Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'randki' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Lektura Obowiązkowa - nie tylko dla nowego użytkownika
    • Regulamin Forum
    • Jak kupić książki, nagrania i złożyć dotację
    • FAQ - poradniki, pytania i odpowiedzi
    • Przedstaw się
  • Rozwój - przejmujemy władzę nad światem :>
    • Co zmienić na Forum - Dział Techniczny
    • Rozwój idei Forum
    • Radio Samiec!
    • Czasopismo
    • Dotacje
    • Ważne!
  • Klub Weterana
    • Zasłużona Starszyzna
  • Relacje męsko-damskie i nie tylko
    • [ŚWIEŻAKOWNIA] - 'Moja historia'.
    • Na linii frontu - podrywanie.
    • Seks
    • Manipulacje kobiet i obrona przed nimi
    • Moje doświadczenia ze związku, małżeństwa
    • Sprawy rodzinne i dzieciaki
    • Rozstania, zdrady, prawo rozwodowe.
    • Mądry Mężczyzna po szkodzie.
    • Ściana hańby
  • Zaburzenia emocjonalne, psychiczne Pań i Panów
    • Borderline
    • Narcyzm
    • Depresja
    • Pozostałe zaburzenia
  • Męskie i niegrzeczne sprawy
    • Samodoskonalenie i samowychowanie
    • Bad Boy
    • Hajs i inne dobra materialne
    • Wtopy i upokorzenia
  • Youtube - ciekawostki, dramy, informacje, nowinki
    • Niekonwencjonalni youtuberzy
    • Zagraniczni youtuberzy
    • Kanały sportowe
    • Konwencjonalni youtuberzy
  • Sport i zdrowie
    • Sport
    • Zdrowie fizyczne i psychiczne
  • Polska i świat
    • Co w zagrodzie i za miedzą
  • Przetrwanie, apokalipsa, preppersi
    • Survival w mieście
    • Survival w terenie
    • Przydatne umiejętności
    • Zestawy ewakuacyjne
    • Ogień, woda, żywność, ubrania, energia
    • Broń i narzędzia
    • Apteczki, zestawy medyczne, pierwsza pomoc, higiena
    • Schronienie, domy, bunkry, ziemianki
    • Urządzenia, pojazdy, gadżety
    • Książki, opracowania, podręczniki, artykuły, wiedza - związane z survivalem
    • DIY, "patenty", life hacki
  • Motoryzacja i Technologie
    • Wszystko co jeździ, pływa i lata.
    • Komputery
    • Technika i sprzęt
  • Hobby
    • Zainteresowania
    • Hobby i twórczość
  • Duchowość
    • Nie samym ciałem człowiek żyje
  • Rozmowy przy wódce
    • Flakon, kielon i zagrycha
  • Rezerwat dla Kobiet
    • Dlaczego tak?
    • Bara-bara
    • Wokół domowej 'grzędy'
    • Bóg stworzył kobietę brzydką, więc musi się ona malować.
    • Niedojrzali emocjonalnie faceci - ploty - dupoobrabialnia ;)
    • Kobiecy kącik 'kulturalny'
  • Domowa grzęda
  • Samczy Mobil Klub HydePark- zbiór tematów niepasujących do pozostałych kategorii
  • Samczy Mobil Klub Rowery
  • Samczy Mobil Klub Powitalnia
  • Samczy Mobil Klub Zabezpieczenia przed miłośnikami cudzej własności.
  • Samczy Mobil Klub Samochody
  • Samczy Mobil Klub Latadła:szybowce, śmigłowce, rakiety, balony :)
  • Samczy Mobil Klub Motocykle
  • MacGyver a GADGETY MĘSKIE : ......?
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • Młodzi samcy w równowadze Tematy
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • IT Linux
  • IT Przywitaj się i napisz czym się zajmujesz.
  • Klub poligloty Jaki język
  • NAUKA - SCIENCE Wprowadzenie do Metodologii Naukowej
  • Klub Pasjonatów Futbolu Reprezentacja Polski
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ekstraklasa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka klubowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Piłka międzynarodowa
  • Klub Pasjonatów Futbolu Ogólne
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji s
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Pornografia - ubojnia pomysłowości, kreatywności i działania
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji 50 powodów aby porzucić pornografię
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Odwyk Piotra i nowe lepsze życie
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji NOFAP - Odwyk od A do Z
  • Klub NoFap walczących z uzależnieniem od pornografii bądź kompulsywnej masturbacji Co robić by Nofap się udał?
  • Klub Wschodnioazjatycki Ogólne
  • Klub Wschodnioazjatycki Korea
  • Klub Wschodnioazjatycki Chiny
  • Klub Wschodnioazjatycki Japonia
  • Klub Wschodnioazjatycki Mongolia
  • In web development Przydatne linki
  • In web development Mam problem

Blogi

  • Blog Ruchacza
  • Critical Thinking
  • Pan Kabat Blog
  • Bacy
  • Paweł z N.
  • Silvia
  • Blogosfera Vincenta
  • 105 kg skurwysyna
  • Droga do męskości
  • „Sukces jest czymś, co przyciągasz poprzez to, kim się stajesz.”
  • RysiekBlog
  • PZK
  • Aroxblog
  • Zasady Drugiej Strony Lustra
  • Prywatne zapiski Leona
  • Self Blog
  • friendship
  • redBlog
  • OpenYourMind
  • kootasBlog
  • Blog
  • The Samiec Post
  • TradeMe
  • Zapiski Eldritcha
  • Blog Chłopaka na Testosteronie
  • nowhereman80
  • ALPHA HUMAN
  • Myśli bieżące - filozoficznie ...
  • Samczym okiem
  • Za twórczością podążający, pragnący swego zaniku.
  • Ryśkowe szaleństwa.
  • Spira - żeby wygrać, trzeba przegrać
  • Scarcity of Knowledge
  • Throat full of glass
  • .
  • listy do dusz
  • Cytaty ważne i więcej ważne
  • Różne wypociny EjczFajfa
  • Moje przemyślenia
  • Blog Duńczyka
  • Podkręcili mi śrubkę!
  • Pułapki i kruczki
  • Jak działa rzeczywistość i kim jesteśmy - rozważania
  • TOALSWAHCADTLKCAFG
  • Arasowy blog postrzegania subiektywnego
  • Otwórz Oczy
  • Bez litosci
  • Przelewanie mysli.
  • Blog Metodego !
  • Boks - kompletnego laika trening
  • New Day at oldschool
  • Moim okiem
  • Czerwony Notatnik
  • Świadomość,Świadomość,Świadmość
  • Human Design: self-study
  • TOP seriali telewizyjnych
  • Szkaradny's
  • Coś tu może kiedyś będzie.
  • Przebudzenie z Marixa
  • Cortazarski Blog
  • .
  • Indigo puff obraża nasze forum na streamie!!!!!!!!!
  • Blogowo
  • Analconda
  • danielmagical ...fenomen patostreemow
  • W poszukiwaniu prawdziwych emocji
  • "Rz"ycie
  • Always look on the bright side of life...
  • Za horyzontem zdarzeń
  • Kubeł zimnej wody
  • Just Easy
  • .
  • Rody Krwi
  • sumer
  • Filmoteka Białego Rycerza
  • Życie W Kuchni
  • Człowiek Renesansu
  • BS lepsze niż Vitalia!
  • Okiem borderki, czyli świat z innej perspektywy
  • Blog Dzika
  • Podglądam siebie.
  • Światłopułapka
  • Wzloty i upadki ducha
  • Złote myśli Sary.
