Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'przegryw' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Grupy produktów

  • Aktywuj konto

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 9 wyników

  1. Powitać wszystkich nowych i starych forumowiczów! Tak jak w tytule. W ostatnim czasie przestałem się czuć potrzebny praktycznie niemal każdemu osobnikowi na tej planecie (oczywiście nie mówię o przypadkach, kiedy się do mnie ktoś odzywa, gdy czegoś potrzebuje, albo nie ma co robić, wtedy mi wisi na słuchawce i truje dupe swoimi problemami, moje mając w tej samej części ciała) Nawet niewidomy inwalida, który był moim rzekomym kumplem przez 5 lat mnie ostatnio wyrolował, odzywając się do kobiety, która mnie kiedyś oszukała na wiele sposobów, potem zarzucając mi niewiadomo co, tym samym uważając siebie za niewinnego, oraz że to niby ja jestem ten zły. Następny kolega, który jak mówiłem wyżej dzwoni do mnie, nudząc się, jak jest w trasie, jeżdżąc tirem na międzynarodówce i 90% rozmowy to są jego problemy, ale gdy przychodzi weekend i zjeżdża do domu, siedzi ciągle z babą, na którą ciągle nadaje i... cisza. Nagle żadnych telefonów z jego strony. Jedynie w tym tygodniu chce, żebym jechał go zawieźć w jedno miejsce, bo on chce znowu kogoś bić, oczywiście nie pisze się na takie coś Został tylko jeden kolega, którego znam tylko z neta, dość często piszemy, ale on też jest przegrywem jak ja i nie motywuje mnie do działania, a wręcz przeciwnie. Naprawdę nie wiem czy ja już jestem takim ułomem dla społeczeństwa i dla kobiet, że już każdy kolokwialnie mówiąc wyłożył na mnie laske? Czy w tym kraju otoczonym tekturą i kartonem kraju musisz być biznesmenem, albo kretynem, który robi fame na jakimś gównie w sieci, żeby Cię chociaż garstka ludzi lubiła szczerze za to kim się po prostu jest? Pierdole takie społeczeństwo i nie mam nawet ochoty płacić podatków na państwo, dla którego jestem tylko potrzebny jako mięso armatnie na wojnę, albo utrzymywacz madek P0lek patusek i nierobów z wUkrainy, którzy śmieją się Polaczkom w twarz. Ja już nawet nie mam ochoty żyć w tym kraju, a z garstką świadomych ludzi NICZEGO się nie zmieni... Wszystko zmierza w kierunku wiecznego odbytu. Niedość, że dla ludzi jest się odpadem społecznym, to jeszcze z każdej strony strzał w ryja z kierunku dziadowskiego państwa. Poza tym pewnie niektórzy się tu na mnie obrażą, ale Polacy to w większości wredny i zawistny naród, który się cieszy z twojego nieszczęścia i lubią Ci DOPIERDOLIĆ przy każdej możliwej okazji i wiecie co? Coraz częściej naprawdę żałuję, że urodziłem się Polakiem... Było blisko, ale nie wyszło A nasze witaminki mają wywalone na takiego łaka jak na mnie, nawet jak byłem tym całym kierowcą tira, to było to dla nich gówno. Ba, nawet to, że wyglądam trochę jak Habibi to 90% i tak ma na to wyjebane. Jedynie madki z dziećmi mnie chcą wziąć, albo naprawdę nieładne, albo grube. Tyle jestem warty w oczach P0lek I nie słucham już dawno pierdolenia osób, które mówią, że liczy się Twoja osobowość, albo to kim jestem, bo to zwyczajnie gówno prawda. Liczą się Twoje pieniądze, albo fejm, wtedy nawet żaden z dupy trener kałcz, w tym ten z uwodzenia nie jest Ci potrzebny. Do tej pory leje z porad tych kołczów, którzy doradzają, żeby poznawać kobietę do życia na Tinderze. Ta, szczególnie jak