Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'pasja' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 13 wyników

  1. Optimus Prime

    Do It Now

    Chyba najlepsza gra jaka jest tylko możliwa. Poziom trudności jest różny jak i start. Każdy będzie miał the end prędzej czy później kwestia jak wykorzysta potencjał tej gry. Aplikacja w sam raz. Można sobie ją skonfigurować wedle własnego życzenia. Nie ma to jak rozwijać własną postać. Zamiast zajmować się traceniem czasu na głupoty i na rozkminanie co kto i komu to najlepiej zacząć życie traktować jak pasję i każdy dzień wykorzystywać jak grę i rozwijać tą postać jak najlepiej. Ile to ja chłopaków co widzę są mistrzami w grach a nic z tego nie mają. Czemu by tak nie grać w grę zwaną życiem i traktować ją tak samo jako "odmóżdzenie". Niby banalne ale głębokie bo każdy o tym zapomina. Bo fajnie sobie mieczem pomachać a nie lepiej pomachać książką, sztangą czy tam czymś innym ? Tu nie chodzi o to aby się rozwijać, tylko.... Każdy o tym wie lecz zapomina, zwyczajnie o traktowaniu tej ścieżki jak gry/zabawy. Ps: ta aplikacja faktycznie istnieje i jest fajna
  2. Ten dokument daje do przemyślenia, Jak tłamszona jest na przykładzie polski tożsamość narodowa. Wszystko o czym wiecie lecz spojrzenie na to okiem kogoś z zagranicy. Ps: filmik może zniknąć znów Jak to zawsze z prawej strony wszystko cenzurują.
  3. Kochane kobiety, podziwiam je, jak chcą to potrafią. Otóż moja kobieta od zeszłego roku pałała chęcią stworzenia swojego Edenu, miejsca, którym będzie się mogła pochwalić że to jej pomysł i robota. Chce stworzyć swój ogródek z kwiatami, krzewami i inną florą miłą dla oka. Mnie to wisiało i wisi, ogród ma jak najmniej wymagać energii na jego pielęgnacje. W/g mnie najlepiej trawa i koszenie 1x/tydz. Ale ona chce..., no to masz i se zrób. Jak powiedziałem, tak zrobiłem, czyli poinformowałem że mam na to wyjebane, chcesz to se zrób. No i jestem konsekwentny, nawet palcem nie kiwnąłem, o przepraszam raz wziąłem worek kory z bagażnika. Ale po uwadze cyt: W końcu się ruszył, nic więcej nie zrobiłem oprócz udzielenia wody i prądu, oraz mądrej rady.? Moja, sprytnie namówiła teściową i razem tyrają, kopią, plewią, sadzą, koszą, przenoszą ciężkie wory i co ino w ogrodzie. Ja obserwuję, czasem ingeruję jak mi nie pasi, no i jestem tym plantatorem bawełny...,hehe...? Żeby nie było, doceniam pracę dziewczyn, nie nabijam się, ale... Chcą mieć to proszę se zrobić, samemu, naprawdę samemu! Nie żeby później, jak facet jej zrobi, to zakomunikuje całej wsi, wiesz, zrobiliśmy...., jak to kobietki mają w zwyczaju. Kocham Was kobiety.? Pozdro.
  4. Jakiś czas temu, a dokładnie 2 lata temu chyba wpadłem na film tego gościa: Facet - dokładnie jeden z muzyków zespołu Wintergatan - zbudował tę maszynę praktycznie ze sklejki, rurek, kulek łożyskowych. Ta melodia nie mogła mi wyjść z głowy przez długi czas i byłą moim dzwonkiem na komórkę. Byłem pod wielkim wrażeniem. Niestety to byłą jednorazówka, która potem wylądowała w muzeum. Ale facet przystąpił do budowy dużo bardziej zaawansowanej technologicznie wersji. Śledziłem jakiś czas jego kanał - wycinarki CNC, spawanie, sklejanie, problemy, projekty w CAD 3D, wiele pomocy od widzów, ich propozycje. Zapomniałem na jakiś czas o kanale i dziś wchodzę a tu: Niesamowite jaki umysł trzeba mieć, jaką pasję, jakie umiejętności, żeby coś takiego zbudować. Myślę, że gość jest geniuszem. Serio - nie ma się co oszukiwać. Wszystko robi sam, projektuje, konstruuje. Padam na kolana - myślę, że to jeden z najciekawszych kanałów na yt.