  • ezo
  • La chica loca
  • nowy rok numerologiczny rozpoczety
  • 30 dniowe wyzwanie.
  • 1
  • "Jak się przewróce to ja się za swoje przewrócę"
  • Coś Więcej...
  • Kobieta to rarytas dla bogaczy.
  • Narkonauta
  • Casual Gentleman
  • Luźne przemyślenia Ksantiego
  • .
  • Dziennik rozwojowy
  • Studęt tłumaczy
  • antymatrixman
  • Rapke
  • Między ziemią a piekłem czyli ile kosztuje spełnianie marzeń.
  • Archiwa Miraculo
  • IBS/SIBO - moje zmagania z chorobą
  • Wielka ucieczka z więzienia "Przeciętność"
  • Chore akcje z mojego poje*anego życia
  • Czas zapłaty
  • Jan Niecki - manosfera
  • Miejsce ulotnienia dla zbyt dużego ścisku pod kopułą
  • Z Przegrywu do Wygrywu
  • Droga do Zwycięstwa
  • Nerwica, lęki, pogadajmy.
  • Wewnętrzna stabilizacja świadomego mężczyzny
  • Baldwin Monroe...na płótnie
  • moj pulpit
  • Dobry, zły i brzydki
  • Różności
  • Uśmiechnięta (p)ironia
  • Instrukcja życia w systemie...
  • Orszak Trzech Króli
  • Human LATA - Od zera do ATPL'a.
  • Niezapominajka
  • Niezapominajka
  • Ozór na szaro
  • PsYCH14trYK
  • (...)
  • boczkiem przez życie
  • Ze szczura w Kruka (PuA, rozwój osobisty i duchowy)
  • Ozór na szaro.
  • Strumień świadomości
  • Przygody faceta w prawie średnim wieku
  • :-)
  • Esej - jaki jest i powinien być cel życia ludzkiego?
  • Eksponowanie kreatywności.
  • W samo okienko
  • Saturn i co dalej?
  • Zapiski
  • Jakie są korzyści z skontaktowania się z profesjonalną firmą w celu dochodzenia odszkodowania za poniesione straty?
  • Bruxawirus
  • Redpill
  • Naukowy blackpill
  • Czy to friendzone?
  • Jak żyć ?
  • Jak żyć, Panie Premierze?
  • Żywot wieśniaka poczciwego
  • Jack Hollywood
  • Analconda
  • smerfiBlog
  • Dzień, w którym przestałem być nieśmiały.
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • Tajlandia - Grudzień 2023
  • O podróżach
  • Młodzi samcy w równowadze Blog
  • Klub muzyków i kompozytorów (muzyczny) Blog muzyczny
  • Red Pill Blog Redpill

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Miejscowość:


Interests

  1. Spotykam się z pewnym chłopakiem z aplikacji 1,5 miesiąca, mieliśmy już siedem spotkań. Do tej pory wszystko szło w dobrym kierunku i wyglądało na to, że zanosi się na związek. On sam wspomniał, że szuka związku. Przywiązałam się do niego emocjonalnie, mamy wspólne zainteresowania i pasje, czuję że z nikim wcześniej tak dobrze się nie dogadywałam. Doszło między nami jedynie do pocałunku, jeszcze nie było seksu. Niestety na wczorajszej randce powiedział mi coś, co mnie bardzo zaskoczyło. Nasza rozmowa zeszła na tematy preferencji seksualnych. On spytał, jakie mam, a potem ja zapytałam. Stwierdził, że byłby otwarty na trójkąt. Dla mnie osobiście jest to nie do pomyślenia, powiedziałam mu że nie interesują mnie trójkąty. Niby mamy się jeszcze spotkać, ale ciągle się zastanawiam, dlaczego on w ogóle o tym wspomniał i jest mi przykro, zaczęłam kwestionować jego uczucia do mnie. Czy facet zainteresowany związkiem powiedziałby coś takiego potencjalnej dziewczynie? Czy to brak szacunku? Naprawdę nie wiem, czy nie urwać tej znajomości. Wiem, że ludzie mogą mieć fantazje i wiem, że zarówno mi i jemu podobają się też inni przedstawiciele płci przeciwnej, ale moim zdaniem takie fantazje należy zachować dla siebie jeśli decydujemy się na relację na wyłączność. On też nie określił się i mimo tylu randek nie wiem, do czego właściwie to zmierza. Z drugiej strony ciężko by mi było to zakończyć, bo zaczęłam się angażować i byłoby mi naprawdę szkoda.. Jednocześnie po takim tekście mam wrażenie, że mu nie wystarczam, skoro chciałby takich wrażeń, i od razu pomyślałam, że spotyka się z 50 innymi kobietami. Po prostu czuję, że gdyby myślał o mnie poważnie to nigdy nawet nie napomknąłby o czymś takim. Wygarnąć mu to i zobaczyć, co powie? Nie mam już pojęcia, co robić dalej.
  2. Hej. Jak część z Was wie, ostatnio miałem przyjemność gościć na tzw. "szybkich randkach". Ubrałem się i lekko odurzony alkoholem, bo jeszcze przed randkami, poszedłem. Kobiet było równo 20. Par, miałem natomiast 4 czy 5. Dziś byłem ponownie, raczej, żeby się powoli oswajać z "wychodzeniem do ludzi" bo ex. Kobiet było...cztery. Tak, cztery kobiety. Niestety, z żadną pary nie było. I teraz pojawia się moje pytanie - czy to kwestia mordy, czy może bardziej chodzi o to, że 4 kobiety to zdecydowanie zbyt mało? Jest to aż dziwne, że poprzednio poszło mi w miarę, a tym razem nic.
  3. Cześć chcę się podzielić moją historią, może uda się uzyskać od was jakieś rady, wskazówki cokolwiek. Mam 30 lat i nigdy nie uprawiałem seksu, nie całowałem się. Przez całe życie miałem duży problemy w relacjach damsko-męskich a winą jest dziecięctwo w którym nabawiłem się lęku przed bliskością, odrzuceniem. Jestem też uzależniony od narkotyków stymulantów i alkoholu na dodatek jestem diagnozowany w stronę choroby afektywnej dwubiegunowej, mam stałe leki które poprawiły mój stan psychiczny. Jakies trzy lata temu popadłem w stany depresyjne często miałem myśli rezegnacyjne czy samobójcze, wtedy zacząłem dużo pić alkoholu i szybko doszły też narkotyki, głównie kokaina/mefedron. Przez 2 lata grubo leciałem, straciłem wszystkie oszczędności oraz popadłem w długi które w tym miesiącu uda mi się spłacić. Jestem na terapii indywidualnej od roku oraz grupowej przez 7 miesięcy, udaje mi się utrzymać abstynencje. Przez całe życie właściwie nie miałem kompletnie żadnego parcia na związek, gdy przestałem pić i ćpać po jakimś czasie zacząłem odczuwać ogromną pustkę i smutek z tego powodu i tak do dzisiaj. Bardzo często gdy widzę parę na ulicy chce mi się płakać.Jakieś 2 miesiące temu pierwszy raz w życiu byłem na randce z sympatyczną dziewczyną nigdy czegoś takiego nie czułem. Udało mi się umówić z nią jakieś 4 razy niestety nie widziała ze mną relacji. Nie potrafię uwodzić/flirtować z kobietami, do tego mam lęki gdy wchodzą tematy intymne. Kompletnie nie wyobrażam sobie sytuacji gdyby miało dojść do seksu, prawdopodobnie byłaby to katastrofa z uwagi że przez całe życie jedynym sposobem rozładowania seksualnego była masturbacja przy porno. Nie wiem jak to teraz ogarnąć, potrzebuje jakiś plan działania, macie jakieś pomysły jak to ugryźć?