się ma 175 cm wzrostu, ale co o tym może wiedzieć 185 cm "Kacperek" z bogatym kontem. Ktoś powie, żebym sam założył firmę, to loszki będą leciały na mnie i znajomości się pojawią. W takim razie życzę powodzenia, bo już słyszałem jak niejedna osoba próbowała i co z tego wyszło w tym pojebanym państwie, które kładzie kłody, szczególnie małym biznesom, zwłaszcza w mojej branży, czyli w transporcie jest łatwo zbankrutować wie paru ludzi... Jedynie komu jeszcze naprawdę się czuje potrzebny, to mój 5-letni siostrzeniec, któremu widać, że jeszcze na mnie naprawdę zależy i chce ze mną spędzać czas. Najbardziej obawiam się tego, że jak moi rodzice odejdą z tego świata, to ja już będę w dupie świadomości niemal każdego człowieka... Tego wszystkiego nie polepsza fakt, że mieszkam na zadupiu pośród wrednym niczym banderowska swołocz sąsiadów... I proszę mi nie pisać, że to jak się czujemy zależy tylko od nas, bo człowiek jest istotą stadną i jeszcze mi nie odwaliło do tego stopnia, żeby żyć samodzielnie w dżungli w chatce z odchodów jak jakiś tubylec, z dala od cywilizacji i ludzi, którzy paradoksalnie też są wkurzający. Czasami już naprawdę nie wiem gdzie szukać sensu życia, a wykonywanie swoich zainteresowań i pasji nie wystarczy na cały czas zapełnienia mentalnego gówna jakim się otaczam. Pozdrawiam! Czarny91PL z YouTuba! P.S. A i jeśli za dużo nabluzgałem, lub kogoś obraziłem to przepraszam, ale... życie
  2. Niejednokrotnie zdarzało mi się w życiu zasłyszeć mimochodem tytułowe powiedzenie "Jedni mają szczęście do miłości, a inni do pieniędzy". Pytam zatem: gdzie są do cholery moje pieniądze!? W przyszłym roku będę świętować swoje 28 urodziny i odkąd pamiętam to nigdy nie miałem jakiegoś konkretnego pomysłu na siebie ani pasji czy zainteresowań. Najwięcej czasu w życiu poświęciłem na bezproduktywne zamulanie głowy internetem i grami. W innych tematach opisywałem swoje relacje z kobietami, więc nie będę spamował tymi samymi informacjami. W skrócie to nie było żadnych relacji nawet koleżeńskich, jestem duchem. Nie potrafię zmusić się do przeczytania żadnej książki, jedyne co mnie absorbuje to krótkie artykuły na stronach typu onet lub wykop. Mam słomiany zapał, chciałem spróbować siłowni, ale po jednej wizycie stwierdziłem, że to nie dla mnie. Wykonywałem te ćwiczenia na siłę bez radości, wolę być chudy i mizerny. Zero motywacji. Studia zacząłem w tym roku, ale po dwóch miesiącach mam odruch wymiotny przed nauką - nie zainteresował mnie kierunek i pewnie przed pierwszą sesją zrezygnuję. Jedyne co osiągnąłem to małe oszczędności zainwestowane w nieruchomość (a raczej zamrożone) z kilku lat katorżniczej pracy za granicą i nadgodzin. Kiedyś miałem inne nastawienie do życia. Pamiętam jak przed końcem szkoły średniej nie mogłem doczekać się pierwszej pracy, dorosłego życia i miałem wrażenie, że zdobędę świat, czułem się wyjątkowy. Nie czuję żebym miał depresję czy coś podobnego, dbam o higienę i potrafię się utrzymać oraz zmotywować do rannego wstawania i wypełniania obowiązków. To coś innego, po prostu nie mogę się doczekać aż będę stary i i przyjdzie po mnie "zegarmistrz światła purpurowy". Ten stan mam od wielu lat. Chciałbym kiedyś mieć np. firmę i osiągnąć sukces, ale nie mam kompletnie pomysłu na to ani nie jestem specjalistą w żadnej branży żeby świadczyć jakieś usługi. Nie