  5. Taak, jak wyobrażacie sobie starość? Jaką byście chcieli mieć? Czy ktoś myśli o tym jak i co będzie? Co i o czym marzy, jak wykorzystać i zagospodarować ten czas? Ja - pomijając wnuki (mam dzieci, więc raczej - będą - to będę się starać jak najwięcej się bawić i przebywać z nimi - rola babci ), podróże, ale jak coś, to chcę przetańczyć - ile sił :). Plus minus jak poniżej :). I odejść w ciszy naturze ze śpiewem ptaków, szumem drzew, promieni słońca w błękicie nieba z uśmiechem wirując tańcem PS. Po między tymi parami można wyczuć dominację :). ________________________________________________________________________________________________ A tu poniżej - mimo wieku - ta Pani wymiata Pomimo twarzy mieć taką kondycję i figurę - ach - wszystkie siksy się umywają .
  6. Witajcie Szanowne Państwo kochani moi, Chciałem utworzyć ten temat, w którym byłyby tylko i wyłącznie najlepsze Remix'y muzyczne z udziałem aktorów serialu Szkolna 17™ Na początek chciałem wkleić swój ulubiony Remix z udziałem Majora! Miłego słuchania, naprawdę polecam! HEWRA MAJOR suchodolski = lava remix
  7. Witam panowie! Jakiś czas temu wróciłem z UK. Plany były wielkie, ale wyszło jak wyszło a ostatnio gdy planowałem powrót to zdarzyło się coś takiego: Przeglądnąłem wiele wątków w innych tematach gdzie chłopaki pytali o cele w życiu, o to co powinni zrobić więc postanowiłem i ja zapytać. Żeby łatwiej było zobrazować jakie mam możliwości zrobiłem krótką listę: 1. Kredyty, zobowiązania - zero. Nic mnie nie trzyma nigdzie. 2. W mieście rodzinnym mam odziedziczony dom. Niewiele wkładu wymaga, wymiana pieca, jakiś rur oraz postępowanie spadkowe. Do ogarnięcia jak na Polskie warunki. Gdybym został, chciałbym wyprowadzić się od rodziców i przeprowadzić tam. Wynająć 4 pokoje a w piątym mieszkać. Mam kontrolę, doglądam, jest garaż, warsztat. Elegancko. Dlaczego teraz tego nie ogarnąłem? Zderzyłem się z przykrą rzeczywistością jak bardzo nieogarnięty jest mój brat, który jest też spadkobiercą. Łysy z kasy, sam wszystkiego robił za niego nie będę. 3. Robota u mnie w mieście jest i jest w spedycji dla przykładu. Nigdy z tym nie miałem do czynienia, ale słyszałem że branża się rozwija, są jakieś możliwości, potem relokacja. Pieniądze też ok, bo 3000 zł na start. Nie jest źle jak możliwość pomieszkania jeszcze z rodzicami - koszty drobnica. Ktoś może coś o tym kierunku pracy powiedzieć? 4. Dom zawsze można sprzedać za fajną kaskę, ale to byłaby głupota bo nie mam sprecyzowanych celów w co zainwestować i zwyczajnie rozwaliłbym pieniądze. 5. Na gitarze gram od dawna, naście lat. Zawsze czułem muzykę, mam wrażliwość, to było często niepojęte dla moich byłych i znajomych, że potrafią mnie ciarki przechodzić i łzy płynąć jak grałem albo słuchałem (nawet heavy metal ). Zawsze chciałem coś komponować, gdy mogę coś zremasterować albo doradzić komuś to aż mnie roznosi energia. Marzyła mi się od zawsze jakaś nawet mała scena klubowa. 6. Zespół jest z miasta ode mnie 200km oddalonego. Dojazd nawet co weekend oprócz upierdliwości jest jak najbardziej możliwy. Nawet blabla jeździ tam za 25zł w jedną stronę. 7. W tamtym mieście też prace mógłbym znaleźć oraz lokum po taniości bo mam rodzinkę - myślę, że wynajęli by mi pokój w domu bez problemu. 8. Minus pracy tam? Prawie w ogóle tam nie mam znajomych. 9. Myślałem o pracy w salonie muzycznym - bez kitu Przyjemne, grać umiem, kontaktu z ludźmi potrzebuję bo zdziczałem, jest możliwość podniesienia wiedzy z zakresu instrumentów. Gadkę mam, potrafię zareklamować dobry produkt. Później mogłoby mi się to przydać w handlu instrumentami. 10. Zawsze chciałem pracować jako dźwiękowiec, nawet na fuchy. Tyle razy byłem na koncertach i słyszałem jak najlepsze bandy na świecie były chu...owo nagłośnione. Myślę, że granie w bandzie pozwoli mi poznać wielu ciekawych ludzi! Wiem co się dzieje po koncertach na backstage, wiem jaki to mały świat gdzie każdy się zna. Podsumowując. Wiem co mnie czeka w UK, zawsze mogę tam pojechać, firma jest, sprzęt jest (trochę zły jestem, że leży nieużywany, ale jakiś pomysł się znajdzie na jego wykorzystanie). W UK czeka mnie prawdopodobnie zapierdzielanie, żeby zarobić, trochę knajp ze znajomymi, jakiś sport i cykliczne depresje jak sinusoida. Raz power - raz dno. Tutaj czeka mnie na pewno