Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'pieniądze' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

  1. JP Morgan wchodzi do Polski. Jest to największy amerykański bank. Co o tym sądzicie bracia? link - http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/jp-morgan-wchodzi-do-polski,776035.html treść: Decyzja o ulokowaniu w Polsce jednej z siedzib JP Morgan, największego pod względem kapitalizacji banku na świecie, to dowód zaufania do naszej gospodarki - mówił we wtorek minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. - Centrala banku jest w Houston. Chciałoby się powiedzieć, w ślad za słynną frazą, że jeżeli mamy jakiś problem, Houston, to tylko z nadmiarem - podkreślał wicepremier. - To największy pod względem kapitalizacji bank na świecie. To dowód zaufania do naszej gospodarki i dowód na to, jak dużą nadzieję pokładają największe instytucje finansowe w rozwój gospodarczy naszego kraju - powiedział Morawiecki na konferencji prasowej w Warszawie. Dlaczego Polska? - Kiedy JP Morgan zakładał swój wielki bank to mieliśmy zupełnie inną sytuację w Polsce. Dzisiaj mamy szansę uczestniczyć w dużym, bardzo ciekawym rozwoju. To, że Polska ma silne kompetencje matematyczne, statystyczne, informatyczne spotkało się z bardzo konkretnymi potrzebami po stronie dużego inwestora, który tutaj zakłada jeden ze swoich hubów - dodał. Jak podkreślił, otwarcie siedziby w Polsce przez bank JP Morgan pokazuje, że Polska umacnia swoją pozycję jako hub bankowy. - Dzisiaj to dla nas ważny dzień, kiedy ten hub bankowy się umacnia, kiedy Polska pokazuje swój lwi pazur kompetencji w zakresie bardzo wielu funkcji typowo back-office, ale też coraz bardziej związanych z project managementem, różnych ciekawych funkcji operacyjnych, biznesowych dla dużych, bardzo dużych przedsiębiorstw - powiedział Morawiecki. Wicepremier wyraził też nadzieję, że obecność JP Morgan w Polsce przyczyni się do kilkumiesięcznej hossy na warszawskiej giełdzie. Morawiecki powiedział, że Polska ma licznych inwestorów i gospodarczo rozwija się bardzo sprawnie. - Dzięki temu mamy dobre, bardzo solidne perspektywy wzrostu - dodał. - Centrala JP Morgan jest w Houston. Chciałoby się powiedzieć w ślad za słynną frazą, że jeżeli mamy jakiś problem, Houston, to tylko z nadmiarem, urodzajem różnego rodzaju inwestycji i z ludźmi, których chcemy przyciągać - powiedział Morawiecki. Nowe miejsca pracy Dyrektor zarządzający JP Morgan Steve Cohen poinformował, że otwarcie w Polsce jednej z siedzib JP Morgan zapewnił, że w ciągu najbliższych trzech lat powstanie około 3 tys. nowych miejsc pracy. - J.P. Morgan działa w ponad 100 krajach na świecie. Nasze centra technologiczne i operacyjne zarządzane są w modelu 24 godziny na dobę, 365 dni w roku. Polska posiada wysoko wykwalifikowaną i technologicznie zorientowaną kadrę pracowniczą o szerokich horyzontach oraz infrastrukturę ekonomiczną, która jest idealna dla naszej firmy - dodał. W strategii rozwoju firmy ważną rolę odgrywa kooperacja z uniwersytetami. J.P. Morgan deklaruje chęć ścisłej współpracy z uczelniami wyższymi. Firma wraz z nimi pragnie tworzyć najbardziej przydatne z praktycznego punktu widzenia kierunki studiów, jak również współtworzyć programy stażowe i szkoleniowe dla studentów oraz uczestniczyć w seminariach i wykładach. Gigant na rynku JP Morgan Chase jest międzynarodową firmą specjalizującą się w bankowości i usługach finansowych. Jest też największym bankiem w USA i trzecim bankiem na świecie pod względem wartości aktywów. Głównymi klientami banku są inwestorzy indywidualni oraz instytucjonalni, m.in.: państwowe fundusze majątkowe, firmy ubezpieczeniowe, pracownicze programy emerytalne, prywatni inwestorzy. Na początku września Morawiecki podczas swojej wizyty w USA spotkał się m.in. z kierownictwem JP Morgan w Nowym Jorku. Po tym spotkaniu wicepremier informował, że bank chce ulokować w Polsce jedną ze swoich siedzib. Zaznaczył wówczas, że "tego typu biura i inwestycje są rozwojowe, tworzą przestrzeń dla wielu małych i średnich przedsiębiorców".
