku sojusznika, żeby widziały, że mamy mandat, by bronić ich praw. Ważnym nurtem feminizmu, także w Polsce, są prawa reprodukcyjne. I tu jest problem, bo niektóre wypowiedzi rzecznika wskazują na to, że niekoniecznie widzi on prawa reprodukcyjne jako prawa człowieka. Adam Bodnar, uwaga!, jako pierwszy z dotychczasowych rzeczników praw obywatelskich, co roku analizuje sprawozdania rządu z realizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Bo ta ustawa z 1993 roku zakłada, że rząd co roku przedstawia Sejmowi sprawozdanie. I te sprawozdania są byle jakie. Brakuje wniosków, rekomendacji, pogłębionych analiz. To dotyczy także poprzednich rządów. Oceniając sprawozdania rzecznik skupia się na edukacji seksualnej, dostępie do antykoncepcji, w tym awaryjnej i dostępie do legalnej aborcji. Mamy konkretne zarzuty i postulaty. W szkołach nie ma właściwej edukacji seksualnej, a często żadnej. Przeprowadziliśmy analizę podręczników, okazało się, że zawierają treści sprzeczne z aktualną wiedzą medyczną. Przy okazji przywrócenia recept na antykoncepcję awaryjną zwracaliśmy uwagę na dostęp do ginekologa. Rzecznik uznał, że przywrócenie recept narusza prawa kobiet? Z perspektywy dużego miasta i zamożnych ludzi wiele się nie zmienia. Ale w mniejszych miejscowościach, gdzie na wizytę do ginekologa w przychodni trzeba czekać parę tygodni, wymóg recepty może oznaczać, że nie da się skorzystać z leku. Co uderza, jak wiele innych praw reprodukcyjnych, w kobiety biedniejsze. Ze sprawozdań rządowych wynika, że przerwania ciąży z gwałtu są nieliczne, czasem nawet nie ma ani jednego przypadku rocznie. A może dochodzi do sytuacji, że kobieta przychodzi do prokuratora po zaświadczenie o zgwałceniu, ale go nie dostaje, choć toczy się postępowanie karne? Albo dostaje zbyt późno i nie zdąży w 12 tygodni przerwać ciążę? Zapytaliśmy, ale okazało się, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie ma takich danych. Pytamy też o procedurę sprzeciwu od opinii lekarza, jeśli nie chce on wydać zaświadczenia o wpływie donoszenia ciąży na zdrowie kobiety. Czy może ona wtedy skutecznie domagać się zaświadczenia od innego lekarza? Pytamy też, kto informuje kobietę, gdzie może legalnie wykonać zabieg, jeżeli dany lekarz odmówił, zasłaniając się klauzulą sumienia. To wszystko próby kontroli dostępu do aborcji legalnej, około 1000 przypadków rocznie. Według szacunków jest jednak kilkadziesiąt, może nawet 100 tys. aborcji nielegalnych. Czy rzecznik zajmował się prawami tych kobiet, które łamią prawo, żeby przerwać niechcianą ciążę? Zapytaliśmy, czy rząd analizuje skalę tych nielegalnych aborcji w tzw. podziemiu albo zagranicą, prowadzi jakieś badania. Bo analizując skutki ustawy, powinniśmy to wiedzieć. Ale rząd – tak jak poprzednie – nawet nie próbuje tego oszacować. Rzecznik zakłada, że brak aborcji na życzenie, czy z uwagi na trudną sytuację nie narusza praw kobiet. Mam nadzieję, że kobiety docenią to, co rzecznik robi w trosce o prawa i zdrowie reprodukcyjne i seksualne kobiet, od edukacji seksualnej aż po in vitro. Jeden z pierwszych wniosków rzecznika do Trybunału Konstytucyjnego jesienią 2015 dotyczył ustawy o leczeniu niepłodności, która odbiera kobietom samotnym prawo dostępu do ich własnych zamrożonych zapłodnionych już komórek jajowych, bo nie mają partnera lub męża, jako ojca dziecka. Zakwestionowaliśmy tę ustawę. Co więcej, nie przewiduje ona żadnego finansowania leczenia niepłodności, a to są koszty rzędu kilkunastu tysięcy, niewiele osób stać na to, żeby samemu sfinansować całą procedurę. Ustawa ogranicza liczbę zapładnianych komórek jajowych do sześciu, co naraża kobietę na kolejne procedury, jeżeli zabieg nie uda się. Ale co kluczowe, nie zawiera przepisów przejściowych i dlatego niektóre kobiety zostały pozbawione prawa do swoich komórek. Ten wniosek rzecznika nie został do tej pory rozpatrzony przez Trybunał, nikt nie poprawił tej ustawy. Czy rzecznik protestował przeciw wycofaniu się PiS z finansowania trzyletniego rządowego programu in vitro? Był realnym osiągnięciem rządu PO-PSL. Do dziś rodzą się dzieci z zamrożonych zarodków. Łącznie będzie ich może nawet 10 tys. Protestowaliśmy. Minister Radziwiłł odpowiedział, że program rządowy by uznaniowy i on miał prawo się z niego wycofać. Program naprotechnologii, który „zastąpił” rządowe in vitro, daje fałszywą nadzieję wielu parom niepłodnym, które po prostu potrzebują medycznych procedur, czasem tak skomplikowanych, jak mikromanipulacja. Można powiedzieć, że błędem poprzedniej koalicji było wprowadzenie finansowania leczenia niepłodności programem ministerialnym, a nie ustawą. RPO nie jest od tego, żeby zabierać głos w dyskusji, jaka wybuchła na temat okładki „Wysokich Obcasów” z hasłem „aborcja jest OK”. Tak, to nie należy do jego kompetencji (śmiech). Dla mnie zasługą okładki było naruszenie pewnego tabu i ujawnienie różnorodności poglądów. Niektóre uczestniczki Czarnego Protestu poczuły się dotknięte. Obrończynie prawa wyboru odwoływały się do realnych doświadczeń i zagranicznych badań, że aborcja nie musi być traumą. Masa hejtu, głównie męskiego pokazała jednak, że nadal nie słuchamy kobiet, nie chcemy oddać głosu tym, które czegoś doświadczyły. Feministką się pewnie nie urodziłaś. Skąd ci się to wzięło? Odkąd pamiętam miałam poczucie, że coś jest nie tak ze światem, bo kobiety nie są traktowane sprawiedliwie, mężczyznom wolno więcej. Doświadczenie rodzinne niestety potwierdzało ten absurd. Chyba dlatego przyszło mi do głowy, że należałoby jakoś zmienić ten świat. Im więcej wiem, tym bardziej widzę, ile rzeczy jest nie tak, i coraz trudniej mi tego nie zauważać. Tak samo było z moim weganizmem. Komfortowo jest nie wiedzieć cierpienia zwierząt, które zjadamy, ale kiedy już nabierzemy świadomości, to coś z tym trzeba zrobić. Później zrozumiałam, że na dyskryminacji kobiet nikt tak naprawdę nie zyskuje. (O dyskryminacji mężczyzn już nie wspomniała) Stereotypy powodują np., że kobiety mają „wyłączność” na zajmowanie się dzieckiem. Jeżeli mężczyzna miałby takie potrzeby czy aspiracje, a pewnie wielu je ma, to nie jest to traktowane poważnie. Otoczenie uzna, że jest niemęski i będzie go zniechęcać.
