Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'manipulacja' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

  1. https://vibez.pl/wydarzenia/japonia-chce-zabronic-straszenia-dzieci-pieklem-to-znecanie-6850187773520704a Mam zagwozdkę widząc podobne newsy - z jednej strony jestem za tym, żeby rodzice mogli wychowywać dzieci wg wyznawanych przez siebie wartości i zasad, a ingerencja instytucji państwowych powinna być koniecznością tylko w przypadku patologii takich jak znęcanie się psychiczne i fizyczne i tym podobne nadużycia. Jednocześnie jestem przeciwny przymusowemu pompowaniu do głów dzieci zarówno turboprogresywnych jak i turbokonserwatywnych narracji, bo dziecko chłonie wzorce z otoczenia bezrefleksyjnie jak gąbka i nie jest w stanie zweryfikować pewnych treści i tego jak będą na nie wpływać w przyszłości. W związku z tym straszenie piekłem też odbieram jako formę znęcania się psychicznego, ale wciąż jest szereg możliwości siania strachu niepodlegających penalizacji - można straszyć Covidem albo Putinem. ☺️ Także patrzę na ww próby zmian w japońskim prawie z ostrożnym optymizmem, chociaż mam też pewne obawy, a Wy co myślicie? Trzeba będzie patrzeć obiektywnie za parę lat, jakie skutki przyniosło, o ile w ogóle zostanie wprowadzone. Nomen omen diabeł tkwi w szczegółach, a piekło jest wybrukowane dobrymi intencjami.
  2. Expertologia Podcast Eksperci zawsze wiedzą najlepiej... czy na pewno? Przyjrzyjmy się medialnej zależności od "ekspertów", którzy mówią to, co establiszment chce, aby zostało powiedziane i co ta praktyka oznacza dla wzrostu "na(ł)ukowej" dyktatury. Istotą dzisiejszego odcinka nie jest to, aby powiedzieć, że zawsze wszystko jest opinią i dlatego żadna opinia ekspertów jest nic nie warta. Nie to staram się tutaj powiedzieć. Myślę, że istnieje obiektywna rzeczywistość, której można dochodzić za pomocą procesu naukowego i myślę, że ludzie, którzy na przykład spędzili lata badając temat i naprawdę analizując go i rozważając dogłębnie, prawdopodobnie są bardziej wykwalifikowani, aby mieć opinię - aby naprawdę wyrazić swoje wnioski w temacie swoich poszukiwań i tego, co znaleźli na ten lub inny temat, niż ludzie, którzy nie spędzili wcale czasu na analizowaniu go, ale musimy pamiętać o podstawowej kwestii, że "ekspert mówi to, ekspert mówi tamto" nie jest argumentem. To się nazywa odwołanie do autorytetu, które jest błędem logicznym. Jeśli mówisz "uwierz mi, bo jestem ekspertem" to jest to błąd logiczny i nikt nie powinien tego akceptować jako poprawnego argumentu w rozumowaniu na jakimkolwiek temat. Powinno być tak, że spędziłem lata badając to i to jest to, co znalazłem, to jest to, co zrobiliśmy i to jest to, jak doszliśmy do tych wniosków i jeśli te dane są przedstawione w ten sposób, to ludzie mają prawo spojrzeć na nie i dojść do własnej decyzji na ich temat, ale narracja typu "ekspert mówi" jest konstruowana w zawodzie dziennikarskim tak, że dziennikarze mogą zawsze po prostu zdecydować o tym, co panujące normy polityczne chronione przez establishment naukowy mówią. Jeśli ten paradygmat się utrzyma to niestety zobaczymy rzeczy jak straszenie globalnym ociepleniem i wiele innych pojawiających się w przyszłości. Więc myślę, że głównym przesłaniem na dziś jest kupujący - uważaj! Zawsze, zawsze, zawsze podchodź do każdej wiadomości krytycznie z czapką krytycznego myślenia; dotyczy to też alternatywnych mediów, dotyczy to też raportu Corbetta i wszystkiego innego. Nie przyjmuj opinii eksperta tylko dlatego, że jest ekspertem. Przyjrzyj się temu, co mówią, zapoznaj się z faktami, które albo wspierają, albo obalają to, co mówi i podejmij własną decyzję. Nie jesteśmy dziećmi i jeśli nie weźmiemy naszych własnych zdolności umysłowych we własne ręce, nie staniemy się dorośli i nie staniemy się odpowiedzialni za nasze własne decyzje umysłowe, cóż, wtedy niestety będziemy tylko dziećmi w ramionach kochającego (nas, a jakże) establiszmentu, oligarchii, Nowego Porządku Świata, manipulantów, jak zwał tak zwał, polityków, socjotechników, cwaniaków i wszystkich, którzy tę taktykę uskuteczniają. Nie wierzcie w ani jedno słowo tylko, dlatego, że wypowiedział je Budda, lecz sprawdzajcie rzeczy sami; bądźcie swoimi własnymi nauczycielami - przewodnikami. Budda Siddharta Gautama z rodu Śakjów доверяй но проверяй - rosyjskie przysłowie, które się wykłada "ufaj ale sprawdzaj"; ulubione powiedzenie Feliksa Edmundowicza Dzierżyńskiego. ---- Nie muszę chyba dodawać, a może jednak, że sprawdzanie, krytyczne myślenie, reprodukcja, weryfikowalność, to filary Metody Naukowej. Nie profesorskiej, nie eksperckiej, a naukowej.
  3. deleteduser81

    BluePill

    BluePill Jest to ideologia będąca zbiorem kłamstw, fałszu, iluzji Geneza Bluepill: Bluepill jest standardową ideologią, w którą wyposażany jest każdy człowiek. Zawiera zbiór praw, czy obowiązków, które są narzucane, aby społeczność nabrała odpowiedniej formy, dzięki której będzie można manipulować i wykorzystywać poszczególne jednostki. Kłamstwa te są powielane przez szkołę, nauczycieli, nauczycielki, często przez rodziców, telewizję, feministki, "wyfiołkowane psycholożki", niektóre strony i artykuły w internecie i często przez państwo. Bluepill powstał by indoktrynować młode umysły, sterować dorosłymi ludźmi, ukrywać prawdę o rzeczywistości, kobietach, seksie, związkach i małżeństwach. Bluepill dąży do maksymalnego wyzyskania jednostki w społeczeństwie. Dzięki tej ideologii, ludzie nie buntują się, więc społeczeństwo nie ma problemu. Ideologia Bluepill skutecznie ukrywa realne problemy. Bluepill istnieje po to, by mężczyźni nie mający seksu i kobiet się nie buntowali, nie stwarzali problemów, a także by mężczyźni wykorzystywani przez kobiety, nie zauważyli, że są wykorzystywani, bądź by wmówić wykorzystywanym mężczyznom, że to ich wina. Bluepill składa się z dwóch filarów: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 1.Iluzje rzeczywistości 1.Świat jest cudownym miejscem, nie ma w nim zła, problemów. Życie jest cudowne i kolorowe, nikt nikogo nie wykorzystuje. Społeczeństwo dba o każdą jednostkę, nikt nie jest dyskryminowany. Każdy znajdzie swoją miłość, nikt nie będzie samotny, każdy będzie miał seks. Mężczyźni nie mają żadnych problemów. Kobiety są dobre, nie czynią zła, kochają prawdziwą miłością, nigdy nie zdradzają mężczyzn. Kobiety patrzą tylko na dobre serce, charakter i osobowość. Kobiety chcą mężczyzn romantyków. Człowiek nie ma nic wspólnego ze zwierzętami, psychologia ewolucyjna to wymysł, hipergamia nie istnieje. 2.Kobiety są dobre, mężczyźni na ogół zachowują się źle, przez co rozpadają się związki. Kobiety mają mnóstwo problemów, mężczyźni żadnych. Kobiety są dyskryminowane, mężczyźni nie. Seks nie jest ważny, nie jest potrzebny do szczęścia. Kobiety nigdy nie zdradzają mężczyzn, a jak już to dlatego, że mężczyzna zasłużył by zostać zdradzonym. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 2.Wykorzystywanie Gdy kobieta zdradzi mężczyznę i zajdzie w ciążę z kimś innym, to mężczyzna powinien wybaczyć kobiecie i kochać dziecko obcego mężczyzny jak swoje, mężczyzna powinien płacić alimenty na cudze dzieci, nawet jeśli powstały w wyniku zdrady żony, mężczyzna powinien oddać połowę swojego majątku przy rozwodzie. Mężczyźni nie powinni mieć oporów przed związkami z samotnymi matkami, mężczyzna powinien usługiwać kobiecie i być na jej każde zawołanie. Mężczyzna powinien płacić podatki i pracować na państwo bez względu na wszystko. Mężczyzna musi się starać i usługiwać kobiecie, nie ma prawa oczekiwać za to seksu. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Podstawowe błędy poznawcze i techniki manipulacyjne używane w Bluepill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 1.Błąd logiczny kości ogonowej(Coccyx fallacy) Jest to błąd logiczny, stosowany przez bluepill przeciwko redpill i blackpill, polegający na sprowadzaniu seksu do roli "zwykłego zajęcia", degradując go do poziomu czegoś zastępowalnego, zbędnego, pomimo faktu, że seks to podstawowa potrzeba ludzka. Bluepill ignoruje fakt, że udane życie seksualne jest jednym z głównych składników udanego i satysfakcjonującego życia, i że jego brak może prowadzić do poważnych problemów. Nazwa "błąd logiczny kości ogonowej" bierze się z tego, że ludzie używający tego błędu logicznego zachowują się tak, jakby ludzkie narządy płciowe były narządem szczątkowym, takim jakim jest właśnie kość ogonowa, czyli pozostałością narządu, który kiedyś był naszym przodkom potrzebny, a dzisiaj jest zbędny. Przykłady użycia Błędu logicznego: "Seks jest przereklamowany." „Nie umrzesz, jeśli nie będziesz uprawiać seksu.” „Dlaczego tak bardzo zależy ci na seksie ?” „Po prostu znajdź inne zajęcie niż seks, nie myśl o nim.” Jest to klasyczny argument bluepill. Wielu mężczyzn pod wpływem presji bluepill zaczyna wierzyć w ten błąd logiczny. Mężczyźni pomimo swojej naturalnej chęci seksu, zaczynają wierzyć w te kłamstwa i zaczynają wmawiać sobie że ich chęć uprawiania seksu jest czymś nienormalnym, co prowadzi do większej frustracji i kolejnych problemów w życiu. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 2.Istnieje wiele wyjaśnień danego zjawiska Gdy ktoś udowodni w jednoznaczny sposób fałszywość bluepill i uzasadni tezy redpill, typowy bluepiller zacznie twierdzić, że istnieje wiele różnych niezależnych hipotez na temat danego zjawiska, gdzie każda przeczy innej, więc nie można zakładać prawdziwości tej konkretnej, która obala bluepill. Jest to absurdem, gdyż nauka polega na tym by dowodzić swoich twierdzeń. Gdy jedna z hipotez wyjaśniająca dane zjawisko zostanie udowodniona, reszta hipotez nie ma już znaczenia. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 3.Psychologia ewolucyjna jest fałszywa Psychologia ewolucyjna doskonale tłumaczy rzeczywistość, przeczy ona bluepill, więc bluepillerzy próbują wmawiać ludziom, że jest ona fałszywa. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 4.Teoria ewolucji jest inna, niż się wam wydaje Bluepillowcy rozpowiadają fałsz na temat teorii ewolucji, podając swoje prywatne teorie nie mające związku z rzeczywistością, twierdząc, że są one obowiązujące na świecie, co jest bzdurą. Typowa wypowiedź bluepillera nie mającego zielonego pojęcia o teorii ewolucji: "Kto jest lepiej przystosowany we współczesnym świecie: polityk z twarzy 3/10 czy bezrobotny chad z kwadratową szczęką ? " Ewolucja działa latami. To, że dzisiaj nieatrakcyjny fizycznie polityk radzi sobie lepiej niż atrakcyjny fizycznie bezdomny, nie znaczy, że teoria ewolucji jest fałszywa. Przez miliony lat to właśnie ten atrakcyjny fizycznie mężczyzna radziłby sobie dużo lepiej, więc ewolucja faworyzowała takie osoby. Instynkty kształtowały się miliony lat, właśnie dlatego nieświadomie dzisiaj uważamy, że lepiej by rozmnożył się atrakcyjny fizycznie bezdomny, niż radzący sobie w życiu polityk, bo ma on geny, które przez miliony lat zapewniały dużo większe szanse na przetrwanie, dlatego właśnie jest atrakcyjny fizycznie. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 5.Zmiana tematu Zmiana tematu odwraca uwagę dyskutujących od postawionego wcześniej celu, przez co dyskusja zmierza donikąd. Gdy bluepillowcom zostanie ukazany błąd w ich rozumowaniu, to zmieniają oni temat, ignorując swoją pomyłkę, aż w końcu zaczynają powtarzasz swoje tezy, które wcześniej zostały obalone. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 6.Efekt potwierdzenia Dobieranie informacji potwierdzających wcześniejsze opinie, niezależnie od faktów. Bluepillowcy ignorują wszystkie informacje i badania naukowe, które obalają ich tezy. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 7.Efekt pierwszeństwa Przykładanie większej wagi do informacji pozyskanych wcześniej. Typowy błąd poznawczy charakterystyczny dla bluepill. Jeżeli bluepillowcy wcześniej poznali jak działa świat i związki to według nich to musi być prawdą, takie jednostki nie są w stanie zaakceptować nowego stanu rzeczy. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 8.Efekt wspierania decyzji Błąd popełniany polegający na wspieraniu tylko tych argumentów, które przemawiają za podjętą decyzją lub posiadaną opinią. Bluepillowcy często ignorują redpill, ponieważ stoi on w opozycji z posiadaną już przez nich wizją świata, ignorowane są również psychologia ewolucyjna i inne fakty. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 9.Złudzenie kontroli Założenie, że ma się kontrolę nad rzeczami, które tak na prawdę są poza naszą kontrolą. Bluepillowcy często twierdzą, że mają pełna kontrolę nad swoim wyglądem i życiem, nie są wstanie przyjąć do wiadomości, że wiele cech wyglądu jest niemożliwa do zmiany, a ich życie nie jest przez nich w pełni kontrolowane. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 10.Efekt przekonania Ocena poprawności stosowanych argumentów w oparciu o własne opinie (np. konstrukty społeczne) zamiast na podstawie logiczności tych argumentów. Jeśli bluepillowcowi nie podoba się redpill, to uzna on, że musi być on fałszywy, analogicznie jeśli bluepillowcowi nie spodoba się psychologia ewolucyjna, to uzna ją za fałszywą. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 11.Argumentum ad personam Porzucenie głównego nurty tematu i obrażanie rywala, by przekonać ludzi, że nie należy go słuchać. Bluepillowcy często obrażają swoich przeciwników, wyzywając ich od mizoginów, prawiczków i fanatyków. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 12.Generalizowanie Stwierdzenie, że jeśli coś należące do grupy A ma jakieś cechy, to cała grupa A ma takie cechy, bądź jeśli grupa A jest jakaś, to każdy jej element jest taki sam. Gdy ktoś z redpill, bądź blackpill napisze coś mizoginistycznego, to bluepillowiec uzna, że wszyscy w redpill i blackpill tacy są, co jest kompletną bzdurą, redpill i blackpill nie są mizoginistyczne. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 13.Argumentum ad numerum i Argumentum ad populum Przekonanie, że słuszność jakiegoś poglądu jest wprost proporcjonalna do liczby tych, którzy go popierają, odwołanie się do gustów, upodobań i przesądów tłumu. Bluepillowcy sądzą, że dane twierdzenie jest prawdziwe, bo wiele osób je powtarza, bądź uzna prawdziwość jakiegoś twierdzenia, tylko dlatego, że podoba się ono ludziom, przykładem takiego stwierdzenie jest stwierdzenie, że liczy się osobowość i charakter, a nie wygląd, co jest kompletną bzdurą, ale to twierdzenie podoba się ludziom. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 14.Cherry picking Technika manipulacyjna działająca na zasadzie zanegowania tezy poprzez podanie wyjątku. Zakłada, że jeśli w jednym na milion przypadków istnieje odchylenie od trendu, to trend jest fałszywy i należy go ignorować. Bluepillowcy często znajdują jakiś przykład, który nie jest zgodny z przewidywaniami redpill i ignorują to, że przewidywania redpill sprawdzają się w każdym innym przypadku. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 15.Negatywne konsekwencje Technika manipulacyjna polegająca na stwierdzeniu, że dany pogląd pociąga za soba negatywne konsekwencje dla jednostki. Bluepillowcy twierdzą, że blackpill sprawia, że człowiek ma beznadziejne życie. Jest to bzdura, gdyż blackpill nie sprawia, że ktoś ma beznadziejne życie. Bardzo często jest tak, że ktoś ma beznadziejne życie, więc poznaje blackpill. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Przyczyny z powodu, których Bluepill jest zły: Bluepill jest zły, ponieważ prędzej, czy później jednostki nieatrakcyjne fizycznie, bądź przeciętnie atrakcyjne fizycznie brutalnie zderzą się z rzeczywistością. Przykładowo mąż, który jest w bluepill, nie będzie się spodziewał, że żona mogła zrobić sobie dzieci z innym, z tego powodu przeżyje załamanie, gdy dowie się prawdy. Gdyby znał redpill, wiedział by, że taka sytuacja może się zdarzyć i nie był by aż tak wstrząśnięty tym wydarzeniem, dodatkowo mógł by dzięki odpowiedniej wiedzy zapobiec takiemu rozwojowi wydarzeń lub nie wejść w związek z kobietą, skorą do zdrady. Bluepill może dawać złudne uczucie szczęścia, natomiast rzeczywistość prędzej czy później się ujawni, bądź ktoś przez całe życie będzie okłamywany. Człowiek, który nie zna prawdy, nie będzie mógł się bronić przed krzywdą, będzie dawał się wykorzystywać. Dlatego bluepill jest zły, bo uniemożliwia obronę przed krzywdą i sprawia, że poszczególne jednostki są wykorzystywane. Redpill chroni przed brutalnym zderzeniem z rzeczywistością, umożliwia rozwój, sprawia, że jednostka będzie mogła bronić się przed wykorzystywaniem. Bluepill ignoruje i ukrywa realne problemy, przez co wiele osób nie otrzymuje pomocy, którą powinny otrzymać. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Reakcje na wyłamanie z Bluepill: Gdy człowiek zacznie zauważać, że bluepill to kłamstwo, może się spotkać ze stanowczą odpowiedzią części społeczeństwa. Gdy mało atrakcyjny fizycznie mężczyzna zauważy brak powodzenia u kobiet, część społeczeństwa będzie mu wmawiać, że to przez nudną osobowość, beznadziejny charakter, krzywo ubranie spodnie, źle ubrany pasek od spodni, nieposprzątany pokój, itp. Oczywiście są to bzdury, gdyż brak powodzenia u kobiet jest związany z niską atrakcyjnością fizyczną. Mężczyzna, który wyłamuje się z bluepill staje się problemem, bo może przestać dawać się wykorzystywać. Wraz z głoszeniem prawdy przez takiego mężczyznę, inni ludzie również ją poznają, co stanowi ogromne zagrożenie dla bluepill. Cały ruch bluepill ma na celu umożliwić maksymalne wyzyskanie mężczyzny oraz wmawianie mężczyznom nie mającym seksu, że go dostaną w przyszłości, bądź, że nie jest on im potrzebny, że mogą być bez niego szczęśliwi, co jest nieprawdą, bo seks jest niezbędny do szczęścia. Mężczyzn wyłamujących się z ideologii bluepill, wysyła się do "wyfiołkowanych psycholożek", które wmawiają tym mężczyznom, że są zboczeni, że źle traktują kobiety, że ich problemy wynikają z czegoś innego niż brak seksu, wszystko by zatrzymać ich w bluepill, by móc ich dalej wykorzystywać, podczas gdy atrakcyjni fizycznie mężczyźni uprawiają dziki seks i im się nie mówi, że są zboczeni, ani że traktują kobiety przedmiotowo. Osoby wyłamujące się z bluepill mogą spotkać się mocną krytyką, gdy zaczną udowadniać, że bluepill to bzdura, to bluepillerzy będą ignorować fakty, udawać, że ich nie widzą, manipulować faktami i wypowiedziami. Bluepill chce, by ludzie byli nieświadomi prawdy. Osoby odrzucające redpill, bądź twierdzące, że są poza "pillami" są po prostu w bluepill. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Najważniejsze tezy Bluepill skonfrontowane z rzeczywistością: 1.Kobiety nie patrzą na wygląd. W rzeczywistości kobiety patrzą prawie tylko na wygląd. Atrakcyjność fizyczna mężczyzny jest dla kobiet najważniejsza, cała reszta jest mniej ważna. 2.Kobiety chcą czułego romantycznego mężczyznę. Kobiety gardzą miłymi romantycznymi mężczyznami, kobiety podniecają "bad boye", samce alfa, chady. Kobiety uwielbiają emocje. 3.Kobiety mają mniejszy popęd seksualny niż mężczyźni. Kobiety mają tak samo duży popęd seksualny jak mężczyźni. 4.Kobiety są lepsze, bardziej empatyczne niż mężczyźni. Kobiety nie są lepsze, ani bardziej empatyczne niż mężczyźni. Kobiety są miłe dla silnych, atrakcyjnych fizycznie mężczyzn. 5.Seks jest przereklamowany, nie jest potrzebny do szczęścia. Seks nie jest przereklamowany, by być szczęśliwym trzeba mieć udane życie seksualne. Mężczyznom nie mającym dostępu do seksu wciska się, że nie jest on potrzebny, by ci mężczyźni nie stanowili problemu, seks jest podstawową potrzebą człowieka. 6.Atrakcyjność fizyczna jest względna, to czy kogoś uważamy za atrakcyjnego fizycznie, określa to co się nam pokazuje w telewizji, internecie i innych miejscach. Atrakcyjność fizyczna jest uniwersalna. To czy kogoś uważamy za atrakcyjnego określa wygląd tej osoby, preferencje dotyczące wyglądu zapisane mamy w genach. 7.Gdy kobieta nie ma orgazmu, to nic nie znaczy. Gdy kobieta nie ma orgazmu, to znaczy, że jej partner nie jest dla niej atrakcyjny fizycznie. 