Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'równowaga' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

Znaleziono 3 wyniki

  1. Cytując autorkę.. KOBIETA PO PRZEJŚCIACH, MĘŻCZYZNA Z PRZESZŁOŚCIĄ – PO CO UFAĆ FACETOWI?! Facet jest od tego, żeby zapewniać bezpieczeństwo. Żeby chodził na polowania, przynosił „żarcie” rodzinie. Pilnował, żeby nic złego nie stało się jego kobiecie i dzieciom. Eliminował każdego, który byłby zagrożeniem dla jego domu. http://tebaby.pl/kobieta-po-przejsciach-mezczyzna-z-przeszloscia-po-co-ufac-facetowi/2/
  2. Wstępem. Od paru lat usilnie pracuję nad sobą tak intensywnie jak tylko mogę, w różnych aspektach życia. Znacząco poprawiłem swój wygląd, psychikę (to najbardziej), finanse, obycie wśród ludzi i całą tą próżną, społeczną otoczkę. Złożyło się tak, że od jakiegoś czasu zacząłem zbierać efekty swojej pracy. Normą są ciepłe spojrzenia od dziewczyn na ulicy, przyjazne nastawienie w moim kierunku (już zapomniałem kiedy jakaś dziewczyna była w stosunku do mnie chamska!) i nawet kobiety wychodzą same z propozycjami spotkania, wypadu na zakupy czy coś w ten deseń. To, co mnie jednak zszokowało, to jest ilość uwagi (spojrzeń), jaką poświęcają mi ludzie, kiedy spaceruje się po mieście samemu, z kumplem czy ze znajomymi, a kiedy robi się to z wyjątkowo atrakcyjną dziewczyną. Niektóre reakcje są aż skrajne, gdy jest się z kobietami o wysokim SMV. Wykrzywione ze specyficznej złości twarze, szczególnie kobiet wyglądających na 35+, które aż zdają się krzyczeć z tej nienawiści i frustracji. Mnie, jako urodzonego empaty to aż samego boli, że taka pani przeżywa takie katusze tylko w swojej głowie. Mężczyźni zazwyczaj rzucają spojrzenia związane z wyzwaniem, agresją i podświadomą próbą dominacji, chociaż nie jest to aż tak częste, jednak zdarza się. Najczęściej ktoś utrzymuje dłużej wzrok, uważnie patrzy, po czym idzie w swoim kierunku. Młodsze dziewczyny, zazwyczaj wyglądające na 21+, kokieteryjnie się uśmiechają, szczególnie gdy są tylko z koleżanką. Ciężko mi zliczyć ilość bezpośrednich spojrzeń w oczy i uśmiechów od dziewczyn w takich sytuacjach.. Dla porównania, chyba nigdy nie dostałem takiej reakcji od dwójki dziewczyn, kiedy szedłem samemu. Dla równowagi wspomnę również o tym, że bliżej mi do 25 lat, niż do 30tki. Jestem wyjątkowo wyczulony, kiedy ktoś na mnie patrzy, i ilość krótkich spojrzeń na ulicy od ludzi również zwiększa się mniej więcej trzykrotnie, idąc z urodziwą damą, w porównaniu do np. spaceru samemu. To jest pewne zderzenie ze ścianą. Wiedziałem, że dla wielu ludzi związek jest absolutnie najważniejszą sprawą w życiu, ale nie sądziłem że aż tak. To jest na początku szokujące, a potem najzwyczajniej w świecie smutne i ponure – jakie żałosne trzeba wieść życie, żeby tak bardzo emocjonować się takimi bzdurami, jak dwójka atrakcyjnych ludzi spacerujących po mieście, która wygląda na parę? Wnioski. Tutaj wielu chłopaków wręcz pragnie tego całego glamour związanego ze statusem i kobietami. Więc tak, rozwój to jest fajny sposób aby one same chciały Cię poznać. Jednak jest to związane z drugą stroną medalu, albowiem po takich reakcjach od ludzi poczułem, że muszę być gotowy na różnej maści patusów, którzy nie skończą na spojrzeniu, ale być może podeszliby się spytać czy mój nos też potrzebuje swego rodzaju rozwoju i poprawy. Czy warto? Z jednej strony – tak. Znacznie przyjemniej spaceruje się z miłą i atrakcyjną dziewczyną, niż samemu albo ze znajomymi, czy z mało atrakcyjną damą – wiadomo o co chodzi. Z kolejnej strony – raczej nie. Nienawiść ludzka sięga czasem apogeum, co może przerodzić się w specyficzne sytuacje, których trzeba być jednak świadomym, że takie coś może chociażby przerodzić się w zwykła szarpaninę z jakimś frustratem na ulicy. Obgadywanie i próby wbijania szpili od tak zwanych znajomych, to już jest norma, zbywana szerokim uśmiechem bez żadnej