  2. Cześć Bracia. Przeczytałem przed chwilą pewien artykuł dotyczący coraz bardziej aktywnej grupy kobiet w biznesie, która wypiera mężczyzn. Autor już w tytule narzuca mężczyznom poczucie winy. A wy co sądzicie na temat coraz większej feminizacji biznesu oraz innych stref życia? Czym to się dla nas skończy? link do artykułu: http://innpoland.pl/137135,seksmisja-w-biznesie-to-kobiety-staja-sie-potega-mezczyzni-przegrywaja-dzieki-plci-pieknej-pkb-urosnie-o-15-proc treść artykułu: Mężczyźni przynoszą wstyd, a kobiety pną się w górę. Samce przegrywają bardziej niż kiedykolwiek wcześniej Koniec z dotychczasową przewagą mężczyzn. Od dominacji płci pięknej nie ma odwrotu. Chodzi zwłaszcza o biznes. Mężczyźni muszą pogodzić się z tym, że w interesach już niedługo nie będą mieć szans z płcią piękną. To kobiety okazały się silniejsze i bardziej zdeterminowaną w walce o swoje. 10 lat. Tyle wystarczy, by na świecie było więcej bogatych kobiet niż mężczyzn. Tak zwana silna płeć, każdego roku traci bowiem na znaczeniu. Raport z 2012 r., który opracowała firma konsultingowa Mc Kinsey & Company, pokazuje, że firmy zyskują na zatrudnianiu kobiet. Przedsiębiorstwa, w których zarządach zasiadają kobiety, mają zyski operacyjne wyższe o 56 proc. niż te, które kierowane są tylko przez mężczyzn. Jeszcze bardziej uderzającą informacją jest to, że dzięki wprowadzeniu kobiet do władz największych korporacji PKB państw wysoko rozwiniętych mógłby wzrosnąć od 9 do 15 proc. – wieszczą analitycy banku Goldman Sachs. Jak informuje Focus.pl, w Polsce kobiety jeszcze nie „rządzą” tak bardzo jak w Wielkiej Brytanii, gdzie 47 proc. z nich to finansowa elita. Prognozy dla naszego kraju są jednak entuzjastyczne. Według nich, w roku 2025 na trzech milionerów będą przypadały dwie milionerki. Kluczowe jest w tym wypadku to, że w krajach wysoko rozwiniętych mamy więcej studentek niż studentów. Z ośmiu milionów nowych miejsc zatrudnienia, które od XXI wieku powstały w Unii Europejskiej, sześć milionów zajęła płeć piękna. Za rosnącą przewagą kobiet przemawia także to, że po wybuchu ostatniego kryzysu finansowego fala zwolnień z pracy objęła głównie mężczyzn. W USA na czterech zwolnionych panów przypadała jedna zwolniona kobieta. Philipe Zimbardo i Nikita Coulombe piszą w książce „Gdzie ci mężczyźni”, że panowie rezygnują z gruntownego wykształcenia, nie radzą sobie na rynku pracy, a ponadto nie potrafią stworzyć dojrzałej relacji z kobietą. Mężczyźni nie dbają o zdrowie i kondycję, wolą mieszkać z rodzicami, którzy łożą na ich utrzymanie. Nie chcą postawić na samodzielność. Ich ulubioną rozrywką są gry wideo, zaś wiedzę o relacjach damsko-męskich czerpią z filmów pornograficznych. Zimbardo ostrzega, że dzieje się coś złego, co sprawia, że dzisiejsi mężczyźni zamieniają się w nieporadnych chłopców. W efekcie jest im trudno dorównać kobietom – lepiej wykształconym, zdeterminowanym i bez problemu odnajdującym się w relacjach społecznych.