  14. https://businessinsider.com.pl/firmy/zarzadzanie/francja-rowne-zarobki-kobiet-i-mezczyzn-nowe-prawo/my26j71 Niedawno coś podobnego zrobiono w Islandii. Teraz to się dzieje we Francji. Co o tym sądzicie? Czy Francja poradzi sobie z tym tak jak Islandia? Francuskie firmy będą miały trzy lata na zlikwidowanie różnic w płacach kobiet i mężczyzn. Na spółki, które tego nie zrobią, zostaną nałożone wysokie kary - zapowiedział premier Francji Edouard Philippe. To drugi kraj po Wielkiej Brytanii, który zmusza biznes do ujawniania tak zwanej luki płciowej w zarobkach. Jak donosi Reuters, we Francji mężczyźni zarabiają średnio 9 proc. więcej niż kobiety, chociaż prawo teoretycznie wymaga równych płac dla obu płci od 45 lat. Teraz jednak francuski rząd planuje wyegzekwować równe płace. Francuskie firmy mają płacić po równo kobietom i mężczyznom Wedle nowych przepisów wszystkie firmy zatrudniające powyżej 50 osób będą musiały instalować specjalne oprogramowanie, połączone z systemami płacowymi, do monitorowania nieuzasadnionych różnic w zarobkach. Oprogramowanie ma znaleźć się już w 2019 roku we wszystkich spółkach zatrudniających ponad 250 osób, a do 2020 roku - w tych mających od 50 do 249 pracowników. W przypadku wykrycia nieuzasadnionej różnicy w zarobkach firma będzie miała trzy lata na jej zlikwidowanie. W innym wypadku specjalni inspektorzy pracy mogą nałożyć na firmę karę w wysokości 1 proc. kosztu wszystkich wynagrodzeń spółki, zapowiedział premier Francji. Dodatkowo, jeśli oprogramowanie wykryje różnice w płacach według płci, firma będzie musiała poinformować o tym na swojej stronie internetowej oraz w wewnętrznej informacji do pracowników - zaś związki zawodowe będą miały dostęp do danych z aplikacji. Przedstawiciele związków zawodowych i pracodawców mieli jedną wątpliwość, dotyczącą nowych przepisów - jakie będą kryteria określenia, czy istnieje różnica w płacach według płci. Niewykluczone, że kwestia ta zostanie rozjaśniona w ramach dalszych prac nad przepisami - francuski rząd ma zaprezentować odpowiednią ustawę w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Przypomnijmy przy tym, że w Wielkiej Brytanii firmy także zostały zmuszone do ujawniania różnic w zarobkach wedle płci.
  15. http://www.electronicbeats.pl/the-feed/45-festiwali-chce-ciagu-5-zakonczyc-dominacje-mezczyzn-line-upach/ Sztuczne upychanie kobiet na festiwalach muzycznych. Kolejna ofensywa feminizmu. MUTEK, Worldwide i Katowice JazzArt Festival to tylko niektóre festiwale, które zdecydowały się zaangażować w projekt, którego celem jest doprowadzenie do płciowej równowagi w muzycznych line-upach. 45 wydarzeń chce, aby do 2022 ich wydarzenia mogły się pochwalić tym, że występuje na nich równa liczba mężczyzn jak i kobiet. Inicjatywa (nazywająca się Keychain) została przygotowana przez PRS Foundation. W zeszłym roku w UK tylko 26% występujących na festiwalach było kobietami. Więc chcemy to po prostu podwoić w ciągu nadchodzących 5 lat. Powiedziała w rozmowie z BBC szefowa Fundacji Vanessa Reed. Co sądzicie o takim ruchu organizatorów?
  16. Źródła: http://www.eskarock.pl/eska_rock_news/harvard_zakazal_klubow_jednoplciowych_chyba_ze/150474 https://www.wykop.pl/link/4177107/harvard-zakazuje-klubow-jednoplciowych/ https://www.dailywire.com/news/26802/harvard-university-bans-single-gender-clubs-unless-emily-zanotti Jawna dyskryminacja mężczyzn w USA. Nie mogą tworzyć klubów tylko dla mężczyzn, a kobiety mogą mieć swoje tylko kobiece kluby. Co sądzicie na ten temat Bracia? Uniwersytet Harvarda uważany jest za jedną z najbardziej prestiżowych uczelni, która ma swoje nienaruszalne zasady. Niedawna decyzja uczelni zaskoczyła wszystkich, a chodzi o bractwa jednopłciowe. Wynika to z kilku apelacji oraz dyskusji, które miały zakazać w bractwach między innymi czarów. Tym razem zabroniono bractw jednopłciowych, jednak jest jeden wyjątek, mogą istnieć bractwa złożone tylko z kobiet. Czemu tak jest? Po ogłoszeniu zakazu bractw jednopłciowych, kobiety zaczęły protestować, mówiąc, że jest to dyskryminacja. Władze uczelni postanowiły pozostawić bractwa jednopłciowe tylko dla kobiet. Pytanie tylko, czy mężczyźni nie poczują się w tej sytuacji dyskryminowani. Ta sytuacja pokazuje, że wystarczy protestować, pokrzyczeć i będą ustępstwa. Kobiety to potrafią i dlatego mają przywileje. Mężczyźni niestety nie chcą tego robić i męska pozycja stale słabnie w społeczeństwie.