8.Masturbacja u mężczyzn po 18 roku życia jest dobra. Masturbacja u mężczyzn po 18 roku życia jest zła. Masturbacja ma sens tylko do momentu rozpoczęcia współżycia seksualnego, masturbacja jest więc tylko zastępstwem dla seksu w życiu młodych mężczyzn poniżej 18 roku życia. Masturbacja może bardzo szybko uzależnić. Mężczyznom wmawia się, że masturbacja jest dobra, by tłumić w nich potrzeby seksualne i chęć seksu z kobietą, mężczyzna nie masturbujący się, będzie dążył do seksu z kobietą. 9.Kobiety nie zdradzają. Kobiety bardzo często zdradzają fizycznie i emocjonalnie, często mają kochanków, którzy robią im dziecko, a później stały partner odchowuje to dziecko, nie wiedząc, że nie jest ono jego. 10.Seks nie jest niezbędny w związku, jest dodatkiem. Seks jest niezbędny w związku, nie jest on dodatkiem. W udanym związku seks występuje regularnie. 11.Gdy kobieta w małżeństwie nie chce seksu, to znaczy, że mężczyzna za mało się stara. Gdy kobieta w małżeństwie nie chce seksu, to znaczy, że nie chce seksu z mężem, z kimś innym by chciała. 12.Małżeństwa się nie rozpadają. Mnóstwo małżeństw się rozpada, najczęściej kobiety zostawiają obecnego partnera na rzecz nowego mężczyzny. 13.Większość małżeństw rozpada się z winy mężczyzn. Większość pozwów rozwodowych (około 85%) składają kobiety, rozbijają one także większość związków ze swoimi mężczyznami. 14.Każdy znajdzie swoją miłość w życiu, każdy będzie miał seks i swoją drugą połówkę. Nie każdy znajdzie swoją miłość, najmniej atrakcyjne fizycznie jednostki nie rozmnożą się, nie będą miały partnera, będą w życiu samotne. Często młodemu mężczyźnie wmawia się, że zawsze znajdzie żonę, co jest nieprawdą. 15.Kobiety zdradzają, bo czują się niedoceniane przez męża. Kobiety zdradzają, bo nieświadomie, bądź świadomie chcą zajść w ciąże z atrakcyjniejszym fizycznie mężczyzną. 16.Kobiety uprawiają seks tylko w stałym związku. Kobiety chętnie uprawiają seks poza stałym związkiem, z atrakcyjnymi fizycznie mężczyznami. 17.Na swój pierwszy seks w związku można czekać nawet lata. Pierwszy seks w związku, o ile kobieta naprawdę kocha mężczyznę powinien pojawić się najpóźniej kilka miesięcy po oficjalnym rozpoczęciu związku. Jeśli kobieta jest fizycznie zainteresowania mężczyzną, to będzie chciała seksu szybko, rzadko kiedy jest inaczej. Tym bardziej atrakcyjny fizycznie mężczyzna, tym szybciej kobieta zacznie uprawiać z nim seks w związku. 18.Kobietom z wyglądu podoba się większość mężczyzn. Kobietom z wyglądu podoba się najatrakcyjniejszych fizycznie 20 % mężczyzn. 19.Kobiety zawsze wychodzą za mąż z miłości. Kobiety często wychodzą za mąż, bo to im się opłaca. 20.Osobowościom i charakterem można rozkochać w sobie kobietę. Jest to niemożliwe, jeśli ktoś nie jest atrakcyjny fizycznie nie rozkocha w sobie kobiety osobowościom. 21.Niektórzy mężczyźni nie mogą znaleźć dziewczyny, bo nie poprawili paska od spodni, nie posprzątali w pokoju, nie dbają o siebie. Mężczyzna jeśli jest nieatrakcyjny fizycznie, to będzie okłamywany, że jego porażki w relacjach z kobietami biorą się z innych rzeczy niż jego wygląd. 22.Mężczyzna nawet jak nie miał powodzenia u kobiet w okresie szkolnym, to później będzie miał. Jak mężczyzna był notorycznie odrzucany przez kobiety w okresie szkolnym, to później też będzie dla kobiet nieatrakcyjny fizycznie. 23.Bycie prawiczkiem to nic złego. Bycie prawiczkiem po 22 roku życia oznacza, że kobiety nie są zainteresowane danym mężczyzną, co znaczy, że jest on nieatrakcyjny fizycznie. 24.Każdy młody mężczyzna jest atrakcyjny fizycznie. Młodym mężczyznom często wmawia się, że są atrakcyjni fizycznie, by nie buntowali się, by dało się nimi sterować. Wmawia im się, że w przyszłości kobiety się nimi zainteresują. 25.Mężczyźni często nie mają kobiety, bo nie są męscy z charakteru. Mężczyźni nieatrakcyjni fizycznie nie mają kobiety, bo kobiety ich nie chcą z powodu wyglądu. 26.Kobiety są takie same jak mężczyźni. Kobiety mają inne mózgi niż mężczyźni, kobiety mają inne potrzeby niż mężczyźni, kobiety zachowują się inaczej niż mężczyźni. 27.Miłość od pierwszego wejrzenia dotyczy wszystkich ludzi. Miłość od pierwszego wejrzenia dotyczy tylko atrakcyjnych fizycznie ludzi. Ludzie zakochują się od pierwszego wejrzenia tylko w atrakcyjnych fizycznie ludziach. 28.Nie jesteśmy zwierzętami, nie mamy z nimi nic wspólnego. Człowiek pochodzi od zwierząt, człowiek ma instynkty i strategie seksualne. 29.Ludzie są monogamiczni. Ludzie nie są monogamiczni. Kobiety są hipergamiczne. 30.Kobiety patrzą na dobre serce. Kobiet nie obchodzi dobre serce, nie zwracają na to uwagi, bycie dobrym mężczyzną nie zwiększa szansy na seks, czy związek. 31. Przyjaźń damsko-męska to normalna relacja. Przyjaźń damsko-męska polega na tym, że kobieta wykorzystuje mężczyznę. Przyjaźń damsko-męska jest wtedy, gdy mężczyzna kocha, a kobieta nie. 32.Mężczyzna powinien przyjąć kobietę z jej dzieckiem, nawet jeśli nie jest ono jego. Mężczyzna nie powinien wychowywać, ani płacić na cudze dziecko. 33.Mężczyźni są mniej dojrzali od kobiet. Mężczyźni nie są mniej dojrzali od kobiet. Często są bardziej odpowiedzialni niż kobiety. 34.Wszyscy mężczyźni wychowują swoje dzieci. Wielu mężczyzn wychowuje cudze dziecko, nie wiedząc, że nie jest ono jego. 35.Kobiety są cnotliwe, tracą dziewictwo tylko z porządnymi mężczyznami, dbającymi o nie i ich potrzeby. Kobiety uprawiają seks, a także mają swój pierwszy raz z najatrakcyjniejszymi fizycznie mężczyznami, to czy będą chciały seksu z mężczyzną, określa głównie jego wygląd. 36.Role płciowe są stworzone sztucznie przez społeczeństwo. Role płciowe są zdefiniowane genetycznie. 37.Wszyscy ludzie są zdrowi albo można ich wyleczyć. Mnóstwo osób zmaga się z nieuleczalnymi chorobami, medycyna nie może im pomóc. Takim osobom można jedynie łagodzić objawy choroby i to nie zawsze. 38.Choroby są czymś normalnym, nie należy się ich wstydzić. Choroby genetyczne zmniejszają atrakcyjność fizyczną do zera. Choroby genetyczne są dziedziczne, więc osoby chore nie są atrakcyjne fizyczne, by nikt nie chciał z nimi seksu, by nie miały dzieci i nie przekazały choroby dalej. 39.Wygląd nie ma znaczeniu w życiu, nie wpływa na oceny, sukcesy ani inne rzeczy. Wygląd wpływa na wszystko. Ludzie atrakcyjni fizycznie mają dużo więcej znajomych, dla ludzi atrakcyjnych fizycznie, prawie wszyscy są mili i sympatyczni, ludzi atrakcyjnych fizycznie lepiej się ocenia w szkole, daje się im lepszą pracę, na więcej im się pozwala, ludzi atrakcyjnych motywuje się by osiągnęli sukces. Ludzie mało atrakcyjni mają mało znajomych, ich osiągnięcia są zaniżane, ludzie nie są dla nich mili. 40.Ludzie nie oceniają nas przez pryzmat wyglądu. Ludzie oceniają nas przez pryzmat wyglądu. Ludziom atrakcyjnym fizycznie przypisuje się lepsze cechy charakteru niż ludziom mało atrakcyjnym fizycznie. 41.Incele to mężczyźni, którzy nie potrafią zachowywać się męsko, nie mają kobiety ze względu na paskudny charakter, wolą porno i komputer od kobiet. Incele to mężczyźni, których kobiety nie chcą, tacy mężczyźni nie mają szansy na seks z kobietą, ze względu na to, że są nieatrakcyjni fizycznie, więc zaspokajają swoje potrzeby masturbacją i oglądaniem porno, przesiadują dużą część czasu przed komputerem, bo kobiety nie chcą z nimi spędzać czasu. 42.Wady w wyglądzie można nadrobić osobowościom. Jeśli ktoś jest nieatrakcyjny fizycznie, żadne zachowanie nie pomoże, nawet najlepsza osobowość nic nie zmieni. 43.Istnieją "prawdziwi mężczyźni", nie wszyscy mężczyźni zachowują się jak "prawdziwy mężczyzna". Każdy mężczyzna jest prawdziwym mężczyzną. Jak mężczyzna jest mało atrakcyjny fizycznie, to jego zachowanie jest piętnowane, gdy próbuje być pewny siebie, to się go karci, gdy jest mało pewny siebie, mówi się, że jest nie męski. To samo zachowanie w zależności od poziomu atrakcyjności fizycznej będzie uznane za męskie, bądź nie. 44.Ludzie nie śmieją się z cudzego wyglądu. Ludzie na ogół krzywo patrzą na wady w wyglądzie, niewerbalnie komunikują swoją niechęć. W okresie dojrzewania osoby z wadami fizycznymi są gnębione. 45.Każdy jest ładny. Nie każdy jest ładny, większość osób jest umiarkowanie ładna, część jest ładna, a część jest brzydka. 46.Wszystko jest możliwe do osiągnięcia, wystarczy tylko ciężko pracować. Pewnych barier się nie przeskoczy. Ludzie są ograniczeni przez swoje geny, swoją inteligencję, jakość mięśni i inne rzeczy. 47.Świat jest dobry i sprawiedliwy. Świat nie jest sprawiedliwy, wiele rzeczy jest okrutne i niesprawiedliwe. Na świecie dzieje się wiele krzywd. 48.Lekarze i państwo przejmują się twoim stanem zdrowia, by żyło ci się lepiej. Lekarze i państwo chcą by człowiek był zdrowy, by mógł pracować na państwo, by był z tego człowieka zysk. W przypadku ciężkich chorób, państwo często ma taką osobę na swoim utrzymaniu, co jest dla państwa niekorzystne. 49.Nauczycielki, nauczyciele, "psycholożki", książki w szkole zawsze mówią prawdę i nigdy się nie mylą. Nauczycielki, "psycholożki" i nauczyciele mogą się mylić, książki mogą kłamać. 50.Wszyscy mamy równe szanse. Nie wszyscy mamy równe szanse, jedni rodzą się atrakcyjni fizycznie, inni nie, jedni rodzą się inteligentni, inni nie, jedni rodzą się w bogatych rodzinach, inni nie. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Redpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Słownik Redpill: _______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Książki na których bazuje Redpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
  4. Pytanie do kolegów z mniejszych gmin, czy u was gminy robią jakąś mobilizację by wyrwać wóz strażacki? https://www.gov.pl/web/mswia/bitwa-o-wozy Jak to widzicie, akcja pozytywna czy manipulacja by zwiększyć ilość głosów. z małych gmin - elektoratu PIS? W moim województwie wygrywa Suchy Las gdzie wygrał Trzaskowski więc PIS się może na tym przejechać. https://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,26081644,woz-strazacki-pojedzie-do-najbogatszej-gminy-w-wielkopolsce.html?disableRedirects=true U siebie mobilizacji nie zaobserwowałem, WOT nie popychał, w kierunku urny wyborczej, kolbami karabinów, staruszków całe szczęście.