  4. Witam, 10 stycznia wybieram się na speed dating w moim pięknym mieście. Speed dating dla osób w wieku 20-29 lat. Sam mam lat 26. Czy to dobra opcja dla kogoś ze średnim ryjem (photofeeler ocenił na 6-7), kto pracuje w dużym korpo i ma gadane? Czy raczej sobie odpuścić?
  5. Od czasu pandemii zrobiono nowe badanie w USA i wyszło że połowa samotnych mężczyzn przestała szukać kobiety. Przed pandemią 61% mężczyzn w usa szukało drugiej połówki. Co ciekawe 63% mężczyzn w USA uważa się za singli, a 34% kobiet uważa się za singielki. Jak widać Chady ostro obracają karuzelą. Źródło to Forbes więc dość poważne: https://www.forbes.com/sites/brucelee/2023/02/13/for-valentines-day-5-survey-findings-about-singles-from-pew-research/?sh=1278ad28288e "Not to single out men, but if you are male, single, and under 50 years of age, you may be in even greater company compared to women, at least in terms of numbers. Among those 18 to 29 years of age, 63% of men versus 34% of women considered themselves single. This dropped to 25% of men and 17% of women for those 30 to 49 years of age. Things flipped after the 50-year mark, though, with 28% of men 50 to 64 years of age and 25% of men 65 years and older being single compared to 30% and 39% for women for those age categories, respectively. The percentage of single Americans who are looking for a relationship or casual dates is lower than in 2019, especially among men. This number dropped from 49% in 2019 to 42% in 2022, 61% to 50% among single men and 38% to 35% among single women." Na podstawie tego trendu w 2040 roku 45% kobiet będzie samotna i bez dzieci Mężczyźni uciekają z plantacji
  6. Który portal randkowy jest najlepszy? Poniżej przedstawiam kilka znanych mi portali. Badoo – 119/3mies. Tinder – 204,96/6mies. ZaadoptujFaceta – 49,98/3mies, 79,98/6mies. Sympatia - 41,90/3mies, 75,90/6mies. Fotka – 29,00/3mies, 44,00/6mies. eDarling – 224,70/3mies, 299,40/6mies. Facebook Dating – prosto, wygodnie i za darmo (Ta apka nie działa) Może jeszcze EroDate - 129,00/3mies, 179,00/6mies. Lepiej zapłacić więcej bo jest mnij fejków czy brać Fotkę, która jest tu najtańsza? Może macie jakieś własne propozycje portali tego typu?
  7. Źródło: https://natemat.pl/421366,przychodza-na-randke-zeby-najesc-sie-za-darmo-sneating-stosuja-obie-plcie Wykop: https://www.wykop.pl/link/6714851/przychodza-na-randke-zeby-najesc-sie-za-darmo/ Tak mi się przypomniało apropo tego artu, powiedzmy "znajoma" chwaliła się nieraz tym procederem randkami z osobnikami poznanymi przez neta - "zapraszają, najem się pogadam i następny", "typowe nieogary". Oczywiście zdjęcia stuningowane, panna 4-5/10 po 30-stce, tona tapety nie byłem w stanie wytrzymać jej przez dłużej niż 10 minut. Niemniej jeżeli ktoś z młodych załapie się na taką "Julkę" kilka razy to przy sprzyjających wiatrach obudzi się trochę i przestanie rycerzykować.
  8. Nie zaglądałem jakiś czas do swojego konta na Sympatii, ponieważ mało jest tam kobiet w mojej okolicy. Jednak coś mnie podkusiło i tego dnia się zalogowałem. Jej konto wyświetliło się jako nowo założone, do tego bez foto. Z ciekawości zagadałem i wywiązała się rozmowa z sympatyczną Ukrainką. Wysłała mi foto w wiadomości i szybko wymieniliśmy nr tel, przechodząc na smsy i rozmowy. Szukała tam rozmowy i przyjaźni. Chce znaleźć pracę, trochę jeszcze podróżować, potem kupić mieszkanie i założyć rodzinę. Czyli upolować zapewne jakiegoś Polaka. Baptystka uchodźczyni z Ukrainy Wspomniana Ukrainka jest młodą 26 letnią kobietą, kilkanaście lat młodszą ode mnie. SMV wyższe od mojego, dla mnie ma 7-8/10, ładna ale skromna. Bez dzieci, nałogów, nie pijąca. Rozwódka po kilkuletnim małżeństwie z Ukraińcem. Dwa razy w tygodniu w kościele protestanckim, czytająca biblię. Ubierająca się skromnie ale ładnie. Polski znała już trochę, w mowie lepiej w pisaniu jeszcze kiepsko. W Polsce była kiedyś trochę, pracowała przed wojną z Putinem. Mieszkanie i praca w dużym mieście w Polsce przez 2 lata, jednak zepsuły jej prawdziwą naturę. Co dobrze ukrywała. Teraz wróciła ok. 2 miesiące temu, po zaatakowaniu jej miasta jako uchodźca. Pochodzi z południowo wschodniej, bardziej konserwatywnej Ukrainy. Leczyła się z depresji, po tym jak mąż odszedł do innej wcześniej, do niby bardziej „nieskromnej”, wytatuowanej kobiety. Spotkania i randki Było kilka spotkań z mojej inicjatywy ale była chętna, aby spędzać ze mną czas. Bardzo uległa i miła. Już po pierwszym spotkaniu, zauważyłem, że zawiesiła swoje konto na sympatii, ja swoje zachowałem. Były spacery, plenery, zwiedzanie różnych okolicznych miejsc. Początkowo tylko buziaki w policzek, potem pocałunki. Następnie macanki itd. ale nie pozwalała na stosunek. Niby silna wiara, skromność, wracanie do domu zawsze przed zmrokiem, pilnowanie jej prowadzenia się przez starszego brata. Czyżby mityczna Himalajka? Opowiadała jak czyta Biblię, dobrze gotuje, chce być wspierającą kobietą dla swojego partnera. Mężowi chce nawet nie dawać powodu do zazdrości, gdyż tak uważa i ją wychowano w szkole protestanckiej. Płaciła za siebie i nawet na każde spotkanie chciała przyjeżdżać na swój koszt. Ładna twarz, dobra figura, letnia sukienka i skromna miła dziewczyna, która chce gotować. Nie zwracała uwagi na moje tanie auto, brak bogactwa. Je wszystko, dobra, ciepła kilkanaście lat młodsza, młoda kobieta. Myślałem, że spotkałem mityczną Himalajkę, z którą uda się zbudować jakiś krótszy albo dłuższy związek. Poznałem jej brata i żonę z dziećmi, u których mieszka. Powrót do rzeczywistości z Matrixa Na każdym spotkaniu przesuwałem nieco dalej granicę. Sama zaproponowała wspólny masaż, jednak nie pozwoliła na pełną konsumpcję. Namiętne pocałunki i macanie to było maksimum. Jednak widać było, że napięcie rośnie i seks jest tylko kwestią czasu. Twierdziła, że ma Fb ale nic tam nie publikuje. Sam znalazłem jej profil i rzeczywiście fot było mało, a znajomi ukryci i widoczni tylko dla niej. Kontakt trochę się ochłodził, gdy nie pozwoliła wstawić wspólnego foto na twarzoksiążkę, a mnie zapaliła się czerwona lampka. Przed kim chce mnie