  3. Jak ułożyć sobie relacje z partnerem po rozstaniu, zwłaszcza jak ma się dzieci? To trudne - sądy, alimenty, podziały majątku, manipulacje dzieckiem ... Kobiety znalazły jednak genialną metodę którą się dzielą na jednym z portali kobiecych. Zainteresowała mnie bo myślę sobie (naiwnie) ot się czegoś dowiem mądrego. Poczytajcie jaka to metoda (subiektywnie wybrałem fragmenty): "To jest mój były... On pomaga mi zawsze, kiedy nasz syn potrzebuje nowych ubrań, żywności, czy innych rzeczy. Po prostu dzwonię do niego i mówię mu o takich potrzebach... Jest to człowiek, który kupuje pakiet filmów dla dzieci, więc nawet ja mogę cieszyć się nimi z moim synem we własnym domu... Zabiera syna znacznie częściej, niż powinien, bo wie, że mam za dużo do zrobienia lub po prostu potrzebuję drzemki.... To jest człowiek, który mnie słucha i pociesza, gdy płaczę... To człowiek, który mówi synowi, żeby nie zapominał o chłopaku mamy, kiedy wylicza swoich ulubionych ludzi... Człowiek, który przyjeżdża do mojego domu, bo popsuł się zamek, a on wie jak go naprawić. To człowiek, który oznaczył prezenty, które kupił sam dla syna jako od ”mamy”, ponieważ mama nie mogła kupić mu aż tak wiele..." (uff, dobra, dalej nie dam rady cytować tego) Artykuł się kończy słowami: Prosta metoda na ułożenie sobie relacji z ex? Wygląda na bardzo skuteczną. Co do dziecka - wiadomo pomoc ojcowska musi być ale w tej metodzie nie chodzi o dziecko. Zauważyliście w czym ukryty jest sens tej metody a raczej "metody" utkanej z słodkich słów o wspólnej przeszłości - płać jej, kupuj jej, naprawiaj jej i nie zapomnij przypomnieć dziecku, że mamusia ma nowego partnera który ma być ulubieńcem również twojego dziecka. Ona, ona, ona. Masz dalej jej służyć!!! Super metoda. Ech...dobra słuchajcie muszę kończyć bo jadę naprawić ex zamek w drzwiach . źródło: http://mamadu.pl/132631,miliony-poradnikow-do-kosza-ten-jeden-wpis-o-relacjach-z-ex-pokochaly-miliony
  4. Rafonix mówi o czym wydał wszystkie swoje pieniądze
  5. Może nie youtube(ale uznałem,że jest to najodpowiedniejszy dział na tego typu produkcje),ale filmik masakruje logikę co niektórych pań http://www.idioci.pl/25854/maz-jej-ukradl-skitrane-dwie-dychy-teraz-facet-ma-naprawde-przejbane-d.html,oraz ciekawie pokazuje ich podejście do pieniędzy,choć tu autorka mówi o marnych groszach,to jeszcze bardziej pokazuje ile jest warty dla niej rzeczony Mariusz,to jest dramat
  6. Szanowni Bracia, Mam 35 lat, jestem programistą, mieszkam i pracuję w niewojewódzkim mieście na Śląsku. Jestem w stanie przyoszczędzić niemało kasy, i tak robię; to moje oszczędzanie jest jednak dość bierne, większość tych pieniędzy ląduje po prostu na koncie oszczędnościowym, a reszta gdzieś po funduszach inwestycyjnych czy IKE/IKZE. Nadmienić tu muszę, że pracuję na umowie o dzieło (tzw. śmieciowej, hehe) a co za tym idzie, samemu muszę sobie zadbać o tzw. przyszłość (emerytura, ubezpieczenie, zdrowie itd.). Zastanawiam się nad jakąś dywersyfikacją oszczędności, w końcu jak to mówią, nie trzyma się wszystkich jajek w jednym koszyku; poza tym na świecie dzieje się niespokojnie, złoty spada, dolar rośnie itd. Nie znam się na tym i nigdy się zbytnio nie interesowałem, do głowy przychodzą mi: 1. konto walutowe? EUR, USD? 2. złoto? - w obliczu tych światowych niepokojów złoto może być ostoją Co poradzilibyście?