  5. Postanowiłam się tym podzielić z Wami, bo nie ogarniam tego - za mały móżdżek ma . Jeśli zły dział, proszę Szanowną Moderację o przeniesienie, dziękuję :). Tak więc, dziś słuchając na YT "Tatiana Mitkowa": Spotkałam się pierwszy raz z takim słowem "pick - up" i postanowiłam sprawdzić i natrafiłam na takie artykuły: https://pl.psichiatria.org/jak-rozpoznac-pikap-i-go-odebrac-instrukcje/ http://www.pl.ladyland98.com/psihologiya/83421-pikaper-kto-eto-kak-raspoznat-pikapera-v-zhizni.html Muszę to sobie przestudiować, ale nie ukrywam, że lekki szok.
  6. Przypomniała mi się historia z mojego gimnazjum i mojej klasy. Mianowicie pewna dziewczyna, jedna z 3 najładniejszych w klasie grała na dwa fronty. Miała swojego chłopaka ze starszej o rok klasy, a z drugiej strony filtrowała, a nawet regularnie się obmacywała z kolegą z mojej klasy. Nawet zaprosiła go kiedyś do domu, na jednej lekcji siedzieli za mną w ławce, więc słyszałem ich rozmowę, to o czym rozmawiali było obleśne, w szczególności, że ona miała chłopaka, a ten kolega o, którym mówię, był tak jakby facetem numer 2 na wszelki wypadek, ale nie do końca o tym chciałem pisać. W tamtych czasach, raz się nadarzyła okazja, że byłem z nią sam na sam, bo czekaliśmy na korytarzu na nauczycielkę, na dodatkowe zajęcia po lekcjach, rozmowa przebiegała normalnie, miło się rozmawiało, więc poprosiłem ją o numer i nagle ten agresywny ton: "PO CO CI !?". Nic nie odpowiedziałem, potem była dodatkowa lekcja z nauczycielką i innymi osobami. Następnego dnia na lekcji wychowawczej klasa chciała mnie namówić na wystąpienie, na które nie chciałem się zgodzić, ta koleżanka podchodzi i przy wszystkich, jak się zgodzisz dam ci mój numer telefonu. Nie dałem sobą manipulować i spytałem równie głośno jak ona "a po co mi twój numer telefonu ?". Jej za przeproszeniem "ryj" był bezcenny. Ten jej wyraz twarzy, chyba z 5 minut nie mogła do siebie dojść, publicznie ktoś powiedział, że nie chce jej numeru. Ona sama nikomu nie zwierzała się, że wczoraj chciałem numer, więc klasa była lekko zdziwienia, ale bez szału. Prawdopodobnie pierwszy raz w życiu dostała zlewkę od faceta. Ogólnie próbowała mnie wykorzystać bo widziała, że mi się podobała z wyglądu, więc co jakiś czas rzucała głupie teksty, które miały jak by mi uzmysłowić, że mam coś robić, teksty typu, chciałabym, by mnie ktoś stąd wyrwał od tych znajomych itp. Oczywiście miałem to gdzieś, bo gdy mnie nie było to to nawet mówiła, że jestem ohydny i okropny z wyglądu, a przy znajomych często na mnie krzywo patrzyła z takim obrzydzeniem. Prawdopodobnie myślała, że zrobi ze mnie frajera-przyjaciela, ale nie dałem jej szans.
  7. Zauważyłem ostatnio wysyp tematów z cyklu "sto pytań do", także i ja mam kilka pytań. Nieprzypadkowo zakładam temat w rezerwacie. Jest podobny wyżej, w sekcji "tylko dla samców". Do rzeczy: Zakładając, że każdy nas manipuluje, ma skłonności narcystyczne/psychopatyczne(i inne brzydkie określenia), w mniejszym lub większym stopniu to: -Jakich sposobów manipulacji się dopuszczaliście/dopuszczacie aby coś osiągnąć? -Z jakich metod wpływu korzystacie/korzystaliście? -Gdzie jest wasza granica, poczucie dobrego smaku? Co jest według was dopuszczalne, a co rażącym przegięciem pały i brakiem poszanowania dla drugiego człowieka? -Czy podtrzymywaliście jakąś relacje wyłącznie dla uzyskania jakiś profitów, lub z czystego wyrachowania? Jeśli ktoś ma "mentalne jaja" i przyzna się tutaj do różnych nieczystych zagrywek z przeszłości, lub takich, które nadal stosuje, to proszę o wyrozumiałość. Nie chcę aby temat służył do nakręcania jakieś spirali nienawiści, a wręcz przeciwnie. Ma pokazać, że obie strony mają za uszami i jedziemy tak na prawdę na jednym wózku. Poznać zagrywki, które stosujemy na sobie nawzajem, żeby rozpoznawać je u swoich znajomych/relacjach itd. Do skutecznej obrony przed manipulacją i próbami wywierania wpływu na nas. Swego rodzaju psychologicznego aikido. Proszę nie oceniać, nie pouczać i nie potępiać. Po prostu podzielić się własnymi doświadczeniami. Zanim ktoś wyskoczy, że kobity i tak się nie przyznają, bo coś tam, to niech da sobie spokój. Dajcie szanse
  8. Panowie, wczoraj byłem z kumplem na piwku i dowiedziałem się, ze mój były nietykalny płatek śniegu rozpowiadał wszystko naszemu wspólnemu znajomemu z pracy. Co gorsza, opowiadała mu jak miałem nieciekawy okres w moim życiu co się przekładało na słabe funkcjonowanie mojego żołnierza w wyniku stresu. Dowiedziałem się również ze nie wspierałem myszki a ona była taka pokrzywdzona i bezbronna. Zawsze myszka powtarzała ze prywatne sprawy powinno się trzymać dla siebie. Tez wiem wiele gównianych rzeczy o jej problemach psychicznych, widziałem dużo w jej domu np. Przemoc psychiczną jej matki do niej a nie chwaliłem się tym wspólnym znajomym. I pomimo tego, ze ona rozpowiadała chuj wie komu wszystko ja nie mówię nic bo wole zachować klasę. Mimo wszystko czuję się chujowo ze nasi znajomi są z takimi szczegółami na bierząco. Nie chce z nikim o tym gadać i więcej o niej wspominać w realu wiec wybrałem to by wygadać się tutaj. Najgorsze jest to ze nie wiem kto co wie i jaką mam przybrać postawę.
  9. Siema Bracia, opiszę wam wczorajszą sytuacje, napiszcie co wy o tym sądzicie. Mianowicie, jestem z Kobietą od 2 i pół roku, nie powiem, naprawdę się wcześniej starała, pomagała mi, wspierała mnie i była złotą kobietą. Nigdy nie chodziła na imprezy ani nadal nie chodzi. Ale od pewnego czasu zaczęło jej odpierdalać. Nazwijmy ją Zuza. Dodam, że obaj mamy po 21 lat i mieszkamy ze sobą. Dodatkowo, ona od dłuższego czasu naciska na ślub oraz dzieci. Ja nie chce się na razie tak zobowiązywać, ponieważ uważam, że jestem za młody. Wczoraj przyszedłem z pracy, jej koleżanka jest u nas. Wszystko spoko przez jakąś godzinę, one oglądały jakiś film romantyczny. W pewnym momencie padł tekst mojej partnerki: "Czemu chłopacy w realnym życiu nie są tak romantyczni?" " Znaczy Twój chłopak jest.." - moja dziewczyna mówi do koleżanki i głupio chichoczą. Udałem, że tego nie słyszałem. Musicie wiedzieć, że ta jej koleżanka, jest zaręczona, jest w naszym wieku i za pół roku ma ślub, oraz będą po ślubie starać się o dziecko. Moja dziewczyna jest w sporze z sąsiadką. Szczerze mówić obie się zachowują tak samo. Zuza ostatnio chciała sprowokować sąsiadkę i włączyła dyktafon. Ale okazało się, że to się nie nagrało, bo jej brakło pamięci. Wynikła ostra awantura z sąsiadką, była policja itd. Mnie przy tym nie było. Moja dziewczyna oskarżyła sąsiadkę, że ta ją uderzyła. Moja partnerka zaczęła wymagać ode mnie, żebym porozmawiał z sąsiadką. Tak też uczyniłem, ustaliłem pewne konsensusy. Między innymi zamykanie drzwi od klatki schodowej. Moja partnerka jednak uznała, że nie będzie tego robić, specjalnie tego nie zamyka, a wręcz zostawia czasem na oścież. Gdy powiedziałem o tym mojej dziewczynie, że rozmawiałem z sąsiadką kilka dni temu,ta zaczęła na mnie krzyczeć, że powinienem wygarnąć sąsiadce to, że ją uderzyła. Ja mam inne zdanie na ten temat, bo moja dziewczyna specjalnie ją sprowokowała, a Plan jej nie wyszedł. Wracając do sytuacji z wczoraj, minęła kolejna godzina, a moja dziewczyna, zaczęła mi to wygarniać, że jej nie obroniłem. Wygarnęła mi, że nie czuje się przy mnie bezpieczna. Że powinienem opierdolić sąsiadkę, a nawet ją uderzyć! Dodam, że sąsiadka gdy z nią rozmawiałem, prawdopodobnie mnie nagrywała. Zuza i sąsiadka robią to na zmianę. Widziałem nawet jak położyła specjalnie telefon na szafce obok mnie, gdy z nią rozmawiałem z tą sąsiadką. Moja partnerka dodatkowo zaczęła wczoraj mówić, przy tej jej koleżance: "Że jak by ją uderzył mój kolega, to też bym z nim spokojnie porozmawiał" Jak dla mnie porównanie z dupy, tak ustawione, żeby ło na jej korzyść. Dodam, że tak mnie sprowokowała, że zacząłem krzyczeć na nią, przy jej koleżance. Wiem, że to źle wyglądało. Dodam, że moja dziewczyna zazwyczaj tak drze mordę, że pewnie w całym domu ją słychać. Jednak przy tej koleżance była nad wyraz spokojna. A gdy jej powiedziałem, że teraz nie krzyczysz, bo jest Twoja koleżanka i że zazwyczaj to robisz, to się głupio uśmiechnęła i zapytała swoją koleżankę: "Czy ja na niego teraz krzyczę?" Byłem już w tedy tak zdenerwowany, że chciałem wyjść. Dziewczyna stanęła mi na drodze, głupio się uśmiechała i chyba czekała, aż ją popcham przy jej koleżance. Na szczęście jej koleżanka jej powiedziała, żeby mnie wypuściła. Dodam również, że tak tydzień temu nazwała mnie ciotą, a potem mnie niby za to przepraszała. Chyba chciała sprawdzić, czy mnie to bolało. Podsumowując, chce żebyście wiedzieli, że wydaje mi się, że nie zachowuje się jak samiec beta, zazwyczaj jest po mojemu. To ja o wszystkim decyduje w domu i po za nim . A jednak mojej dziewczynie tak zaczęło odpierdalać. Chyba nie zdaje tych jebanych shit testów chłopaki. Wydaje mi się, że z tego związku już nic nie będzie i trzeba się ewakuować. Może Pan Marek przeczyta i się wypowie na ten temat,