ukryć? Mam być tylko czasoumliaczem? Dlaczego tak ukrywa listę swoich znajomych? Takich jak ja może być wielu, zwłaszcza, że nie pracuje teraz, a codziennie prawie jest w pobliskim mieście... Znalazłem na innym profilu jej foto z mężczyzną w jego ramionach, z dnia pomiędzy naszymi spotkaniami. Bawiła się, mając zapewne wielu takich czasoumilaczy jak ja. Pewnie nawet kilku na różne dni tygodnia. Przechodzi etap kutangkaruzeli po kilkuletnim małżeństwie. W sumie było info w profilu o szukaniu przyjaźni i rozmowy, a nie związku. Zaś jej postawa, czułości i moje projekcje dopowiedziały zbyt dużo. Już na koniec pierwszego spotkania zapytała, kiedy następne. Naiwnie myślałem, że nie może się doczekać, a po prostu chodziło o zgranie w czasie innych bolców. Konfrontacja Poinformowałem innego gościa, u którego znalazłem foto, że z nim też tak się bawi. Jednak to typowy Polak (kukold) i chciał ze mnie zrobić złego, z niej niewinną owieczkę. Zapach sromu wyłączył myślenie. W konfrontacji telefonicznej ze mną na jego temat była cicha i milcząca. Nawet nie powiedziała, że jej przykro, żadnych emocji poza smutkiem i tym że nie jest ok... (kobiecy pragmatyzm kontra męska romantyczność). Przyznała się tylko do tego, że liczyła, iż się nie dowiem o innych spotkaniach. Nie sądziła, że się z nim znamy albo na siebie trafimy. Niby kończy znajomość i ze mną i z nim. Ona, silnie wierząca i praktykująca baptystka, czytająca Biblię i opowiadająca o wartościach, nawet bez słowa przepraszam. Tylko smutek bo dowiedziałem się o jej prawdziwej naturze. Związek Polaka w Ukrainką? Lepiej uważać! Uważajcie Bracia na Ukrainki. Te najskromniejsze, silnie wierzące protestantki, to często wilki w owczej skórze. Kamuflaż usypiający czujność mężczyzn. Najciemniej jest pod latarnią. Nadają się do bolcowania ale nigdy nie bierzcie takiej do małżeństwa! Ja straciłem tylko trochę czasu, kasy na dojazdy autem po kilkadziesiąt km, odrobinę pieniędzy na żarcie i ostatnie złudzenia, co do kobiet z Ukrainy. Jeżeli takie skromne prują się na potęgę, to tym wyuzdanym nie dorównają aktorki porno.
  9. Witajcie Bracia. Postaram się wam opisać w skrócie o co chodzi. Otóż od jakiś dwóch tygodni złapałem kontakt z taką jedna dziewczyną. Zaczęliśmy pisać, gadka nawet się kleiła , po paru dniach zaproponowałem spotkanie i zgodziła się. W ciągu dwoch tygodni spotkaliśmy się 3 razy. W planie na ten weekend jest kolejne. Do sedna : Spotkania z jednej strony są spoko. Gadka się klei, niema niezręcznej ciszy , miła atmosfera ale z drugiej strony takie to wszystko nijakie. Czuję się jakby to były spotkania/randki po koleżeńsku. Nie czuję żeby to jakoś szło do przodu. Ot takie miłe spędzanie czasu. Oczywiście nie simpuje w żaden sposób . Wychodzę z założenia że jeśli jednego dnia ja napisałem to drugiego czekam aż ona to zrobi. Ostatnio po drugim spotkaniu nie odzywała się przez parę dni. Pomyślałem , chuj tam nie ta to nastepna. Nagle się odezwała , zapytała czemu milczę to jej wytłumaczyłem jak się sprawy mają że friendzone mnie nie interesuję. Ona na to że ja ją interesuję że ostatnio studia itd. i nie miała zabardzo czasu. Zaproponowała kolejne spotkanie . I może tu tkwi problem bo przyznała się że jest dwa miesiące po rozstaniu z gościem z którym była około roku. Ponoć nagle mu się odwidziało i kopnął ją w dupę. Oczywiście zaręcza że przepracowała to zerwanie ale jakoś mi się to nie wydaje. Może dlatego jest taka ostrożna? Co o tym sądzicie ? Ja żeby nie było jestem ostrożny i mam to na uwadze że mogę robić za plaster/klin/czasoumilacz Zawsze jak byłem z innymi laskami w związku i dochodziło do spotkań to czuć było że np na drugiej randce a nawet pierwszej laska dawała jakieś większe sygnały , chętna była do macanek , pocałunków itd. albo nawet sama inicjowała. A tu niby na przywitanie da sie cmoknać w usta ale tak normalnie , przytulenie tylko jak ja zainicjuje i tyle. Jestem ciekaw waszego zdania jak wy na to się zapatrujecie. Laska 170cm szczupła ,ciemna blondynka. Jak dla mnie takie 6 może 7 na 10. Pozdrawiam.
  10. Ciekawi mnie czy mocno zmieniło się podejście kobiet do spraw intymnych z nowo poznanymi mężczyznami. Czy tak jak dawniej łatwiej jest "zaliczać kolejne bazy" po alko i wieczorem? A za dnia i na trzeźwo panie robią się bardziej niedostępne?
  11. Dziś dopiero zauważyłem, że pojawiła się taka opcja i się zastanawiam co to jest 😁 Ktoś obczajal co tam się dzieje? Jakiś drugi Tinder? 😆
  12. Standardowo, jeśli zły dział, proszę o przeniesienie. Kilka dni temu spotkałem się z 20parolatką, poznaną w necie. Od poznania do spotkania około tydzień czasu. Spotkanie trwało 3-4h, w tym czasie, rozmowy, lizanko, macanko itd. Rozstaliśmy się w dobrych nastrojach i raczej z obopólnym zadowoleniem. Dzisiaj fochy, że jak mogłem się tak dobierać do niej itd. wyraźne ochłodzenie relacji. Shit testy z komplementami i inne kwiatki. Fakt, że na spotkanie pojechałem nakręcony po sobotniej imprezie i może faktycznie trochę się rozpędziłem z poczynaniami. Pytanie do starych wyjadaczy ocb? Dlaczego po 3 dniach takie gożkie żale? Pozdrawiam.
  13. Cześć, Napisze wprost. Potrzebuję pomysłów na wyjście z dziewczyną, i kurde łeb mam pusty bo same szalone rzeczy mi przychodzą do głowy. Podzielcie się swoimi pomysłami na spotkanie/randkę. Piszcie jak wspominacie dobre, i złe spotkania (z naciskiem na dobre). Co podziałało, gdzie się wybraliście etc. Fajnie jak by tu powstał temat w którym post pod postem są podawane przykłady, a nie długa dyskusja o szczegółach (chociaż tego nie unikniemy). Pytanie jest też do pań. Co wam się podobało i gdzie was panowie zabierali. To pytanie jest tak na zaś. Póki co nic się nie święci, ale dobrze by było coś sobie powoli rozkminiać.
  14. Hej. Prowokująco zaczynam temat. Zwiedziłem wiele krajów. I jestem ciekaw opinii innych. W którym kraju kobiety was urzekły. Ja powiem szczerze Szwecja. Śliczne zgrabne na ogół wysokie 170+ blondynki. Delikatne bardzo kobiece zawsze rozmowne, uśmiechniete i kontaktowe spotkałem też kilka lesbijek tam - na ogół niskie grube brunetki. A jak u Was?