  7. Cześć Bracia. Ostatnio czytałem na temat wprowadzenia płatności na Facebooku tzw. Paywall co potwierdził już Mark Zuckerberg. Co o tym sądzicie? Ja osobiście uważam, że pod pozorem walki z fake newsami będzie to kolejny etap cenzury internetu na którym FB chce zarobić pieniądze. link do artykułu: http://www.rmf.fm/magazyn/news,10828,paywall-wkrotce-zostanie-wprowadzony-na-facebooku.html treść artykułu: Paywall wkrótce zostanie wprowadzony na Facebooku Mark Zuckerberg zapowiedział, że niebawem wprowadzi opcję paywalla. Wkrótce użytkownicy Facebooka będą musieli zapłacić za wybrane treści. Prezes najpopularniejszego portalu społecznościowego zapowiedział, że w niedalekiej przyszłości trzeba będzie uiścić opłaty za niektóre treści. Facebook w ten sposób wspomoże działanie organizacjom informacyjnym w publikacji wiadomości. Mark Zuckerberg zaznaczył, że ta innowacja ułatwi oddzielenie prawdziwych informacji od tzw. „fake newsów”. Założyciel Facebooka o swoim pomyśle pochwalił się na profilu: „W ciągu ostatniego roku spędziłem dużo czasu na spotkaniach z organizacjami medialnymi po to, by porozmawiać z nimi o tym, jak możemy usprawnić naszą współpracę. Żyjemy w czasach, w których coraz więcej osób pobiera informacje o świecie z takich źródeł, jak Facebook. Czujemy się więc odpowiedzialni za tworzenie dobrze poinformowanego społeczeństwa, a nie osiągniemy tego bez pomocy dziennikarzy”.
  8. Witam panowie. Ostatnio zastanawiam się bardzo intensywnie nad handlem w sieci. Co przez to rozumiem? Strona internetowa, dobra reklama, pozycjonowanie i produkt - swój lub import rzeczy mało popularnych u nas w kraju lub nawet za granicą. Ponieważ to zupełnie nie moja branża i nie mam w tej materii doświadczenia, chętnie poczytam opinie doświadczonych handlowców, którzy na pewno tutaj są. W szczególności mam kilka pytan: * Jak wygląda w praktyce ta branża, czy jest to ciężki kawałek chleba (mówię już o późniejszym etapie gdy nasz produkt "zaskoczy")? * Jakie przeszkody czekają mnie po drodze? * Od jakiej platformy handlowej mógłbym zacząć? Własne WWW, ebay, allegro, gumtree etc...? * Jak wybadać rynek? Czy wystarczy sprawdzić dostępność mojego produktu w różnych sklepach i na tej podstawie stwierdzić niszę? * Jakieś blogi, książki, strony czy przykłady konkretnych ludzi, które wpłynęły jakoś na wasz biznes? * Co byście doradzili mi krok po kroku żeby ruszyć w tym temacie? Ktokolwiek kto zajmuje się tą branżą jest mile widziany ze swoimi przemyśleniami. Sledzę od jakiegoś czasu sukces.pl i Jacka Wiśniowskiego - z tego co obserwuję gość ma łeb na karku. Mam jakąś gotówkę, którą mogę zainwestować, mam też pomieszczenie gospodarcze w razie, gdybym rozwinął biznes bardziej, ale nie mam wolnych 9k zł żeby zapisać się na jego seminarium w ciemno, mimo iż wiem, że wiedza i doświadczenie kosztuje. Po prostu to wszystko raczkuje u mnie w głowie, nie mam presji czasu na sobie ale chciałbym zacząć to robić jako droga do pasywnego dochodu. Wszelkie sugestie - będę bardzo wdzięczny. Pozdro!