  10. Witam szatan w potrzebie Dla niewiedzących czym to jest: Shit test to sprawdzenie w dużym skrócie czy jesteś silnym samcem i czy te gierki słowne kobiet na Ciebie działają i czy jesteś w stanie je przejść, by w późniejszym etapie ku chwale ojczyzny dostać się do wrót "rozkoszy". Co jakiś czas kobieta Cię testuje czy jesteś silny czy słaby i czy te testy sprawią, że zostaniesz wytrącony z równowagi, no i ja bez bicia mam z tym problem. Nie chodzi o to, że jestem wytrącony z równowagi (choć jestem bo jak nie być) to są nie raz tak głupie teksty, że człowiek nie wie co odpowiedzieć, czy pocisnąć, czy usiąść i się rozpłakać, czy wstać i iść do domu a może wziąć pistolet i sobie strzelić w głowię. Ja bym to przyrównał do dajmy na to sytuacji, gdzie ktoś ewidentnie wie, że np nie lubisz pączków i Ci je przynosi i Ty masz mu odpowiedź i pokazać, że Cię to nie ruszyło. Były podobne tematy ale szczerze mówiąc nie znalazłem jakiegoś konkretnego, a mianowicie: Zawsze ale to od zawsze shit testy sprawiały, że ping wskakiwał mi na 999+, powstawały lagi w przepływie internetu w mózgu, świat się zatrzymywał, coś przestawało mi kontaktować w mózgu gdy kobieta robiła mi shit testy, po prostu coś mi się odłącza i nie jestem w stanie poprawnie reagować choćbym bardzo chciał. Od zawsze miałem problem z ripostami i zawsze mi się pojawiała dobra tak równo godzinę po zajściu całego zdarzenia ale to kapkę za późno o te 59 min i 55 sekund w mojej ocenie ale ten sam problem mam z shit testami, jest to dla mnie to identyko. Jako że staram się te słabości zdemontować to proszę was o radę. Tutaj opiszę co sugeruje nasz Marek i jego historyjkę. Opowiadał on kiedyś w jednej z audycji jak kopulował z kobietą i ona mówi mu, że "ona brzydzi się kobiet, która zdradzają mężów" a sama zdradzała będąc mężatką. Marek to bardzo zabawnie ujął, że leżał tam kopulował ale wiedział, że pojawia się jakby otchłań, że jego mózg jest za mały by ogarnąć to co się właśnie wydarzało, że odczuwa jakby musiał zrozumieć wszechświat a to jest tak wielkie, że jest nie do ogarnięcia no i cholera mam identyczny problem. Mi się po prostu głowa wyłącza przy tych zjebanych testach, których szczerze nienawidzę, nie dosyć że całe życie pod górkę, skończyłeś szkołę to jeszcze na wyrywki trzeba odpowiadać lasce jak na egzaminie gdy wyciągnie rewolwer z gaci i zacznie strzelać testami (ogólnie myślę, czy samemu ich nie zacząć używać tylko ja tak nie umiem podstępnie ze zaskoczenia ni z dupy i pietruchy wjechać z jakimś gównem na przykład no nie wiem "Wiesz co ja się nie spotykam z kobietami, które mają małe piersi) A Kasia lagi i myśli, przecież cholera ja mam małe piersi! - a ja mam sobie obserwować reakcję?, pierdolnąć jeszcze ze 3 takie i jak nie zda ich to rozumiem, że nie nadaje się na kobietę (idąc ich tokiem rozumowania)? Przecież to jest taki cyrk, że szkoda gadać, no do cholery skoro się z Tobą spotykam to chyba akceptuję, że nie masz zderzaków wielkich jak arbuzy) to chyba logiczne co nie? Oczywiście to jest naturalna metoda selekcji facetów przez kobiety ja to wiem! Muszą sobie poradzić bo są 3x mniejsze itd, itp, więc kłamią i manipulują i sprawdzają w tych swoich pokrętnych sposobach. Problem jest w tym, że kobieta wycofuje pożądanie jak nie zdasz odpowiednio tego gówna bo w jej gadzim mózgu zachodzi reakcja, że nie masz "siły" by odbić te ten cały shit test, to samo gdy jesteś uprzejmy to według jej skomplikowanych obliczeń wynika, że masz spadać na drzewo: Tu filmik Marka przesłuchajcie, on radzi odpalić pełną artylerię a czy WY macie jakieś sposoby, techniki na obejście tego szamba? Gdy kobieta wam mówi jakieś zjebane na maksa testy typu: - spotykam się z mężczyznami od pewnego wzrostu, jesteś za niski, za wysoki, za stary, za młody, za biedny za bogaty, jak jesteś z tego i tego znaku zodiaku to nie możemy się spotykać, jak masz stopy rozmiar powyżej 44 to jesteś za duży dla mnie, czy wyglądam ładnie, a co byś zrobił gdyby Dlatego pytam: Jak odpowiednio reagować na przemoc słowną kobiet? - jak Wy sobie z tym radzicie? I długo letnich związkach i tych wczesnych oraz przede wszystkim na etapie randkowania, bo ja wam powiem, że gdy takie coś słyszę to choćby dziewczyna była nie wiem jak super to po prostu chce mi się iść do domu, wiem że te teksty można wyolbrzymiać, no ale naprawdę to jedyne wyjście? A może Marek ma rację, trzeba gnój zrobić jak cholera, chyba nie ma na to odpowiedniej odpowiedzi, a może milczenia użyć? Polecam odsłuchać, wystarczy kliknąć jest ustawione od odpowiedniej minuty: Jestem ciekaw jak wy sobie radzicie z tą przemocną psychiczną kobiet albo nie radzicie Pozdrawiam.
  11. Witam braci w ten sobotni poranek! Coś mnie tknęło żeby napisać dzisiaj tekst o manipulacjach jakie stosują szefowie w firmach wykorzystując punkty nacisku na pracownika i generalnie chciałbym usłyszeć o waszych doświadczeniach i sytuacjach jakie przeżyliście w tym zakresie. W pracy chce tylko zrobić swoją robotę najlepiej jak umiem, i wyjść (ewentualnie czasem pogadać ze współpracownikami ale to też nie za często. Nie mam w obecnej pracy żadnych ambicji. To tylko robota na przeczekanie/przeżycie, ale sporo mi daje bo traktuje ją jako poligon doświadczalny jak daleko moge sie posunąć w walce o swoje (choć reaguje tylko na niewporządku zachowania współpracowników czy szefa). Generalnie zauważyłem że jest kilka taktyk które sosują szefowie żeby upenić się że mają kontrolę nad pracownikiem. Jako że jestem buntownik to sporej części z tego doświadczyłem: 1 ) Zastraszanie - do tego używana bywa presja grupy, groźby, wyzwiska, pokrzykiwania, bezcelowe tyrady bluźnierstw 2 ) Manipulacja - podkładanie świni, celowe świadome ignorowanie gdy przychodzisz z jakąś sprawą, wyśmiewanie na forum grupy w celu wymuszenia podległości, wmawianie że powinieneś w sobie coś poprawić że wykonana praca nie ma aż takiego znaczenia (że ważniejsze jest zachowanie - moim zdaniem bzdura jeśli robie co mam robić i nikomu nie chce wadzić ale trzymam sie swojej roboty i harmonogramu), brak konkretnych szkoleń (niekompetencja praconika ma służyć przede wszystkim jego zastraszeniu wymuszeniu podległości i wytworzeniu wrażenia że jest kimś gorszym od szefa bo on taki wszechwiedzący - w praktyce szefowie często nei wiedzą o tym co robią ich podwładni - to szczególnie w korporacjach) 3 ) Narracja - opisywanie tego co robisz w danej chwili z kpiną i najchętniej rozkręcanie tego na szerszą grupę pod pozorem żartów 4 ) Brak bezpośredniości - wszystkiego powinieneś sie domyślać nawet jak jesteś nowym pracownikiem, a jak pytasz to sobie porobimy przy okazji śmichy chichy z ciebie co by sobie podbudowac ego jakim to wspaniałym szefem jestem 5 ) Obrabianie dupy za plecami - to sie rozumie samo przez się 6 ) Fałszywe kumplowanie się/ próba wywołania huśtawki nastrojów przez śmiechy i żarty a po sekundzie zawaleniem obowiązkami - znowu w celu wywołania niepokoju i nerwowości 7 ) Integracje - masz siedzieć w robocie jak najdłużej żebym mógł trzymać presję na tobie jak najdłużej, żebys nawet nie pomyślał o zmianie pracy czy buncie w jakiejkolwiek kwestii 8 ) Ukrywanie własnej niekompetencji przez zwalanie swojej roboty na pracownika - tak to też widziałem 9 ) Pogarda dla podwładnych - na własne uszy słysząłem na pewnym spotkaniu "Nie miejscie złudzeń tu będzie kołchoz, ale wazne żeby nam było dobrze" i "Zatrudnimy kilku murzynów będzie bardziej internaszonal" - jedno po drugim 10 ) Brak konkretnego określenia obowiązków - jesteś od wszystkiego nie łudź się. To już jest mentalność niewolnicza. Podpisując umowę zgadzamy się na zakres obowiązków i gotowość do pracy w określonych ramach. Tego nie ma w ogóle. 11 ) Drażnienie się kiedy masz ważną sprawę do załatwienia, i celowe odmawianie dnia wolnego dla zabawy mimo że nie ma ku temu najmniejszych przeciwwskazań. 12 ) Omijanie ważnych dla wszystkich spraw i robienie z błachych spraw czegoś niezwykle ważnego. Każdy o tym wie ale nikt nic nie mówi (i to widziałem nawet w męskiej ekipie). W różnych pracach doświadczyłem sporo z tego co tu opisałem. Nigdy nie chciałem się kumplować z szefami bo uważam że nie od tego są, a to że nie radzą sobie z samotnością na stanowisku kierowniczym to ich problem nie mój. Zawsze uważałem że w pracy powinny rządzić zasady a nie czyjeś widzimisię, ale ponieważ nie rządzą to zacząłem je naginać pod siebie albo walczyć o swoje zdecydowanie nawet pod groźbą odejscia z pracy kiedy widziałem że ktoś sie ze mną pitoli dla zabawy. Nie jestem chamem. Witam się, odpowiadam z uśmiechem czasem pogadam o czymś nie zwiazanym z pracą, ale nie dam sobie wejśc na łeb. Męczy mnie jednak ze ludzie cały czas grają w te gierki. Generalnie ciekaw jestem waszych doświadczeń w tym zakresie. Pozdrawiam Trevor
  12. Witam braci Na początek dodam iż jestem tutaj świeży i nie wszystko ogarniam , a forum dopiero zacząłem czytać od kilku tygodni . Nie ukrywam, że pomogło mi poskładać wiele spraw w tych puzzlach, które się posypały po pokoju zwanym życiem. Licze na krytyke moich zachowań oraz aprobate swoich chamskich zachowań także , no i życze miłej lektury mojej historii: Opowiem wam historię, kiedys biegałem do takiej jednej czasami dzień w dzień po te 5 km wte i 5km w tamte strone.Myślałem, że złapałem bozie za nóżki (wiem z góry przegryw) .Było to tak : uważałem, że osiągnę apogeum białorycerskosci gdy wyrwałem ją z problematycznego zwiazku z nieodpowiedzialnym pajacem, przyjalem jej i jego juz nienarodzone dziecko, jak swoje gdyz tatus owszem: uznal dziecko ale powiedzial przed sadem iz bedzie tylko platnikiem alimentoww a wychowaniia sie nie podejmie bo sie zwyczajnie wyparl ponieważ nie mógł znieść, że samica nie zamierza nawet chcieć z kims takim (poniżał ją, poddawał w watpliwosc ojcostwo zanim dziecko sie urodziło) zwyczajnie cierpiał, że zamierza ona opuscic z hukiem tą gałąź , na rzecz mojej skromnej osoby. tamten gosc znalazl sobie pozniej inna panne z dzieckiem , groził mi jeszcze, w sądzie mało zawału nie dostał , na 1 sprawie musiała interweniować karetka do niego, pozniej mi jeszcze groził, jak i wczesniej smiercią. Ja z perspektywy czasu uwazam, iź wisi mi koleś dobrą whisky bo uniknął 4 letniego hardkoru no i dzieki mnie jego dziecko ma tatę, a to chyba dla dziecka wazne.No ale do meritum ....W naszym zwiazku jak fo na początku (lowe forewer i jakbym sie 1 raz zakochał)po raz 4 w zyciu de facto, no ale jeszcze mi nigdy tak nie odj...