  15. deleteduser81

    Chad

    Chad Chad jest to mężczyzna wyjątkowo atrakcyjny fizycznie. Jest on wysoki, ma symetryczną twarz, duże umięśnienie, dobrze wyrzeźbione ciało. mocną kwadratową szczękę, jest zdrowy, nie ma żadnych chorób. Wyróżnia się na tle innych mężczyzn niesamowitymi cechami fizycznymi. Jest on pożądany przez kobiety i bez problemu nawiązuje z nimi relacje, jest szanowany przez innych mężczyzn. Chad jest pewny siebie, energiczny, odważny, lubi wyzwania. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Przykład Chada ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Geneza słowa Chad Słowo Chad pochodzi od nazwy państwa w Afryce. Państwo to, swoim kształtem przypomina głowę atrakcyjnego fizycznie mężczyzny. Widoczna jest tu mocna, rozwinięta szczęka, płaski tył głowy i inne cechy atrakcyjnej męskiej twarzy i głowy. Z racji podobieństwa państwa do głowy atrakcyjnego fizycznie mężczyzny, na podstawie kształtu państwa stworzono grafikę komputerową przedstawiającą głowę chada. Ma ona charakter humorystyczny, choć posiada wiele cech wyglądu prawdziwej, rzeczywistej głowy chada. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Wygląd fizyczny Chadów: Chad posiada fizyczne cechy samca alfa. 1.Wzrost Chad jest wysoki, ma przynajmniej 1.85 m wysokości. Wyróżnia się on swoim wzrostem na tle innych mężczyzn. 2.Szczęka Chad ma mocną, dobrze zarysowaną szczękę, co jest wynikiem między innymi dużej ilości testosteronu i dobrych genów. 3.Kształt czaszki Chad ma symetryczną czaszkę, płaski tył głowy, dobre kości policzkowe, idealny kształ czaszki. 4.Symetria ciała Chad ma symetryczne ciało, żadnych krzywizn, symetryczna twarz, symetryczna klatka piersiowa. 5.Umięśnienie Chad ma rozbudowane umięśnienie, jego mięśnie są widoczne i imponujące. 6.Kształt ciała Chad ma szerokie barki, idealny kształt ciała, idealny kształt klatki piersiowe, idealny kształt nóg i rąk. 7.Kości i ścięgna Chad ma mocne i grube kości, a także mocne ścięgna. 8.Oczy Chad ma tak zwane "hunter eyes" jego spojrzenie jest głębokie i niesamowite. _____________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Porównanie chada(z prawej strony) z nieatrakcyjnym fizycznie mężczyzną: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Zachowanie chada: Chad jest pewnym siebie mężczyzną. Jest odważny i energiczny. Chad jest na ogół ekstrawertykiem, łatwo nawiązuje kontakty, ma dużo znajomych. Chad często interesuje się sportem i zawodami sportowymi, ze względu na swoje predyspozycje fizyczne odnosi w nich spore sukcesy. Chad lubi kobiety i nie ma problemu by nawiązywać z nimi relacje, chad prowadzi udane życie seksualne. Chad prowadzi aktywny zdrowy tryb życia, dużo się rusza, lubi spędzać czas ze znajomymi. Chad odżywia się jedzeniem bogatym w białko. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Chad a Kobiety: Kobiety uwielbiają chadów. Chad nie ma problemów, by nawiązywać relacje z kobietami. Kobiety są dla chadów miłe, sympatyczne i życzliwe. Kobiety uwielbiają uprawiać z chadami seks, chad może prowadzić z kobietami udane życie seksualne. Chad bez problemu może zapraszać kobiety na randki, do kina, na kawę, na spacer, kobiety są zawsze chętne i zainteresowane spędzaniem czasu z chadem. Kobiety czują się przy chadach dobrze, komfortowo i bezpiecznie. Chad łatwo wchodzi w stałe związki i inne relacje z kobietami. Kobiety łatwo i szybko zakochują się w chadach. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Postrzeganie zachowań chada przez społeczeństwo: Chady mogą sobie pozwolić na szerszą gamę zachować w społeczeństwo. Wiele czynności będzie akceptowane u chada, a nieakceptowane u zwykłego mężczyzny. Wiele form podrywu kobiet jest zarezerwowane tylko dla chadów, a u zwykłego mężczyzny nie były by tolerowane. Klepnięcie kobiety w tyłek bez pytania, będzie akceptowane u chada, gdyż jest on bardzo atrakcyjny fizycznie, więc z racji tego, że podoba się kobiecie, kobieta będzie zadowolona i się uśmiechnie. Gdy by to samo powtórzył zwykły mężczyzna, bądź mężczyzna nieatrakcyjny fizycznie, poniósł by konsekwencje swoich czynów. Z punktu widzenia prawie klepnięcie kobiety w tyłek bez pytania jest niedozwolone, mimo tego chad nie ponosi konsekwencji tego czynu, gdyż wzbudza on u kobiet pożądanie fizyczne. Uśmiech chada do kobiety zostanie odebrany jako znak pewności siebie i spotka się z pozytywną reakcją kobiety, ten sam czyn u zwykłego bądź nieatrakcyjnego fizycznie mężczyzny spotkał, by się z negatywną reakcją kobiety. Gdy chad wręczy obcej kobiecie prezent, kobieta będzie zadowolona, gdy zwykły, bądź nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna wręczy kobiecie prezent, będzie zdziwiona i niezbyt zadowolona. Zachowania chadów są lepiej postrzegane przez społeczeństwo w każdej płaszczyźnie. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Stosunek społeczeństwa do chadów: Chad jest szanowany przez innych mężczyzn. Mężczyźni czują do chadów duży respekt. Kobiety również szanują chadów, są dla nich miłe i sympatyczne. Chady mają dużo znajomych, są popularni, łatwo nawiązuje relacje z innymi ludźmi, ludzie chętnie ich poznają i chętnie dają się im poznać. Chady cieszą się dużym poważaniem w społeczeństwie, społeczeństwo chętnie pozwala chadom zajmować określone stanowiska społeczne. Ludzie chętnie słuchają tego co chad ma do powiedzenia. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Postrzeganie świata przez chadów: Chady często, choć nie zawsze mają wysokie poczucie dobroci i sprawiedliwości świata. Jest to związane z ich wysoką atrakcyjnością fizyczną, powodzeniem u kobiet i pozytywnym ich odbiorem przez społeczeństwo. Chady na ogół uważają, że kobiety są miłe i dobre oraz zawsze chętne na seks. Chady są atrakcyjni fizycznie, więc kobiety zawsze reagują na nich pozytywnie, stąd pozytywne przekonania chadów na temat kobiet. Zwykły, bądź nieatrakcyjny fizycznie mężczyzna jest traktowany przez kobiety znacznie gorzej. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Chady a kultura: Humorystyczne przedstawienie chada w postaci grafiki komputerowej Na obrazku w humorystyczny sposób przedstawiony jest Chad. Widoczny jest duży wzrost, imponujące umięśnienie, dobrze zarysowana i mocna szczęka, płaski tył głowy. Chad ma szeroko rozstawione ręce, powiększa swoją przestrzeń osobistą, bo jest bardzo pewny siebie, nie boi się rywalizacji, może wymachiwać rękami jak chce. Nosi ubrania, które są widoczne w tłumie. Wyróżnia się dzięki swoim ubraniom, skupia na sobie uwagę. Widoczne tu są żółte buty, zielone spodnie, czerwona koszulka z odsłoniętymi ramionami. Oczywiście Chad nie musi się tak ubierać, natomiast ze względu na swoją atrakcyjność fizyczną może sobie pozwolić na takie ubrania, choć na ogół chady ubierają się zupełnie inaczej. Chad ma imponujące ramiona, więc je odsłania. Postać na obrazku jest przerysowana. Chad jest chętnie przedstawiany w filmach romantycznych. Na ogół gra on główną męską rolę, a kobieta w filmie jest nim żywo zainteresowana, co wynika nie z jego charakteru, a z jego wyglądu, co nie jest ujmowane w filmach. Chad jest często przedstawiany w wielu memach. ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Przykładowe memy z chadem: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Humorystyczne zestawienie obiektów i ludzi z użyciem słowa Chad: Gdy chcemy porównać np. pewien gatunek zwierzęcia z innym w humorystyczny sposób, jedne gatunek zwierzęcia możemy nazwać virgin, a drugi chad. Np. Chad Kot vs Virgin Pies. W analogiczny sposób możemy ze sobą zestawić dwójke osobników tego samego gatunku, bądź przedmioty, czy też określone profesje, a nawet określone postacie w danej profesji. Humorystyczne zestawienie kota z pozą chada z kotem ze zwykłą pozą ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Humorystyczne przedstawienie ideologii chadów: Chad GoldPill ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Blackpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Redpill: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________ Seks i zdrady: ______________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________________
  16. Założyłem w rezerwacie bo jestem ciekawe opinii pań na ten temat Ostatnimi czasy w moich podrywach internetowych trafiam często na kobiety właśnie 33-letnie. Albo w okolicach tego wieku. Jest ich całkiem sporo. I teraz pytanie skąd sie biorą singielki w tym wieku?? Pomijamy rozwódki i samotne matki oraz kobiety, które są po prostu brzydkie brutalnie mówiąc. Niektóre z nich latami są na tych portalach randkowych! Moje propozycje: - mają wymagania z kosmosu - mają jakieś problemy emocjonalno/psychiczne, co powoduje że panowie uciekają od nich szybko - same nie wiedzą czego chcą Jakie są Wasze pomysły??