ma rzeczy, w której bym się wybijał ponad innymi i mógł na tym zarobić. To pewnie przez brak rozwoju i stagnację życiową spowodowaną pracą jedynie na najniższym szczeblu (produkcja / magazyn / kierowca). Jestem chociaż sumienny, bo nigdy nie byłem na L4 w pracy lecz nie wyszło mi to na dobre i nie zostałem doceniony za swoje zaangażowanie. Mogłem robić jak inni i przychodzić w kratkę oraz olewać nadgodziny... Mam wrażenie, że pogodziłem się z byciem "pionkiem". Kiedy widzę np. jakiegoś nowego mercedesa AMG na drodze to mówię sobie w głowie "możesz tylko popatrzeć, bo i tak nigdy Cię nie będzie na takiego stać". Nie potrafię zaakceptować niesprawiedliwości na świecie. Jedni mają wszystko: pewność siebie, wygląd, majątek, kobiety, zdrowie, szczęśliwą rodzinę inni zaś nie mają nic z wymienionych. Jeśli chodzi o moje relacje z innymi facetami to jestem absolutnie bezkonfliktowy i nie mam ochoty na rywalizację. Jeśli jakiś facet próbuje mnie testować to od razu odpuszczam, przyznaje mu autorytet i nie podejmuję walki przyznając "tak, jesteś lepszy i co jeszcze chcesz?". Zawsze podporządkowuje się innym i jestem niestety dość łatwowierny. Zauważyłem, że ludzi dają mi spokój i są mili jeśli nie widzą we mnie zagrożenia. Jestem postrzegany w towarzystwie trochę z łatką ciamajdy. Wiem, że nigdy nie będę jakimś alfa twardzielem i nie będę nikogo ustawiał do pionu. Wystarczy na mnie warknąć i już mi się robi przykro. Dziwnie reaguję również na negatywne zachowania ze strony ludzi. Nie potrafię się wcale denerwować, jak ktoś jest chamski lub niemiły to po prostu robi mi się przykro i jestem smutny do końca dnia. Potrafię przyznać rację komuś, kto jest w błędzie aby uniknąć konfliktu. Pewnie w przypadku wojny od razu sam bym się zgłosił do niewoli. Często marzę jakby to było być milionerem, jeździć wymarzonym samochodem i patrzeć na innych z góry. Nie rozumiem ludzi, którzy mają miliardowe imperia i wciąż chcą się rozwijać. Mi by wystarczyło zarobić tyle żeby sobie wydzielać pieniądze do końca życia i nie musieć dalej pracować gdybym zarobił określoną sumę. Stwierdzam zatem, że to tytułowe powiedzenie to brednie. Brak powodzenia w jednej sferze nie jest gwarantem lepszego powodzenia w innej sferze. Nie wierzę już w żadną "karmę" ani duchową równowagę. Inny z biednych krajów od urodzenia żyją jak robaki i giną w slumsach.
  3. Cześć, Na wstępie chciałbym wszystkim podziękować za dzielenie się swoimi myślami, spostrzeżeniami które tworzyły i tworzą ciekawe dyskusje na tym forum. Czytam je od około tygodnia i wszystkie, te lepsze oraz gorsze dają dużo, a także skłaniają do myślenia zwłaszcza jeżeli chodzi o samorozwój i relacje damsko-męskie. Mam nadzieję że moją treść opublikowałem w stosownym dziale i miejscu. Do jej napisania i proszenia was o radę (o czym później) skłoniły mnie tematy nawiązujące do blue, red oraz zwłaszcza blackpill oraz MGTOW. Duży udział też w tym miały wszystkie tematy o „przegrywach” i „wygrywach”. Posiadam już 24 wiosny na karku. Od około początków tego roku posiadałem mocne wahania emocjonalne (nadal się pojawiają, ale dzięki forum mniej) dotyczące mojej wartości jako mężczyzny wchodzącego już powoli drugą nogą w pełni dorosłe życie. Bardzo często identyfikowałem się jako określany „przegryw”, a to z uwagi na fakt braku mojego doświadczenia z kobietami (prawiczek). Dzięki forum tak naprawdę zrozumiałem (pisząc tego posta jeszcze mocniej się w tym utwierdzam, za co wam dziękuję) że nim nie jestem, a skłania się na to: nie mieszkam już z rodzicami od 4lat, dosłownie za moment bronię inżyniera, posiadam kilkuletnie doświadczenie w zawodzie i ugruntowaną pozycje na rynku pracy (5k PLN na rękę), duże zyski na giełdzie za które mógłbym kupić gotowy dom razem z działką, wyjście z bardzo mocnych nałogów (narkotyki) i otoczenia dzięki własnej głowie i charakterowi, zrzucenie wagi z 100kg do 70kg (175cm wzrostu), zero zobowiązań kredytowych. Do wszystkiego doszedłem sam. Nie chciałbym abyście odebrali to jako przechwałki choć może to tak zabrzmieć, wymieniam te rzeczy na potrzeby następnych akapitów. Od około 17 roku życia poświęciłem się całkowicie pracy i nauce, a do tego wszystkie szkoły typowo męskie gdzie kobiet praktycznie nie było. Imprezy choć nie było ich wiele również w męskim gronie. Wiem o tym że swój najlepszy czas na zdobywanie doświadczenia z kobietami dosłownie przespałem. Od jakiegoś czasu wszystkie poczynania w kierunku dalszego rozwoju moja własna psychika zaczyna sabotować właśnie przez te „braki” relacji z kobietami, a zwłaszcza fakt że ja mam zero doświadczenia w tym aspekcie, a czas nieubłaganie mija. Ja robię się coraz starszy gdzie dwa razy obejrzę się za siebie i wybije trójka z przodu. Próbowałem parę razy umawiać się z kobietami na Tinderze (około 10spotkań), ale przez to tylko tak naprawdę jeszcze mocniej się poblokowałem w sobie. Dwa z tych spotkań zostały zakończone całowaniem jednak za każdym razem dziewczyna jakoś „ogarnęła” że pomimo mojego wieku 20+ chyba mam zero doświadczenia i po tych „aktach” kontakt się urywał (brak kolejnego spotkania). Przez to dostałem awersji do kobiet (po prostu boje się spotkań, mimo że nie mam problemu z gadką na necie oraz na żywo i doprowadzenia do nich). Dodam że z wyglądu jestem dosyć normalny 5/10 i dbam o siebie. Coraz częściej zdarza mi się samemu zrywać kontakt z kobietami uważając je za nudne i myślę że to jest także efekt tego autosabotażu bo podświadomie myślę że jak przyjdzie co do czego to nie dam rady. Żeby nie było że jestem jakiś chad powiem że nie raz sam zostałem odrzucony przez swój wygląd bądź wzrost. Od początku roku jestem na nofapie + zero porno, a po zapoznaniu się z blackpill oraz MGTOW coraz częściej skłaniam się o rzuceniu tematu kobiet i zajęciu się sobą oraz własnymi pasjami bez tracenia energii na uganianie się (nie jestem homo ani bi, jestem zwykłym facetem hetero). Jedyne co mi w tym przeszkadza to natura oraz męski instynkt które podświadomie jednak działają. Tutaj właśnie miałbym do was prośbę o pomoc jak sobie poradzić z tematem i czy myślę w dobrym kierunku żeby to wszystko chrzanić i zająć się sobą oraz ogólnie o wasze zdanie. Dla niektórych może wydawać się że to co mówię to nie jest problem (z uwagi na mój stan materialny i to że jestem zdrowy), ale dla mnie jest to mega bariera psychiczna która od jakiegoś czasu nie pozwala zachować mi jasnego umysłu, a co za tym idzie dalej iść swoją ścieżką. Po prostu czuję potężną presję jako młody facet.
  4. Witajcie bracia, jestem incelem i po prostu jestem ciekaw waszego zdania. Co o tym sądzicie czy jako incel mam szansę na kobietę czy tylko divy z roksy i jazda na ręcznym?