ło na punkcie kobiety i swojej bialorycerskosci. Byłem taki z siebie dumny, chu....niech mnie nawet zabije i bede postacia tragiczną tego law story , bylebym był z siebie tak dumny jak wtedy, ze swej bohaterskosci .Wiadom, były kwiatki, motylki, zareczyny , ostatecznie moje 2 dziecko tym razem juz nie przysposobione czyjegos samca , a moje biol. (nawet bylem naocznym swiadkiem narodzin bo tak ja kochalem ze nie balem sie z nia niczego doswiadczac! ) - moj stary powiedzial mi zebym sie nie godzil na taki widok bo mi panna zbrzydnie, ale ja twardo. Jak sie dalej okazało wcale nie z tego powodu sie po...ło seksik rowniez sie odbywal normalnie po akcji z pepowina , wogole nie zaluje tego doswiadczenia w koncu byla to moja milosc pdwojna kobita i drugie dziecko. Zamieszkalismy razem u mnie , a teraz do puenty ...dlaczego nie doszlo do ślubu i na dzien dzisiejszy lacza nnas tylko dzieci? Objasniam : gdy wspolnie mieszkalismy okazalo sie ze nic jej nie pasuje, pracowalem...zle, bo zamiast wracac do domu potrafilem tez zahaczyc po drodze (oczywiscie nie codziennie) kolegow i zdarzalo mi sie troche spoznic, nie jestem bez winy, ale nic nie jest bez przyczyny, musialem niewyspany zap. Do roboty i wracac punktualnie , 5 minut po pracy mialem juz telefon ,,czy ide,, to trwalo do czasu az nie je...lem tej roboty bo mnie przeroslo to wszynio, i ciagle kontrolw . ZACHODZAC do domu rodzinnego zastawalem takowy widok : pampersy lezaly na podlodze, talerzy masa w zlewie do tego stopnia ze pojawily sie robaki, owszem dzieci byly najedzone ubrane ale musialy sluchac awantur o spoznienie, o zapach piwka z ust, mimo ze w zyciu nie skrzywdzilem fizycznie ani jej,ani tym bardziej dzieci, dostalem od niej kiedys w pysk bo raczylem zwrocic jej uwage i rzucic w jej strone skarpetka czy czyms tam co lezalo nie uprzatniete na **** , po czym dalem jjej do zrozumienia ze nic jej nie pasuje ani tez nic nie robi tak naprawde, a i tak wszystko jest us..ane i nieogarniete. Po zlisciowaniu mnie na oczach corek zadzwonila po policje, poskarzyc sie ze jestem pijakiem i wprowadzam terror (choroba poporodowa?) no to kiedys nie wytrzymalem i sie znietrzezwilem totalnie poza domem policja okolo 24.00 przywiozla mnie do domu ,bo calym belkotliwym stanie ublagalem ich ze mam tam dzieci i nie chcena dolek i strace rodzine poniewaz juz mam jazdeczki o niebieską karte z powodu SKARPETKI. Panowie tym razem, wczesniej z niebieska karta wystartowala jakas piz...czka policjantka , zrozumieli , nawet wspolczuli cos tam , wiec odwiezli i potulnie polozylem sie spac narabany temat wrocil nazajutrz. Nadal dom byl nieogarniety, a porzadek pojawial sie tylko wtedy gdy miala przyjea0chac do niej mummy , badz ktokolwiek z mojej rodziny w odwiedziny. Nieraz sam lapalem za odkurzacz co uwazam za ponizajace jako samca, ale juz nie szlo wytrzymac smrodó i kulek syfu w zakamarkach . Do tego calego burslu moja wybranka serca uznala ze dzieciom potrzeba pupila, kupila im psa i mowila ze bedzie wychodzila z nim na spacery( ja nie moglem bo bylem do 16,17.00) w pracy . Se mysle, spoko , moze zacznie byc lepiej , starsza core nauczy to obowiazku, sama panna zacznie ogarniac bajzel bo w koncu szczeniak wali pod siebie, sam sie nie wyprowadziJakiez bylo moje zdziwienie kiedy wracalem a tam kupa na kupie miedzy dzieciecymi lozkami , po ktorejs z kolei awanturze wyprowadzila sie z dziecmi na wynajem, zrobiła ze mnie ch...ja, prostaka co to wyrzuca rodzine , oczywiscie byla policja , niedoszli tesciowie, grozby smiercia etc. Teraz najlepsze! zostawila mi psa informujac ze jest on dzieciakow i mam sie nim opiekowac. Pies sie meczyl bo nie bylo mnie do 16, na wynajmie nie mogla go trzymac, wiec i tak wracalem do ******, w dodtku psina potwornie piszczala cale dnie bo sasiedzi mi mowili ze mieli nawet na mnie wzywac TONZ .mialem wyrzuty o to ze pilem piwko, bo wodki nie lubie i nie moge pic , uzywam jej tylko w skrajnych sytuacjach jak wlasne urodziny badz w sylwestra, ale zrobila ze mnie typa ,, pil bil i kasy nie dawal,, jej rodzina miala mnie za potwora bo ją wyrzucilem a nawet psa, ktorego nie umiem wychowac jak i dzieci. (Caly czas teatrzyk zielona gęś mial nowe akty), To ja znalazlem mu nowy lepszy dom na wsi nie musial plakac ze nikt go nie wypuszcza do 16.00 . choc ona sama nie dzwignela zycia i moich do niej preensji i sama pojechala do matki z wynajmu (caly ten czas pomagali jej moi rodzice, robili to dla wnukow, a ja mialem ostrzal z kazdej strony jaki to zly jestem), ale po mnie splywalo jak po kaczce bo wiem co mozna mi zarzucic a czego nie, dopiero rozlaka miedzy nami(pojechalem do pracy za granice) , jej powrot do mamusi i uplyw czasu troche scalily nasza relacje, mozna bylo powiedziec ze sie skrajnie uspokoilo, ale do czasu bo nawet bedac u wlasnej mamy non stop czepiala sie mnie o wszystko. Coraz bardziej czułem , że za chwile wyladuje w psychatrowie. Doszlo do tego ze niedawno juz (mamy dzieci lekko starsze teraz) poklocila sie ze mna w domu moich rodzicow na odwiedzinach to ze utrzymuje maly kontakt z dziecmi mimo iz ciezko zapierdzielalem do 19.00 za graica i jedyne co moglem tam w miare prywatnie zrobic to w weekend dzwonic do nich gdyz mieszkalem w warunkach 6osobowego pokoju (tzw bungale- wiecie bracia jak tam sie glosno zyje) , no i masz ...wrocilem po kilku msc z pracy steskjiony za dziecmi, kwestia tej klotni- od slowa do slowa i w domu mojej matki znow dostalem w morde i to przy dzieciach . Dzieciaki miedzy soba w tej chwili sie biją , brzydko sie wyrazaja, a ostatnio oznajmila mi ze bede mial widzenienraz w tygodniu bo ma nowego chlopaka. Ja Ci ziomeczku nie zazdroszcze, i ciekawe kiedy bedzie u ciebie policja, robaki, psia kupa na podlodze i kiedy zrobicie sobie dzieci, ktore beda po jakims czasie mowic do ciebie ,, gamoń,, ,, głupek,, i ty to jeszcze w dodatku bedziesz probowal wyprostowac (dla dobra dzieci oczywiscie) zeby mi z nih malych patusów nie zrobila, Drogi samcze ,luby mojej byłej obstawiam terminologią bukmacherską czystą jedynke że niebawem zdarzy ci się ciezki armagiedon , poki co jestescie miesiac razem ...ale kwestia czasu jak bedziesz miec jazdy o 2 min spoznienia, o placenie na rozne rzeczy no i nasze dzieci tez dadza ci zapewne popalic, w dodatku spodziewaj sie grozb,, niebieskiej karty,, - bo mojej bylej ten slogan sluzyl do wszystkiego , zreszta takie ma wzorce z domu rodzinnego tam juz takowy sticker funkcjonuje u jej ojca i to zajebiscie z racji chlania, krzykow, pobic oraz tego typu patojazdeczek. Nie wiem czy on tutaj trafi ale jeslitak to w razie,, wu ,, do tego whiskey co poprzednika uratowałem, swoim zaangazowaniem w gowno , zycze sobie 5 L Coli. dobra, sorry za przydługi wywód, mojego najwiekszego przegrywu. Pora iść w końcu pooddychac , popracowac na alimenty i szykowac sie ze spokojem i uśmiechem na dalsze jazdy, ograniecznia kontaktu, dalsze mnie gnojenie z jej strony, tym razem upokarzanie mnie w oczach nowego gacha, ktory ma przesrane prawdopodobnie, ale dzieki forum, mam to juz obcykane w paru procentach.Dodam, ze szybko sie uczę i sporo notuje, wiec dzieki braciom na pewno wypłodze coś pozytywnego aby zaradzić temu co w przyszlosci. Jesli temat nie powinien byc w tym dziale sorry, tj pisalem jestem swiezy i prosze o prz3niesienie do odpowiedniego dzialu, a wam bracia dzieki , tym ktorym chcialo sie to czytac ewentualnie dodac swoje 5 gr do tej 4letniej imitacji zwiazku. Pora zyc .... najpierw zrobie 100 pompek i zjem ze dwa piwka. Eloo
  13. dowiedziałem się dzisiaj, że moja ex dziewczyna, którą kiedyś z wielkim trudem zostawiłem i do dzisiejszego dnia było mi z tego powodu gdzieś tam źle, że tak ją skrzywdziłem. Byłem z panną 2 lata. Przyjaźń, zero kłótni, fajne rozmowy. Z mojej strony brak pożądania jej jako kobiety. Nie szczytowałem, nie chciałem nawet seksu oralnego od którego z dwoma innymi partnerkami byłem uzależniony,nie odpowiadał mi jej zapach/smak. Tkwiłem w tym związku bo byłem przekonany, że dziewczyna nie zasługuje na odrzucenie. Niestety po 2 latach ona z idealnej pannicy zaczęła mieć przede mną tajemnice. Nic nigdy nie wyszło na jaw ale czułem, że nagrywa jakiegoś innego bolca. Zaczęła mnie nudzić, narzucała się bo każdy inny ją olewał i tylko ja jak ten ostatni kretyn nie poznałem się na niej i tkwiłem w tym czymś. Moi rodzice uwielbiali dziewczynę, znajomi mówili, że ładna i fajna, tylko mi coś nie pasowało bo czułem, że jest nieszczera. Rzuciłem ją bo nie dałem rady już umawiać się z kimś kto mnie nie pociąga i przez długi czas miałem jakieś wyrzuty sumienia. Dzisiaj dowiedziałem się, że to niezła materialistka. Jak weszła w związek najpierw z jednym, a później z drugim bolcem to przestała pracować- ''chciała zostać kurą domowa'' a przy okazji żyła na ich koszt. Przy rozstaniach zabierała wszystkie ''wspólnie kupione'' sprzęty do mieszkania i zawsze miała nagranego nowego bolca do którego przechodziła jak gdyby nigdy nic. Jestem w szoku ale od razu mi lepiej ?
  14. „Policja na Cyprze aresztowała Brytyjkę, która twierdziła, że zgwałciło ją 12 turystów z Izraela. Do ataku miało dojść w popularnym kurorcie Ajia Napa we wschodniej części Cypru, ale wygląda na to, że cała historia została przez 19-latkę wyssana z palca.” ?
  15. Kolejne wykop: "Zasada zero trzydziestek". Kieruje się nią coraz więcej mężczyzn https://www.wykop.pl/link/5052963/zasada-zero-trzydziestek-kieruje-sie-nia-coraz-wiecej-mezczyzn/ Przedostaje się coraz bardziej, programowanie społeczne zbiera swoje żniwo. Biologii panie nie oszukają, mężczyźni zawsze szukają młodszych czy to w celach reprodukcyjnych czy to na związek. Dobra który to wrzucił na wykop ?