  17. http://www.rp.pl/artykul/1053655-Samobojcy-spoza-metropolii.html Wklejam wywiad z prof. Marią Jarosz, która komentuje falę samobójstw w Polsce. Zwraca uwagę na różnice w ilości samobójstw mężczyzn i kobiet oraz dodaje, że dzisiejsze kobiety wymagają coraz więcej od swoich partnerów. Co sądzicie na ten temat? Piszcie O kryzysowej fali samobójstw mówi Grażynie Zawadce prof. Maria Jarosz, socjolog z Polskiej Akademii Nauk. Śmierć samobójcza jest bardziej powszechna w Polsce niż ta w wypadkach drogowych, w których rocznie ginie około 3,5 tys. osób. Mamy plagę samobójstw? Prof. Maria Jarosz, socjolog z Instytutu Studiów Politycznych PAN: W ciągu ostatnich 60 lat liczba samobójstw wzrosła u nas o 400 proc., ale mimo to wciąż jesteśmy krajem o średnim wskaźniku samobójstw. Interesujące jest jednak ich tempo wzrostu. Kryzys sprzyja temu, że więcej ludzi z własnej woli odchodzi z tego świata? Niewątpliwie. Od 2009 roku, kiedy zaczął się kryzys, i w latach późniejszych liczba samobójstw zakończonych śmiercią zwiększyła się z 5 tys. do ponad 6 tys. rocznie. Popełnia je w Polsce już 17 osób na 100 tys. mieszkańców. A jeszcze dekadę temu było ich około 15 na 100 tys. Tempo przyrostu jest u nas tak wysokie jak w Grecji, chociaż tam samobójstw jest mniej. To zaskakujące i bardzo niepokojące.Nieprawdziwe są więc obiegowe opinie mówiące, że tam, gdzie jest słońce ludzie optymistycznie patrzą na życie? Klimat ma niewiele wspólnego ze skłonnością do samobójstw. W Grecji wciąż jest słońce, ciepło, wymarzony klimat, i co z tego. Trzeba jeszcze za coś żyć. A jeżeli sytuacja nagle zmienia się na gorsze, nie ma pracy ani środków do życia, a ludzie już nie wierzą w poprawę, to samobójstw przybywa. Dopóki ludzie sądzą, że sytuacja się poprawi, cierpliwie na to czekają. Co ludzi popycha do desperackich decyzji? Zwykle składa się na to kilka elementów i nigdy do końca nie wiadomo, co było kroplą, która przepełniła czarę. Samobójcy na ogół nie zostawiają listów, a jeśli je piszą, to rodziny najczęściej ich nie pokazują. Bardzo trudno jest również stwierdzić, dlaczego akurat jeden człowiek popełnił samobójstwo, a inny w porównywalnej sytuacji tego nie zrobił. Dlatego nie mówię o przyczynach samobójstw jednostek, ale sytuacji, która sprzyja zjawisku i jak to wygląda w społeczeństwie w poszczególnych grupach. Z jakich grup samobójcy wywodzą się zatem najczęściej? Najsilniej w statystyce śmierci samobójczych są reprezentowani bezrobotni z różnych grup zawodowych, ludzie, którzy się obawiają rychłego bezrobocia oraz rolnicy. Znacznie rzadziej są to inteligenci. Co zaskakujące, wskaźnik samobójstw jest najwyższy na wsi i w małych miasteczkach, a najniższy w dużych metropoliach. Zapewne chodzi tu o to, że jak się likwiduje ostatni zakład w małym miasteczku czy na wsi, to pracy nie można już znaleźć. W dużym mieście człowiek lepiej sobie poradzi. Latem pod Kancelarią Premiera podpalił się bezrobotny, który nie miał za co utrzymać rodziny. Czy częste są samobójstwa z biedy? - To zależy od sytuacji, w jakiej człowiek się znajduje. Jeżeli ktoś wychował się w ubogiej rodzinie, od zawsze żyje w biednym środowisku, to tak mocno biedy nie odczuwa. Inaczej jest, kiedy ktoś żył na przyzwoitym poziomie czy wysokiej stopie, a nagle na przykład stracił pracę i jego sytuacja ekonomiczna się pogorszyła, nie ma na życie. Najwyższe wskaźniki samobójstw występują w tych rejonach kraju, gdzie jest największe nasilenie problemów socjalno-bytowych, szczególnie związanych z sytuacją na rynku pracy i z brakiem perspektyw rozwoju. To między innymi Śląsk czy województwo łódzkie, gdzie upadł przemysł, zamknięto kopalnie, gdzie panuje poczucie destabilizacji i zagrożenia. Inne powody? Samobójstwa są częściej dokonywane w sytuacji nagłego osamotnienia, czyli rozwodu lub wdowieństwa. Ludzie rozwiedzeni albo owdowiali, i to obojga płci, czterokrotnie częściej popełniają samobójstwa niż ci w małżeństwie lub kawalerowie i panny. Co więcej, decydują się na nie w pierwszym roku nagłego osamotnienia. To więc także czynnik, który wpływa na takie decyzje. Warto pamiętać, że samobójstwa zakończone śmiercią to zwykle druga taka próba. Czy jest coś, co wyróżnia Polskę? W Polsce mamy teraz do czynienia z największą nie tylko w Europie, ale i w świecie dysproporcją między samobójstwami mężczyzn i kobiet. U nas obecnie sześciu mężczyzn na jedną kobietę skutecznie odbiera sobie życie. Ale jeszcze w latach 90. i na początku wieku XXI. przypadało pięciu mężczyzn-samobójców na jedną kobietę. Teraz wysunęliśmy się na czoło. Uchodzimy za kraj silnych kobiet i coraz słabszych mężczyzn. Może kobiety zawsze musiały być silne. Rzeczywiście, u