bardziej pod górkę, dużo mniejsze pieniądze, ale jest na horyzoncie pomysł tworzenia zespołu z fajnymi chłopakami. Znajomości trochę tutaj mam to i z koncertami w klubach nie było by problemu. Kto mnie zna to wie, że budowlanka to moja branża, ale muzyka zawsze była na drugim miejscu. Nie pamiętam dnia żebym nie słuchał jakiejś muzyki, nie mogę bez niej istnieć. Nigdy nie ćwiczyłem, nigdy nie cisnąłem na instrument, ale w tamten weekend obudziło się zwierzę... Tu wrzucę jeszcze dwa cytaty, które mi szczególnie dały do myślenia: Jak wy to widzicie? Mieliście kiedyś takie rozterki? Dosłownie - czy zrobić krok w tył, ale zaryzykować ciekawy kierunek życia czy zrobić krok w przód na stare śmieci. Liczę na waszą opinię! Pozdro!
  8. Witam. Dziś naszła mnie taka mała refleksja. Z pozoru takie pytanie może okazać się debilne ale: Czy warto we współczesnym świecie obnosić się ze swoją pasją? Zauważyłem że inteligentni, ambitni ludzie posiadający jakieś wąskie zainteresowania mają mało znajomych, kiepskie życie towarzyskie i nie są zbytnio szanowani w ogólnym środowisku. Wiele ludzi ma ich za dziwaków, i nie traktuje ich na równo ze sobą tylko patrzą raczej na nich z góry. Być może jest to spontaniczna myśl i po prostu strzeliło do głowy jakieś debilstwo, ale chciałbym znać wasze zdanie na ten temat. Czy warto np ustawić sobie zdjęcie profilowe na fb obrazujące naszą pasję itp? Itd? Czy trzymać zainteresowania tylko dla siebie?
  9. Witajcie! Jak tam dzisiaj? U mnie nic szczególnego. Przez większość dnia w sumie leniuchowałam przed kompem, czytając forum, grając w Harry'ego Pottera Lego 1-4 (wciąga cholerstwo! :D), później wzięłam się za obowiązki typowej kobiety czyli gotowanie, pranie, sprzątanie a później znowu dałam sobie w kość podczas ok. godzinnego treningu. Dzisiaj było tak: plank: 1:40, 2:00 brzuchy: 2x150 ćwiczenie na dolną partie brzucha (zaczyna się od 3:00) 3x12 skłony boczne 3kg 3x15 na każdą stronę wymachy nóg w tył 3x20 na każdą nogę przysiady sumo 5kg 2x20 squaty: 60 A teraz siedzę tu i myślę się pochwalić jeszcze zdjęciami, które wyszły z mojej ręki w różnych okresach mojego życia. Moja przygoda z fotografią sięga czasów gimnazjum (czyli jakieś dobre ponad 10 lat). Choć tak jak wspomniałam w ostatnim wpisie, póki co się tym nie zajmuję bo nie mam odpowiedniego sprzętu nawet do nauki. Jedynie sporadycznie cyknę jakąś fotkę ale zwykle pożyczonym aparatem albo telefonem. Nie powiem... lubię taką formę spędzania wolnego czasu... czyli wyjść na spacer z aparatem w rękach i oddać się chwili, obudzić w sobie artystyczną duszę, wyrazić siebie poprzez zdjęcia. Gdy złapałam takiego bakcyla na początku, udało mi się zgromadzić trochę swoich prac na dysku swojego komputera (swoją drogą bardzo się ciesze też, że te pliki nie przepadły i dotarły tutaj razem ze mną do Anglii). Najaktywniejsza byłam w czasach gimnazjum i liceum, później nie miałam na to ani weny, ani czasu. Czasem w wolnej chwili udało mi się cyknąć jakąś fotkę podczas małych wypadów po Anglii. A tak po za tym nic. Teraz jednak znowu wraca zainteresowanie fotografią ale tym razem na poważnie. Chcę zrobić w tym kierunku znaczny krok i zamiast wiecznej amatorki poduczyć się bardziej profesjonalnej fotografii, niekoniecznie w celach zarobkowych (chociaż kto tam wie...:D) raczej jako hobby i po prostu jako przyjemne spędzanie wolnego czasu + jako artystyczna forma upamiętnienia danych chwil w swoim życiu. Po za tym lubię cieszyć oko dobrej jakości zdjęciami a tym bardziej buduje i satysfakcjonuje jeśli są to moje fotografie Ale już dość gadania... Oto więc one. Moje amatorskie dzieła robione przeważnie cyfrówką (a te gorszej jakości oczywiście telefonem) : Z tej wysuszonej pomarańczy powyżej jestem chyba szczególnie dumna No i to na razie tyle... Jest tego więcej ale to są zdjęcia, które w moim uznaniu wyszły mi najlepiej. Generalnie powyższe fotki nie są w żaden sposób poddawane obróbce, gdyż szczerze mówiąc - nie znam się na tym. Może jak zakupię aparat pomyślę też i o nauce photoshopowania Oczywiście jeśli macie jakieś spostrzeżenia, uwagi chętnie "wysłucham" . Konstruktywna krytyka i opinia osób, które są obeznane w temacie jest przeze mnie tutaj mile widziana. A tymczasem was żegnam i życzę dobrej nocy jak zwykle dołączając "kołysankę" : Bywajcie!