  17. Drodzy Bracia wchodzicie czasami na czaty? Jakie są Wasze opinie i wnioski? Mnie zdarzyło się nie raz na czat regionalny czaterii. Ponieważ zwiększenie liczby orbiterek nie zaszkodzi. Jeżeli już mam poznać kolejną samicę na luźną relację z seksem to niech przynajmniej nie mieszka w odległości 200 km, więc czat regionalny. Wczoraj zrobiłem sobie przerwę w pracy i wszedłem. Kilka zagadanych kobiet, część odpisało i zonk. Okazało się że to 3 mężatki pod rząd. Początkowo oczywiście panie twierdzą że szukają rozmowy i przyjaźni. Jednak w dłuższej rozmowie potrafią napisać wprost że szukają kogoś dyskretnego do spotkań. Kandydat oczywiście musi mieć wysokie SMV i najlepiej kasę na jakieś prezenty, hotel, itd... Oprócz tego studentki, szukające sponsora i plaga samotnych matek oraz kobiet z nadwagą. Część pań po wyminie fotek odstrasza, ale trafiają się też niezłe sztuki. Uwaga na wiele kobiet z zaburzeniami psychicznymi na czatach. Gdy będę miał więcej czasu opiszę ciekawe przypadki.
  18. Panowie Mam taką prośbę abyście poniżej zamieszczali krótkie przykłady tekstów które wykorzystaliście podczas podrywu randek i które akurat "siadły". Jak wiadomo, ten sam tekst w zależności od zmiennego nastroju naszych pań może dać różne rezultaty ale nie o to chodzi. Moga być kontekstowe, sprośne, oklepane, standardowe, nudne, bystre, bystre jak woda w klozecie. Jakiekolwiek, Miejscie odwagę dzielić się wiedzą. Na forum nieraz widzę perełki, które później wylatują mi z głowy a tak moglibyśmy mieć wszystko w tym jednym temacie. Siedzisz na randce, odpalasz BS i szukasz przykładów. Zacznę ja. 1) Kontekst: pobyt na wakacjach w Anglii. Ja: "mam spontaniczny pomysl, pojedzmy jutro pozwiedzać Londyn" Ona: "wow, ok super" Ja "ale nie bedziemy patrzec na zabytki, pokaze ci tylko Big Bena" Zacytuję też tekst autorstwa kolegi @Still 2) Kontekst: Walentynki Ona: "co robisz w Walentynki?" Ja: "nie obchodzę ale mam inny zwyczaj" Ona: "ale jaki inny" Ja: "gram w Bierki" Ona " co, w Bieerki?" Ja: "tak, najpierw ja cię bierę, później ty mnie bierzesz"
  19. Witam Kiedyś zalogowałem się na portalu randkowym, ale po paru dniach użytkowania przestałem na niego zaglądać, dziś zauważyłem że ktoś do mnie wysłał wiadomości, z portalu nie korzystam od ponad roku, wiadomości są z maja i z wczoraj. Treść mniej więcej taka'' Fajny jesteś, co powiesz na spotkanie?" albo ''Moglibyśmy się bliżej poznać'' Te wiadomości zostały mi wysłane na konto profilowe. Nic w tym złego, ale co zauważyłem na pocztę mailowo przyszły mi dwie wiadomości od właśnie tych dziewczyn; Ukrainki i Białorusinki, (adres e-mail mam podany na stronie randkowej w swoim profilu.) Że ma 34 lata, że ma nadzieje że nie będę prosił o jej nagie fotki(czyli ma) jak inni mężczyźni, że szuka ułożonego faceta że faceci z Ukrainy nie nadają się do niczego i tego typu wiadomości. Dodam że takie wiadomości składają się z kilkudziesięciu zdań, naprawdę obszerna treść, w dodatku w załączniku jedna jak i druga wysłała mi swoje zdjęcia, dziewczyny przepiękne, oczywiście wg mojego gusta. W treści wiadomości poprosiła o więcej moich fotek Co do treści, jest jeszcze coś takiego; ''Wynajalem mieszkanie typu studio w moim miescie.'' ''Rodzice, mieszkaja w poblizu. Mieszkam w Snezhinsk, Irkuck. Pracuję w szpitalu, księgowym, ale przyjechałam do polski'' '' Jestem ciekaw, aby wiedziec wszystko o tobie '' '' jezeli nie jestes mna zainteresowany, napisz do mnie krotki list. Czekam na wasze listy.'' Czy ktoś dostał coś podobnego? oczywiście wiem że to podpucha i prowokacja, ale zastanawiam się o co w niej chodzi, o hajs?
  20. Jako, że również interesuje mnie opinia pań, postanowiłem zejść z tym tematem wprost do Hadesu. Nie przedłużając - stereotypowo na jakich studiach można się spodziewać: a) fajnych, spokojnych dziewczyn b) ładnych dziewczyn c) dwa w jednym Uważam, że zawsze istnieje jakiś wzór czegoś i podejmowania decyzji w życiu. Niekoniecznie chodzi mi o konkretny kierunek co bardziej charakter studiów. Chociaż jeśli ktoś ma ciekawe obserwacje lub historie związane z różnymi kierunkami to bardzo chętnie miło widziane. Przykładowo są studia o charakterze: - społecznym (np. prawo, ekonomia, administracja, marketing, finanse itp.), - artystycznym (np. grafika, rzeźba, malarstwo, fotografia itp.), - humanistycznym (np. filologie, socjologia, filozofia, kulturoznawstwa itp.) - medycznym (wszelkiej maści lekarze i specjaliści medyczni), - technicznym (np. informatyka, elektronika i wszelkie inżynierie itp.), - ścisłym (np. chemia, matematyka, fizyka itp.) - przyrodniczym (np. leśnictwo, rolnictwo, weterynaria, inżynieria wodna itp.) Osobiście myślę, że najfajniejsze dziewczyny idą na studia przyrodnicze. Lubią rośliny i zwierzęta, więc być może cechują się empatią. Natomiast na studia społeczne wydaje mi się, że często idą dziewczyny przebojowe - karierowiczki, przyszłe korposuczki i bizneswomen. Co do urody narazie obserwuje Jakby co jestem studentem i postanowiłem wykorzystać ostatni dzwonek aby coś ugrać. Póki co fajnie będzie luźno sobie podyskutować na temat własnych doświadczeń i różnych legend miejskich.