nas od zawsze kobiety były silne. Mieliśmy powstania, wojny, kobiety trzymały dom, starały się o środki finansowe, musiały takie być. Dlaczego mężczyźni częściej kończą ze sobą? Kobiety są lepiej wykształcone, często zajmują wyższą pozycję zawodową, a, co ważne, więcej oczekują od mężów czy partnerów. Chcą, żeby oni więcej zarabiali, bardziej zajmowali się domem, lepiej sprawdzali się w seksie. Kiedyś ciężka praca górnika czy rolnika cieszyła się uznaniem i szacunkiem żon i dzieci. Filmowym świadectwem jest „Perła w koronie". Górnik przychodzi do domu, żona go szanuje, daje najlepszy kawałek mięsa. Teraz sytuacja i górnika i rolnika się zmieniła. Przychodzi do domu, żona mówi „tyle pracujesz, a co z tego masz, inni zarabiają więcej". A mężczyźni często w głowie mają wzór macho, boją się, że nie sprostają tym oczekiwaniom i częściej popełniają samobójstwa. Może to kwestia czasu i mężczyźni zaczną zabiegać o parytet. W jakim wieku są najczęściej samobójcy? Wcale nie są najmłodsi, chociaż są coraz młodsi. Dominują mężczyźni mający 35-45 lat, czyli w sile wieku, którzy się boją bezrobocia, braku środków na utrzymanie rodziny, być może są zadłużeni. Wbrew obiegowej opinii wcale nie jest tak, że kończą ze sobą głównie emeryci. Czy liczba samobójstw nadal będą rosła? Zależy jak będzie z kryzysem. Jeśli istotnie nastąpi poprawa, to powolna. Dużo zależy od tego, jak ludzie będą postrzegali przyszłość i jak widzieli w niej siebie. Jednak dzisiaj sytuacja jest niedobra, ludzie nie mają pracy, w tym młodzi, po studiach. Dotąd każde młode pokolenie miało lepiej. Teraz nastąpił zwrot, młodzi ludzie mają dziś gorszą sytuacją od rodziców. Wszystko jest trudniejsze. Jeżeli dziecko urodzi się np. na ścianie wschodniej, w biednej, niewykształconej rodzinie, z góry jest wykluczone. Pójdzie do gorszej szkoły, i jeśli nawet się dostanie do prywatnej uczelni, a cała rodzina będzie się składać na studia, to po ich ukończeniu i tak pracy nie dostanie. W pierwszej połowie lat 60. co drugi student był potomkiem rodziny inteligenckiej, co piąty - robotniczej, co dziesiąty - chłopskiej. Teraz na pierwszym roku studiów publicznych jest tylko 2 proc. studentów z rodzin rolniczych. Skąd u pani tak wielkie zainteresowanie samobójstwami? Zainteresowałam się nimi, gdy w PRL zabroniono mi je badać. W czasach gierkowskich nie przedłużono mi umowy w PAN, mimo że miałam doktorat i publikacje za granicą. Półtora roku byłam bez pracy, w końcu znalazłam się w Głównym Urzędzie Statystycznym. Szukałam socjologicznego tematu i zainteresowała mnie bieda i samobójstwa. Na moją prośbę prezes GUS zwrócił się do MSW o udostępnienie policyjnej statystyki samobójstw. Ale minister spraw wewnętrznych odpowiedział, że śmierci samobójcze nie były, nie są i nie będą badane. Z przekory jeszcze bardziej zainteresowałam się tematem i tak zaczęłam badać statystykę zgonów prowadzoną w GUS. Ostatnio powstała pani kolejna książka na temat samobójstw. Pod tytułem „Samobójstwa. Dlaczego teraz" i w niej opieram się na danych GUS za ostatnie 60 lat, czyli od 1951 do 2011 r. To rzetelne dane, zważywszy, że ok. 75 proc. proc. samobójstw dokonuje się przez powieszenie. Wtedy musi to stwierdzić policjant i lekarz, który wypisuje akt zgonu. Tu praktycznie na ma jakiejś ukrytej czarnej liczby. Skala samobójstw to dobry miernik nastrojów społecznych? Samobójstwa dla socjologa są jednym z najczulszych wskaźników kondycji społeczeństwa. Jeżeli ich przybywa, to znaczy, że z tą kondycją jest źle, więzi społeczne się rozluźniają. Jeżeli ich liczba utrzymuje się na tym samym poziomie, jest już nieźle. A sensacją jest, jak nagle maleje. Zdarzył się kiedyś taki spadek? Po raz pierwszy miał miejsce w 1981 roku, kiedy rosnąca z roku na rok liczba samobójstw nagle zmalała o jedną trzecią. To wynikało zapewne z nadziei związanych z „Solidarnością". Wtedy wskaźniki śmierci samobójczej najsilniej spadły w grupie górników, hutników i stoczniowców, czyli grup zawodowych uznawanych za trzon klasy robotniczej. Ale była jedna, w której samobójstwa wtedy wzrosły: to grupa decydentów średniego i wyższego szczebla. Łatwo o wniosek kto się czego bał, a kto czegoś dobrego oczekiwał. Jednak stan wojenny podciął ludziom skrzydła...Niestety, samobójstw wtedy przybyło i ich liczba nawet nieco przekroczyła wcześniejszy poziom. Potem spadek powtórzył się jeszcze na przełomie lat 1989/1990, kiedy ludzie znowu oczekiwali bardzo dobrej zmiany. I doczekali się jej, chociaż zapewne nie do końca takiej, jakiej pragnęli. W latach 90. liczba samobójstw znowu wzrosła i długo utrzymywała się na określonym poziomie, aż po wybuchu kryzysu znowu poszła w górę.