  16. Witajcie, Jestem w związku od ponad roku - jest dobrze, dziewczyna nie robi fochów, angażuje się i stara, seks jest kiedy chcę, sama również inicjuje. Mieszkamy razem. Jednak od ostatniego czasu zaczęły pojawiać się niepokojące dla mnie sygnały - poniżej opiszę jeden z nich, dla mnie dość znaczący. Dziewczyna dostaje bólu zęba, przez co nie może w nocy spać. Rano jest drażliwa, małomówna, ogólnie słaby kontakt - tłumaczy się, że to przez ząb. Miała do załatwienia ważną sprawę na mieście, proponuję jej więc, że ja to przejmę i ogarnę, a ona niech jedzie do dentysty. I tak robimy. Po wizycie u dentysty, pisze mi, że sytuacja jest doraźnie opanowana i czeka ją zabieg w perspektywie miesiąca, na który musi się umówić - ale, że nie będzie dzwonić, bo nie umie mówić z bólu. Piszę jej więc tak: Ja: Odpocznij i jedź do domu. Pomóc Ci z umówieniem zabiegu? Mogę podzwonić i rozeznać temat. Ona: Nie będę dzwonić dzisiaj, bo nie umiem mówić. A co do odpoczynku, to mam l4, ale jestem w pracy. Ja: Kochanie, wróć do domu i odpoczywaj, podzwonię i porozmawiamy wieczorem. Ona: Ja się będę zwalniać wcześniej, bo jeszcze mam gorączkę. To, co mi się nie spodobało w jej odpowiedzi - brak odniesienia się do mojej oferty pomocy i punktowanie mnie ("nie odpoczywam, bo pracuje") - tak to odbieram. Po przyjeździe do domu - chłód z jej strony, leży w łóżku, brak inicjatywy jeśli chodzi o przywitanie się, tylko narzekanie, jaka to ona chora i słaba. Nie pytała się nawet o rozeznanie, a gdy sam jej przekazałem, co ustaliłem w temacie (kompleksowe info dla niej, musi tylko wybrać miejsce zabiegu), to w odpowiedzi tylko "acha". Zająłem się więc swoimi sprawami, dopiero podczas wieczornego spotkania w kuchni sygnalizuję jej, że nie podoba mi się takie zachowanie i podejście - odbieram to jako brak szacunku, mówię, że daję swoje zaangażowanie i pomoc, a w zamian dostaję obojętność, więc nie będę tak robił, bo jej się to nie należy za samo istnienie, ale ma się sama starać jak dotychczas. Jej reakcja - szukasz dziury w całym, chcesz mnie dostowować do siebie, po czym foch i wyszła obrażona. I tak aż do momentu, gdy kładliśmy się spać - ona dalej milcząca, a ja wtedy mówię jej, że nie będę tolerować takiego zachowania i jeśli się to nie zmieni, to będę musiał od niej odejść. Jej odpowiedź - nie strasz mnie, widocznie ci na mnie nie zależy. Ja powtórzyłem, to co wcześniej i poszedłem spać. Jak byście zinterpretowali takie zachowania?
  17. W skrócie, kończę studia, dlatego sytuacja miała miejsce na mojej Uczelni (nie będe pisał która ) : Chodziłem na zajęcia z jedną dziewczyną - szczupła, zgrabna, ładna twarz, kulturalna... i teraz najważniejsze - zawsze pełny makijaż, odpicowana od góry do dołu. Podobała mi się. Teraz...domyślacie już pewnie co się stało : Dziś przyszła na zajecia całkowicie bez makijażu. Okazało się, że ma straszne problemy z cerą (FU!!)... Kiedyś śmiałem się z tekstów gości, którzy pisali żeby z dziewczynami umawiać się na pierwsze spotkania na basenie, obecnie uważam, że jest to dobra praktyka. Moje pytania jest następujące : 1. Czy dziewczyny z problemami dermatologicznymi postępują etycznie ukrywając to pod toną makijażu ? 2. Czy można z tym jakoś walczyć ? - Ja nie widzę tutaj rozwiązania innego jak nie umawianie się z takimi dziewczynami. P.S. : Często słyszę ze strony kolegów/przyjaciół, że to jest jawne oszustwo ze strony kobiet - 1. full make up, przekłamujący urodę czy też 2. preparowanie zdjęć na fb/instagramie, tak że potem nie da się rozpoznać prawdziwej dziewczyny od tej "modelki" z photoszopowanych zdjęć.
  18. Jak przedstawiany jest wizerunek kobiet i mężczyzn w dzisiejszych czasach ? Ano pewnie każdy już się domyśla... Reklama McDonald (najnowsza Czerwiec 2019): Mężczyzna jako "słodka pierdoła" Dla kontrastu teledysk rosyjskich diw, czyli trochę negliżu, lizania lodów i słabej muzy... czyli pełne uprzedmiotowienie kobiety - gdzie są feministki ? Pytanie do dyskusji - do czego to doprowadzi ? Wasze opinie. Pozdrawiam.
  19. Od jakiegoś czasu zauważyłem, że na ekranach w ZTM (autobusach, tramwajach) promowana jest tzw. "Kampania Edukacyjna poświęcona zrównoważonemu rozwojowi biznesu" Najważniejszym postulatem ww. akcji jest "Cel 5: Osiągnąć równość płci - wzmocnić pozycje kobiet i dziewcząt". Oprócz narzekania na to, że kobiety zarabiają o (prawie) 20% mniej od mężczyzn na kierowniczych stanowiskach, są niestety jeszcze inne 'kwiatki' - rzekomo mające świadczyć o dyskryminacji kobiet i tym okropnym patriarchacie, w którym żyjemy Linki: http://www.unic.un.org.pl/zrownowazony-rozwoj---cele/cel-5:-osiagnac-rownosc-plci-i-wzmocnic-pozycje-wszystkich-kobiet-i-dziewczat/2944 http://www.un.org.pl/rownosc-plci-a-cele-zrownowazonego-rozwoju http://odpowiedzialnybiznes.pl/artykuly/rola-biznesu-rzecz-rownosci-plci/ Moje pytanie jest następujące : "Czy możemy w jakikolwiek sposób walczyć z rozprzestrzenianiem się wśród społeczeństwa tych bzdur ?"
  20. Witam wszystkich! Opiszę pokrótce sytuację, która mnie spotkała i nadal nie daje mi spokoju. Obecnie pracuję w Europie Południowej. Było to jakiś miesiąc temu. Na obiedzie, na który poszło kilka osób z pracy z mojego działu. Łącznie ze mną było 5 osób. Oczywiście była tam dziewczyna, która podoba mi się od dłuższego czasu. Dziewczyna chyba się domyśla, że podoba mi się lub ktoś jej powiedział o tym. Choć z pracy tylko jedna osoba wie, że podoba mi się ona. Przechodząc do sedna. Podczas obiadu była scena jak zaplanowana, gdzie kolega mówi do innej dziewczyny: Kolega: o jakie ładne masz paznokcie? Koleżanka: no tak zrobiłam manicure! Nagle wtrąca się moja luba i mówi: No ja to mam tragiczne paznokcie. Będę musiała przed wyjazdem biznesowym do Hiszpanii zrobić je na bóstwo (kilka dni po tym obiedzie miala zaplanowana delegacje). Koleżanka: Jak to?! Dlaczego chcesz robić paznokcie? Masz dobre! Moja luba: No tak, bo w naszym dziale nie ma prawdziwych mężczyzn. Koleżanka: W jakim sensie? Moja luba: No nie wiem. W naszym dziale są faceci jak geje. Tzn. nie sa gejami, ale będę musiała zainstalować Tindera dla homoseksualistów. Koleżanka: Później koleżanka pierwsza zaczeła coś mówić o lubrykancie (już nie pamiętam dokłądnie), że chyba będzie musiałą sobie kupić. Zaraz po obiedzie ja i taki kolega poszliśmy z nią zjeść naleśniki z czekoladą. Ona mówi, że musi iśc do bankomatu po kasę. W drodzę do bankomatu zaczęła mówić, że mało zarabia pieniędzy. Zdziwił mnie ten tekst z tym, że zarabia mało pieniędzy. Skoro to był nasz drugi wspóly obiad i jedna z pierwszych rozmów. Ja odpowiedziałem jej, że pracuje w finansach to ma wszędzie dużo pieniędzy i na brak kasy nie powinna narzekać, ponieważ kasa otacza ja w excelach itp. Póżniej po tej rozmowie, zaczęła się zadawać z kolesiem, ale ani przystojny on, ani nicz tych rzeczy. Tereaz ta dziewczyna pokazuje specjalnie jak spędza z nim czas i się podszczypują. Choć nie jest to szczere i wygląda jakby to grane było. Wydaje mi się, że robi to specjalnie przy mnie. Wydaje mi się, że ona chce mnie wkurzyć lub sprawdzić, czy będzie to miało jakiś na mnie wpływ ( a nie ukrywam, że ma :)) Chodzę wściekły. Czy jak kobieta wie, że podoba się facetowi to może zadawać się specjalnie z innym i odwalać jakieś sceny, żeby go wkurzyć? Ostatnio zauważyłem, żę ta dziewczyna w moim otoczeniu jak rozmawia z innymi to nie używa angielskiego. Również unika mnie i mało się odzywa. Jak siedzi na przeciwko mnie w czasie konferencji to ma wyraz twarzy jakby była obrażona. Zauważyłem, że mnie unika. Ale z drugiej strony jak się spotkamy w kuchni, na korytarzu to jest spięta i dziwnie się zachowuje. Jak rozmawia przy mnie z kimś to takie dziwne odgłosy wydaje i tak dziwnie reaguje Teraz przejdę do pytań, które mi się pojawił odnośnie tych sytuacji. Proszę o pomoc. Wydaje mi się, że ona czeka na mój krok względem siebie. Choć to dziwne. Dziewczyna unika mnie. Wiem, że tak bo jak są spotkania po pracy to jak ja jestem to jej nie ma. Ale też to dziwne jest, żeby dziewczyna czekała do czasu, aż ja podejmę działania względem niej. Czy tutaj może chodzić o to, że dziewczyna chce żeby podjąc działania w jej stronę? Ale czy to póżniej nie będzie tak, to będzie chciała w życiu codziennym, żebym robił tak jak ona chce. Też nie wiem jaki sens miała do końca wypowiedź z tymi gejami. Nie ukrywam, że mnie to uraziło i z drugiej strony poczułem się jakby zakpiła ze mnie, ponieważ w moim dziale nie ma wielu mężczyzn. Pozostali mają dziewczyny i żony Rozumiem, że południowa bezpośredniość jest inna niż nasza i to co nas razi, ich nie musi Tak samo ten tekst z pieniędzmi. Będąc sam tylko w towarzystwie tej dziewczyny, która wykorzystuje moment i mówi: " o ale mało zarabiam". To jeszcze przy pierwszych naszych rozmowach. To czy ona oczekuje relacji opartej na kasie? Czy to też jakiś shit test był? Jeżeli dziewczyna nawet jak chce być zdobyta, a facet będzie się jej podobał to czy zmieni swoje nastawienie i przejmie aktywną inicjatywę? Czy to jest tak, że każda kobieta, której fcet się podoba to przejmuje aktywną inicjatywę, a nie czkea na takiego który będzie aktywny względem niej? Również w biurze. Zadaje się ze wszystkimi innymi facetami w dziale 3, tylko nie ze mną. Zaznaczę, że nie jestem desperatem. Nie narzucam się lasce, Nawet nie dałem oficjalnie jej nic do zrozumienia (propozycję wspólnych wyjść, kaw itp.). Przepraszam również za chaos w wypowiedzi. Wdzięczny będę za Waszą pomoc! Pozdrawiam, M