agresji zewnętrznej i wewnętrznej z mojej strony. Interesujące i żałosne jednocześnie. Dlatego warto teraz zadać sobie pytanie, czy warto poświęcać w życiu aż tak wiele, żeby dostać ten specyficzny implant szczęścia, zbudowany jednak na lęku (przed odejściem kobiety czy reakcjami innych ludzi) na rzecz.. nie oszukujmy się, swego rodzaju próżności. Po prostu warto zadać sobie samemu w głębi duszy pytanie: czy warto? Myślę, że warto się starać w życiu walczyć o swoje i zdobyć swój własny, prywatny, życiowy Everest. Ale motywacja kobiecym kuprem, to słaba motywacja. Ulotna i zmienna. Zawodna. Jako mężczyźni, nie usuniemy również zaprzeczenia: „nie będę się starał nic dla nich robić! Ja jestem najważniejszy!”. Jest to kłamstwo zbudowane na zaprzeczeniu, a więc zaprzeczenie to wyparcie. Przy każdym zysku pieniężnym, liczymy na efekty materialne, które on zapewni. A one bezpośrednio związane są z przetrwaniem, a przetrwanie z rozmnażaniem. Teksty typu: „rób to tylko dla siebie!” brzmią teoretycznie dobrze, ale nie niosą ze sobą prawdy jako takiej – zawsze z tyłu głowy będzie gdzieś damskie krocze, które można przez to zdobyć, więc w pewien sposób takich rzeczy nie robi się tylko dla siebie. Podsumowując. Jeżeli kogoś taki styl życia uwodzi i pociąga – owszem, czasem to jest fajna zabawa. Ale warto wiedzieć, że to przenigdy nie da Ci szczęścia i spełnienia. Ewentualne równie chwilowe emocje, czasem też ulotne zaspokojenie, które wróci w postaci napięcia w wiadomym miejscu za parę dni. Warto, z równowagą w sercu i głowie, czyli to jest dla ludzi odrobinę mądrzejszych niż ogół.
  3. Panowie, taka mnie myśl i refleksja naszła, podpinając się pod słowa \http://braciasamcy.pl/index.php?/topic/11676-prof-lew-starowicz-o-tym-jak-si%C4%99-zmienia-stosunek-polek-do-seksu/ Wszyscy tutaj jeżymy się, spinamy, odgrażamy, walczymy i dobry Bóg raczy wiedzieć, co jeszcze się z nami dzieje odnosząc się do takich kwiatków społecznych, feminizmu i spierdolenia kulturowego... Patrząc od strony ezoterycznej, walimy sobie sami karmę, podsycamy energetycznie tą awanturę. Ze strony materialnej czarno na białym widzimy, co kto i komu by zrobił i dlaczego... Po co to wszystko? Po co to nakręcanie? Przyjmijmy takie rzeczy za fakty. Może i uderzające w nas, ale jak widać- stało się. Porozmawiajmy o tym bez nakręcania się i nienawiści. Zrozummy, że dzieje się to za oknem i stało się faktem. To co możemy zrobić? Przyjąć postawę Mahatma Gandhiego. Stwórzmy ruch oporu, który stroni od przemocy słownej i fizycznej Gdy zostaniemy atakowani, przez nasze miłe Panie, przytaknijmy im. Powiedzmy im, że mają rację. Bo dlaczego mają jej nie mieć? Prawda jest jak dupa, każdy ma swoją. Opowiem Wam coś z mojego życia. Z racji mojego zawodu mam kontakt z ludźmi. Aby od nich odciąć się, słuchałem radia i była jakaś audycji, w której naśmiewano się z feminizmu i feministek. Mniejsza o to, co było powodem. Ważne dla historii, że jedna z Pań słyszała tą audycję i zobaczyła mój uśmiech na twarzy, który audycja wywołała. Oczywiście, (tu zacytuje klasyka forumowego, starsi w wierze Bracia będą wiedzieli o kogo chodzi) Pani poczuła się do poczuwania I zaczęła się na przystanku awantura... Słowotok... Nie przerywałem. Gdy Pani straciła oddech, pomysł na wykrzykiwanie słów itd, zwróciłem się do niej wyrażając pełną aprobatę jej postulatów itd. To był pierwszy szok. Drugi szok nastąpił, gdy zwróciłem się do niej słowami w stylu: "Rozumiem Panią doskonale, ale proszę, zajmijmy się sprawami naprawdę ważnymi życiowo i niech mi Pani doradzi, które auto mam sobie wybrać, bo chcę kupić sobie nowe, z salonu." Cóż, Pani ze łzami w oczach i zwarciem w główce opuszczała mój jeżdżący przybytek Panowie, proszę Was. Zajmijmy się rzeczami naprawdę ważnymi- takimi jak nasze życie, cele, marzenia. Zacznijmy z powrotem marzyć, przekraczać granice do absurdu włącznie. Czy naprawdę te 15 