  18. Cześć Bracia. Zauważyliście, że obecnie coraz więcej osób popełnia samobójstwa? Ja sam osobiście znałem 2 ludzi, którzy popełnili samobójstwo i też byli mężczyznami. Mimo tego problem ten jest słabo nagłaśniany i mało kto chce spróbować zmienić tą sytuację mimo, że sprawa jest poważna bo Polska zajmuje 3 miejsce w UE jeśli chodzi o roczną ilość samobójstw. Teraz pytanie: Jak powinno się zaradzić temu problemowi? Co o tym sądzicie i jakie macie pomysły w tym temacie? W zeszłym 2016 roku samobójstwo popełniło 5405 osób z czego 4638 to mężczyźni. tutaj źródła: https://pomagamy.im/twarzedepresji5?pokaz_projekt=1 http://telewizjarepublika.pl/wstrzasajace-statystki-w-polsce-rosnie-liczba-samobojstw,46068.html http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2017-04-01/duza-liczba-samobojstw-w-polsce-jest-ich-wiecej-niz-ofiar-wypadkow/ treść artykułu z Polsat News: Duża liczba samobójstw w Polsce. Eksperci: to poważny problem W ubiegłym roku samobójstwa popełniło ponad 5 tys. osób – wynika z najnowszych statystyk przedstawionych przez Komendę Główną Policji. Polska pod tym względem zajmuje niechlubne trzecie miejsce w UE. Jak podkreślają eksperci, samobójstwa w Polsce to duży problem społeczny. Więcej niż ofiar wypadków W 2016 r. Komenda Główna Policji odnotowała 9 tys. 861 prób samobójczych, 5 tys. 405 osób odebrało sobie życie (w tym samym czasie w wypadkach drogowych zginęło ponad 3 tys. osób ). Te dane są jednak niepełne. Statystyki nie uwzględniają bowiem wszystkich prób samobójczych, gdy interweniuje pogotowie ratunkowe oraz wielu sytuacji, kiedy w wyniku podjętej próby samobójczej dochodzi do ciężkiego kalectwa lub zgonu w szpitalu. Policjanci podkreślają, że takimi nieoczywistymi sytuacjami są np. wypadki, w których ktoś z niewyjaśnionych przyczyn zjeżdża na przeciwny pas ruchu i uderza w inny samochód. Zdecydowana większość to mężczyźni Z danych policji wynika, że w ubiegłym roku najwięcej prób samobójczych odnotowywano w woj. śląskim, małopolskim i mazowieckim. Zdecydowanie częściej na taki krok decydują się mężczyźni; stanowią też zdecydowaną większość wśród samobójców (według danych na 5 405 osób, które targnęły się na swoje życie 4 638 to byli mężczyźni, 767 kobiety). Jeśli chodzi natomiast o grupy wiekowe, problem ten najczęściej dotyka ludzi młodych w wieku 25 - 29 lat i 30 - 34. Zdaniem ekspertów główną przyczyną targnięcia się na życie jest depresja. Podkreślają też, że często życiowe kryzysy wynikają m.in. z niestabilności na rynku pracy i faktu, że ludzie ciągle muszą dostosowywać się do zmian. Jak podkreślają specjaliści, tym tragediom można próbować zapobiegać, a istotną rolę mają do odegrania media. Nie upraszczać przekazu Zdaniem specjalistów media powinny skupiać się na zjawisku i jego przyczynach - np. właśnie depresji. Inspiracją dla osób rozważających samobójstwo mogą być nawet opisy metod odebrania sobie życia, a także sensacyjne tytuły i zdjęcia ofiary. Samej metody jak również informacje, że jest skuteczna i bezbolesna spowodowały, że znalazło się wielu naśladowców. Kolejną istotną kwestią jest to, by nie opisywać przypadku samobójczego jako czegoś, co jest niewytłumaczalne, ani też nie upraszczać zbytnio przekazu. Samobójstwo - jak zaznaczają psychiatrzy - nigdy nie jest skutkiem jednego czynnika czy zdarzenia. Zdaniem ekspertów media nie powinny też "tłumaczyć" samobójstw problemami osobistymi; takimi, jak przykładowo: bankructwo, oblanie egzaminu, czy molestowanie seksualne. Warto natomiast informować m.in. o tym, że z depresją - jedną z głównych przyczyn samobójstw - można skutecznie walczyć. Zarówno poprzez terapię jak leczenia farmakologiczne. Takie pozytywne przykłady, wywiady z osobami znanymi, cenionymi, które mówią wprost, że chciały popełnić samobójstwo, ale poradziły sobie z tym, dają szansę na to, że osoby zmagające się z podobnym problemem szybciej trafią specjalisty. Wysyłają sygnały - Czterech na pięciu samobójców wysyła jakieś sygnały. Dotyczy to również dzieci: opuszczają się w nauce, odsuwają od znajomych, mają zmienny nastrój, samookaleczają. Rodzice powinni być na takie symptomy wyczuleni - mówi kryminalistyk i suicydolog dr Andrzej Gawliński, członek Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego i Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego. Jak podkreśla, liczba samobójstw młodych ludzi do 24 roku życia to około 500-600 przypadków rocznie. Utrzymuje się więc ona na dość wysokim poziomie. - Nie znamy jednak dokładnej skali tego zjawiska, ponieważ samych prób samobójczych jest znacznie więcej, a wiele z nich nie jest nigdzie zgłaszanych - tłumaczy. - Ostatnio przeprowadzam cykl wykładów na temat przestępstwa namowy i pomocy w samobójstwie na uniwersytetach w całym kraju i zauważyłem ogromne zainteresowanie tymi zagadnieniami właśnie wśród dzieci i młodzieży. Przy czym to zainteresowanie raczej nie wynika z chęci pogłębienia wiedzy naukowej - ale z faktu, że samobójstwo może być groźną "modą" wśród przedstawicieli tej grupy wiekowej. Przed moimi wykładami otrzymałem całą serię często niepokojących pytań od dzieci np.: czy na wykładzie ktoś im podpowie, jak odebrać sobie życie - mówi Gawliński.