  10. 7 grzechów głównych kobiety. Czytałam tekst Marka i zainteresowała mnie tytułowa część jego felietonu. W sumie to zaczęłam się zastanawiać jak to z nami Paniami jest naprawdę. Przecież obserwacje zawarte w tekście nie wzięły się znikąd. W związku z czym na pierwszy ogień poszłam Ja, Lebowska- konfrontacja. Co z tego wyszło- nie będę Was zanudzać. Interesują mnie poglądy innych Samic. Niby taka oczywista i banalna sprawa: pasje. W tekście jako jeden z "grzechów" kobiety wymieniono iż nie posiada ona żadnych hobby i zainteresowań. Co skutkuje ogólnym kwasem w związku, gdyż kobieta jest znudzona i jedynym lekiem na jej nudę jest wyszukiwanie problemów. Ponadto codzienne życie bez jakichkolwiek zainteresowań prowadzi do degeneracji moralnej. Co o tym sądzicie? Pomijam pozostałe punkty, muszę przetrawić, przetworzyć i zobaczymy co z tego wyniknie. Niewiele jest Nas w Rezerwacie, ale wierzę, że jak będziecie się "udzielać" niedługo się to zmieni...pod warunkiem, że Panowie Nas stąd nie przegonią. Z szacunkiem, Lebowska
  11. Cześć Bracia. Moją pasją odkąd pamiętam jest Kung fu i szeroko pojęte sztuki walki. Tak jak w tytule, zastanawiam się jak mógłbym z tego żyć? Na 90% wykluczam zabawę w MMA , a do zostania Sifu (mistrzem) potrzeba mi jeszcze wiele, wiele lat praktyki. Prosiłbym was o konstruktywne wypowiedzi. Z góry dziękuję.
  12. Witam Bracia, Od jakiegos czasu, obserwuję siebie I staram sie dostrzec, co sprawia, ze jestem szczesliwy, jak chcialbym zyc, jak chcialbym zeby wygladalo moje zycie I zaobserwowalem, ze mam pelno mysli, a propo mojej przyszlosci, zastanawiam sie, co przyniesie mi dochod, co sprawi, ze bede niezalezny, bede wolny finansowo I personalnie. Wewnatrz czuje, ze jest we mnie ogromny potencjal, zeby byc kims slawnym I znanym I czuje, ze chcialbym byc taka osoba, ale jednoczesnie, jestem zablokowany, zeby dzialac. Obecnie dorabiam sobie w gastronomii I wynajmuje maly pokoj, jakos udaje sie wiazac koniec z koncem, dostaje pomoc od rodzicow tez, ale czuje, ze chcialbym zmienic mieszkanie, uniezaleznic sie od rodzicow totalnie, tylko mam blokade przed taka zwykla praca, zle sie czuje jak musze dzien w dzien robic dla kogos I czuje sie jak szarak, wiec nie szukalem stalej pracy, tylko zawsze dorabialem, byle starczylo. Nie wiem, w czym sie chce rozwijac, znajduje zawsze jakies "ale". Zalozylem bloga kulinarnego, mam strone juz zrobiona, ale jestem zablokowany, zeby zaczac nagrywac filmy, wszystko sobie"lewituje", a wystarczy przysiasc, umysl to wie, ale podswiadomosc chyba nie. Druga sprawa, ostatnio zaczalem wystepowac w serialach I przez lato mialem ich kilka I zastanawiam sie czy by nie isc w aktorstwo( zawsze mnie to rajcowalo, tylko wiem, ze zanim bede w tym zarabial minie troche czasu, a ja bym chcial juz sie uniezaleznic, tylko zeby to zrobic musze zarabiac siano teraz, a z bloga czy aktorstwa, na razie nic nie bedzie mi splywac, bo wiadomo, ze potrzeba czasu, moze dlatego z tym zwlekam. Kolejna pasja to modeling, mam predyspozycje, wszyscy mi to mowia, robie czasem jakies sesje, mam konta na stronach modelingowych, ale nic