  9. Rafonix dostał 50 zł od Kruszwila.
  10. Rafonix w czasie rozmowy na Omegle z jednym kolesiem pochwalił się ile zarobił w 1 dzień
  11. Cześć Bracia. Właśnie znalazłem film z Australii w którym jest mowa o 18% podatku od bycia mężczyzną, który jest rzekomo dobrowolny. Płacą go tylko mężczyźni, którzy są klientami tej kawiarni. Film Carrionera na ten temat
  12. Cześć Bracia. Wczoraj jeden youtuber, a mianowicie TheNitrozyniak - przyjaciel Isamu pochwalił się swoimi butami Yeezy, za które wydał 1800 zł. artykuł na ten temat - https://noizz.pl/spoleczenstwo/polski-youtuber-thenitrozyniak-kupil-yeezy-i-wtedy-sie-zaczelo/r03fgc6?utm_source=fb&utm_medium=social&utm_campaign=fb_noizz treść artykułu: Sergiusz Górski, youtuber znany w sieci jako TheNitroZyniak, kupił niedawno limitowaną parę sneakersów Yeezy. Pochwalił się w sieci drogim zakupem, ale internauci zarzucili mu, że to podróbka. "A wy nadal w newbalance'ach? Bogactwa część pierwsza" - tak youtuber opisał zdjęcie butów na Instagramie. Nie trzeba było długo czekać na lawinę, delikatnie mówiąc, negatywnych komentarzy. "Przynajmniej moje New Balance są więcej warte od tych podróbek men" - napisał jeden z użytkowników. "Fejki biedaku je***" - wtórował ktoś inny. TheNitroZyniak zdecydował więc sprawdzić autentyczność butów, które kupił od osoby prywatnej za pośrednictwem sieci. Całe zamieszanie skłoniło go też do nagrania niemal 20-minutowego filmiku, w którym wyjaśnia motywy swoich decyzji. "Kupiłem te buty nie dlatego, że to limitowana edycja. Po prostu mi się podobały. Dałem za nie 1800 złotych i pojechałem po nie do osoby, która mieszka w tym mieście co ja. Wierzę w uczciwość ludzką i nie zakładam, że ktoś mnie oszukuje" - powiedział. Mimo wszystko setki komentarzy, które stawiały autentyczność butów pod znakiem zapytania, skłoniły go do przeprowadzenia pewnego rodzaju testu autentyczności. Youtuber wydał 10 dolarów, by udowodnić fanom, że Yeezy były oryginalne. "Spec na Instagramie zajmuje się wykrywaniem fejków, jeśli chodzi o Yeezy" - wyjaśnił Sergiusz Górski.
  13. Panowie Bracia! Nie wiem, jak tam u Was z znajomością niemieckich czasopism. Otóż, fragment który pozwolę sobie zacytować pochodzi z internetowego wydanie "Der Spiegel", od pewnego czasu ukazuje się na ramach Spiegel dodatek o tytule "Bento" - feminizm, lewactwo w najgorzej postaci. Na początku były pod artykułami komentarze, ale moderatorzy nie nadążali z usuwaniem obelg... teraz komentarzy już nie ma. Ale do sedna sprawy: "Keine Lust auf Sex zu haben, das hat immer auch einen Grund." Stress in der Uni, ein leeres Bankkonto, Probleme mit dem Partner: "All das sind berechtigte Gründe, warum jemand keine Lust, ja vielleicht nicht mal die Energie dafür hat, mit seinem Partner zu schlafen." Tłusty druk w originale. Krótkie tłumaczenie: Brak ochoty na seks zawsze ma jakiś powód. Stres na uczelni, puste konto w banku, problemy z partnerem. Wszystkie te powody są uzasadnione, gdy ktoś nie ma ochoty na seks, może nawet energii by przespać się z partnerem. Artykuł był zatytułowany "Czy naprawdę kobiety mają mniej ochoty na seks niż mężczyźni?" - oczywiście nie... To wyboldowane pokazuje, jak jest tłumaczone. Mnie się zo jednoznacznie skojarzyło z tym, co jest tu na forum opisywane: jest forsa - jest seks, jest stres - to najwyżej można królewnie stópki masować, no i oczywiście problemy z partnerem... wyboldowane słowo "partner" chociaż cały czas przedtem pisane w formie neutralnej (jakby mogło też chodzić o mężczyznę, który odmawia seksu) - i tu przekaz problem z partnerem, a nie problem z twoją głową... Chciałem się tą perełką podzielić!