  19. Oto skutki akcji #MeToo od strony seksualnej. Młodzi Amerykanie rezygnują z seksu przez strach o oskarżenie. Może ta akcja rzeczywiście ma jakiś cel wspomagający depopulację? Piszcie co sądzicie na ten temat https://bezprawnik.pl/seks-w-usa/ Zapytasz się babci, czy nawet mamy, to usłyszysz, że seksu wokół jest więcej niż nigdy dotąd. Liczby jednak pokazują, że to zupełna nieprawda. Millenialsi unikają stosunków seksualnych – przynajmniej w Ameryce. Seks w USA przegrywa ze smartfonami, Netflixem, a nawet PornHubem. Okazuje się jednak, że i inne sprawy schładzają amerykańskie libido – chociażby słynna akcja #MeToo. Walentynki sprzyjają nie tylko rezerwacjom stolików w drogich restauracjach i kupowaniu biżuterii. Także zmuszają do refleksji na temat życia seksualnego. A z tym nie jest zbyt dobrze, przynajmniej w USA. Jak ustalił psycholog Jean Twenge, liczba stosunków seksualnych dorosłego Amerykanina spadła o 14 procent w porównaniu z końcówką lat 90. Rośnie też liczba mieszkańców USA, którzy w ogóle się nie kochają. Obecnie do tej grupy należy 22 procent Amerykanów, choć jeszcze kilkanaście lat temu było to 18 proc. Jeszcze bardziej zaskakujące jest to, że to młodzi ludzie coraz częściej unikają współżycia. Aż 18 procent Amerykanów w przedziale wiekowym 18-30 w ogóle nie uprawia seksu. Również nastolatki coraz mniej palą się do współżycia. W 2005 roku niemal połowa uczniów amerykańskich szkół średnich mówiła, że inicjację seksualną już ma za sobą. Dekadę później to samo mówiło niewiele ponad 40 procent nastolatków. Jeśli badania są wiarygodne, widać bardzo wyraźny trend – seks w USA staje się coraz mniej popularny. Seks w USA traci popularność. Co się dzieje? Aż trudno w to uwierzyć, w końcu seks dzisiaj jest wszędzie – w filmach, serialach, reklamach, internecie… Sprawie postanowili się przyjrzeć naukowcy W. Bradford Wilcox oraz Samuel Sturgeon – i napisali wspólnie tekst dla Politico. Wyniki badań też ich zaskakują i uważają, że ciężko do końca stwierdzić, skąd się ta wstrzemięźliwość bierze. Ale mają kilka teorii. Unikają seksu przez #MeToo? To chyba niezbyt poprawne politycznie stwierdzenie, ale autorzy uważają, że po części Amerykanów do współżycia zniechęcają takie akcje, jak MeToo. Oczywiście problem jest szerszy, bo politycy na całym świecie starają się walczyć z molestowaniem. Idea jest jak najbardziej słuszna, ale przecież często granica pomiędzy molestowaniem a flirtem jest bardzo cienka. W efekcie wiele badań pokazuje, że młodzi ludzie – a zwłaszcza mężczyźni – boją się komentować urodę kobiet, a co za tym idzie – boją się też flirtować i podrywać. I to chyba można trochę zrozumieć. Bo przez akcję #MeToo i inne podobne, wielu mężczyzn, zrozumiało, że swoimi komentarzami, mogą wyrządzić krzywdę kobietom. Jednak wielu z nich przez to w ogóle boi się próbować nawiązywać romantyczne relacje z kobietami. Netflix ciekawszy od seksu? Oczywiście nie można wszystkiego zrzucać na MeToo. Seks w USA (jak i na całym świecie) jest też coraz mniej atrakcyjny, bo jest w tej chwili tylko jedną z wielu rozrywek. Jeszcze kilkanaście lat temu całe życie nastolatków kręciło się wokół seksu, ale dzisiaj są smartfony, konsole, zestawy VR, Netflix… – Sporo tego, więc młodzi ludzie nie zawsze mają czas na spędzanie czasu z innymi ludźmi. A przecież seks jest podstawową formą takich kontaktów – konkludują autorzy tekstu. Oczywiście ludzie w każdym wieku w internecie często poszukują rozrywek związanych z seksem. Są strony porno, seks-kamerki, porno w zestawach VR… Jeden serwis z treściami dla dorosłych promował się niegdyś hasłem: „To tańsze niż randkowanie”. No właśnie, to też jest część problemu. Jak to robić, gdy mama jest w pokoju obok? Choć niby gospodarka w USA świetnie się rozwija, to sytuacja millenialsów wcale dobra nie jest. Już 34 procent amerykańskich mężczyzn w wieku 18-34 mieszka z rodzicami. Zwykle dlatego, że po prostu nie stać ich na wynajęcie mieszkania, o jego zakupie nawet nie wspominając. Jak nietrudno się domyślić – romantycznym relacjom raczej to nie sprzyja. Nie chcą brać ślubów i naoglądali się programów o ciężarnych 16-latkach To, że seks w USA traci popularność, jest jednak z pewnością też „zasługą” innych czynników. Autorzy Politico twierdzą, że po prostu młodzież jest dziś wyjątkowo uświadomiona, z czym niepożądanym może się wiązać seks. Można w tym dostrzec pewną ironię, bo w końcu nigdy antykoncepcja nie była tak łatwo dostępna, jak dziś, a i z AIDS lekarze sobie dziś całkiem nieźle radzą. Być może jednak winna jest znowu popkultura. W końcu współcześni młodzi ludzie dojrzewali na reality shows, a te często opowiadały o 16-letnich mamach. I u wielu millenialsów mogło się zakodować poczucie, że z tym seksem to są same problemy. Poza tym, młodzi ludzie, nawet jeśli są już w związkach, to nie chcą ich formalizować. A wszystkie badania pokazują, że bycie w związku małżeńskim bardzo pozytywnie wpływa na życie seksualne. Na koniec mała osobista refleksja. Pamiętam, że gdy byłem bardzo młody, to w pewnym etapie momencie za symbol seksu przestała uchodzić Pamela Anderson, a zastąpiła ją wirtualna Lara Croft. Wtedy przeraziło mnie to, że postać z gry komputerowej może rozbudzać wyobraźnię żywych osób. Ale przynajmniej wtedy coś tę wyobraźnię rozbudzało.