  21. Cześć, wczoraj miałem pewien konflikt z żoną i chcę poznać wasze opinie i ewentualne rady jak się w podobnych sytuacjach zachowywać. Zacznę od tego ze mamy niespełna 3 letniego dzieciaka. Jakoś w grudniu i czesci stycznia dziecko przed snem tak wymyślało, a matka połyka wszystkie jego wymysły, że potrafiło kłaść się spać nawet po 22. Dodam, że mamusia zaraz po powrocie do domu w sumie miała na dziecko trochę wyjebane. Szła na kompa "pracować", gadać z koleżankami z pracy, chodzić co chwilę do teścia na dół wplatając w to jeszcze przerwy na papierosa... Ja się jakoś dzieckiem zajmowałem, ale przychodził moment, że tylko mama i już z dzieckiem nie dało się nic zrobić. Pewnego razu w dwa piątki pod rząd umówiłem się z kumplami na jakieś wyjście na miasto. Pierwszy piątek odchorowałem w sobotę, bez żadnych jazd. W drugi piątek zlałem ja i dziecko totalnie. Musiała wracac prawdopodobnie na swój koszt taksą do domu od tesciowej. Wiedziała, że się umówiłem, ale inne sprawy były ważniejsze. Przyjazd siostry do tesciowej, w międzyczasie chciała zrobić zakupy, ale powiedziałem, że o konkretnej godz. musimy wyjść aby się ze wszystkim wyrobic. Potem jej się odmieniło, niech się dziecko pobawi. Ogólnie szantaż, że kolega ważniejszy. Więc sobie poszedłem. Cała sobotę i poł niedzieli się do mnie nie odzywała, a ja w sumie do niej. Jakoś gadka później poszła. Ona ja zainicjowała. Ustalilem z nią wreszcie, że mamy dziecku zrobić rytuał. 18 kolacja, potem mycie, chwila zabawy, a o 19 czas na usypianie. Później mamy czas na spędzenie go razem bądź osobno. No i od tamtej pory dziecko sie kladzie o normalnej porze. Czasem z małymi problemami. Zmierzając do meritum. Ja już zmęczony i też podkurwiony bo z dzieciaka ostatnio na wieczór wychodzi mały potworek. Prawie codziennie kończy w kącie za bicie czy temu podobne sprawy. Rozumiem, testuje pewnie na co może sobie pozwolić. O ile u żony często coś przechodzi ja sobie nie dam wejść na głowę. Wczoraj też mnie poniosło bo ze 2 czy 3 razy wydarłem na niego gębę co w sumie nie przyniosło żadnego skutku. Standardowo dzieciak nie chciał się przebrać wiec żona zostawiła go i poszła "pracować", a on leżał i ją wolał. Z 2 czy 3 razy dawalem jej do zrozumienia, że czas już go położyć. Jak już doszło do tego procederu to zaczął ją zagadywać i znowu kładzenie się przeciaga. Ona mu coś tam odpowiada, on znowu jakieś fochy i czas leci. W końcu jej powiedziałem, że znowu zaczyna po pracy "pracować", latać do teścia, a jak przychodzi czas snu to ona nagle z dzieckiem chce sie bawić. To mi wyjebała tekstem, że najlepiej go o 18 kłaść... Wkurwiłem się powiedziałem jej żeby sobie robila co chce, wziąłem tel i poszedłem do drugiego pokoju czytać forum. Za chwilę mnie woła, że mnie dziecko woła. Siedzę dalej. W końcu z nim przychodzi i woła ponownie. Ja jej, że przyjdę za 15 min, że jak skończę. Sam już nie pamiętam co jej dokładnie odpowiedziałem. Poszła... Za parę minut przychodzi ponownie z dzieckiem na rękach i coś tam w stylu. Patrz tatuś ma ważniejsze sprawy. W końcu ostentacyjnie powiedziała oczywiście trzymając dziecko na rekach ty to jestes podły i poszła coś tam jeszcze bełkocząc na moj temat, że mam dziecko gdzieś. Dokładnie nie słyszałem. Ja się w sumie nie odezwałem, zlałem chociaż chciałem jej coś krzyknąć na zasadzie "pierdol się". Jak już dziecko uspiła to polazła znowu do teścia. To ja poszedłem do pokoju się położyć spać, ale jeszcze dalej siedziałem na forum. Po jakimś czasie wróciła i jak gdyby nigdy nic woła mnie aby jak co prawie każdy wieczór posiedzieć i pogadać albo pomilczec. Chwilę wczoraj pogadaliśmy, ale mi sie ogólnie nie chciało. Trochę się rozpisałem, a klepie na komórce więc łatwo nie jest. Co o tym sądzicie. Te jej shit testy przeszedłem czy nie. Jak można by zareagować na te jej gierki. Dodam jeszcze że jak wróciła od ojca to jez rzuciłem tekstem, że się najarala, a niby od 2 tygodni nie pali. To zaczęło się wzbudzanie poczucia winy, że jej nie wspieram, że chciałaby abym ją pochwalił, abym się cieszył, że już tyle nie pali. Ogólnie takie pierdololo którego nie słucham bo jej w tym temacie nie wierzę. Już kilka razy mnie na temat palenia okłamywała. Potem jeszcze w łóżku truje to samo, że zrozumiała, że się stara itd. Żebym zauważył, że nie pali przed pracą. To ja jej, że w sumie to śpię, a palić może jak wyjdzie z domu w drodze na autobus. I ogólnie jej powiedziałem coś na zasadzie jak zobaczę to uwierzę. No to chyba wszystko.
  22. Cześć Wam! Zrobiłem filmik zadający być może kontrowersyjne pytanie - czy my, Polacy, zachowujemy się jak pantofle? Chciałbym się nim podzielić i usłyszeć jakieś uwagi. Nie wiedziałem gdzie o tym napisać, więc postanowiłem to zrobić w przywitaniu. To forum wygląda na miejsce gdzie użytkownicy pewnie zrozumieją moytwacje stojące za takim filmikiem. Jego cel to bardziej skłonienie do refleksji i zadawania pytań, a nie skupienie się na samych odpowiedziach.
  23. Historia z reportażu, aż do bólu schematyczna. Wychowywany potomek po latach okazuje nie być biologicznym synem.
  24. Witajcie, Do stworzenia tego tematu już kiedyś natknął mnie jeden fakt. Mianowicie fakt ,że dziwnym trafem artykuły o szczepieniach pojawiały się na głównej z małą ilością wykopów. Stare znajezisko o odrze we Francji: Komentarze: Trochę dziwne? No tak ale myślałem ,że to jakiś błąd czy coś, bywa. Swego czasu zacząłem wrzucać artykuły oraz filmiki o negatywnych skutkach szczepień. Znaleziska były prawie od razu zakopywane (mimo ,że obejrzenie filmiku czy przeczytanie artykułu zajęłoby kilka minut). Jak to się mówi "zakop w ciemno". Rzadny z moich wykopów nie przetrwał dłużej niż 30m-1h. Oto kilka przypadków: https://www.wykop.pl/link/4648669/bill-gates-former-doctor-says-billionaire-refused-to-vaccinate-his/ https://www.wykop.pl/link/4664175/senator-jose-peralta-zmarl-2-tyg-po-szczepieniu-przeciwko-grypie/ https://www.wykop.pl/link/4723065/rakotworczy-glifosat-znaleziony-w-szczepionkach-odkrywamy-zakryte/ https://www.wykop.pl/link/4758545/naukowcy-brytyjscy-aluminium-ze-szczepionek-powoduje-autyzm/ Mam swoje zdanie na ten temat. Po prostu pewni użytkownicy tego portalu mają za zadanie zakopywać wszystkie niewygodne info aby to się nie dostało do głównej i aby więcej ludzi tego nie przeczytała. Hasztag polityka to jakiś ponury żart, a jakiekolwiek artykuły spoza kręgu "opiniotwórczych" są uznawane za fanaberie. TL:DR Imo nie warto czytać tego portalu, a już tym bardziej brać na serio co tam ludzie piszą. Jest to fajny portal do oglądania zdjęć śmiesznych kotków czy innych zwierzaków ale nic na serio.
  25. Zanim przejdę do tematu muszę się do czegoś przyznać. Otóż swego czasu popełniłem poważny błąd metodologiczny. Błędnie założyłem, że np. jeśli według jakiegoś badania przeprowadzonego w jednym z krajów europejskich 30% z mieszkających tam muzułmanów popiera szariat, a 13% dżihad to jeśli muzułmanów na świecie jest 1,5 mld to takich agresywnych może być na świecie nawet setki milionów. Oczywisty błąd z mojej strony polegał na tym, że nie uwzględniłem, w których krajach mieszka najwięcej muzułmanów. A najwięcej mieszka ich w Indonezji, kraju bardzo liberalnego, całkiem podobnego do kraju zachodniego, gdzie kobiety wrzucają swoje fotki na Instagrama, a nawet odbywają się wybory Miss islamskiego świata. Drugim najliczniejszym w muslinów krajem są co ciekawe Indie. Chociaż muzułmanie są tam mniejszą, no ale demografia Indii robi swoje. Ci również są w większości spokojni. Dopiero trzeci kraj pod względem liczby muzułmanów czyli Pakistan jest już fundamentalistyczny. No ale większość muzułmanów na świecie to mieszkańcy Indonezji i Indii. I w ogóle większość z nich to nie muzułmanie z Bliskiego Wschodu i Afryki, ale właśnie mieszkańcy Azji Południowej. Tylko 1 na 4 muzułmanów na świecie jest Arabem. Dokładne dane może zobaczyć poniżej: http://uuniv.blogspot.com/2018/06/gdzie-mieszka-najwiecej-muzumanow.html Kolejna ciekawostka: z krajów najbardziej niebezpiecznych na świecie z największą ilością zabójstw czołówka to wbrew pozorom są głównie kraje Ameryki Południowej i częściowo Afryki, które są chrześcijańskie jak Honduras, Wenezuela, Salwador, Gwatemala, Lesotho, Swaziland. A wśród najbardziej bezpiecznych, na pierwszym miejscu jest multi-kulturalny Singapur, gdzie jest prawie po równo buddystów, chrześcijan, muzułmanów i niewierzących. W dodatku wśród najbezpieczniejszych można znaleźć takie islamskie kraje jak Kuwejt, Indonezja, Algieria a nawet Arabia Saudyjska. Wszystko przedstawione poniżej: Czyli większość muzułmanów na świecie nie jest agresywna i nie da się temu zaprzeczyć. Co do kryzysu imigracyjnego w Europie. Jestem za restrykcyjną polityką migracyjną, coś na wzór Szwajcarii czy Australii i za deportowaniem przestępców i nielegalnych imigrantów. W tej chwili najlepiej robi jak dla mnie obecny rząd Włoch. Tak trzeba robić. Natomiast zastanawia mnie czy to wszystko w Europie nie dzieje się "na kontrolowanym". Niedawnego zamachu w Strasburgu dokonał ekstremista, który był wcześniej notowany, w Manchesterze zamachu dokonał terrorysta, który był już wcześniej znany służbom. Gang Pakistańczyków odpowiedzialny za gwałty na dzieciach przez lata był kryty ludzi ze służb i władzy w Wielkiej Brytanii. Czyli tego wszystkiego można było uniknąć. Po co to jest robione? Czy straszenie islamem i terroryzmem nie ma przypadkiem ukrytego celu jak zwiększanie inwigilacji czy nawet doprowadzenie do wojny? Jak myślicie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.