  14. Witam serdecznie! Jeśli nie ten dział to oczywiście proszę o przeniesienie. Po roku spędzonym na uczelni technicznej jestem wypluty, rozjechany jak flaki wołowe na gulasz. Jestem dość zawiedziony po tym co są w stanie zaoferować mi studia. Tonę niepotrzebnej wiedzy, której co prawda praktycznie nie będę wykorzystywać, duży stres, wyścig szczurów na każdym kroku. Jestem zmęczony, a także znudzony programem jakim muszę się kierować, by zdobyć upragniony papierek potwierdzający moje kwalifikacje. Większą frustrację wywołuje we mnie fakt, że pomimo, że nie ma żadnych problemów z zaliczaniem przedmiotów jest to, że brakuje mi praktycznie wolnego czasu dla samego siebie. Moje życie kręci się wokół uczelni, a moje sny krążą wokół rachunku różniczkowego i całek Ale założyłem temat nie po to, by pisać o swoich problemach i żalach. Temat powstał po to, byście drodzy bracia doradzili mi w jaki sposób mogę rozwinąć swoje talenty wewnętrzne,aby czerpać z nich profity. Opiszę tutaj je poniżej, jest to zbiór nie tylko moich własnych odczuć, ale także odczuć osób przebywających wokół mnie, więc myślę, że przytoczone tutaj fakty będą miarodajne. - Od zawsze można, by powiedzieć miałem bardzo rozwinięte myślenie abstrakcyjne. I nie myślę o tym tylko ja. Jest to też opinia innych osób, które były lub są pod wrażeniem tego jak dużą mam wyobraźnię. Kiedyś i teraz czytam bardzo dużo książek nie tylko pokroju samorozwoju, ale też historycznych, biografii, z zakresu fantastyki, sf, a także jestem obeznany z pisarzami z dawnego pokolenia. Od małego miałem masę pomysłów, czy to na ulepszanie świata, czy życia innym ludziom. - Posiadam w sobie ponad przeciętną wrażliwość oraz zdolność do logicznego myślenia. Nie dogadywałem się z rówieśnikami. Byłem od nich inny. Interesowały mnie zupełnie inne rzeczy niż przeciętnego małego dziecka czy też nastolatka. Dobrze rozmawia i spędza mi się czas z osobami, które są ode mnie starsze. Zawsze interesowały mnie te "poważne rzeczy", śniłem marzenia o zmianie świata, albo o chęci pomocy. Kiedyś dużo pomagałem innym i szczerze mówiąc czułem się naprawdę dobrze, móc komuś pomóc. Nie chciałem za to żadnej zapłaty. Satysfakcjonował mnie po prostu uśmiech na twarzy drugiego człowieka. Zawsze pomagałem ludziom, którzy byli albo odrzuceni, albo też mieli ciężkie problemy z których umiałem znaleźć rozwiązanie. -Nie mam żadnych problemów z nauką, co prawda był okres w moim życiu kiedy naprawdę się opuściłem, ale wynikało to głównie z tego, że wzorce, które dostałem w pakiecie po prostu się nie sprawdziły. Zaczęło coś zgrzytać. Przedmioty ścisłe czy humanistyczne nie stanowiły i nie stanowią dla mnie problemu, pod warunkiem, że mnie interesują. -Pisałem jakieś tam bazgrołki. Niby co prawda nic, ale każdy był pod wrażeniem tego co wychodziło spod mojej ręki. W sumie to tyle, jeśli coś wam da bardziej jasny obraz to śmiało pytajcie, z chęcią wam odpowiem Za wszystkie porady jestem z góry bardzo wdzięczny.