  20. http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/metoo-mentorher-inicjatywa-co-to-jest Kolejna akcja po #MeToo. Mężczyźni zauważyli, że #MeToo jest ostrzem wymierzonym w nich i przez to boją się być mentorami dla kobiet w pracy. Oczywiście kobietom taka sytuacja się nie podoba i rozpoczęły akcję #mentorher, która ma zachęcić mężczyzn do mentorowania kobietom, aby te mogły awansować na wyższe stanowiska. Jak dla mnie ta akcja ma za zadanie ponowne nakierowanie mężczyzn na ostrze #MeToo. Piszcie co sądzicie na ten temat Od rozpoczęcia akcji #metoo aż o jedną trzecią spadła liczba mężczyzn chcących szkolić swoje podwładne w miejscu pracy – wynika z badań organizacji LeanIn walczącej o prawa kobiet. Aby zatrzymać to nieoczekiwane zjawisko, powstała inicjatywa #mentorher, która ma przekonać menadżerów do zmiany postaw. Społecznościowa akcja #metoo ruszyła w następstwie skandalu obyczajowego, jaki wybuchł w USA po tym, jak ujawniono, że prominentny hollywoodzki producent filmowy Harvey Weinstein przez lata molestował seksualnie dziesiątki współpracownic. Dzięki #metoo tysiące kobiet z całego świata przyznało publicznie, że były ofiarami molestowania seksualnego w różnych formach. Teraz LeanIn we współpracy z SurveyMonkey pokazał kolejne pokłosie #metoo. Z badania przeprowadzonego przez organizacje wynika, że od czasu #metoo mężczyźni-menadżerowie w firmach w USA średnio 3,5 razy rzadziej deklarują swoje wsparcie mentorskie dla zatrudnianych kobiet. Podyktowane jest to obawą, że w toku wspólnej, bliskiej współpracy (która wymusza częste sytuacje np. bycia sam na sam w jedynym pomieszczeniu) mogą paść ofiarami oskarżeń o molestowanie. Odsetek mężczyzn czujących dyskomfort w czasie procesu mentoringu kobiet wzrósł z 5 proc. do 16 proc. To samo badanie pokazuje jednak, że dla 47 proc. amerykańskich pracowników obojga płci skala przypadków molestowania seksualnego nie jest zadziwiająca. Badanie przeprowadzono pod koniec stycznia na reprezentatywnej próbie ponad 2,9 tys. osób, metodą wywiadów online. Aby odwrócić ten trend, LeanIn zainicjowała #mentorher – akcję skierowaną do mężczyzn, którzy mają obawy przed szkoleniem pracownic. Ma im pomóc w przełamaniu często przesadnego dystansu, z jakim od czasu #metoo podchodzili do współpracownic. Brak szkoleń, także w formie opieki mentorskiej, zdaniem organizatorek jest szkodliwy zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn – koniec końców nie rozwijają się zawodowo, a jedynie oddalają się od siebie, zaprzepaszczając szanse na porozumienie. Akcję poparła m.in. dyrektor operacyjna Facebooka Sheryl Sandberg, która zauważyła, że „w tym momencie kobiet nie może spotkać nic gorszego niż izolacja”.W #mentorher włączyli się także szefowie Facebooka Mark Zukcerberg, LinkedIna Jeff Weiner, Unilevera Paul Polman czy Disneya Bob Iger. Okiem ekspertki - Joanna Niemiec, strateg i wiceprezes LoveBrands Relations Jako kobieta w pełni utożsamiam się z kampanią #metoo. Jako strateg oceniam ją bardzo dobrze, bo wywołała tak potrzebną dyskusję społeczną i pokazała, że problem molestowania seksualnego jest dużo bardziej powszechny, niż można by sądzić – mnie on również dotknął. A świadomość problemu to w każdej kampanii społecznej pierwszy i niezbędny krok do zmian. Niestety wielu mężczyzn skrytykowało kampanię sugerując, że wyolbrzymia problem i zachęca kobiety do tego, by niewinne gesty interpretować, jako molestowanie – co ich zdaniem sprawia, że to oni stają się ofiarami. Jak widać z cytowanych przez fortune.com badań, opinie te w USA przełożyły się na konkretne postawy mężczyzn-przełożonych. W obawie przed niesłusznym posądzeniem o molestowanie podlegającej im osoby, zaczęli unikać sytuacji ścisłej współpracy sam na sam z pracownikami płci żeńskiej i z większą niechęcią podchodzić do idei występowania wobec nich w roli mentorów, co przełożyło się na zwiększenie izolacji kobiet w pracy i obniżenie ich szans na awans. Odpowiedzią na to zjawisko jest oczywiście kampania #mentorher, w której amerykańscy szefowie głośno manifestują swój szacunek do podwładnych i gotowość do dzielenia się z nimi swoją wiedzą – wbrew niepokojącym trendom, na jakie wskazuje wspomniane badanie. Mogłoby się zatem wydawać, że kampania #metoo zamiast pomóc, zaszkodziła kobietom. Byłaby to jednak błędna teza. Zmiany mają to do siebie, że nie przychodzą łatwo. Planując kampanie społeczną ukierunkowaną na zmianę postaw trzeba robić to etapowo. Zwykle pierwszy etap kampanii powinien zmusić do autorefleksji. W przypadku #metoo tak właśnie się stało. Mężczyźni zaczęli krytycznie patrzeć na swoje zachowania i oceniać je przez pryzmat tego, czy mogą potencjalnie zostać uznane za molestowanie. Zwykle po pierwszym etapie kampanii świadomościowej następuje drugi etap – ukierunkowany na zmianę postaw. Adresat przekazu już wie, że to co robił, robił źle. Szuka zatem alternatywy. Drugi etap takiej kampanii powinien mu w tym pomóc. W tym kontekście kampania #mentorher wydaje się właściwym kierunkiem, bo pokazuje, że mężczyzna może odnaleźć się w roli mentora kobiety bez oskarżeń o wykorzystywanie sytuacji zależności formalnej. Mam jednak wrażenie, że w Polsce ten drugi etap kampanii nie zarezonuje z taką siłą, bo programy mentoringowe, rozumiane jako element działań HR, to wciąż dziedzina dużo mniej rozwinięta, niż w USA. Programy mentoringowe mają niektóre polskie oddziały globalnych korporacji, ale wciąż jest to pewna nisza – a szkoda. Dla wielu osób słowo „mentor” wydaje się wręcz archaiczne – a nie powinno. Bo znalezienie mentora – bez względu na to, jakiej jest płci – to ważny element rozwoju zawodowego. Posiadanie zaś programu mentoringowego przez firmę to pozytywny sygnał dla potencjalnych pracowników, który może stać się wyróżnikiem w strategii employer brandingowej. W Polsce mentoring wymaga jeszcze skutecznego wypromowania tak, by kojarzył się z istotnym benefitem konkretnego miejsca pracy. Dopiero wtedy, gdy jego świadomość będzie duża, można myśleć o tym, by zachęcać mężczyzn do tego, by nie bali się wchodzić w rolę mentorów wobec kobiet. Obawiam się, że w chwili obecnej hasło #mentorher może wywoływać skojarzenia z postawą nieco protekcjonalną, a nie realną korzyścią, do której prawo powinni mieć w równym stopniu mężczyźni, jak i kobiety.