nie wpadlo jeszcze, zadna sesja platna. Mam sporo tych rzeczy, ktore mnie moga potencjalnie interesowac, ale nie jestem do konca ich pewny, boje sie zaryzykowac, ze znowu strace czas, a dalej nic nie zarobie. Czasem mam tak, ze mega wierze w sukces I ze bede kims w tym zyciu, a drugiego dnia te emocje opadaja. Chce wynajac to mieszkanie, bo juz czas, a wiem, ze zeby to zrobic potrzebna mi kasa, a zeby ja zarobic musze isc do jakiejs roboty etatowej, bo trzeba przeciez oplacic czynsz, rachunki, miec na swoje sprawy. Czesto wydaje mi sie, ze za duzo mysle, co by bylo gdyby, szukam drog, analizuje, a nie dzialam, za malo sie rozwijam, trace czas na glupoty. Nie wiem, jak sie odblokowac I zaczac brnac do celu, duza blokada jest przed zwykla praca, nie lubie jak ktos mi mowi, co mam robic. Z takich rzeczy co umiem robic, to moglbym byc barmanem, kucharzem lub kierowca, ale nie przez cale zycie tylko tak na ten czas zanim bym sie przelamal z pasjami I zaczal na nich zarabiac, no I po to, zeby dostac kredyt jakis(umowa). Bracia, jak to u Was wygladalo, wyglada? Co byscie poradzili, zrobic w takiej sytuacji, jakie sa Wasze sugestie? Troche sie pogubilem, w tym wszystkim. A wewnetrznie czuje, ze mam potencjal I jakbym tylko sie przelamal, odrzucil ten stres, strach przed tym , ze nie wyjdzie, a co jak to, a co jak tamto, to by mi sie udalo, ale jest blokada. Pozdrawiam
  13. Powiem wam że z pasjami to prosty temat dla nich ogólnie nigdy jakiego to typu pasje są nie ma znaczenie. Nie ważne czy grasz w szachy czy jesteś kierowcą Nascar a może lubisz zbierać znaczki. Tutaj chodzi o uzależnienie od nich. Przykład panienka chce coś dostać przedmiot, uczynek, zniewolenie męskości, wzięcie pod pantofel nie dostaje samiec nie ustępuje ani o krok co się dzieje uruchamia proces manipulacji. Masz cierpieć np ciche dni, zacięte milczenie itp. samiec ma hobby, pasję, zainteresowania, dlatego są pożądani alkoholicy na pierwszym miejscu miłość do 40% to też hobby olewa samiczkę dalej nie ustępuję zajmuję się hobby jest szczęśliwy samiczka to widzi po pewnym czasie wraca nie może znieść jego szczęścia a ogólnie ona sobie doda że jest szczęśliwy bo ona raczyła wrócić do Takiego DESPOTY I TYRANA wersja dla znajomych jaka ona cudowna. Jak nie masz żadnych pasji, hobby a jedyną rzeczą w twoim życiu jest samiczka to kaplica. Taki samiec zrobi wszystko dla swojej Pani i Królowej. A po pewnym czasie go zniszczy i odejdzie. Dlatego hobby jest traktowane przez samiczki jako konkurencja tak samo realne zagrożenie jak konkurencja ze strony innych samiczek. Przykład mam pracę którą uwielbiam dobrze się czuję w niej, to samiczka jak idę do pracy specjalnie stara mi się ją obrzydzić jakieś manipulacje małe ale widzę to. Dla niej tylko ona ma CI się kojarzyć ze szczęściem, wszystko inne co się kojarzy ze szczęściem będzie przez nią niszczone. A jeżeli nie jest tak jeszcze dzisiaj to będzie w przyszłości kwestia czasu, czy na to pozwolisz to twój wybór czasem jak będziesz bronił swoich źródeł szczęścia może dojść do regularnej otwartej wojny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.