  15. TL;DR: 14 lat obserwacji zmiany stosunku kobiet do mężczyzny, który osiągnął pozycję zawodową i zaczął zarabiać niezłe pieniądze. Długo zastanawiałem się czy podzielić się z Wami tymi przemyśleniami bo tematów dotyczących tytułowego pytania jest sporo. Ten jest jednak ciut inny - miałem możliwość, niejako "na żywo", oglądania tego co działo się z Panem X przez 14 lat życia, a więc odkąd się znamy, a wraz z upływem czasu zmiany o 180 stopni stosunku kobiet do niego. Ale po kolei... Bohater Warunki bazowe X, co do wyglądu, były średnie. Zapewne mógł się podobać kilku kobietom ze swojego otoczenia ale były to Panie z konkretną nadwagą. Tak, takie zawsze na niego leciały, z czego on sam miał niezłą bekę. Po prostu przyciągał pasztety. Od zawsze. Powtórzę - idąc ulicą na X nie spoglądały łaskawszym okiem żadne kobiety, nie uśmiechały się do niego, nie zaczepiały. Ot - facet-widmo dla lasek. Typowy 5/10. Charakter - neurotyczny, skłonny do poddawania się przywództwu innych, bardzo często się porównujący. Raczej nie typ lidera, a domatora. Inteligencja i poczucie humoru - znacznie powyżej przeciętnej. Akt I - 17-20 - pierwsza krew X jest niewidzialny dla koleżanek. Dodajmy do tego białorycerstwo. Lata za pannami ale te mają go gremialnie w dooopie, oczywiście poza pasztetami. Kilkakrotnie mocno dojechany przez urocze istotki płci żeńskiej. Zdarzało mu się z tego powodu płakać. Generalnie - chłopak bez urody i bogatych rodziców, za to inteligentny i wrażliwy - czyli śmieć dla lasek w jego wieku. Akt II - 20-22 - 12 rund i knockdown 20 lat - X poznaje "miłość swojego życia" - starszą o 3 lata dziewczynę z problemami z dragami. 12 miesięcy ćpania i chlania za jego kasę, zerwanie w Sylwestra. X płacze, prosi, błaga - 0 odzewu. Widuje ją potem na mieście jak buja się z kolesiami przy forsie. Potem znika, ponoć ląduje w jukeju, gdzie kontynuuje "karierę". X przeżywa załamanie nerwowe, wywalają go ze studiów, nieudana próba samobójcza. 2 lata wyjęte z życiorysu. Akt III - 23-25 - zabawmy się X wychodzi z problemów i wpada w środowisko PUA (przy okazji wciągając i mnie). Zaczyna się bujać po klubach i bzykać co popadnie - ot przeramowanie i nienawiść do kobiet robi z niego niezłego skurwysynka, dobrego na cizie z wiejskich dyskotek, wielkomiejskie kurewki-studentki oraz znudzone mężatki. Uczy się tańczyć, bajera dopracowana na maksa, po prostu się bawi. Jednak, jak sam mówi, wie "że wyżej wała nie podskoczy", czyli nie ma dostępu do najpiękniejszych kobiet oraz tych, które mają forsę dzięki rodzinie / mężowi. To go frustruje. Akt IV - 26 - zrozum jak grać w tę grę X zaczyna rozumieć, że zarabiając 2 tysie raczej nie ma co liczyć na "miłość" kobiet innych, niż takie, których nikt, ze względu na wygląd, nie chce. Ot są z nim bo nie mają innego wyboru, a te lepsze ma tylko na ONSy, bo jest "zabawny i pewny siebie". Zaczyna mu świtać, że coś takiego jak inteligencja, wyuczona bajera itp. znaczą gówno jeśli nie jesteś przystojny bądź nie masz kasy. Akt V - 27 - 30 - "jaki Ty jesteś przystojny" Jak wielu rówieśników ląduje w korpo. Sprytem i bezwzględnością wspina się krok po kroku coraz wyżej. Staje się bardzo oschłym i nieprzyjemnym człowiekiem. Pieniądze zaczynają płynąć, ilośc ludzi których ma pod sobą (a właściwie, którymi pomiata, bo tak się teraz