  5. Kiedyś słyszałem, że mam wygląd normika więc robię sobie złudne nadzieje że moja morda ma potencjał i jak się ogarnę to może coś z tego być, a co wy o tym sądzicie bracia? To ja: https://imgur.com/a/Dq5sLK4 o mnie: 19 lvl, 161 cm, prącie mikropenis, bo mam mniej niż 10 cm na bank, asperger, depresja, borderline, dyspraksja, otyłość 3 stopnia, astygmatyzm w lewym oku, krótkowzroczność, koślawość stóp i kolan, krzywy kręgosłup, płaskostopie, padaczka (początek, bo miałem dwa ataki drgawek jak na razie), stulejka niepełna. Chyba tyle...
  6. deleteduser81

    Incel

    Incel Incel jest to mężczyzna, z którym żadna kobieta nie chce seksu. Incel bardzo pragnąłby seksu z kobietą, lecz żadna kobieta nie daje mu szansy. Incelem jest każdy mężczyzna, który nie uprawiał seksu z kobietą, bądź który jedyny seks jaki w życiu miał, to seks z kobietą, która uprawiała z nim seks dla pieniędzy. Incelem nie jest ten mężczyzna, z którym uprawiała seks kobieta z własnej woli, nie biorąc za to żadnych pieniędzy ani innych dóbr materialnych. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Geneza słowa incel: Słowo incel pochodzi od zwrotu "involuntary celibacy" co oznacza celibat mimo woli. Słowo to zostało stworzone by określać mężczyzn, żyjących w mimowolnym celibacie, słowo incel powstało w 1993 roku. W 1739 roku Antoine Banier opisał zjawisko inceli. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Przyczyny bycia incelem: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 1.Nieatrakcyjność fizyczna Gdy mężczyzna jest nieatrakcyjny fizycznie, kobiety takim mężczyzną się brzydzą i nie chcą z nim uprawiać seksu. Atrakcyjność fizyczna jest zależna od genów, mamy na nią niewielki wpływ. Kobiety brzydzą się wyobrażając sobie nawet rozmowę z nieatrakcyjnym fizycznie mężczyzną. Przykładowe cechy fizyczne nieatrakcyjnego fizycznie mężczyzny to niski wzrost, słabo rozwinięta, zapadnięta szczęka, otyłość, defekty twarzy. Poniżej zestawienie atrakcyjnego fizycznie mężczyzny z lewej, z incelem z prawej: Na powyższym zdjęciu, mężczyzna z prawej strony obrazka jest incelem ze względu na nieatrakcyjność fizyczną. Nie ma on u kobiet szans. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 2.Choroby upośledzające inteligencje, autyzm Mężczyzna z zespołem Aspergera ma upośledzoną inteligencje emocjonalną, przez co nie jest wstanie nawiązać relacji z płcią przeciwną, ale również ze swoją płcią. Sprawia to, że nie jest wstanie poznać kobiety, przez co nie ma szansy na seks. Ponadto przez tą chorobę, nie jest atrakcyjny, gdyż upośledzenia są dziedziczne. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ 3.Brak własnego mieszkania, niskie zarobki: Mężczyzna nie posiadający własnego mieszkania, nie miałby nawet gdzie tego seksu uprawiać. Jeśli przy braku mieszkania i pieniędzy nie jest atrakcyjny fizycznie, to kobiety nie dadzą mu szansy. Szalone akcje w plenerze zdarzają się atrakcyjnym fizycznie mężczyznom, bądź mężczyznom z mieszkaniami, którzy mają czym zaimponować kobietom. Mężczyzna bez własnego mieszkania jest nieatrakcyjny dla kobiet, instynkt mówi kobiecie, że jest nieudacznikiem, ponadto instynkt mówi, że nie było by gdzie mieszkać z dziećmi powstałymi z seksu. Mimo istnienia zabezpieczeń, instynktownie seks dalej oznacza tworzenie dzieci. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Kobieca Hipergamia: Jest to chęć kobiety do uprawiania seksu z mężczyznami o wyższej wartości genetycznej niż sama posiada, a także chęć seksu z mężczyznami spełniającymi konkretne kryteria. Opiera się to na selekcji mężczyzn nie spełniających tych cech, co prowadzi do odrzucenia tych mężczyzn. Większość mężczyzn dostaje mniej seksu niż potrzebują od swoich żon. W 2018 roku około 27 % mężczyzn nie miało seksu do 30 roku życia. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Życie incela: Incele są notorycznie odrzucani przez kobiety, nie dostają od kobiet jakiejkolwiek szansy na relacje seksualną. Bardzo często są postrzegani jako nieatrakcyjni fizycznie dziwacy. Są często wyśmiewani i obrażani przez kobiety. Wiele artykułów w internecie rozprzestrzenia fałszywe informacje na temat inceli. Społeczeństwo negatywnie odnosi się do mężczyzn będących incelami. Incele zmagają się z depresją i innymi problemami natury psychicznej. Ich życie jest ciężkie. Liczba inceli rośnie z roku na rok. Incelom wmawia się, że, seks nie jest ważny. Incele często spędzają mnóstwo czasu przed komputerem i oglądają filmy pornograficzne. Ponieważ kobiety nie dają incelom szansy, starają się rozładować swoje potrzeby masturbując się.. Przyczyną przesiadywania części inceli przez większość czasu przed komputerem jest brak zainteresowania ze strony kobiet, a często też brak znajomych, co jest wynikiem ich nieatrakcyjności fizycznej. Po pewnym czasie incel przestaje próbować nawiązywać kontakty z kobietami, co jest skutkiem notorycznego odrzucana incela przez kobiety. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Skutki bycia incelem: Seks zgodnie z piramidą potrzeb Maslowa jest podstawową potrzebą człowieka. Seks jest niezbędny do szczęścia, zgodnie z badaniami największa możliwa przyjemność w życiu to seks. Znalezienie partnerki do seksu oznacza znalezienie kobiety, która akceptuje mężczyznę takim jakim jest. Instynktownie seks oznacza tworzenie dzieci, to jakie to dziecko będzie zależy od genów mężczyzny i kobiety. Gdy mężczyzna znajduje partnerkę seksualną, to instynktownie znajduje kobietę, która uważa, że jest on wartościowy i warto mieć z nim dzieci. Partnerka seksualna mężczyzny instynktownie uważa, że geny takiego mężczyzny są wartościowe, więc i sam mężczyzna. Gdy mężczyzna nie może znaleźć partnerki seksualnej, to znaczy, że żadna kobieta nie widzi w nim jakiejkolwiek wartości. Seks jest związany z całowaniem, pieszczotami, dotykiem, które powodują akceptację własnego ciała u człowieka. Brak dotyku kobiety prowadzi do braku akceptacji własnego ciała u mężczyzny. Męską potrzebą jest potrzeba kobiecego dotyku, akceptacji ze strony kobiet. Każdy mężczyzna potrzebuje kobiety, która będzie patrzyła na niego z pożądaniem, co będzie prowadzić do poczucia bycia wartościowym mężczyzną i człowiekiem. Konsekwencją braku spełnienia tych podstawowych potrzeb jest ciężka depresja. Rozwija się ona stopniowo, gdy przed 18 rokiem życia, mężczyzna nie jest akceptowany przez kobiety, zaczyna się początek depresji, po 18 roku życia brak seksu staje się poważnym problemem, powstaje potężna frustracja seksualna, z czasem brak seksu i kobiet powoduje powstanie pełno objawowej postaci depresji, która jest bardzo ciężką chorobą. Ogromna frustracja seksualna, spowodowana brakiem seksu, rzutuje się na całe życie incela. Taki mężczyzna będzie nerwowy, będzie miał problemy z koncentracją, będzie miał wybuchy gniewu, często przez frustrację seksualną będzie chamski dla niektórych osób. Depresja uniemożliwi mu odczuwanie szczęścia, sprawi, że takiemu mężczyźnie wszystko będzie jedno, taki mężczyzna przestanie być produktywny, bo nie będzie widział sensu życia i pracy. Za młodu mężczyźni są indoktrynowani, wmawia im się, że każdy będzie miał w przyszłości kobietę i szczęśliwe życie, że każdy będzie kochany. Gdy nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna przekonuje się, że tak nie jest, budzi to w nim ogromną frustracją i gniew, co może przerodzić się w szkodliwe społeczne zachowania, bądź zgorzknienie u tego mężczyzny. Najwyższą formą akceptacji jest seks z osobą, która nas pożąda fizycznie. Seks mężczyzny z kobietą, która chce za seks pieniądze nie daje mężczyźnie poczucia akceptacji i własnej wartości. Dla mężczyzny seks z kobietą, która go pożąda fizycznie jest wspaniały, seks z prostytutką nie jest wstanie dać poczucia akceptacji ani poczucia własnej wartości. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Reakcje społeczeństwa na inceli: Większość inceli to nieatrakcyjni fizycznie mężczyźni, można ich więc ze sobą w dużej mierze utożsamić. Społeczeństwo negatywnie odnosi się do inceli. Przez propagandę bluepill problem jest ukrywany, a na temat inceli wygłasza się nieprawdziwe informacje. Incelom wmawia się, że seks nie jest potrzebny do szczęścia, wmawia im się, że seks jest przereklamowany, choć atrakcyjni fizycznie mężczyźni uprawiają seks bardzo często, w szczególności ta część społeczeństwa wmawiająca incelom bzdury uprawia seks jak najczęściej. Nieatrakcyjnym fizycznie mężczyznom wmawia się, że jak będą się uczyć i pracować, to w przyszłości będą mieli kobietę, bądź, że kobieta nie jest im potrzebna do szczęścia, jest to próba wytłumienia w nieatrakcyjnych fizycznie mężczyznach chęci nawiązania relacji z kobietami. Brak powodzenia u kobiet tłumaczy im się krzywo ubranym paskiem od spodni, brakiem porządku w pokoju, nudnym charakterem i brakiem osobowości. Gdy ich potrzeby seksualne wychodzą na jaw, tłumi się je, tłumacząc im, że ich potrzeby nie są normalne, wmawia im się, że to nienormalne, że mają takie potrzeby, mimo iż te potrzeby seksualne są całkowicie normalne, gdy atrakcyjny fizycznie mężczyzna będzie manifestował swoją seksualność, według społeczeństwa wszystko będzie w porządku. Zachowania nieatrakcyjnych fizycznie mężczyzn mające na celu nawiązanie jakiejkolwiek relacji z kobietą, bądź wyrażenie przez nieatrakcyjnego fizycznie mężczyznę chęci np. spaceru z kobietą są odbierane jako złe i zboczone, co skutkuje niską samooceną takiego mężczyzny, co ma na celu próbę wyparcia jego potrzeb seksualnych, co jest niemożliwe, gdyż te potrzeby są wpisane w bycie człowiekiem. Przejawy seksualności nieatrakcyjnego fizycznie mężczyzny są negatywnie odbierane przez społeczeństwo, z racji nieatrakcyjności fizycznej inceli instynkt każe uniemożliwić im rozmnażanie a jeśli to niemożliwe to maksymalnie je utrudnić. Przyczynę depresji u takich mężczyzn będzie się tłumaczyć rzeczami niezwiązanymi z ich rzeczywistością, by wmówić takim mężczyznom, że problem leży gdzie indziej, by oderwać ich od tematu kobiet i seksu i przekierować ich uwagę na inne rzeczy, które w rzeczywistości są nieistotne i nie mają nic wspólnego z ich prawdziwymi problemami. Gdy nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna będzie próbował poderwać kobietę, zostanie uznany za zboczeńca, mimo iż te same zachowania u atrakcyjnego fizycznie mężczyzny były by pożądane. Incel, który odkryje, dlaczego naprawdę kobiety go nie chcą, będzie uważany za osobę z problemami psychicznymi. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Mity na temat inceli a rzeczywistość: Mity na temat bycia incelem, biorą się między innymi z nielicznych przypadków mężczyzn, którzy krzywdzili kobiety. Większość inceli nie podziela tych poglądów, tylko nieliczni incele są źli, nie należy oceniać większości inceli przez pryzmat złych mężczyzn. W internecie można znaleźć wiele nieprawdziwych informacji o incelach, które nie są poparte żadnymi dowodami. Jedną z nich jest przekonanie, że incele nie mają dziewczyny bo cały dzień przesiadują w domu przed komputerem, co jest nieprawdą, gdyż incele często przesiadują dzień w domu przed komputerem, bo dziewczyny nie dają im szansy. 