  21. Na pewnej stronce pojawił się post który chyba ma zmusić kobiety do myślenia. Średnio kwapią się do odpowiadania póki co... no ale może to się jeszcze zmieni. Najwyraźniej dla współczesnej damy to za trudny rebus. Lajków też za bardzo nie ma chociaż inne posty tego autora "polubia" sporo pań.
  22. Po przeczytaniu posta Brata @rarek2 i komentarza Brata @zuckerfrei, ze wróci do randkowania... a wracaj Bracie w sumie to niezła zabawa naszła mnie ochota na opisanie pewnej mojej "randki" wiele lat temu. Niech już to będzie nowy watek i każdy na pewno napisze jakąś ciekawą historię dla dobra nauki, rozwoju, zabawy, poczucia humoru. Akcja wydarzyła się hmmm jak miałem 20dziescia plus lat - więc na pewno ponad 10 lat temu.... albo więcej . Siedzę w mieszkaniu, piątek popołudniu i nagle dostaje smsa nie w 5 nie w 9 od pewnej dziewczyny. W sumie to poznałem ją na jakimś tam portalu randkowym i może dwa razy rozmawiałem z nią telefonicznie i jakoś kontakt się urwał. Nagle pisze "że, chętnie dzisiaj by ze mną wyskoczyła na miasto". Pomyślałem.... nie mam planów, brzmi okay, skojarzyłem ją w myślach i po zdjęciach pamiętałem, że jest całkiem niezła. Odpisałem jej "ok" po czym już nie pamiętam czy ja do niej czy ona do mnie zadzwoniła. Prysznic, ogarnąłem się, spakowałem dupsko do fury i jadę do centrum po drodze miałem ją zgarnąć pod wskazanym adresem... tak jak się umówiliśmy. Możecie się śmiać ale Wasz Brat @SennaRot dawno, dawno temu byłe lamusem do potęgi n-tej w relacjach z kobietami z mocnymi korzeniami białorycerskimi. Wtedy już trochę kumaty ale jeszcze nie do końca, bo dzisiaj już doskonale wiedziałbym, że to zasadzka. Każdy kto zna te gry już wyczułby, że ewidentnie coś tutaj nie gra. Jestem pod wskazanym adresem i przychodzi hmmm nazwijmy ją dla potrzeb opowieści "Magda". Ne pamiętam nawet jak miała na imię więc przypadkowe zupełnie imię jej teraz wybrałem. Magda wygląda dobrze, bardzo zgrabna wysoka blondynka, powiedzmy mocne 7 może nawet ósemka. Schludnie, dobrze ubrana, makijaż, ładne perfumy ale.... kiedy wsiada do samochodu przyjacielski pocałunek na przywitanie (w policzek) i wyczuwam alkohol. Tak, alkohol. Pierwszy alarm. Myślę sobie, coś mnie tknęło.... randka po alkoholu? Ktoś może powiedzieć może dziewczyna tak nieśmiała, że potrzebowała strzelić drinka aby wyjść z facetem ale to nie to. Swobodnie się czuje w mojej obecności na pewno nie ten typ. Alarm numer dwa. Parkuję furę, centrum dużego miasta i mam jakiś tam plan gdzie ją zabrać ale ona zaraz po zaparkowaniu proponuje miejsce do którego chce iść. Hmmmm dziwne prawda? Dzisiaj to wiem.... ale wtedy pomyślałem no okay i idziemy. Gadka się nawet klei, dziewczyna kontaktowa, wygadana, na pewno nie jest skrępowana. Prowadzi do klubu w centrum. Drinkbar, parkiet z muzyką do tańczenia.... w sumie nie najgorsze miejsce.... jednak coś tutaj nie gra podpowiada mi moja intuicja widząc jak Magda rozgląda się po całym klubie. Jest miła dla mnie, kontaktowa, mimo, ze pije kolejnego drinka ale wyczuwam, że to nie ja jestem w centrum zainteresowania.... Zaczynam przeczuwać o co chodzi, powoli, bardzo powoli jak jakiś muł zaczynam sobie uświadamiać...... Nie jestem tutaj w tym miejscu przypadkowo.... ani ja ani ona ... i ona mnie do czegoś rozgrywa.... serio? Kurwa nie wierzę - pomyślałem sobie - chcę to zobaczyć, poczuć. Prosżę bardzo. Po chwili obok Magdy jest już dwóch kolesi. Typy byczków z siłowni. Modni, złote łańcuchy, tzw karki. Witając się ze mną grzecznie ale po chwili mnie ignorując zaczynają rozmawiać z Magdą i nie jest to podryw tylko rozmowa dobrych znajomych (widziałem to od razu po tym jak się przywitali, siedzimy przy barze). Chwila i Magda sama oznajmia aby pójść na chwilę do loży jej znajomych, rzekomo przypadkowo spotkanych tutaj. Już się zapewne część z Was Bracia domyśla jaki finał tej historii. Ja idę - chce się sam przekonać jakbym nie dowierzał. Loża, dwie siksy słabej jakości, trzech może czterech kolesiów, Magda i ja. Siadam i obserwuję. Wzrok i spojrzenie jak ludzie na siebie patrzą dużo mówi. Zaczynam wszytko rozumieć mając to jak na obrazku. Jeden z kolesi to jej były albo facet z którym pewnie się pokłóciła może jeszcze dziś. Obstawiam który i pewnie się nie mylę. Wyszli sobie koledzy na balety i poderwali te dwie w loży. Magda celowo przyszła tutaj ze mną..... oczywiście rozegrała mnie, wykorzystała, do swoich celów jak jakiegoś frajera. Kyrwa od początku czułem, że tutaj coś nie gra. Układanka ułożona. Koniec. W sumie kolesie nic mi nie zrobili, patrzę na Magdę, która widząc mój wzrok uśmiecha się do mnie - znacie ten wzrok kobiety kiedy udaje niewinną i się uśmiecha .... nawet jak wie podświadomie, że skumałeś jej grę. Wstaję.... nie mam zamiaru uczestniczyć w tym teatrzyku... chcę się pożegnać i wyjść po prostu ale Magda jakby wyczuła moje intencje, łapie mnie za rękę i mówi: Chodź, chcę z Tobą zatańczyć. Wiem, wiem .... wtedy dałem się złapać i wbrew moim zamierzeniom (nigdy tego nie róbcie) idę z nią na parkiet i zaczynamy tańczyć. Tutaj zaskoczenie i niezłe zamroczenie. Magda jest na prawdę niezła. Zajebiście tańczy i wie jak się poruszać i wie jak dotykać aby pobudzić zmysły faceta. Jest w tym na prawdę dobra.... patrzy się mi przy tym w oczy mówiąc do mnie: .... zostań zobaczysz będzie fajnie. Nawet jak teraz sobie przypomną to mówię Wam Bracia.... zajebiście się ruszała ... wiecie co mam na myśli.... Intuicja, To była intuicja. Bo analizę akcji w swojej głowie zrobiłem później. To intuicja podpowiedziała mi aby się stąd zwijać. Ja: Spadam na mnie czas, miłej zabawy. (kurwa na tyle było mnie wtedy stać ale pamiętajcie Bracia byłem młodym lamusem) Magda: Przyszedłeś ze mną już idziesz, zostawiasz mnie tak? Ja: Myślę, ze nie będziesz się nudzić. (mówię dwuznacznie) Magda: Okay, pa. Wychodzę. Czuję dziwne emocje. Rozegrała mnie dla swojej gierki. Wiedziała, że będzie tutaj jej facet (eks) i umówiła się ze mną aby wywołać u niego zazdrość. Od początku to było dziwne. Czuję się jak frajer. Nie frajer by tam został. Pieprzyć to- niech to będzie jakaś lekcja..... myślałem sobie idąc spokojnie uliczkami miasta po wyjściu z klubu..... Kończę Bracia bo i tak już za długo przynudzam. Jak sami widzicie nawet jednorazowa randka to zawsze może być jakaś lekcja. Jakie wnioski z tej krótkiej mojej opowieści? Nigdy nie róbcie czegoś wbrew sobie. Nie pozwalajcie sobą manipulować a kiedy to dostrzeżecie po prostu bez żadnych wyrzutów przerwijcie. Nie miejcie skrupułów aby przerwać spotkanie i kulturalnie się pożegnać jak Wam coś nie pasuje. Kiedy umawiacie się z kobietą na randkę a ta przychodzi i czujecie od niej alkohol.... to wiedzcie, że coś się dzieje Każdego kiedyś kobiety zmanipulowały, rozgrywały. To nie wstyd. Wstydem jest nie wyciągnąć wniosków. Nie zrozumieć gry.