  21. https://popularne.net/mandy-cowie/ Samotna matka z UK mająca 10 dzieci z 5 różnymi mężczyznami. Oczywiście utrzymuje się z zasiłków. Oto owoc państwa opiekuńczego, gdzie kobiety mogą w pełni realizować swą hipergamię i utrzymywać się na koszt podatników. Jej styl życia przyniósł jej sławę i wystąpi w telewizyjnym programie o największych brytyjskich rodzinach Państwo opiekuńcze + samotna matka + feminizm + hipergamia + liberalizm obyczajowy = Patologia. Mandy Cowie to 49-letnia samotna matka. Ma dziesięcioro dzieci, pociechy jednak mają pięciu różnych ojców Kobieta pragnie doczekać się 50 wnuków, by dalej móc pobierać świadczenia socjalne. Jej celem jest posiadanie największej rodziny w Wielkiej Brytanii i stanie się „królową dobrobytu”. Przez ostatnie 30 lat Cowie utrzymuje się jedynie z zasiłków. Stara się także przekonać swoje dzieci, by kontynuowały jej styl życia 49-latka rocznie otrzymuje od rządu ponad 115 tysięcy złotych (24 tys. funtów). Część tej sumy pieniędzy przeznaczyła na tatuaże pokrywające jej ciało. „Dziesięć dzieci i pełno tatuaży” – mówi o sobie Cowie Cowie doczekała się już 16 wnuków i wkrótce wystąpi w programie telewizyjnym o największych brytyjskich rodzinach Audycja przedstawia rodziny, które szczycą się życiem z zasiłków i absolutnie nie widzą w tym nic złego. Oczywiście nie planują również zmieniać stylu życia. Sposób w jaki Cowie wychowuje dzieci również wzbudzi niesmak i wiele kontrowersji Podczas wywiadu kobieta przyznała, że pozwala swojej 13-letniej córce pić alkohol i palić papierosy. Ma to być nagrodą za dobre sprawowanie. 49-latka nie planuje podjąć pracy. Twierdzi, że zasiłki opłacają się znacznie bardziej, a do tego musi zająć się dziećmi Trójka pociech nadal mieszka z kobietą. Pozostała siódemka wyprowadziła się, jednak wydaje się, że z chęcią przejmą styl życia kobiety.
  22. http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-01-31/pokoje-placzu-dla-policjantek-w-okresie-menopauzy-pomysl-brytyjskiej-policji/ Jak można jeszcze dogodzić kobietom? Można stworzyć "pokoje płaczu" dla kobiet-policjantek. Po co mają walczyć z twardymi bandytami skoro mogą się wypłakać? Coś czuje, że policja w UK będzie miała większy problem z przestępcami Piszcie co sądzicie na ten temat Policja w brytyjskim hrabstwie Nottinghamshire wprowadziła przepisy, które mają pomóc funkcjonariuszkom przechodzącym menopauzę. W każdym komisariacie ma być pokój, w którym kobiety służące w policji będą mogły odpocząć, wypłakać się lub porozmawiać z bliskimi. Zmiany wdrożono, gdy okazało się, że wiele kobiet rezygnuje ze służby, gdy zaczyna odczuwać przykre dolegliwości menopauzy. Wszystkie przygotowane rozwiązania zostały zaprezentowana w specjalnym poradniku, który został wydany na początku stycznia. Oprócz wymogu wprowadzenia specjalnego pokoju są w nim też instrukcje mające pomóc funkcjonariuszkom z atakami duszności, rozdrażnieniem czy uderzeniami gorąca, które mogą być objawami menopauzy. Policjantki mają więc w miarę możliwości siedzieć w pobliżu drzwi lub okien, mieć na biurkach dodatkowe wentylatory i ułatwiony dostęp do pryszniców oraz możliwość regulowania temperatury w biurze. "Wdrożenie tych przepisów było absolutnie słuszne" Funkcjonariuszki działające w terenie będą również miały prawo zrezygnować z niektórych elementów munduru, jeśli okażą się dla nich niewygodne. Aby walczyć z niskim poczuciem wartości, który w wielu przypadkach towarzyszy menopauzie, kobiety będą również przechodzić indywidualne testy sprawności. Przewodnik wyjaśnia, że "dla kobiety mającej niską samoocenę bieganie w obecności kolegów z pracy może być zniechęcające". Nową politykę wobec kobiet funkcjonariuszy wprowadzono po tym, gdy była komisarz lokalnej policji Sue Fish, odkryła, że wiele kobiet rezygnuje z dalszej służby, gdy zacznie odczuwać pierwsze objawy menopauzy. - Traciliśmy w ten sposób wiele utalentowanych osób. Wdrożenie tych przepisów było absolutnie słuszne - powiedziała. "To obraźliwe dla kobiet policjantek" Nowe przepisy nie wszystkim przypadły jednak do gustu. Skrytykował je m.in. David Davis z Partii Konserwatywnej, który uważa je za "obraźliwe dla kobiet-oficerów". - Nie sądzę, aby dobrym pomysłem, było przekonywanie kobiet, że mogą potrzebować prywatnej przestrzeni, żeby się wypłakać. To trochę obraźliwe dla kobiet, które codziennie stawiają czoła bardzo trudnym sytuacjom - powiedział polityk. Dr Louise Newson, ekspertka ds. menopauzy, powiedziała brytyjskim mediom, że nie należy lekceważyć problemu menopauzy i jej wpływu na życie zawodowe kobiet. Według badań naukowych przeprowadzonych ostatnio na policjantkach z hrabstwa West Midlands, cztery na pięć kobiet w okresie menopauzy wykazywało objawy, które miały wpływ na ich życie zawodowe.
  23. http://redpillersi.pl/zatrzymasz-odwrocona-hierarchie-plci/ Cześć Bracia Dzisiaj natrafiłem na ciekawy artykuł wyjaśniający współczesne odwrócenie hierarchii płci i konsekwencje z tym związane. Piszcie co sądzicie na ten temat W skrócie dawna hierarchia wyglądała tak: 1. Mężczyzna (hierarchia wyłaniana na bazie ilości zasobów, agresji, władzy i siły) 2. Zasady nad emocjami 3. Kobieta 4. Dziecko 5. Zwierzęta (z resztą jak to w Biblii, zwierząta mają być pod panowaniem ludzi) A obecnie wygląda tak: 1. Dziecko > kobieta(albo kobieta > dziecko – coraz częściej dzieci są traktowane jako własność) 2. Emocje nad zasadami (niedojrzałość prowadząca do egoistycznych zachowań) 3. Zwierzęta (moda na diety wegańskie, często współczujemy bardziej zwierzętom, niż innym ludziom tak potrafimy siebie nie lubić nawzajem) 4. Przyroda nieożywiona 5. Mężczyzna Na końcu jest wezwanie do nie ulegania kobietom i zatrzymania tej obecnej odwróconej hierarchii płci.
  24. Cześć Bracia. W internecie znalazłem ciekawy artykuł dotyczący przemocy seksualnej kobiet wobec mężczyzn. Co o nim sądzicie? LINK --> https://www.vice.com/pl/article/ukryta-epidemia-mezczyzni-gwalceni-przez-kobiety?utm_source=vicepl
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.