1. Incele to mizogini. Incel to nie jest mizogin. Większość inceli nie jest mizoginami. 2. Incele chcą gwałcić i krzywdzić kobiety. Incele nie chcą gwałcić, ani krzywdzić kobiet, większość inceli chce normalnego seksu. 3. Incele nie mają dziewczyny bo chcą tylko najatrakcyjniejszych fizycznie kobiet. Incele na ogół chcą zwykłej przeciętnej kobiety. 4. Incele w większości przypadków są przeciętnie atrakcyjni fizycznie. Większość inceli jest nieatrakcyjna fizycznie. 5. Społeczeństwo stara się pomóc incelom, a oni nie chcą pomocy. Społeczeństwo nie chce pomóc incelom. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Społeczeństwo w dawnych czasach: W dawnych czasach problem inceli nie istniał, gdyż toczone były wojny, na których ginęli najsłabsi, najmniej atrakcyjni fizycznie mężczyźni. Wielu mężczyzn kształcono na księdza, bądź posyłano do klasztoru. Gdy kobiety nie interesowały się jakimś mężczyzną to rodzina namawiała syna by został księdzem, bądź mężczyzna udawał się do klasztoru. Bycie księdzem, bądź bycie w klasztorze było równoznaczne z celibatem. Księża i zakonnicy ze względu na celibat nie mogli manifestować potrzeb seksualnych, w ten sposób rozwiązywano problem seksualności inceli. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Blackpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Redpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Friendzone: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
  7. Stwierdziłem że przyda się taki temat w którym każdy będzie mógł napisać o swoich wysiłkach. Z racji że wyznaje Kaizen to z góry napiszę, że nie muszą to być jakieś przełomy. Wystarczą małe rzeczy, kroczki. Zagadnięcie do koleżanki w pracy/uczelni, ogarnięcie wiecznego bałaganu, jakeś drobne prace nad kondycją. Ja dzisiaj rano zrobiłem 10 pompek. I pracowałem nad zdolnościami pamięciowymi z pomocą aplikacji PEAK.
  8. Patrzę tak sobie na innych i bardzo mocno staram się zauważać różnorakie szczegóły. Ostatnio w kiblu naszło mnie nurtujące pytanie: czy bycie przegrywem (nieudacznikiem życiowym) jest genetyczne? Z książek Marka można dowiedzieć się, że kobiety szukają silnego samca alfa, który da jej silne nasienie na zdrowego, mądrego, silnego i zaradnego dzieciaka. Tak też zauważam, oraz widzę po szkolę, że jak ktoś jest taki wiecie, ogarnięty, to i rodziców ma ogarniętych (rodzeństwo też) i często dużo kasy itd. Zauważyłem, że wśród facetów (przynajmniej w 3 szkołach, w których byłem), w parze z urodą i siłą, idzie coś co jest połączeniem sprytu, zaradności, szczęścia i smykałki do łapania okazji. Znowuż ci, którzy są brzydcy, mają brzydkie rodzeństwo i rodziców, zazwyczaj są biedni, mało pewni siebie, nie są tak przebojowi i nie potrafią się ustawić w życiu tak jak ci ładni. Zarabiają mniej, są biedniejsi, w długach i chorzy. Może to jest taka typowa kiblowa rozkmina, ale pokrywa się ze słowami Marka, że za słabymi samcami idą słabe geny, a za nimi życie w biedzie i słabe dzieciaki. Zauważył ktoś może coś podobnego? Jakie jest wasze zdanie?
  9. Nieugięty

    Ikona przegrywu

    Hahha, chopaki, dziś pobłądziłem po youtubie i natknąłem sie na film, który w tv widzilem kilka lat temu. Po jego obejrzeniu Wasza samoocena (jęsli jest niska, w co wątpie) skoczy do góry jak kangur. Po angielsku niestety ale kto będzie chciał ten da radę. Zapowiedź po polskiemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.