  23. Przeglądając czeluść Internetu napotkałem takie oto wydarzenie Kobiety z Ukrainy i starsi Panowie z zachodu w poszukiwaniu "prawdziwej" miłości . Link do strony z ogłoszeniami Pań ----------------> http://www.loveme.com/
  24. Jakiś doświadczony koleś postanowił opisać kobiety z którymi się spotykał lub pisał. Niektóre bardzo ciekawe opisy Nie jestem w stanie tego wszystkiego zebrać i wstawić, dlatego zapraszam na stronę: https://badootinder.wordpress.com/
  25. Witam Braci Jak większość z Was "poluję" na portalach. O tym wszystkim co tam się dzieje, wiele tutaj napisano. Jednak napisała do mnie dzisiaj kobieta. Treść macie poniżej. Jak to mówi popularny redaktor - moja ocena tego jest taka. Bazując na tym co ona pisze. Gdy była młoda korzystała z życia - życie na walizkach bez zobowiązań, pewnie zwiedzanie, dyskoteki, alkohol lejący się strumieniami, ruchanie po kątach. Poznawała badboyów, którzy działali na nią jak heroina (sama pisze) ruchali ją na lewo i prawo, jeden, drugi, trzeci, piąty, dziesiąty, setny. Faceci traktowali ją jak szmatę i tylko do rozrywki. A czas upływał, stawała się tylko starsza a nie młodsza. Jej miejsce zajęły młodsze z jędrnymi piersiami i tyłeczkiem. A ona zrobiła swoje i mogła odejść z towarzystwa rozrywkowego bo ma już 36 lat. Jak wiemy facet z kasą jakiego ona by chciała takiej przechodzonej 36 latki raczej nie chce. Stać go na dziunię 20 kilku letnią. Więc panna jest teraz w czarnej dziurze, dla kasiastych za stara, dla "normalnych" zbyt wymagająca i zmanierowana zbytkiem. Do tego bez dzieci - dla mnie jest to duży MINUS - bo ja dzieci nie chcę mieć więcej, a ona pewnie tak i będzie robiła wszystko, żeby mnie złapać na dziecko a przy tym spełnić swój biologiczny obowiązek. Teraz loszka chce stabilizacji i bezpieczeństwa to dla niej priorytet - no tak, czas ucieka, a strach zagląda w oczy, że będzie starą panna bez frajera, który będzie na nią łożył, i zapewni jej wikt opierunek i zbytki. Wybawiła się, jak to ktoś tutaj napisał, "kutasiła" a teraz szuka misia/łosia/providera. No więc tekst macie poniżej - jeszcze jej nie odpowiedziałem. Czekam na Waszą analizę i propozycje odpowiedzi. Nie zależy mi na spotkaniu z nią. Dla mnie jest przeciętna no i nie ma dzieciaka co dla mnie jest wadą bo będzie chciała złapać kogoś na dzieciaka, a ja jak napisałem wcześniej nie chcę mieć więcej dzieci. Mam swoją małą księżniczkę - i mi to wystarczy. "Cześć! Widzieliśmy się na tym portalu pewnie ok. 1,5 tyg. temu, gdyż Ty polubiłeś mnie w „Bingo!”, może zrobiłeś to zupełnie przypadkiem, tego nie wiem, a ja odwiedziłam Twój profil. Wczoraj usunęłam swoje konto po ok. 3 tyg. obecności tu, nie mogłam się odnaleźć w wirtualnym świecie. Zdecydowałam jednak, że wrócę jeszcze na kilka dni, zaryzykuję i napiszę do Ciebie. Przeczytałam informacje o Tobie, tzn. wiem, że jesteś rozwiedziony, masz dziecko lub dzieci, pewnie to dziewczynka ze zdjęcia i jestem świadoma, że w związku z tym Twoje życie wygląda zupełnie inaczej niż moje…, że już dzielisz je z kimś, że najważniejsze osoby dla Ciebie to dzieci, a ich mama zawsze będzie w nim obecna i to się nie zmieni. Ja jestem, pewnie dla większości ludzi, tzw. „starą panną”, mam 36 lat i nie mam dzieci, nie wiem nawet czy chcę mieć, a przynajmniej dotychczas nie spotkałam nikogo z kim chciałabym założyć rodzinę. W pewnym momencie postawiłam wszystko na jedną kartę i to była zła decyzja, konsekwencje bolesne do dziś, ale uczę się na błędach. Podobnie jak Ty nie szukam przygód i wrażeń, ani zabawy na chwilę. Dla mnie bliskość drugiej osoby, poczucie bezpieczeństwa i stabilizacja w życiu są priorytetem, życie bez zobowiązań i na walizkach było fajne 10 lat temu. W dodatku tak się pechowo zdarzało, że trafiałam na mężczyzn, którzy działali na mnie jak heroina, teraz chcę być z kimś to podziała jak kasza jaglana… Nie wiem, czy odczytasz tę wiadomość, ale gdybyś miał ochotę kiedyś spotkać się, np. na spacerze, to będzie mi miło. Jeśli nie, to wszystko rozumiem, ja niczego nie oczekuję po tej wiadomości. Gdyby nasze spotkanie mimo wszystko doszło do skutku nie chciałabym, abyś czuł się w jakikolwiek sposób zobowiązany do kontynuacji znajomości, jeśli sobie tego nie będziesz życzył! Zdjęcie to jedno, a rzeczywistość zupełnie coś innego – dopiero kiedy połączysz obraz danej osoby ze sposobem zachowania, mówienia, barwą i tonem głosu, czy też poruszania się widzisz o wiele więcej niż na monitorze komputera. Z doświadczenia wiem, że tak bywa. Rozpisałam się tutaj, ponieważ mój profil nie zawiera tych informacji o mnie. Miłego wieczoru! Monika"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.