tys wypłaty jest nam tak niezbędne by zarywać życie i pasje. Czy zamiast Porsche nie mogę jeździć jakimś porządnym BMW? Ja nie bronię nikomu tego, wręcz życzę. Tylko chcę byśmy przystanęli na chwile i zastanowili się czy przypadkiem nie osiągamy tego zbyt dużym kosztem- zatraceniem Siebie na rzecz dodatków do życia. Tak, bo to są dodatki. Gdzie jestem JA z dzieciństwa, moje cele, marzenia. Czy cena za ten dodatek nie jest za wysoka. Zbudujmy swój jacht, wyremontujmy motorynkę, odkurzmy stare śmieci, które zalegają gdzieś w otchłani garażu i zawsze obiecujemy sobie, że przyjdzie czas, iż pochylimy się nad tym. Ilu z nas przestało grać na gitarze, czytać książki, pisać opowieści, sklejać modele, zrobić wino itd., bo brakuje mu czasu, bo musi wygrać wyścig szczurów, bo musi podobać się kobietom, bo musi walczyć z feminizmem, komunizmem i innym izmem. (Jak słusznie zauważył @Stulejman Wspaniały oraz @Drizzt, nastąpił błąd z mojej strony w wypowiedzi, stąd poniższe komentarze. Wkradł się duży chochlik, a raczej mój błąd. Użyłem skrótu myślowego, ale żaden z Użytkowników nie jest mną, więc teraz, po fakcie napisania tego tematu pozwolę sobie na sprostowanie wypowiedzi. W powyższym wątku, dotyczącym walki z Feminizmem, komuniznem i innym izmem, jako formą przeciwdziałania tym zjawiskom, chodzi mi o walkę przejawiającą się agresją słowną, fizyczną, rękoczynami i innymi brutalnymi formami. Nie jestem za poddaniem się i biernością wobec zjawisk, tylko zmianą formy na zaakceptowanie tego co jest i przejście do pracy "u podstaw" by walczyć z przyczyną- Zmiany Systemowe, a nie skutkiem, czyli postawą społeczeństwa. Za tego chochlika przepraszam. Arox) Przez pracę, ciągły napływ informacji z internetu, fejsbuka i inne źródła informacji zatracamy się w tym co na zewnątrz. Biegamy na siłownię by zbudować sylwetkę, bo nie akceptujemy samych siebie. Musimy wręcz pochwalić się tym jakie ciężary podnosimy lub ile schudliśmy. A dziecko wewnątrz płacze, bo chciałoby pójść na wystawę klocków lego, czy do jakiegoś muzeum nauki i przez zwykłą ciekawość poznać coś więcej. Ale nie... Siłownia musi być i basta. Co z tego, że organizm po 10 godzinach zapierdalania w pracy chce odpocząć i zregenerować. Przestaliśmy słuchać samych siebie na rzecz zewnętrznej ułudy. Zacznijmy przemiany kulturowe od nas samych. Zrzućmy pęto dnia codziennego i ten chory wyścig szczurów po depresje, choroby serca, miażdżycę, zawał, wylew i parę innych drobnych przyjemności. Zawołam sloganem „Obudźmy swoje wewnętrzne Dziecko”. Pozwólmy sobie na nic nierobienie. Pozwólmy sobie na chwilę wytchnienia. Świat się zmieniał i zmienia nadal... Nic z tym nie zrobimy, bo taka rola świata, że zmienia się i ewoluuje... Zmieńmy swój stosunek z walki na zaakceptowanie. Nie na zgodę a na zaakceptowanie. A Feministki, Hipokryci, Biali Rycerze z zakonu Różowego Misia, inne dziwne postacie i wymysły naszego dnia- niech żyją sobie obok nas własnym życiem. Niech mają swój mały świat, w którym miętolą te same kwestie, podsycają się nienawiścią. Tylko po co mamy im dawać własną energię i czas? Bądźmy ponad nimi a nie bądźmy na ich poziomie. Nie uczestniczmy w tej walce płci, nienawiści itd... Oni są jak małe dzieci w piaskownicy. Obrzucają się piaskiem, krzyczą na siebie, wyrywają zabawki. My jesteśmy jak dorośli, którzy stoją z boku i obserwują to wszystko, bo nasze dzieci nie bawią się tam. Spróbujemy zareagować? Inni rodzice rzucą się nam do gardła. Po co? A panie były, są i będą. I bardzo dobrze. Ale wpuśćmy je do naszego życia na naszych zasadach jako dodatek a nie cel życia. Jak Pani nie podoba się, to dziękujemy jej za wspólny czas z uśmiechem na twarzy i szczerze życzymy jej wszystkiego co najlepsze. Ot, tak po prostu. Nie walczmy z nimi i nie siejmy nienawiści. Kochajmy za to, jakie są, lecz nie oddawajmy swego życia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.