zaczyna zachowywać) rośnie bardzo szybko. Tak samo jak ilość naprawdę ładnych kobiet gotowych dać mu dupy. Ciekawe jest to, że chętne Panie są zawsze "pod nim" lub "na równi" nigdy "wyżej" w hierarchii. Posuwa swoje współpracownice w swoim gabinecie, w kiblach i pokojach konferencyjnych. Jeszcze ciekawsze jest to, że gdy wychodzi do klubów, kobiety, które dowiadują się gdzie pracuje i co robi (zazwyczaj od innych kobiet) z chęcią zajmują się opieprzaniem jego kabanosa mówiąc mu "jaki jest przystojny", choć 30 minut wcześniej nawet na niego nie spojrzały. Akt VI - 31< - album ze zdjęciami Kiedy spotykamy się na wódce X wyciąga album ze zdjęciami. Ma słabość do wywołanych fotek. Oglądamy i mamy bekę, bo układając je chronologicznie i łącząc to ze wzrostem jego zarobków, jak na dłoni widać, że uroda tych kobiet rośnie w zastraszającym tempie. Ostatnią stronę zajmują obrazki przedstawiające jego "życie rodzinne" - X plus 11 lat młodsza żona i wózek z dzieckiem. Pytam - "na co Ci to?" - "zawsze chciałem mieć dziecko?". Ale mówi to jakoś smutno. Pijemy dalej i w końcu wypala - "przecież i tak wiem, że te głupie k.rwy lecą na moją kasę nie na mnie". Picie "na smutno" plus panienki z agencji (ja basta, on się zabawił bo żona wyjechała). Akt VII - ... W X'sie mieszkają teraz dwie osoby - chciwy na pieniądze i bezwzględny ruchacz oraz neurotyczny i niepewny siebie chłopiec. Ja znam ich obydwu, cenię tego drugiego, pierwszego mam w dupie ale to dzięki niemu ma to, czego pragnął w stosunku do kobiet. Wewnątrz to bardzo nieszczęśliwy facet. Kiedy zapytałem go czy jest zadowolony ze swojego życia odparł - "nie gadajmy o tym" - i walnął porządny haust wódy, prosto z flaszki. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Powyższa historia nie dotyczy mnie, a mojego znajomego, kilka detali zmieniłem (z wiadomych względów), nie wypaczając sensu. Każdemu proponuję odpowiedzieć sobie na następujące pytanie - jakie alternatywy ma średniourodziwy samiec z niezamożnej rodziny jeśli chodzi o wybór partnerki? Czy warto kobietom podporządkować swoje życie?
  16. Witam braci, Temat ten założyłem jako pokłosie wątku o moim powrocie do kraju. O co chodzi? Ano chodzi o legalne prowadzenie działalności będąc u nas w kraju a rozliczanie się w innych krajach, które mają dużo przyjaźniejsze prawo podatkowe. W moim przypadku jest to UK, ale mam nadzieję, że inni też będą mogli się wypowiedzieć. Wiem, że @Grzenio prowadzi biznes poza PL, kolega @Drizzt też mógłby się wypowiedzieć. Jakie macie sposoby? kontakty? Na co uważać w przypadku skarbówki? Jak to jest z ubezpieczeniem? Czy skarbówka (tfu) nie przyjebie się do oszczędności z zagranicy jak to lubią ponoć robić? Każde informacje będą przydatne, na pewno więcej osób prowadzi/prowadziło nawet jednoosobową działalność. Przyda się potomnym albo innym przedsiębiorczym braciom, którzy chcą swojej przygody spróbować. Drugi wątek (mniej istotny). Jakich platform używacie przy transferze pieniędzy? Ktore z nich mają najmniejszą prowizję? Ja używam transferwise, ale przy mniejszych kwotach w ogóle się nie opłaca. Mam też cinkciarza, ale od ok roku nie korzystam bo mieli problemy z angielskim kontem i transfer był możliwy tylko przez jakieś chujowe konto walutowe w mbanku. Pozdro!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.